Styczniówki 2015 :)

maja ja przy Alicji miałam finansowane, musiałam tylko za coś tam dopłacic 50 zł ale już nie 250 zł.

Dziewczyny odkąd przyszłam ze szpitala to jakby to napisac w podbrzuszu tam gdzie kończą mi się włoski łonowe, to jak mnie nie boli tylko piecze, ale tak jakby macica była za mała. Nie boli mnie tak czały czas tylko mam wrażenie ze jak malutka sie inaczej obróci, ale w pierwszej ciąży tego nie miałam, dlatego mnie też to troszke dziwi.

ela ja tych chusteczek nie uzywalam ale kupilam papier toaletowy balsamiczny i jakos ci powiem ze mi jest lepiej bo wczesniej mialam szyczpanie i swedzenie a teraz jakos znika czasami mnie cos zaszczypie a tak to nic

maja ja tez mam 19.11 na 10.20 ja tez jestem ciekawa czy wsio ok i ciekawe ile przytylam znowu jezu te tycie to najgorsze w tej ciazy

luska to witaj w klubie ja tez dobrze spalam i raz na siusiu wstawalam :DD hehe luska moze jakbym w pl mieszkala to pomyslalabym nad twoja propozycja a tak to ciezko

monika a dla mnie wlasnie 1 trymestr najgorszy byl

Cześć dziewczyny sorry że się nie odzywam ale u mnie słabo mam chyba refluks żołądkowo-przełykowy od trzech dni straszny ból w okolicach mostka promieniujący na klatkę piersiową. Na początku myślałam że to mały jakoś źle leży i stąd ten ból ale on się rusza wierci kopie wiec raczej gdyby był to jakiś nerw to by ustąpiło. Objawy niestety wskazują na refluks podczas picia gorących napoi albo gdy jem coś ciepłego ból się nasila. Jutro idę do lekarza, chociaż pewnie ze względu na ciąże nie wiele mi to da. I będę żyć na jogurtach naturalnych i wodzie niegazowanej.Jak się to potwierdzi to pewnie dieta. Wszystko mnie boli i żyć mi sie odechciewa.
Czytam was i cieszę się że u was wszystko dobrze no poza humorami, teściowymi i niektórymi mężami Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie. Odezwę się jak mi trochę ulży.

hej dziewczynki
ja dzis cos strasznie zamulona jestem.dopiero wlaczylam kompa a juz mi sie galki zamykaja.a spalam do 12.myslalam zeby nie prac ochraniaczy i rozka bo w sumie bezposredniego kontaktu nie ma ale jak mowicie ze trza....
kelis swietnie ze wizyta okej

maja dzięki za ciepłe,mądre słowa też myślałam że będę mogła wywijać pieluszki ale na stronie szpitala jest podkreślone że ma być to wycięcie i koleżanka która rodziła mówiła że noworodkowe ją objechały za pampki bez wycięcia zdecyduje się więc chyba na te dady o a u nas nie było tych misiowych kaftaników tylko spodenki a badanie jasne że powinno być refundowane...brak słów na tą naszą służbę zdrowia
chasiami widzę że dziewczyny już podały Ci lidla niefajne to pieczenie,nie mam nic takiego może podpytaj gin na następnej wizycie
ela dobrze że ból przeszedł ale oszczędzaj się...
studentka ja zakupiłam ochraniacz razem z pościelą .a też się boję że urodzę wcześniej więc nie jesteś sama z lękami ...
martadiana niezła aparatka z tej twojej gwiazdy udanego zakupu życzę
monika muszę obczaić te woski bo kominek już mam ooooo zazdroszczę labradora są piękne i takie mądre, zawsze mi się podobały ale do moich 50m w mieszkanku to raczej kiepski pomysł ale mojego shih oczywiście kocham nad życie
kelis super że na wizycie wszystko dobrze i na dobrego gina trafiłaś to najważniejsze ja na twoimmiejscu zastanowiłabym sięjescze nad tą zmianą gina, spokój o dzidzię w końcówce ciąży jest ważny
ewelina szybkiego powrotu do formy, oby ból szybko minął
ninoczka odpoczywaj jak tylko masz ochotę

u nas dzisiaj było bardzo cieplutko i ogólnie zapowiadał się fajny dzień przepraszam że was tak zanudziłam ale musiałam się wyżalić, niby taka błahostka a dawno nic mnie tak nie rozbiło jak dzisiejszy dzień i tylko szkoda mi maluszka że mu takich nerwów dostarczyłam ale naprawdę nie byłam w stanie nad sobą zapanować bo nie cierpię jak ktoś na mnie podnosi głos a reakcja mojego m jeszcze mnie dobiła

Kasiah przykro mi ze tak nie milo spedzilas dzien.przypomniala mi sie sytuacja ktora podobnie przezylam-ale duzo wczesniej.tez zamiast u babci milo spedzic czas to siedzialam sama w pokoju i ryczalam.przykro ze musialas to znosic bo wim co przezylas.ale dla maluszka postaraj sie uspokoic bo ciagnacy brzusio to nie dobrze.trzymaj sie.jestem z toba

luska a premywasz aurelci oczka sola iziologiczną, ja miałam w pierwszej ciązy zapalenie spojówek juz nawet dostała antybiotyk od okulisty a okazało się ze własnie sól fiziologiczna pomogła
chiasami sama widzisz jacy ci lekrze niemadrzy, ty dostaas dofinansowanie a ój gin na NFZ powiedział, ze wszystkie dzieci teraz maja wad serca-dupek jeden, natomiast ten prywatnie nie moze mi dąc skierowania na nie płatne badanie, Zwarjowac idzie w tm chorym państwie
martadiana a ja mam wizyte 19 11 na 10 30 czyli prawie tak jak ty
EwelinaS oby refluks pzeszedł i nie mecył do końca ciązy. Ja w pierwszej ciązy tez miałam refuks, ale jaos wytrzymałam tzn nic z nim nie robiłam do porodu, a póżniej przeszedł sam
kasiah
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ninoczka a ty czemu dzis płakałaś?Stało się coś, czy po prostu chormony ciązowe...?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej dziewczyny,
Wpadam wam powiedzieć że od jutra w lidlu za 30 zł będzie można kupić pieluchy. Co prawda jedynek chyba nie będą mieli, ale już dwójeczki tak, a wiadomo, dwójki warto też kupić wcześniej.

Jak wiecie wróciłam do 3miasta i musiałam szukać lekarza... i znalazłam, prywatnie. Tylko spojrzał na ilość moich badań w ciąży i załamał ręce, dostałam skierowanie na 10 nowych badań, oczywiście prywatnie. Na szczęście u diabetologa też mnie pani skierowała, z nfz'tu, udało mi się ją uprosić o przepisanie i trzy będę miała z nfztu. Lepsze to niż nic... a jutro jadę na te prywatne. Coś czuję że z 5 fiolek ze mnie ściągną
Jeszcze zła jestem, bo najpierw badania do gdyni na rano, bo wiadomo, że krew to rano, a później na 14 do diabetologa do gdańska, a kompletnie nie opłaca mi się wracać do domu i muszę siedzieć w gdyni... chyba do Riviery skoczę się rozejrzeć w między czasie.

Ostatnio mam takie dziwne bóle podbrzusza, trochę jakbym miała ... mieć okres Muszę w poniedziałek o tym wspomnieć lekarzowi bo trochę mnie to niepokoi.
No i w poniedziałek będę sama na SR, M, nie ma wolnego
No i wiecie co jest najbardziej ironiczne na świecie? Tak chciałam rodzić naturalnie... a synek jest obrócony pośladkowo póki co. Życie lubi płatać figle, nie? Jak na razie to cesarka gwarantowana, ale ciągle mam nadzieję że się obróci normalnie i będę mogła rodzić normalnie. Na usg wagowo miał około 1800 g... choć mnie bardziej długość intryguje, bo główka 11 cm, brzuszek 27... I to już nam daje 38 cm, a przecież nie wiem jak nóżki, szyjka i w ogóle. Stawiam że nóżki koło 7-8 cm też mają, to by dawało około 45 cm. Mam nadzieję, że nie urodzi się maleńki, bo ciuszki kupiłam raczej te w rozmiarze 62...
Wrzuciłabym wam zdjęcia, ale nic na nich prawie nie widać, zmierzony brzuszek i główka - reszty nie umiem nawet zidentyfikować.
W każdym razie na tym usg byłam z M. Lekarz mu ładnie pokazał buźkę (już widać, że będzie pomieszany, kształt buzi jak nic po M, ale policzki to ma już teraz tak samo odstające jak ja ), pokazał mu też narządy rozrodcze, żeby miał dowód że syn mu się urodzi

Jak tam wam długi weekend minął? U mnie rodzice wyjechali, więc M siedział od piątku do dziś u mnie Zauważył że jestem mniej marudna jak jest przy mnie, haha

Lecę, bo muszę o 7 wstać żeby na to głupie pobieranie krwi... trzymajcie kciuki, już drugi raz mnie w tym tygodniu spuszczają


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ninoczka dziękuję kochana za dobre słowa i zrozumienie przykro jest mi z powodu sytuacji którą przeżyłaś,a najgorsze jest to że pomimo że takie rzeczy dzieją się kiedyś to długo w nas pozostają
maju dziękuję, Ty zawsze wiesz co powiedzieć żeby pomóc ukoić smutek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

montresor tak to jest z tymi lekarzami dobrze że znalazłaś porządnego tylko wiem z doświadczenia ile kasy trzeba wydać na te badania mój też pośladkowy, ale doktor powiedział że do 34 tyg może się spokojnie obrócić, ja ostatnio byłam w 32 tyg i mały miał prawie 2kg i gin powiedziała że daje mu jeszcze 2 tygodnie na luzie, więc nie martw się jest jeszcze duża szansa
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mój maluszek chyba odreagowuje wczorajsze stresy bo kopie mnie od rana po pęcherzu że hej
Miłego dzionka dziewczynki

Hej Dziewczynki;)
Kasiah ja z mojego gina ogólnie jestem zadowolona, bo i badania mi przepisuje wszystkie i wyjaśnia dokładnie co i jak, tylko po prostu coraz częściej widzę,że to jest młody chłopak, pewnie dopiero po specjalizacji i brakuje mu doświadczenia, ale fjne jest np z nim to,ze mogę do niego zawsze na prywatny nr dzwonić i pytać o wszystko, gdyby mnie coś niepokoiło, w przyszły pt mam wizytę,to zobacze,czy szyjkę zmierzy i co powie i wtedy już ostatecznie zadecyduję,ale wolałabym już nie zmieniać. Nie smuć się już Kochana, szkoda Twoich nerwów i maluszka, rozumiem Cię doskonale,że Ci smutno, bo to faktycznie bardzo przykra sytuacja, najgorsze że mąż nie stanął za Tobą murem, bo pewnie facet by odpuścił,a tak to się tylko nakręcał, no i na dodatek rodzice później zero zrozumienia;(. A przecież Ty te otki dokarmiasz z dobrego serduszka, ja też z drugiej strony jestem w stanie zrozumieć,że jak ktoś mieszka w okolicy to nie chce żeby te koty się tam plątały,ale to mają z głodu się wykończyć?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ela ja rożki prałam w pralce, nic się nie odkształciło, tylko zmniejszałam moc wirowania na mniejszą. A co do prania, jesli kupujecie pieuszki bawełniane, to uważajcie, bo lubią zatykać odpływ. Moja znajoma ostatnio prała 5 szt w pralce i wszytsko jej wysiadło, jak mąż rozkręcił pralkę,to okazało się,że te włoski z pieluszek bawełnianych zatkały caly odpływ, ja mam tylko dwie i wrzuciłam do prania i mi się pralka zawiesiła na wirowaniu i nie chciała skończyć programu i byłam zmuszona wykręcać wsyztsko ręcznie;( Na szczęście u mnie odpływ się nie zapchał tak bardzo i z następnym praniem wszytsko już przeszło

Martaddiana, to u Ciebie warto się wstrzelać w 1 stycznia;)

Maja ja też jestem tego zdania,że jeśli jest wyraźne wskazanie na badanie, to powinno być refundowane, w końcu to nie są małe kwoty.
Zapomniałam Wam wspomnieć ostatno,ale jak byłam na ostatnim USG prenatalnym to nas niezła niespodzianka spotkała. Mówiłam kiedyś ,ze jesteśmy wpisani na państwowy system badań prenatalnych i te USG, mimo że w prywatnej placówce mamy refundowane. No i przyszłam na to USG 3 trymestru, mówię Pani w recepcji,że jestem umówiona, ona tylko zapytała czy jestem z programu, jeśli tak to mam iść pod gabinet. Lekarz mi zrobił USG, ale stwierdził,że za dwa tyg trzeba stwierdzić czy dzidzia rośnie i jeśli chcemy to możemy do niego sie umówić na to badanie. No i przy wyjściu podeszliśmy jeszcze do recepcji zapytać czy to badanie też byloby refundowane i wtedy Pani wreszcie sie zainteresowała i oświadczyła,że my przecież byliśmy na usg 3 trymestru i ono już nie jest refundowane i mamy zapłacić 200 zł. Dodam ,że nikt nas o tym nie poinformował,ze to ostatnie(nieobowiązkowe) badanie ma być płatne.Dobrze,ze byłam z mężem,bo ja od razu chciałam zapłacić, a mój mąż powiedział,ze on płacił nie będzie, bo nikt go nie poinformował i moga nam wysłać fakturę do domu. Później zadzwonił do nas ten lekarz żeby wyjaśnić sytuację i sam stwierdził,ze skoro nie mieliśmy tej świadomości, to oczywiście opłata nas nie dotyczy, bo nie można od nas żądać zapłaty po wykonaniu usługi. Więc warto walczyć o swoj,e ale czulam się w tej recepcji jak jakiś krętacz i wyzyskiwacz, bo wsyztskie Panie patrzyły na nas jak na złodziei;/ (chociaż to był ich błąd bo nas nie poinformowały)

Luśka - zdrówka dla córeczki życzę, fajnie że mąż chociaż pójdzie do szpitala z nią, bo zwykle to tylko mama i koniec, a Tobie faktycznie bardzo dużo spraw się nawarstwiło, ale na pewno wsyztsko zdążysz ogarnąć. Teo gina już wolałabym nie zmieniać, ja to się chyba jednak przyzwyczajam- do pracy, do męża, mieszkania, to i do gina;), powiem Ci,ze ja też byłam trochę skrępowana z tym badaniem piersi,ale fajnie jak ktoś kompetentny od czasu do czasu sprawdzi, w końcu to chodzi o nasze zdrowie,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ewelina S współczuję;(, mnie zgaga czasem dobija, a co dopiero refluks;/ mam nadzieję,że to tylko takie chcwilowe i odpuści

Montresor nie martw się,może się jeszcze odwróci i będziesz mogła naturalnie rodzić, niestety na to już nie mamy wpływu i tzreba się podporządkować, nie martw się,że się malutki urodzi,przecież teraz będą dwa miesiące najbardziej intensywnego przyrostu,więc jeszce "wyciągnie" Pamietam jak pisałaś,że lekarze na początku mówili,że Twoja dzidzia tak strasznie szybko rośnie, a teraz się wyrównało i jest w normie;) Trzymam kciuki za badania! Z ZUS nie pomogę, bo mnie płaci pracodawca.

Aaaa i zapomniałam się pochwalić,ze hemoglobina mi wzrosła;), i jeszcze do tych wsyztskich, które mają skurcze często i się martwią, gin mi powiedział,ze jak brzuszek twardnieje,to trzeba podejść do szpitala na KTG,żeby ocenili jak głębokie są skurcze, i ze jak się przyjdzie i powie,że brzuszek często twardnieje, to nie mogą odesłać, tylko zrobić to KTG.

kelis to u nas od razu przyjmują na 3 nocki a w sumie 4 dni, ja za piewrszym razem miałam skurcze a oni mieli mi dac tylko kroplówke i wypuścic a zostałam tam na 4 dni
ela ja wszystko prałam tylko mam taki program w pralce "szybkie pranie" to praktycznie te nowe pieluszki tylko przepłuczę w hypoalergicznym proszku u nic mi sie nie dzieje
maja dziwi mnie to, ja chodze prywatnie do mojej gin i ona właśnie wtedy przepisała mi to skierowanie.

Ja mam już ostatnią ture prania wypraną - jest to pare kolorowych pieluch które kupiłam głównie do lekarza stary rożek (i dobrze ze kupiłam nowy bo ten stary troszke zżółkł, ale na pewno w domciu sie przyda)
Gina mam dopiero 24 listopada ale już nie potrafie sie doczekac śnilo mi sie ze byłam u gin i powiedziała ze mam szyjke skróconą i wygładzoną i ze jak zacznie sie akcja porodowa to nie będą tego zatrzymywac - dobrze ze mi się to tylko śniło, az wstałam to mi było lepiej

Witam po dlugiej przerwie

U mnie znowu wszystko w biegu, wiec wybaczcie ze bie odpisze, za duzo sie tu dzieje zeby wszystko zapamietac. A i naskrobalyscie tyle, ze szok!

U nas w przedszkolu caly czas cos, jak niespotkania rodzicow, to dzisiaj zdjecia, Miro jako jedyny z grupy sie poryczal przy pstrykaniu, nie wiem co mu bylo. I ja wreszcie sie wzielam za pranie dzisiaj, mimi sterty brudnych ubran meza i Mirona, codziennie cos sie pierze, wiec dzisiaj wrzucilam ubranka malej. O prasowaniu nawet mi sie myslec nie chce, bo przy mlodym nie ma takiej opcji.

Ktoras pisala o bolach podbrzusza, ja tez takie mam jak na okres, tez mam zamiar wypytac lekarza o to przy nastepbej wizycie, ale to dopiero pod koniec miesiaca.

I zmykam jak na razie, bo mi sie mlody o troche milosci upomina... tak to jest przy dzieciach, nic sie nie da zrobic w spokoju, cieszcie sie wolnoscia poki mozecie odezwe sie pozniej jak mi mlody da.

Chasiami Ty mnie nie strasz, bo ja tylko na badanie się wybieram, a nie na dłuższy pobyt;P Ten gin mówi,że to ok, 30 min, do godz. Pocieszam się myślą,że u mnie pewnie nawet nie ma szans ,żeby zostawili na obserwację,jeśli wszytsko jest ok, bo to szpital ze strasznym obłożeniem i wiecznie im lóżek brakuje...

Czesc Dziewczyny:-)
nie mialam ostatni kiedy spokojnie napisac bo moj S mial wolne i latalismy zalatwiac zalegle sprawy:-) no i wczoraj sprzatanie:-)
Komode kupilam MALMA biala z 4 szufladami a dzisiaj maja przyjsc zakupy z gemini wiec biore sie za pranie powoli:-)
Kupilam tez do pokoju naklejki na sciane dla dzieci ciekawe co z tego wyjdzie.

Kelis super ze u maluszka wszystko dobrze!!! A bralas zelazo czy samo sie unormowalo?
Ja to z tymi lekarzami to sama nie wiem, moj tez czasami mnie wkurza bo wydaje mi sie ze malo badan zleca:-\ ostatnio wyczytalam ze badanie moczu powinno byc praktycznie co miesiac a ja mam co dwa, sama nie wiem.
Z drugiej strony czuje ze wszystko jest oki a jak by cos sie dzialo to wypatrzy inny lekarz bardzo go chwalil.
A ostatnio sie pytalam o ten zastrzyk na pluca i twierdzil ze jak nie ma wyraznych wskazan to nie daje sie go, bo moze miec inne skutki, a ja myslalam ze blizniaki sa juz wskazaniem.....no i badz tu czlowieku madry

Kelis sa dzisiaj zajecia w szkole rodzenia za wtorek?

Maja podlaczam sie pod ogolna opinia, a moze gin Ci zle to wypisal?? Ja mam wrazenie ze czasami i szkoda...., w tamtej ciazy lekarz z nfz wypisywal mi luteine caly czas na 100%.


Kasiah nie smuc sie, dobry z Ciebie czlowiek i to najwazniejsze!! A faceci to maja problem duzy z empatia!

Luska a jaki komplet kupilas pochwal sie?

Wiecej nie pamietam co mialam jeszcze napisac:-\