Mamusie Luty 2015

Ula ogromniaste gratulacje. Jak ja się cieszę. Koniecznie dawaj nam znać co u Ciebie i maleństwa
Dziewczyny przepraszam że nie udzielam się na bieżąco ale jak wracam z pracy to padam na twarz. Czytam na bieżąco.
Gratuluję poznania płci i zakupów wózkowych. Ja usg połówkowe mam 11 października, ale z moimi dziewczynami o płci dowiedziałam się dopiero w 30 tygodniu.

Honorata, mam 24lata

Znowu mi chciało dodać post podwójnie

Dżasta - to ja mówiłam, że zdecyduję się na cesarkę. Chyba czytałam ten artykuł (lub podobny), ale do mnie to nie przemawia. Moja sis miała cesarkę na życzenie, i przyznam, że jej córa chowa się książkowo. Ma 8 lat a nie wie co to antybiotyk. Ogólnie zdania są podzielone. Szanuję i podziwiam te, które chcą SN, ale ja nie dam się do tego przekonać. Częściowo wynika to też z tego, że studiowałam położnictwo i spędziłam trochę czasu na porodówce. Wiem jakie mogą być konsekwencje jednego i drugiego porodu. Świadomie decyduję się na CC.

Witam Was
GabrysiaSta wielkie gratulacje,czytałam Twoją historię od początku i bardzo się cieszę że się udało i jestem pewna że będzie dobrze, napisz który to tydzień i jak się czujesz?
Rozpisałyście się na całego
Wszystkim chorym współczuję i życzę powrotu do zdrowia! Ja znowu cierpię na migrenę już drugi dzień...mam naprawdę dość jeszcze do tego zęba złamałam i czeka mnie dentysta
Ja mam 23połówkowe i z jednej strony bardzo się cieszę ale z drugiej boję się i zastanawiam się ciągle nad tą przeziernością...oby wszystko było dobrze...

GabrysiaSta - súper ale sie ucieszylam Koniecznie dawaj nam znac co jakis czas co u was slychac, ty taka nasza jestes

A przeziebienie dopada teraz mnie Katar, kichanie i bol glowy Cale szczescie, ze temperatura na razie mi sie nie podnosi...

oooo Ula moje wielkie gratulacje trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na informacje dotyczące waszej fasolki

J.J. ojej to się jeszcze pomęczysz z tymi zatokami... oby tylko po porodzie wszystko minęło.
A jeśli chodzi o brzuch a tak własciwie macice to mi też tak twardnieje... po kilka razy dziennie ale pomaga chwila odpoczynku... choć oczywiście wspomnę o tym mojemu lekarzowi na wizycie.

olka_ka mutsy- super bryka

Marta27 powodzenia na wizycie i czekamy na relację

K1C1A ja też sobie obiecuję że mała na pewno nie wyląduje ze mną w łóżku!

Marti wszystkiego dobrego z okazji rocznicy zabawcie się z mężem z tej okazji
A jeśli chodzi o tą moją małą marude to właśnie w tym jest problem że nie mam co mu tłumaczyć bo on i tak jeszcze nie rozumie... a nie mogę czekać z jego eksmisją do narodzi kaji bo to wówczas byłby dla niego totalny dramat... a przecież nie ma takiej możliwości żeby Antek spał z nami i noworodkiem w pokoju bo będzie się budził razem z nim co 2 godziny ... przecież trzeba dziecko przewinąć nakarmić i uspać... oj dała dupy w tej kwestii i muszę to teraz jakoś wszystko poukładać!

patio Aniela mi się strasznie podoba... nawet mi po głowie chodziła ale mój mądry mąż opowiedział mi o krowie o imieniu aniela i jakoś mi się odechciało

lenusia24 wiesz dziwi mnie troszkę twoje podejście do tego badania... przecież ono jest bardzo ważne przede wszystkim po to aby w razie problemów z serduszkiem można było jak najszybciej pomóc maluszkowi, urodzić w specjalistycznym szpitalu a może nawet dokonać operacji jeszcze w mamy brzuszku, a tym bardziej że lekarz powiedział że jego sprzęt nie do końca może sprawdzić czy z serduszkiem wszystko jest ok.
A twoja córcia to biedna się musiała namęczyć z tym zapaleniem

Dżasta86 chodzi ci pewnie o Patio... ona ma zaplanowaną cesarkę ale jej uświadamiać nie musisz bo studiowała położnictwo więc myślę że doskonale zna wszystkie za i przeciw
edit: o teraz widzę żę patio sama ci powiedziała

MagdaK mój antek też był bardzo skryty i nie chciał się długo ujawnić a tym razem mała pokazała się już w 16 tyg więc trzymam kciukasy żeby fasolka i ciebie nie trzymała tyle czasu w niepewności

Masz racje, powinnam iść na te badania. Mam wrażenie ze bardzo wszystko przeżywam a przecież to już moja 2ga ciaza:-D

Hej dziewczyny moge jeszcze dolaczyc;) mam termin na 13 luty ;d ..ale chyba bede midc cc planowo.jestem oo usg i chyba bedzie chlopczyk. Jak wasze brzuszki? Duze juz sa?? Mi jeszcze niewidac a nie moge sie doczekac dopiero 1kg przytylam:/ a jak to jest u was? Pozdrawiam

Ja już po wizycie. Miałam tylko króciutkie usg. Serduszko ładnie biło 150 uderzeń na minutę Kocham ten dźwięk ! Dostałam zwolnienie huurrra ! Następna wizyta 17.10 - usg połówkowe

dziękuję wszystkim za miłe słowa ! ja Was cały czas staram się czytać bo moje moje serducho do Was ciągnie jak to Pinezka napisała czuję się Wasza . Tym razem wierzę, że nam się uda ale nie ukrywam, że na serduszko będę czekała w stresie.

Witaj Gabrysiasta gratulacje dla ciebie ,trzymam kciuki za was,
Meli biedny Dominis niech szybko wraca do zdrowia, ja sie strasznie boje o zeby mlodego, on chce sam czyscic a raczej smyrac migdalki szczoteczka wiec jest u nas placz i lament bo mama zabiera i czysci, ale chociasz jestem pewna ze ma czyste.
Marti udanego swietowania ,u mnie za 3 dni druga rocznIca
Patio,Dzasta - ja swojego cc wcale zle nie wspominam bolec bolalo ale po naturalnym pewnie tez boli ,wszystko zalezy od organizmu.
Delma pewnie ze mozesz dolaczyc Witaj
Justa super ze slyszalas serduszko moja gin nie wlacza glosu, wiecc bicie serducha uslysze dopiero na ktg a do tego jeszcze daleko.........
Co raz wiecej mam chorupsko rozklada nie dajcie sie dziewczyny, mleko,miodzik,cytrynka i sie wygrzewac.
Jakas padnieta dzisiaj jestem ,zmykam spac dobranoc brzusie i mamusie

GabrysiaSta bardzo się cieszę że tak szybko Wam się udało. Na pewno wszystko będzie dobrze

A ja się melduję po połówkowym wszystko jest jak najbardziej w porządku i płeć potwierdzona w 100% a więc w domku będę mieć aż trzech mężczyzn
Ciąża jest o prawie tydzień młodsza niż wynika to z @ i mały waży już 300g

delma2 Witaj napisz coś więcej o sobie

Witam wszystkie mamusie, zwłaszcza nowe . Ja też już po wizycie, wszystko jest o.k., maluszek pięknie się rozwija, wszystko prawidłowe, waży 230 g i ma ok.18 cm . Dowiedziałam się dziś, ze mam łożysko na przedniej ścianie , zaskok totalny. No i kontynuacja luteiny bo łożyskoczęściowo nachodzi na szyjkę i mogę, jak to stwierdziła gin, podkrwawiać po stosunku , nie miałam żadnych plamień od początku, a tu taka informacja hehe , ale co do płci to się niestety nie upewniłam na 101%, bo tak się maleństwo pozakrywało rękami i nogami, że nie było sposobu ., wiec zostaje chłopak z poprzednich badań na 80%. Ale to nic, ważne że reszta dobrze wyszła.
Takze jestem super szczęśliwa . A i moja gin jakaś dzisiaj niezwykle uprzejma, aż miło .
A na komary zaopatrzyłam się w olejki lawendowe i cynamonowo, skropiłam dookoła wszystko, trochę za dużo, ale co tam, mam nadzieje że poskutkuje bo jak nie to kolejna noc zarwana .

Jacie, dziewczyny ale się rozpisałyście
Jeden dzień mnie tu nie było i juz tyle zaległości.
Niestety koniec wakacji
Jutro 4 godziny w szkole, a w przyszły piątek tylko 2, sobota wolna, plan mamy super
Tylko ciężko mi wysiedzieć na du... haha
Obiecuję, że nadrobię was po weekendzie