Mamusie Luty 2015

Marti ja nie wiem po prostu jaki szukać ten termometr. a te co patrzyłam to opinie są zbieżne. ja już dla Dominika prawie wszystko mam, dla męża też. gorzej dla taty. a dla brata i mamy połowę prezentów.

Dżasta86 mi się podoba imię Milan. i wdaje mi się że pasuje dorosłemu

znowu pierwsza strona. miłej niedzieli

Meli - cenny głos co do termometru może się zastanów nad tym co my z Ejka mamy, obydwie jesteśmy zadowolone

a jaka jest cała nazwa tego termometru?

termometr nc 300 www.diagnosis.pl/nc300.html

Hej Maminki
Jak Wam mija niedziela? u mnie leniwie strasznie,wlasnie wcinam sernik a wlasciwie skonczylam i mam gloda na jeszcze
Ejka wozek super gdybym nie miala po mlodym to bym sie powaznie zastanawiala nad takim jak twoj
Matri ja w tym roku zupelnie nie mama pomyslow na prezenty,chce kupic jakies drobiazgi bo przezciesz na wyprawke tez sporo potrzeba ,ale nie wiem ciagle co kupic:silly: .Moze podrzucisz jakies pomysly ,kazdy bedzie przydatny
Dzasta imie Milan tez mi sie podoba ,w Czechach jest bardzo popularne i ladne a nie jak Ondra, czy Honzo
Meli jesli nie masz wilkiej potrzeby kupowac go teraz to poczekaj mamuski wyprobuja swoje bedziesz miala latwiej,Ja mam bezdotykowy cos ok 150 zl dalam ale nie jestem zadowolona firme napisze ci pozniej bo teraz mam lenia zeby wstac i zobaczyc
Patio zyjesz??
A wlasnie przypomnialo mi sie ,czy ktoras mamusia bedzie nosila dzieciotko w chuscie? a moze ktoras nosila? ostatnio troszke o tym czytalam i podoba mi sie to tym bardziej jak ma sie 2 male dziecko.Co myslicie??

Hej mamuśki . Niedziela mija powolutku... i dobrze, zdążę odpocząć . Wózkiem jeżdżę po do mu prawie co dzień hehe, nie mogę sie nacieszyć jakoś.
Co do prezentów swiątecznych to u nas też się jakoś specjalnie tego nie celebruje, przynajmniej jeśli chodzi o dorosłych, a dzieci w rodzinie bliskiej nie mam więc mam z głowy. Wczoraj byłam tylko u chrześnicy z prezentem urodzinowo-mikołajowym.
Uprałam wczoraj część ubranek - dziś prasowałam. No i powiem Wam, ze rozmiar rozmiarowi nie równy. Musiałam posegregować na oko. Najwięcej mam 62, troche 56 i parę rzeczy na 68.
A dzis w nocy wróciły mi moje bóle skurczowe , nie są tak ostre jak w pierwszym trymestrze ale są dokuczliwe. Musiałam wziąć nospę niestety. Myślałam, ze mam z głowy te więzadła, ale chyba taki mój urok. W każdym trymestrze mnie dopada..
No nic, idę leżeć i oglądać Hobbita .

Hej laseczki

My już po urodzinach , niby tylko kawa i ciacho , ale jakoś i tak padnieta byłam , do tego rodzice na noc.Niby sa i jet jaka pomoc ale jednak ja się bardziej męcze......

Meli co do tchy zestawów , to jak napisałam Marti poszukaj opinii , bo ja kompletnie nie wiem co to za firmy i jak to się sprawuje , ja mam babyono do czoła i ucha , swojego czasu dawałam za niego grubo ponad 100zł , ale mam go już 5 roik i nam służy dobrze

No ja też termin na 14 lutego , ale ciekawe czy dotrwam , jak bym już miała wybierac , to mam moja ma 20 urodziny

tardyferon jet nawet z kwasem foliowym odrazu , ale ja zawsze i tak dodatkowo tabletkę biore

Ivet myślę , że jak byś miała faktycznie grzybicę , to jakieś inne objawy jej oprócz tych upławów by się pokazały
Z tego co widzę większość mam problem ma właśnie dlatego , że aż za dużo op tym myśli a potem wymyśla :PMoja mama i mnie i mojego brata karmiła miesiąc , z jednym brak pokarmu z drugim za dużo ..... ja tam bez problemu dwójkę wykarmiłam . z jednym po cc i daliśmy radę

Marti współczuje tej samotnej opieki nad 3 latkiem , ale w sumie ja całe dnie z moim sama , i całe szczęście , że jest ich dwóch .Cały dzień mam spokój , interweniuje tylko w razie rękoczynów i kąpiel , ale już przeważnie małżonek jest

A jak malutka , samo badanie było czy usg też

Ejak to samo pomyślałam , na cały tydzień humor poprawiony powóz super

Marti ja prezentów część mam , zostało mi tylko dla moje mamy , ale chce jakieś złoto , pytanie tylko czy w tym miesiącu mnie będzie stać ojcu mojemu chyba też cos kupie , nie bee wredna , ale powinnam i słodycze

Dzasta co do imienia to wraca to imię jak dla mnie ok , ale mnie nie urzekło

K1c1 ja myślałam o chuście kiedyś , ale właśnie jaki sie wygrabiłam w temat to trochę mnie przeraziło ile rodzai tych chust. jakie najlepsze , dam radę chyba bez

Ejak odpoczywaj odp[odpoczywaj puki możesz ,
generalnie u mnie niedziela byle jaka , do 12 byli rodzice potem się zmyli , mój po 9 wyjechał gdzies tam 200km ze swoim bratem , cos tam z nim łatwic , jeszcze ich nie mam
No i tyle co u nas w niedziele ......

Luska no ja mam ten własnie problem że mnie zadne imie nie urzeka. czuje się jak imienny daltonista byleby by było krótkie , 2 sylabowe góra.... smialiśmy się ze swoim że dośc krótkie wydaje się imie BOB heheh ależ to by była krzywda dla

Ejka mnie też skurczęta łapią, ale magnezior i łozko daje rade ;] wiedziałam że sie nie oderwiesz od wózka w ramach praktyk weż swojego powoź, faceci to takie dorosłe dzieciaki

Kicia własnie czytałam że to dość popularne imię u naszych słowiańskich sąsiadów co do chusty słyszałam też wiele pozytywnych opini, jak mi się nosidełko nie sprawdzi to kupie chustę chociaż bardziej ergonomiczne wydaję się być nosidełko, aha tak sie zastanawiam czy ta chusta nie wrzyna sie w ramię ... ?

Cholera gdzie jest snieg ??? !!!!!!!!!!!! aż mi się do domu zachciało jechać bo na południu podobno już pada ;/

U nas też prezenty dla dorosłych są ograniczone, my robimy sobie losowanie i każdy dorosły kupuje jeden prezent, dla dzieci ograniczeń nie ma, ale z dzieci to jest na Wigilii mój Piotruś A tak to będę miała w domu na Wigilii 10 dorosłych + Piotruś, więc całkiem duża impreza się szykuje. Ale zamierzam zdelegować gotowanie i szykowanie na mamy, babcię i narzeczoną brata


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ejka, ja też łykam nospę - ginka mi kazała profilaktycznie połykać biorąc pod uwagę moje doświadczenia z poprzedniej ciąży. Kurczę, też muszę się za pranie zabrać - jutro zaczynamy grudzień

luska, nie dziwię się że padnięta jesteś po imprezie, goście w domu zawsze są męczący, nawet najbliżsi.

Miałam samo badanie, usg w środę - może się dowiem coś nowego. Ale mała ma się dobrze, wierci się i kopie, to chyba zadowolona z życia Te 3 dni z 3latkiem to nic, za tydzień zostaję z nim sama na cały tydzień, bo mąż do Malezji wybywa... z tej desperacji chyba teściową ściągnę do pomocy na parę dni...

Z rodziną najlepiej na zdjęciu

Dżasta, imię spoko, mnie się z Mediolanem kojarzy

K1c1a, mnie przeraża sposób wiązania tego ustrojstwa, bałabym się że coś źle zrobię i mi dziecko wyleci Radziłam sobie bez chusty z młodym, to i z młodą damy radę. Ja zresztą dużo wózka w domu używałam, żeby młodego za dużo nie nosić. Nosidełko też się u nas nie sprawdziło, bo młody nie chciał dawać się w nim nosić.

Jejku robię już chyba z czwarte podejście żeby napisać post i ciągle coś mi przeszkadza... a raczej ktoś
Mam nadzieję ze tym razem uda mi się go skończyć i dowiedzieć się co tam u was ciekawego słychować.

U mnie dosyć intensywny weekend... zabrałam się troszkę za zakupy ubrankowe dla Kajki i chyba mam już wszystko co mi będzie potrzebne przez pierwsze 3 miesiące... no może jeszcze z 5 bodziaków na długi rękaw i z 5 półśpiochów zamówię na allego i tyle...koniec no chyba że jakieś cudeńka będą do mnie na wyprzedażach krzyczały to pewnie się skuszę ale to już raczej coś na wyjście niż "piżamki"
Kurcze a gdzie cała reszta... kołyska, komoda kąpielowa, minky, artykuły higieniczne dla mnie i dla małej.... oj dużo dużo jeszcze tego... a tak się zarzekałam że do końca listopada się z tym uwinę... no cóż wyszło jak zwykle

a tu moje łowy z tego weekendu





popatrzcie na drugim zdjęciu leżą takie długie bawełniane podkładki na ramię do odbijania dziecka... widziałyście takie coś??? bo ja pierwszy raz się z tym spotkałam a przyda się na pewno tym bardziej że kosztowało tylko 20 zł za 5 szt

Aaaaa ja muszę zadzwonić do położnej bo nie korzystam z usług tej z ośrodka do którego należę tylko takiej ze szkoły rodzenia... super babeczka przy antku była na każde moje zawołanie... jak zadzwoniłam do niej że coś mi kikut śmierdzi to przyjechała w 30 minut sprawdzić co się dzieję... hahha a okazało się że się skubaniec mumifikował i stąd ten specyficzny zapach
btw.... a wizyta położnej środowiskowej to chyba jednak obowiązkowa jest z tego co ja kojarzę bo mi nawet adnotacje w książeczce zdrowia robiła... i ja jej podpisywałam dokumenty do ewuś że u mnie byla.

nooooo i wiecie co jeszcze kurcze Kajka mi tak ostatnio uciska przeponę że naprawdę mam problemy z oddychaniem, nawet pozycja na lewym boku nie pomaga.... help me!

Kasiuszka miałam ci pisać już ostatnio ale jakoś mi z głowy wyleciało... na ostatniej wizycie rozmawiałam z moim ginem o przybieraniu na wadze... a on mi powiedział że mam się tym nie martwić, i w ciąży "dupa" rośnie i tyle więc mam nadzieję że już się nie przejmujesz tą swoją głupią ginką

Justyna_1709 z tym karmieniem to nie masz się co sugerować tym jak było u twojej mamy, bo u mnie wogóle się to nie sprawdziła.... moja mama miała nas 3 każda karmiła zaledwie miesiąc z dokarmianiem mm... a ja miałam tyle mleka że do 6 miesiąca nie dokarmiałam niczym innym młodego grunt to pozytywne nastawienie... ja od początku ciąży wiedziałam że chcę karmić i tak też było

Ejka84 gartulejszyn zakupu wózka śliczny

marti prezenty, prezenty... ja dziś właśnie obrobiłam rodzinkę z kasy i jutro robię rano nalot na lidl bo mają być lego duplo w super cenie i chcę antkowi na święta od każdego po takim zestawie kupic oni będą mieli problem z głowy a ja nie będe miałą tony niepotrzebnych zabawek w domu

dżasta a gdzie jakaś fotka z outfitu andrzejkowego?

K1C1A ja też myślę o chuście bo jakoś nie wyobrażam sobie jak inaczej ogarnąć noworodka i połtoraroczne dziecko

kurcze wiecie co dziewczyny dochodzę do wniosku że przyszedł ten etap ciąży kiedy mam jej już dosyć... jest mi ciężko, brzuch mi przeszkadza... bolą mnie wszystkie wnętrzności... a tu jeszcze dwa miesiące.... jejku luska jak ty dajesz radę z dwójką w środku... masakra!

Hej babeczki

Ja dzisiaj juz od 4 nie śpię, bo obudził mnie taki skurcz łydki że myślałam, że będę krzyczeć jak zaczęłam sapać to mój mąż obudził się przerażony bo nie wiedział co jest grane. Zaczął mi rozmasowywać i co już myślałam, że puszcza to znowu mnie atakowało masakra na całego.
Co do prezentów to młodszej juz cześć zamówiłam bo chciała koszulkę klubu w którym tańczy, a starsza z racji tego że jest w klasie koszykarskiej wymyśliła worek sako w kształcie piłki do koszykówki. One są juz w takim wieku ze mi się pomysły skończyły, a tu zaraz gwiazdka i ich urodziny.
Ejka wózek cudny. Ja nasz wywiozłam do rodziców ale gdyby był w domu też bym go pewnie codziennie testowała.
K1C1A ja nie myślałam wogole o chuście może dlatego, że nosidełko u nas się nie sprawdziło i jakoś nie wynikałam w ten temat.
Marti to czeka Cię ciężki tydzień i pewnie i ja w akcie desperacji poprosiłabym teściową a tak z drugiej strony to Twój mąż musi mieć ciekawą pracę chociaż pewnie ciągłe wyjazdy tez go męczą

Dzasta koniecznie wklej nam tu foto a stojąca impreza plus szpilki i brzuch to i tak przez dwie godziny byłaś dzielna.

Kocham cię śliczne zakupy, a o tych podkładkach to mnie zaskoczyłaś ale wymyślają patenty. Dla pocieszenia Ci powiem,że ja też ani kocyka, pościeli, materaca, kosmetyków itp. też nie mam i nie będę dalej wypisywać żeby się nie przerazić

Piszę dalej bo się bałam żeby mi z telefonu całego posta nie wywaliło.
Meli ja na generalnie używam rtęciówki no ale przy małych wiadomo że nie. Kupiłam narazie taki najprostszy elektroniczny ale jak się nie sprawdzi to skuszę się na ten co poleca Dzasta bo juz lepiej coś sprawdzonego
Luska wcale się nie dziwię ze Cię wymeczyła impreza zawsze trzeba się nadreptać
Na 20 grudnia umówiłam się na usg juz nie mogę się doczekać a zarazem stresuję ale taka jestem ciekawa co u mojego maleństwa.
W pracy popatrzę czy którejś nie pominęlam bo muszę się pomalutku zbierać.

Marti – uważaj na to twardnienie i jak możesz leż, zresztą wiesz co i jak, trzymam kciuki za Piotrusia w przedszkolu, ja też w tym roku będę chyba kupować prezenty przez internet, bo znając siebie w sklepie chodizłabym do upadłego

Ejka – ładny wózeczek pewnie micha Ci się śmieje na okrągło

Dżasta – szkoda że impra sztywna , przynajmniej sobie w domku odpoczęłaś, Milan oryginalnie, my mamy wybrane imię starosłowiańskie sama się zastanawiam czy młody nie będzie miał przez nie problemów, w razie czego na drugie damy mu Krzysztof, kuzynka dała synkowi Kayan i na początku wydawało mi się dziwne a teraz nie wyobrażam sobie innego imienia dla niego

K1C1A – jak byłam w tym roku nad morzem to widziałam babeczkę z dzieckiem w chuście, fajnie to wyglądało, nie wiem tylko czy bym miała cierpliwość do jej założenia, zobaczymy jak będzie cieplej, może wtedy się zdecyduję

kocham_cię -ale się obłowiłaś, twoja mała jak królewna będzie wyglądać w tych ciuszkach Ja też generalnie mam problem z oddychaniem, wczoraj jak leciał ryjek i Kałamaga opowiadał swoje dowcipy, to brakowało mi tchu, musiałam z pokoju wyjść, bo miałam wrażenie że się uduszę, nie martw się mnie też ciężko, myślałam że będzie łatwo, lekko i przyjemnie jak w filmach a ja czasami chciałabym już finiszować, czuję się czasami jak hipopotamica, a to jeszcze 10 tygodni

Ja na weekend zostałam odcięta od internetu. W sobotę wreszcie udało się mi się podjechać zobaczyć tego Raptora (wózek), byliśmy tam chyba z godzinę, gość taki był nakręcony, zresztą było o czym mówić, wcześniej jeszcze zakupy a na końcu imieniny brata, miałam iść na godzinkę, góra dwie a trochę posiedzieliśmy, było fajnie, małemu też się chyba podobało bo był bardzo aktywny, no i mam 2 okna umyte, mąż z córką stanął na wysokości zadania i pomył część okien, w następną sobotę ciąg dalszy w niedzielę za to byłam w galerii bo rodzicom się kończy umowa na telefon, obskoczyłam 4 salony, ale powiem że miałam dość, dzisiaj leżę, żeby nie wiem co to się nie ruszam

Magda K u mnie tez nosidelko sie sprqawdzilo mlody po wlozeniu do niego szybciutko zasypial ale ja go nosilam dopiero od 4 mies a w chuscie mozna juz od piewszych dni choc pewnie bym sie bala tak szybko ale tak od 2 miesiaca byla bym sklonna
J.J tez widzialam duzo dzieciaczkow w chustach z tego co widzialam na necie wcale to skomplikowane nie jest ,choc poczatki napewno beda trudne
kocham cie zakupy widze bardzo udane jak znajdziesz jkas chuste godna polecenia to daj znac .Dzisiaj rano marudzilam mezowi ze mnie wszystko boli ze juz mnie ciaza nie bawi tym bardziej ze teraz wiecej w domu siedzimy bo zimno mlody kombinuje jak tylko moze bo mu sie nudzi masakra,pocieszam sie ze za 2 tyg jedziemy do polski babcie beda nianczyc mlodego a ja bede sie lenic na calego( oby)Jak spanie Antosia?? u nas maly sukces mlody spi w swoim lozeczku ale ciagle jest jedna pobudka na mleko ale lepsze to niz by mial spac z nami,
Marti z tego co ogladalam to nie ma szans zeby dziecko wypadlo, Wspolczuje wyjazdu meza a pomysl na prezent fajny wymyslilas swoja droga fajnie tak podrozowac
Dobra ide jakis obiad ugotowac bo mlody juz mialczy