Styczniówki 2015 :)

Ninoczka ja swojego 12-kg szkraba codziennie podnoszę, nie mam wyjścia. Wiadomo, nie można przesadzać, ale co mają zrobić matki w drugiej czy trzeciej ciąży - nie da się przez 9 miesięcy nie brać swoich dzieci na ręce.

Na zgagę pomagały mi migdały, a jak już częściej mnie męczyła to brałam Rennie.

Opieka nad maluchami to chyba najlepszy sport:-)

Ninoczka fajny ten wozek tez:-) generalnie mozesz poczytac sobie jeszcze opinie uzytkownikow i porownac wymiary:-) ja sie ostatnio zmartwilam ze do lidla wejde z takim wozkiem obok siebie ale juz nie wyjde:-) ale pozniej znalazlam jedna szersza kase hymmmm tylko co ja zrobie jak bedzie zamknieta..... jeszcze troche a z miarka zaczne chodzic;-)

Dziewczyny kuje was cos czasem w pochwie tak w środku?

ninoczka na pewno ci nic nie bedzie, nie masz się o co martwić, natura tak stworyła kobiety by radziły sobie ze wszystkim, naeyt a może tym bardziej w ciąży, ja tez musze jak dziewczyny, dzwigać moje prawie 13km dziecko, bo tez nie za bardzo ma mi kto pomóc. A to z wanny, a to do przebrania bo mi ucieka, czasem go gdzies przenieś, ciagle za nim biegam, bo mi ucieka a mało tego ciągle na mnie wchodzi, więc juz nie raz dostałam kopnika w brzuch. Na zgage, łyk zimnego mleka z lodówki. Ja miałam zgage pod koniec ciązy i to taką, że całe noce potrafiłam nie spać i na siedząco płakac w łózku, więc wiem co ona oznacza. mam nadzieje ze tym razem taka silna się nie powtórzy
ulka czekamy na wieści
stokrotka ja na razie nie czuje takich kłuć, ale w popzedniej ciązy czułam je dośc czesto i czasem dośc mocno

A ja za tydzień wybieram się, nad morze-mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze.

Maja mnie zaczely meczyc takie bole i sie troche zestresowalam...., ale ja chyba ogolnie jestem panikara, a jeszcze wczesniejsza strata mnie nakreca.

Wazne aby deszcze nie padal:-) !

My pierwsze mamy tak boimy sie dzwigac a tu prosze weteranki musza sobie jakos radzic .

Stokrotka ja nie czuje zadnego klucia.

Jesli chodzi o sport to nie uprawiam zadnego, chociaz mysle o basenie ale sie boje ze zlapie jakies zakarzenie, jak bylam nad woda to weszlam tylko po kolana a wy nie boicie sie ze zalapiecie sie na jakies paskudztwo?
zdjecia
Ninoczka ale masz jazdy z tym wuzkiem, szczerze wspolczyje trudnego wyboru, ale z drugiej strony to mogloby bardzo zabawnie wygladac gdybys wszedzie czodzila z miarka

18 tydzien, nad suwaczkiem jeszcze pracuje

Mi na zgage pomaga mleko i herbata mietowa sprobujcie

maja001 napisał: ja tez musze jak dziewczyny, dzwigać moje prawie 13km dziecko,

Długie masz dziecko

Ja się w weekend kąpałam w jeziorze, na basenie też juz byłam. W poprzedniej ciąży nigdzie poza domem się nie kąpałam, a co chwilę miałam jakąś infekcję, także to nie ma reguły.

Moja kuzynka, mama bliźniaków pierwszy wózek miała ten jeden za drugim, dopiero teraz (ok roczku) kupiła spacerówkę obok siebie.

Dzieki bardzo dziewczyny-uspokoilyscie mnie. \teraz to mi nawet glupio bo nie pomyslalam o was ze wlasnie macie juz dzieci i musicie sobie radzic.
chasiami a z tymi skurczami to daj spokoj. powiedzialam ginowi to mi karze pic sok z pomidorow wlasnej roboty-ale ile moooozna. Wiec musze jakims magnezem sie wspomoc. A taki w tabl chyba lepszy ale do picia chyba tez moze byc.

Tak sie zastanawiam czy wy juz tez jestescie na zwolnieniu czy jeszcze pracujecie?

Ja poszlam na zwolnienie bardzo dpszybko juz na poczatku 3 miesiaca, odbija mi troszke od siedzenia w domu:-) lubie swoja prace i teskni mi sie:-) w domu wszystko co moglam wysprzatalam....ksiazek milion przeczytalam:-) uffff cos musze wymyslic:-\

18 tydzien, 4 dzien , moj brzusiu

Hej jestem po dwóch wizytach . Po pierwszej w kaliszu nie wiem nic mam czekać na odzew z warszawy tak wogóle to chyba byłam pierwszym takim przypadkiem bo nawet panie z labolatorium nie wiedziały co mają robić i kierowniczka im wszystko wyjaśniala co i jak po kolei czytajac z kartki przysłanej z warszawy mężowi pobrali krew w jedą probówkę a mi w cztery i to wszystko
A druga wizyta u gina niby ok położna i lekarz też zdziwieni że wyniki złe i u nich na 100% jestem pierwszym takim przypadkiem tak to wszytko ok dzidzia była ułożona pośladkowo i za bardzo nie chciała się ujawnić lekarz niby stwierdził że raczej



a i pochwalę się że dzidzia się rusza od dziś wiem na 100 % że to dzidzia chociaż podejrzenia miałam już z 2 tygodnie temu

Asienka sliczny brzuszek:-) !

Ulka no to faktycznie skomplikowany przypadek z Ciebie, ale mysle ze w koncowym efekcie wyjdzie wszystko dobrze:-) ! maz pewnie szczesliwy:-) ?

Stokrotka ja też już na zwolnieniu. Rozumiem Cię doskonale. Sama do końca nie wiem co mam ze sobą zrobić Kupiłam przewijak w ikei i teraz planuję go przerabiać więc pewnie to mi trochę czasu zajmie.

Asieńka łał jaki brzunio duży.

Ulka na pewno będzie dobrze. Gratuluję chociaż jeszcze nie jest 100 % ))

Ulka Ty to masz przeżycia biedulo, ale myślę , że teraz już wszystko będzie szło w dobrym kierunku. Dobrze, że u gina wszystko OK, no i ciekawe czy faktycznie będzie synuś
Asieńka super brzuszek

Ja na zwolnienie idę od września, ale teraz mam wakcje, więc praktycznie od początku lipca też już siedzę w domku

Stokrotka34 ja naszczescie siedze na kuroniowce siedze ja z nudow tez juz nie mam co robic
Ula gratuluje chlopca
Asienka brzuszek sliczny masz

Ja w srode do poloznej ide moze uda mi sie posluchac dzidziusia przez sluchawki :