BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2015 :)

10 lata 3 miesiąc temu #930453 przez kasiah06
stokrotka dzięki za dobre słowo :kiss: a co do porodu to tak szczerze mówiąc to w głębi ducha liczę że może mój mąż jeszcze zmieni zdanie... bo zgadzam się z tobą w 100% że jego obecność byłaby jak najbardziej wskazana...
maja, monika dzięki :kiss: a ja właśnie dlatego jeżdżę do ginekologa prawie 50km ode mnie,nie potrafiłabym zaufać żadnemu lekarzowi od nas tym bardziej, że od wielu lat jest ten sam skład lekarzy :(

Kolorowych snów dziewczyny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #930457 przez martadiana
stokrotka kochana ty to juz masz brzuch jak do porodu hehe ale jest sliczny i oczywisce 2 sliczne duze dziewczynki w nim :)

kasiah no te spodnie ogulem drogie bo hummela a ja trafilam na 60 % przecene :D udalo mi sie

monika dziekuje a zdjecia juz wisza w ramce :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #930477 przez Stokrotka34
Dzien dobry:-)
Kasiah to trzmam kciuki za zmiane decyzji meza:-) !

No duzy ten moj brzuch :-) ale ja tak mam i bez ciazy:-)

Dzisiaj w koncu robia nam szafe w przedpokju:-) wreszcie troche czysto bedzie i wystawa obuwia zniknie:-)

Jej te moje dzieci daja mi popalic wczoraj wieczorem jak zawsze sie ruszaja to nie wczoraj strajk a mamusia zawal:-( dzisiaj rano troche sie poprawily ale delikatnie.....jej i jak ja mam sie nie denerwowac:-\

Aniołek Zosia 09.01.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #930498 przez Anna1991
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #930501 przez kelis3
Witam, dziś u mnie wreszcie słońce wyszło i od razu bardziej pozytywnie sie zrobiło;)

Mamuśka powiem Ci,że Cię podziwiam, stracić 23 kg to już jest coś, więc chylę czoła , jęsli chodz o kawę to ja też popijam, wspominałam zresztą już kiedys chyba ,ze nawet lekarz mi kiedyś sam powiedział,że wolno, byle z umiarem ,zwłaszcza jeśli ma się niskie ciśnienie w ciąży, poza tym mam taką "ciązową książkę w której jest napisane,że chodzi o nieprzekraczanie dziennej dawki kofeiny, czyli ok 300mg, a bilans kofeinowy, jeśli kogoś interesuje wygląda mniej więcej tak:
kawa 150ml -80-120mg
kawa z mlekiem, capuccino 150ml 60-180 mg
czarna herbata 150 ml - 20-100mg (zalezy od rodzaju i długości parzenia
herbata mrożona 250ml - 30-60mg
cola puszka 360ml - 40mg
czekolada czarna 60ml - 40mg
czekolada biała 60ml - 12mg
kawa mrożona pól filiżanki 20mg

Maja, absolutnie nie odniosłam tego do siebie, małam własnie na myśli to,ze ja nie mam żadnego doświadczenia, więc tylko mogę przytoczyć to co położna powiedziała, a do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem i samemu sprawdzić jak jest faktycznie, może ona akurat jest uprzedzona do tego hippa, zwłaszcza że Ty używałaś, sprawdził się super więc to na pewno jest bardziej miarodajne;)

Anna powiem Ci,ze ja nawet sobie nie potrafię wyobrazić podczas porodu męża z kamerą, on ma być koło mojej głowy i w zasięgu moich rąk i nie zapuszczać się w tereny , w których widzę tylko lekarza i położną;D Ale jesli Wy chcecie taką pamiątkę, to faktycznie trzeba podpytać w szpitalu w którym chcesz rodzić czy to nie problem.

Kasiah czekam z niecierpliwością na relacje o kosmetykach!

Martadiana, super że po wizycie wszytsko ok, przecudne masz to zdjęcie dzidzi, nie mogę się napatrzeć, spodenki też bym chętnie podkradła;) no i brzuszek też super!

Stokrotka jaki masz pokaźny brzusio, zgrabny taki, okrąglutki, no ale musi pomieścić dwie księżniczki;) i nie zamartwiaj się tak tymi ruchami, chyba Ela pisała że dzieci też mają fazy aktywności i spoczynku, ja też tak słyszałam,więc nie ma się co stresować.

Monika cieszę się,że zgaga odpuściła, chyba też muszę skoczyć po migdały;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #930502 przez chasiami
Witam dziewczynki!
Wybaczcie nie nadrobie wszystkich wpisów, nie było mnie na forum praktycznei jeden dzien a tu 53 wpisy!!! :P

Wczoraj byliśmy u Przyszłej Pani Młodej poprzebierani z ciastem :) Ja byłam za babcie (zeby brzucha nie było widac :P ) mój mąż był za policjanta, jeszcze był pan ginekolog i kowbojka i mały chłopek :P A uśmialiśmy się :) bo na tym polega tradycja :)

W niedziele mamy już wesele wiec dużo chyba mnie tu nie będzie.

A i pisałam z tą koleżanką co razem leżałyśmy na patologi ciąży. Dzieciątko nie przeżyło 18 tydz. ciąży musiała je urodzic - dziewczynka Zosia.
Proszę o modlitwe za nią i dzieciątko co jest w niebie!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #930507 przez ela85
Witam piątkowo.
Dzisiaj praktycznie nie spałam, bo gardło tak bolało, do tego przyplątał się straszny katar i nie miałam jak oddychać. Wypiłam wieczorem gorące mleko z masłem i miodem i po tym mi było takie gorąco, że aż cała mokra byłam. Jak na razie jest troszkę lepiej - mogę przełykać i w miarę łapać tlen. Eukaliptusowe cukierki pomagają , że gardło nie drapie, a czosnek, miód cytryna i sok malinowy to moje stałe dodatki do picia i jedzenia ;)
Mój bąbel już 3 dzień bardzo mało aktywny, tylko parę razy go czuję i to tak słabiej, ale mam nadzieję, że po prostu sobie odpoczywa.
Chasiami nigdy nie słyszałam o takiej przed weselnej tradycji- fajnie to musi wyglądać :) . Przykre to co spotkało twoją znajomą ze szpitala, jak najbardziej będę ją polecała w modlitwach, ale podobno za takiego dzidziusia nie trzeba się modlić, bo ono i tak jest aniołkiem.A i słyszałam kiedyś, że jak rodzice opłakują zmarłe dziecko, to ono "nosi tą wodę" i jest mu ciężko. Moj kolega, który zginął w wypadku , przyśnił się swojej mamie zaraz po śmierci i powiedział ,żeby nie płakała bo jemu jest ciężko bo tyle wody musi nosić,więc chyba coś w tym jest prawdy.
Anna1991 twardnienie brzuszka to chyba te skurcze przygotowujące do porodu, i do póki są nie bolesne i nie za częste nie są groźne. A kłucia i takie ściskania w podbrzuszu też mami to kilka razy dziennie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #930520 przez Stokrotka34
Chasiami mi ksiadz powiedzial ze taki Aniolek to raczej on moze wstawiac sie za nami u Pana Boga, bez grzechu poszedl do nieba. Ja czesto mowie do mojej malej Zosi aby sie nami opiekowala.

Mi po stracie pomoglo troche czytanie takiego forum na kafeterii, a aczej uswiadomilo ze nie jestem sama, tam tez mamy pisaly ze po sracie zaszly w ciaze i urodzily zdrowe zywe dzieciaczki, moze polec tej kolezance.

Dziewczyny ja przepraszam za moje marudzenie, ale ciezko mi ostatnio:-(
I dziekuje za wasze cieple slowa.

Chasimi super macie tradycje:-) !, ktory to region polski?

Ela ja mialam tak z gardlem ze w dzien spoko a w nocy masakra.

Aniołek Zosia 09.01.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #930535 przez Anna1991
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #930536 przez Stokrotka34

Anna1991 napisał: A grzech pierworodny??... dzieci też go dziedziczą..... a co ksiądz mówi?..... że jak nie ochrzczone dziecko to nie ma szansy na zbawienie.
Współczuję tym które chorują podczas ciąży... u mnie to mąż chorowity.... mam nadzieje że mnie nie zarazi.... jest na antybiotykach.
Chasiami ciekawa tradycja.... mi się podobały wieczory panieńskie w niemczech.... jak to biegają dziewczyny po starówce i zaczepiają ludzi... dają im nagrody.... np malutki alkohol. Albo jeszcze lepsze.... jak kawaler kończy 30 lat to musi z miotłą zamiatać schody od kościoła. Śmieszny widok. ;)


Anna ja tam specjalistka od teologii nie jestem, ale grzech pierworodny to chyba po urodzeniu, moja Zosia umarla w brzuszku

Aniołek Zosia 09.01.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #930538 przez kasiah06
annna mi się wydaje, że to co dzieje się z twoim brzuszkiem jest jak najbardziej normalne...a ja do mojego też nie mówię ani nie śpiewam a właśnie mnie uświadomiłaś że chyba powinnam... jedynie co to puszczam mu muzykę klasyczną dla malucha ;)
kelis dzięki za ten bilans kofeinowy, ja na pewno będę w niego zerkać :)
chasiami super ta tradycja u was :laugh: udanego weseliska życzę :) strasznie mi przykro z powodu Zosieńki :( mam nadzieję, że jej rodzice odnajdą w sobie siłę ... :(
ela mam nadzieję, że choroba szybko odpuści...a u maluszka na pewno dobrze, odpoczywa sobie troszkę po prostu :)
stokrotka przecież od tego jesteśmy żeby się nam wyżalić...a każdy przecież ma czasem prawo do gorszych chwil...

U nas też piękna pogoda, dokończę sprzątanko i wybiorę się odebrać resztę wyników :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #930539 przez luska
heloooo
ale produkcja :P

Kasiah co do kosmetyków , to my pewnie nivea hipp albo emolium

Ula wypoczywaj , ach zazdroszczę

Co do szkoły rodzenia , nie chodziłam nigdy i raczej się nie wypowiem

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Mon. tresor lepiej sprawdzić i sie upewnić , że jednak tej cukrzycy ciążowej nie ma

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

Ciekawa jestm co siezi w głowie temu twojemu M i czy się ogarnie oby , ale pamiętaj nic na siłę

Mon.tresor czytam ten twój post i generalne bardzo mądrze napisane , ale ni jak ma się to do rzeczywistości odnośnie porodu, bo mama z macochą chyba nie uświadomiły ci najważniejszej rzeczy odnośnie porodu , bo to przede wszystkim przeżycie psychicznie i emocjonalne ,ból i cała ta fizjologia to negatywny dodatek.......Nie mam absolutnie wrażenia żeby Mamuśka siała panikę .Czytam i czuję , że to była dla Niej trauma ale jak byś miała doświadczenie to byś wiedziała dlaczego.Tu nie chodzi o ból sam w sobie , tylko o traktowanie podczas porodu , przedmiotowo i o jeszcze bez wsparcia, a ból przy takich emocjach jest naprawdę przerażający......
Co do szkoły rodzenia pisałam już wyżej techniki oddychania fajna sprawa ja sama próbowałam w domu i ćwiczyłam i jakie wielkie było moje zaskoczenie jak mi położna kazał robić coś zupełnie innego ,bo tamte techniki mimo ogólnej opinii pozytywnej akurat memu dziecku i mnie nie pasowały.....także musisz być przygotowana na wszytko , bo takie mam wrażenie , że polegasz tylko na opinii mamy i macochy i według tego się nastawiasz .Super , że pozytywnie, bo każdy lekarz ci powie , że nastawienie to połowa sukcesu :)
Co do wychowania hmmmmm ja ani rad babc , mama ciotek , gazet nie uwazam za złe czy dobre wszystko zależy tez od dziecka , tu dział moja intuicja .Oczywiści posiłkować się można , ale zobaczysz jak mały się urodzi

Aniu ale możesz po ciąży zadbać o figurę i wrócisz na pewno do formy :)
No my mamy pola warzyw :P

Kelis ja też nie mam szczęścia do wygranej , ale byłam z młodym , a ten ma szczęście i wybierał ze mna zdrapki
Co do kosmetyków to faktycznie najlepiej jednej linij i najtańsze mają przeważnie najmniej chemii

Ninoczka czyli u ciebie też nadal w górze , kurcze mi to się wydaje , ze już się nie przekręcą , bo jednak za ciasno mają ......
Kosmetyków ponoć czym mniej tym lepiej , ale na początku ja się nastawiam na smarowanie , bo ta skórka jednak schodzi po 9 mcach w wodach , ale ja chyba kupie coś z emolienami właśnie do kąpieli żeby już nie tracić czasu na smarowanie balsamem
nie mam tej kreski i nigdy sie u mnie nie pojawiła

Sotokrotka to moi podobnie z tym ze glowami oboje do góry , takie nawet bardziej U :P normalnie masz odemnie po dupie za ten stres !!!!!! Kochana wszystko będzie dobrze , masz spokojne dziewczynki i tyle , moi mistrzami wiercipiętami tez nie są i dobrze , a zwłaszcza jeden , bo sporadycznie da mi znać o swoim istnieniu

Cudny ten twój piesio

mi bez leci , a po luteinie , to był koszmar.......
Ja przyznaje sie bez bicia , że ze mnie leń i jakbym mogła to przechodzial bym cały dzień w piżamie nie uczesana , no ale nie da rady.......:P

Mamuśka mi też się zdarzy taka kawa , a na codzien bez ciąży nie pijam w ogóle........ale w ciązy mnie ciągnie

Mamamuminka to same pozytywy

Stokrotka daj namiary na tą grupe
Kasiah :( :( ucałuj brata doczekają się swojego szczęścia :kiss: Straszne sa takie historie ...... zresztą sami to przeżyliśmy w 2008 też poród komplikacje tydzien na oiomie i pogrzeb :( Stokrotka :kiss:
Ela ja na gardło tantum werde polecam , mi ostatnio uratowało gardło , a miałam o samo co ty

Ania ja chyba bym nie chciała żeby kamerował sam poród , ale juz jak maluszek się urodzi i ląduje u mnie na brzuchu tak , czyli te pierwsze chwile , a nie sam akt porodu

Mardadiana malutka cudna , no i jakie szaleńswo zakupowe :) Brzucho też cudny

sokrotka no powiem ci , że powalił mnie twój brzuch .........Ale boski !!!!!!

Kasiah n
o to jak dla mnie też bardzo intymne ,namawiaj męża może jednak się uda

Chasami jejku strasznie mi przykro z powodu tej dziewczyny i jej coreczki.......


jejku nadrobiłam was , ale ledwo :P

wrzuce jeszcze foto chłopaków , aczkoliwek tele jakoś tak nie wyrażnie

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
jeden ma akurat buźkę przy tej samej błonie oddzielającej ich , ale mimo mojemu przerażeniu lekarz mówił , że nic mu nie grozi .......i oby bo ja tam się cały czas martwię
Załączniki:
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #930544 przez chasiami
To nie wiedziałam ze tak jest z dzieciaczkami nienarodzonymi.... to dobrze ze już jest aniolkiem od razu.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


anna z tą miotłą też jest dobre :) mam znajomych co by już "działali" :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #930551 przez martadiana
chasiami w 18 tygodniu urodzila ? jenyy..
anna u mnie tez sloneczko troszeczko poswiecilo a tak to czuje ze zaraz snieg spadnie jak nic ..
luska sliczne chlopaki juz nie dlugo beda z nami :D


u mnie mala tez ostatnimi dniami malo sie rusza ale wczoraj jak sie spac polozylam to ja czulam i jednego takiego kopniaka dostalam ze az sie wystraszylam a nie powinnam bo ona tez czuje ze sie boje ehh..

lece sprzatac bo jutro mam zawalony dzien.. pokaz psow pozniej bierzemy syna mojego faceta wiec pewnie wieczorem dopiero w domu bedziemy :)

ale jeszcze pozniej sie odezwe musze was nadrabiac bo masakra na forum sie dzieje :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #930552 przez Anna1991
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl