Mamusie Luty 2015

Marti u mnie trzeba samemu położną znaleźć. Ja tą już znam bo do Dominika przychodziła i jest ok. a mi nie przeszkadzała pozycja na siedząco tak bardzo przy Dominiku to nie wiem

kocham_cie bo jak coś fajne a wiem ze się przyda to trzeba brać a tym bardziej jak to większe rozmiary a takich mam ciuszków mniej. mi zostały tylko kosmetyki dla mnie do szpitala i podgrzewacz do butelek tak to mam wszystko. dzisiaj sprawdziłam swoją listę wyprawkową a pozatym połowa ciuchów co kupione ostatnio to także dla Dominika

Justyna_1709 może za duża dawka tego żelaza. a i czy bierzesz przy tym kwas foliowy albo masz w witaminach?

Ejka84 ja mam trzy czapeczki i nawet nie jestem pewna jaki to rozmiar. Jedną mam napewno 68 tak z kompletu wynika ale jest mniejsza. i dwie inne to nie wiem ale chyba 38 cm ta jedna była. druga na ciuchach kupiona bez metki

luska wcale tego nie ma dużo w szafie. do pół roku jakoś mam ułożone. a jak coś kupuje to raczej od pół roku albo większe bo mniejszych mi nie trzeba. kupiłam tylko do 3 miesiąca tego białego pajaca bo jest taki grubszy fajny. jak coś będzie pod komplet do chrztu. to chłopaki już fajną wagę mają

a mam pytanie czy tabletki na tarczyce mogą powodować ból w podbrzuszu? w nocy aż spać nie mogłam i śniły mi się głupoty i dzisiaj dalej dziwnie się czuje

coś nam pierwsza strona nie wchodzi

Meli ale jak ta położna nie jest obowiązkowa to po co problem z szukaniem jej ? Wiem że to za darmoszke itp ale mnie przerasta państwowa służba zdrowia, podziwiam w sumie tym co się chce.
A co bierzesz na tarczyce ? Mhhh przeczytaj ulotkę tam masz skutki uboczne, o brzuchu nie słyszałam. Raczej uczucia duszności, palpitację serce, senność o takie coś.

Ja dzisiaj byłam na badaniu tarczycy , 3 miechy juz nie robiłam badania krwi aż sie boję spojrzeć co mi tam wyszlo. Chociaż biorę tabletki i pilnuję tego to jednak organizm nasz bywa nieprzewidywalny

Justyna – ja biorę tarfyferon 3x1, ja bardziej bym powiedziała, że nie biegunka tylko w drugą stronę to idzie, ale nie zawsze, nie wiedziałam że euthyrox z żelazem się nie lubią, gin mi nic nie mówiła, a zresztą oni g...o mówią

MagdaK- no co ty fotki chcesz babeczek, poproś ją o spakowanie i wysłanie

Ejka- ja dzisiaj kupiłam tzw. smerfetkę ale nie ma na niej rozmiaru, wiem że są też z rozm. takimi jak ubranka bo widziałam w necie, moja jest mała ale poddatna za całe 5 zł. Co ten twój maluch szukał na żołądku?

Luska- dyskoteka, kiedy to było? A do tego szkolna, no dzisiaj trochę połaziłam, bo od gin poszłam i od razu brzuch twardy, teraz już leżę grzecznie, twoje maluchy ładnie przybierają

K1C1A -no to ładnie Was zaskoczyła ta położna

A tak ogólnie to byłam dziś u gin, zajrzał gdzie trzeba i dostałam jednak Macmiror Complex 500 (Nifuratelen+Nystatinum), pomimo że nie swędzi ale zaraz pewnie zacznie, o szyjce dowiedziałam się że jest miękka, a te 48 mm to przy badaniu usg, bo w ręcznym to co mi pokazała to mnie znowu przeraziło, może 2 cm. Za tydzień normalna wizyta a w piątek usg. W ogóle to jak jej powiedziałam że w szpitalu powiedzieli że jest z szyjką ok, to się pytała kto mnie badał? Wkurzyła się i tyle. A ja zostałam zielona, bo jej tłumaczenie były jakieś ogólnikowe. I postanowiłam się już nic nie pytać, będę leżeć, dyrygować w domu i nie myśleć co będzie, bo to mi gucio da i już

Dżasta86 jak ktoś nie chce to przecież nie musi. ja chce bo przy Dominiku była pomocna. a mam na tarczyce Letrox 50 i ja dopiero od dwóch dni biorę i nagle źle się czuje to nie wiem czego tak się dzieje. jak będzie gorzej to IP mnie czeka jak do wtorku nie wytrzymam do gina. muszę sobie doczytać jeszcze ulotkę

J.J. to leż teraz grzecznie. to rzeczywiście jakiś konował musiał cie badać w szpitalu skoro tak jest

Dobry wieczorek

uff, jutro wreszcie wizyta, ciekawe co i jak

kocham_cie, co Cię tak wzięło na smutasy? wpadaj do mnie na ciacho, drożdżowe zrobiłam trochę cukru i od raaaaazu będzie Ci lepiej

moje łożysko też ledwo dawało radę, przy porodzie to już jeden wielki skrzep był, a nie paliłam nigdy w życiu. Nie tylko papierochy są winne jak widać...

Kasiuszka, mam to samo ze stopami, śpię z cold pakiem z zamrażalnika

z tą położną to jak widać co przychodna to inne zwyczaje ja mam podejście jak Dżasta, nie ma co się położnej narzucać, zwłaszcza że nasza nie była jakaś super. Wagę mam, to dziecko mogę sobie sama zważyć, szwy mi w szpitalu zdejmą na wizycie kontrolnej, a w razie problemów z karmieniem mam poradnię laktacyjną. Nie wiem do czego mi ta położna.

Justyna, też słyszałam, że od żelaza to raczej zaparcia, dziwne. Ale ja żelaza nie biorę, to nie wiem.

Ejka, moje dziecię jak się urodziło miało obwód główki 34 cm. więc jakoś w tych okolicach... ale czasem rozmiary są też np. 0+, 1 miesiąc, 0-3 itd.

Dzasta, ja kiedyś ćwiczyłam chleby i makarony bezglutenowe, bo mój szanowny małżonek miał podejrzenie nietolerancji glutenu i muszę powiedzieć, że moim gustom kulinarnym nie odpowiadają - przynajmniej te kupne. Może jakbym zrobiła sama... ale to pracochłonne i tak jak piszesz tanio nie jest

Luska, chłopaki pięknie rosną, oby tak dalej !

K1C1A, niezła jazda, położna wiedziała o noworodku na 2-3 mies przed porodem

J.J. jakaś dziwna ta Twoja ginka, na Ciebie się wkurza za to co Ci w szpitalu powiedzieli? Niech się sama raczej tłumaczy co Cię tak wystraszyła niepotrzebnie! A leżenie Ci na pewno nie zaszkodzi

meli, a może Ty też się przeciążasz i powinnaś trochę zwolnić i polegiwać? Może to nie skutki uboczne, tylko po prostu przemęczenie? Ale ofkors jak nie przejdzie to leć do lekarza

mati może i tak być. a u gina i tak mam wizytę we wtorek to jak coś to mu powiem jak nie przejdzie

Moja magiczna data porodu to 14 luty , jesli będzie według terminu to synuś zrobi mi i mężowi prezent

Marti -ona się nie wkurzała na mnie tylko na tą gin ze szpitala co mnie badała na przyjęciu

J.j., uff to dobrze:) mam jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem jak widać

Meli, trzymam kciuki żeby przeszło!

MArti te sklepowe makarony i pieczywo bezglutenowe to nawet nie patrze, to nawet nie wygląda ;] Własnie upiekłam wczoraj chleb, jak ktos planuje zrobic skalniaczek w ogródku to chętnie go tam wyrzuce wagi nie mam kuchennej byc moze to ta przyczyna. Wiemy jak jest; na oko chlop w szpitalu umarł


Meli na tarczyce tabsy biorę zawsze na czczo pol godz przed sniadaniem, a żelazko przed snem żeby nie wierzgała nogami. Chociąz od dóch dni juz nie biore bo mam nówkę sokowirówkę i pije soki z buraków itp pyyychhhaaa

W pytaniu na sniadanie doradzali jak walczyc z katarem u niemowlaka; oprocz soli fizjologicznej w pierwszych dnia zycia, polecili mleko matki lol ,


Ide spać , 3 noc pod rzad kładłam sie o 3, bo dokumentacje mojemu pomagalam robic..... trza mi snu ;]

hej
ja z rana mam dziś czas , dziwne hahaha dobrze , ze za często to się nie zdarza , bo bym się jeszcze przyzwyczaiła a po co

Meli kurcze ja też bym musiała zabrac ie za rzeczy te większe , bo mam chyba po pudle plastikowy z każdego rozmiaru od 68 ale co to jest na dwójkę ..... pózjniej już luz tak od 104 bo tego po Olku nie zdążyłam wydać/ a on ma sporo tych szmat a i tak chodzi w standardowych zestawach w sumie/
Co do bólu podbrzusza nie pomogę , bo z moja tarczycą ok wszystko i nie biorę tabsów żadnych , jedyne co to miałam taki ból jakiś czas temu jak na @ i lekarz dał mi luteine i przeszło

A ja nawet nie wiedziałam , że nie trzeba tego położnej zgłaszać.U mnie i tak pojawia się raz, ale za to z pediatrą , a to akurat mi odpowiada , bo mamy super doktorka i na pewno mnie uspokoi jak przebada w domu , a bada a nie patrzy i wychodzi

A z tym żelazem ja mam tardyferon i generalnie częstsze wizyty w toalecie , ale nie jakoś szczególnie , a wole tak niż w drugą stronę

Dzięki dziewczyny za podpowiedź w sprawie czapeczki. Niestety nic nie udało mi się wczoraj upolować ciekawego, wpadłam do jednego "armaniego", ale na prawdę nie było w czym wybierać . Masę rzeczy dla maluchów, ale cena zupełnie nieadekwatna do wyglądu i stanu. Niby używane, ale okropnie podniszczone . A nie chciało mi się iść gdzie indziej bo strasznie zimno było wieczorem. Czyli ciąg dalszy siedzenia na allegro mnie czeka..
Meli - trzymam kciuki za zdrówko, oby szybko przeszły dolegliwości
J.J - czyli co lekarz to inna opinia, fajnie, i bądź tu mądra, ale na wszelki wypadek uskuteczniaj leżenie .
Marti - a mój mały nie wiem czego szuka na żołądku hehe, ale robi to co raz częściej, jakoś dziwnie się układa . Ciągle go czuję pod żebrami, zwłaszcza jak siedzę.
A w ogóle to stwierdziłam że mam dziwny brzuch, jakoś tak nisko usadzony i szpiczasty . Niby macica podchodzi do góry, a on taki zwisający jest Chyba muszę zakupić pas podtrzymujący bo niedługo to go będę miała na kolanach
Dzasta - wyśpij się kobieto bo za niedługo będziesz musiała zarywać nocki , ja wczoraj padłam na ryj jak wróciłam do domu, drzemka 1,5 h, dała dużo, ale potem ciężko było usnąć i znów jakieś pierdoły mi się śniły.. no i rano wstałam styrana
Za to dziś lecę powózek , nadal mam dylemat co do koloru, ale to na miejscu już zadecyduję.
Nie mogę się doczekać. No i przyszły mi dziś rzeczy zamówione ostatnio dla malucha, która Wam pokazywałam i jestem bardzo zadowolona, są w świetnym stanie i nie drogo.
Ja mam wizytę 19 grudnia dopiero, ale nadal biorę te globulki na drożdżaki i czekam, aż je wybiorę bo mam zrobić kolejne badania kontrolne z moczu i żeby znowu nie wyszły mi dziwne rzeczy jak nasikam globulkami .
Tym razem zrobię to sterylnie

Wstałam o czytnastej czydzieści wiem wiem Ejka ciężka taka harówa z tym spaniem

W koncu wolny dzień, duża przesada z tą dokumentacja powykonawcza. Całość wykonania na samych papierkach zeszło jakiś tydzień ;/ a po cholere jak elektronika taka , a oni ten papier chcą. Składy segregatorów lubia tworzyc.

Gdzie się podziali wszyscy ?

Dziewczyny, dzięki za rady odnośnie żelaza. Na razie nie będę nic zmieniała. Poczekam, może mój organizm się przyzwyczai, tym bardziej, że nie chciałabym zmieniać czegoś, bez wiedzy lekarza prowadzącego.

Meli a jaki wpływ na żelazo ma kwas foliowy? Bo oczywiście to jeden ze składników witamin, które biorę. A co do leku na tarczycę, jak zaczynasz leczenie, to zawsze organizm może różnie zareagować. Ja już dokładnie nie pamiętam jak to było na początku, tym bardziej, że przy tym brałam garść innych leków - m.in. przeokropny bromergon, który to dopiero dawał popalić

Swoja drogą, uwielbiam ulotki leków Jakby człowiek chciał się nimi kierować, to by chyba szybciej umarł. A na ulotce w skutkach ubocznych przy moim żelazie jest mi.in., zaparcia, biegunka, itd. Więc chyba działa to na zasadzie, uważaj, bo może stać się wszystko albo niepotrzebne skreślić

Z tymi zakupami dla dzieci najpierw się szaleje, a potem człowiek ma wyrzuty sumienia, że kupił czegoś za dużo albo tak jak w moim przypadku, że maluch może być za duży na ubranka 56, a takie ładne nabyłam... I tak jestem pewna, że maluch sam potem wszystko zweryfikuje, a mi zostanie masa niepotrzebnych rzeczy.

Pytałam się ostatnio mojej rodzicielki, jak to było u niej z karmieniem piersią. No i trochę się zawiodłam, bo okazało się, że zarówno mnie jak i mojego brata karmiła piersią tylko przez miesiąc, a potem dzięki mojej babci, która jak to babcia, zawsze uważała, że jesteśmy ciągle głodni, zaczęła dokarmiać butelką. A jak zasmakowaliśmy butelki, to po cycu zostało już tylko wspomnienie A mama została z wyrzutami sumienia, że mogła bardziej próbować zostać tylko na piersi. Ale takie właśnie są babcie - mają swoją teorię na wszystko. Czasami opinie mojej mamy mnie aż denerwują, bo się z nimi kompletnie nie zgadzam, ale wolę zacisnąć zęby i poczekać, aż sama się przekonam w praniu, jak to będzie.

Ech... trzeba posprzątać dom, ugotować obiad, a łózko takie wygodne, herbatka taka ciepła, internety takie ciekawe...

Aha a odnośnie położnej, to na SR mówiła babeczka, ze zgłaszając się już na IP powinnyśmy podać przychodnię, z której chcemy położną - tzn. tę, w której mamy wypełnioną ostatnią obowiązującą deklarację. Wtedy dokumenty ze szpitala trafiają bezpośrednio do właściwej przychodni i położna sama się do nas zgłasza. Z tego co pamiętam, na deklaracji podajemy swój numer telefonu, więc kontakt do nas mają. Ale jak w rzeczywistości to wygląda, to już tylko doświadczone maminki wiedzą