- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2015
Mamusie Luty 2015
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
Boszszsz, Piotruś dziś w nocy znowu nieładnie kasłał no i tyle z Mikołaja w przedszkolu. Ale niby w ciągu dnia jest wszystko ok, z nosa nie leci, kaszlu nie ma... Może jutro pójdzie... Ale my się mamy z tymi choróbskami!
Mila, trzymaj się jakoś i nie daj się nerwówce! Może Twój młody się czuje zagrożony zbliżającym się porodem i rodzeństwem i dlatego trudniej mu się śpi? A dlaczego nie chcesz się z nim kłaść? Nie wiem, może ja mam naiwną wizję, ale jak mała się urodzi to zamierzam się kłaść z nimi obydwojgiem, młoda do cyca, starszemu czytam baję na dobranoc. Powiem Ci, że to jest jedna z przyjemniejszych wizji podwójnego macierzyństwa, jakie mam przed oczami... Mam nadzieję, że się uda, bo nie chciałabym bardzo odstawić Piotrusia na boczny tor po porodzie. A mojego męża też często nie będzie z nami, bo wyjeżdża często w delegacje, ale to tym bardziej nie chcę, żeby Piotruś był sam w swoim pokoju wiedząc, że mama z nowym dzieckiem jest w drugim. A u nas butla ze smoczkiem rano i lampka w nocy są cały czas jeśli Cię to pocieszy I przypuszczam, że po urodzeniu młodej może być właśnie odwrotny skutek niż "wydoroślenie" starszego - raczej efekt "też chciałbym być taką dzidzią, pić z butli, zasypiać przytulony do mamy i bawić się gryzaczkami". Ale zobaczymy jak to będzie.
Ofkors, że idealnych matek nie ma, ale samo to, że się tym martwisz świadczy o tym, że Ci zależy, a to znaczy, że jesteś bardzo dobrą mamusią Żadna z nas nie jest święta
Ivet, też mamy takie noce, że młody przychodzi do nas, kładzie się między nami i rozpycha Staramy się nie wpuszczać w środku nocy, ew. tylko nad ranem, ale coś go ostatnio jakieś koszmary męczą i opowiada, że mu potwory w nocy zaglądają do pokoju. W ogóle wczoraj chciał koniecznie spać w czapce, bo mówił, że mu potwór w nocy skoczył na głowę (musiał się pewnie uderzyć w barierkę łóżka).
Ejka, do mnie też dzieci nie lgnęły za bardzo nigdy i ja nie miałam podejścia. Ale uwierz, że ze swoim jest zupełnie inaczej - ono się dostosowuje do Twojego podejścia i kocha Ciebie najbardziej na świecie
Dżasta, kurka jak mnie wkurzają takie komentarze! A co komu do tego kto grubszy w ciąży. Jakby to miało jakiekolwiek znaczenie.
J,J., no na pewno duże dzieci to większy kłopot Chociaż przy noworodku to się nie wydaje możliwe
Mnie się wydaje, że spokojnie wystarczy jedna tabela z dziewczynami, które piszą. Przecież jak któraś wróci z tych dawniejszych, to mogą się dopisać
Ejka, a dzidzia przeżyła w tej historii? W Greys Anatomy chyba był kiedyś taki przypadek, ale mnie się wydawało, że to niemożliwe.
K1c1a, daj znać co to za świństwo, mam nadzieję, ze szybciutko przejdzie!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
MagdaK, dobrze że wróciłaś Daj znać jak po wizycie, trzymamy kciuki za nereczkę!
Ejka, teściowej nie słuchaj, niech se gada. Nie jej dziecko, nie jej śpiochy! Wcale nie jest powiedziane, że jak jesteście wysocy to dziecko będzie duże. Mój mąż maż ma prawie 2m, a dziecko było średnio małe. Dopiero potem zaczął rosnąć no i teraz już jest największy w swojej grupie w przedszkolu (fakt, że też najstarszy, bo ze stycznia).
U nas tak właśnie jest, ze my oboje mamy Rh+, a Piotruś Rh-.
Mila, trzymam mocno kciuki za pozytywne wyniki! Pewnie że nie ma się co martwić na zapas, ale ignorować też nie ma co. Mojej koleżance lekarz zignorował objawy zatrucia ciążowego, a nie miała wszystkich trzech, tylko same obrzęki. Ciśnienie jej skoczyło dopiero przy porodzie, a białka w moczu w ogóle nie miała. Skończyło się słabo, a mógł lekarz wcześniej zareagować i byłoby ok. Także wydaje mi się, że lepiej skonsultować się nawet z dwoma lekarzami, bo zatrucie ciążowe to nie przelewki. Ale może to być nic groźnego jak mówi Ejka i trzymam kciuki, żeby tak było!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
no to czekamy jakiś czas i robimy dalsze porządki
luska co u ciebie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mila2015
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 67
- Otrzymane podziękowania: 1
Marti - mój synuś faktycznie chyba wyczuwa, że coś się święci, bo od miesiąca bardzo się zmienił. Zresztą dla niego dziwne jest to, że nagle mamusia jest całe dnie w domu.
Ivet89 - dobrze wiedziec, że nie tylko ja jestem za tym żeby dziecko samo zasypiało. Chociaż przyznam się, że wczoraj spał nad ranem troszkę z nami. Ale i tak dzisiaj zasnął sam.
J.j. - mamy taki sam typ mężów. Oni dobrzy, pobłażliwi tatusiowie, a my zakazujemy i uczymy.
Meli1990 - nasze chłopaki są w niemal tym samym wieku. I to zachowanie: tata nie, a za moment słyszę mama nie tylko tata to od właśnie miesiąca przerabiam.
Marlena - kiedyś myślałam że są idealne matki.
Apropos tabelki to ja jestem tutaj świeżynką i nie chcę się wtrącać. Ale pisałam już kiedyś na innym forum i uważam że najlepiej poczekać do porodów. Wtedy dopiero okaże się kto faktycznie powinien zostać.
Pamiętam że nas też na początku było dużo a potem się dziewczyny wykruszały. Część pisała dużo, inne tylko sporadycznie i po poinformowaniu o porodzie się same odsunęły.Zostało ok. 10-12. A na obecną chwilę jużniej niż 10, chyba ze 7 ale nie ma się co dziwić bo to już ponad 3 lata jesteśmy razem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ejka84
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 363
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- J.J.
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 3
Ja po zakupach, nie kupiłam wszystkiego a nogi mi prawie do dupy weszły, do tego zaliczyłam chyba kibelki we wszystkich marketach
Mila- ja w pierwszej ciąży miałam krwinkomocz, białkomocz przyszedł po ciąży. Także tę ciążę zaczęłam z białkomoczem, ważne jest ile masz białka w dobowej zbiórce moczu, takie badanie kosztuje priv ok. 6 zł, ważne też jaki masz mocznik i kreatyninę, ja leczę się u dr Nieszporek w Katowicach, bardzo fajna babeczka jakby co to daj znać, podam Ci nr tel. do siebie i porozmawiamy
K1C1A – a ty się nie zarazisz tą bostonką?
Marti – przerąbane masz z Piotrusiem, widocznie mu odpornośc spadła na maksa i dlatego tak się dzieje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- K1C1A
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiuszka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 80
- Otrzymane podziękowania: 1
A mnie w domku rozpieszczają W takich sytuacjach czuje się super jak każdy mi nadskakuje
Kicia życzę szybkiego wyleczenia młodego z tej wysypki, mam nadzieję, że przejdzie to jak najłagodniej.
Mila ja niestety nie miałam białka w moczu...
Ejka nie słuchaj teściowej Nawet jak się okaże że miała racje to i tak Twoja sprawa. Ja już nie mogę słuchać tych złotych porad
Jeśli chodzi o mięsko to moja mama zawsze na święta wędzi swoją szynkę i boczek i piecze jakieś pieczenie, ja to wręcz ubóstwiam takie żarełko
Zwłaszcza właśnie że ostatnio z B. też odrzca nas to kupne gówno :/
Wyobraźcie sobie że byłam dzisiaj u fryzjera. Jak zwykle ta sama farba itd.itp. Ja po 10 minutach od nałożenia zaczęłam czuć jak powoli puchnę na twarzy, szyi i uszach! Gorąco mi się zrobiło...okazało się że mam reakcję alergiczną na farbę, którą uzywam o X czasu...masakra...Dopiero wypiłam calcium i jakoś w miare schodzi...na szczęście!
Mój młodzik sobie wierzga ostatnio całymi dniami (i nocami), żywe dziecko Odkąd jestem u mamy( czyli dwie noce ) nie wstaję w ogóle w nocy! Chce mi sie na siku, ale spie na piętrze, więc może mój mózg zarejestrował że mogę po omacku zjechać na dupce
Pozdrowienia z Warmii
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mila2015
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 67
- Otrzymane podziękowania: 1
Natomiast jakieś 7 tygodni temu miałam mocznik 17 mg/dl (norma 17-49), a kreatyninę 0,45 mg/dl (norma 0,50-0,90).
Boję się zatrucia ciążowego. Tym bardziej że w 3 tyg. mam 3 kg więcej. Obrzęki jak pisałam niby nie widać. A ciśnienie dzisiaj 135 na 78.
Tyle że ja mam jeszcze tachykardię i z tego powodu kardiolog kieruje mnie do szpitala. Tym bardziej że łożysko się za szybki starzeje.
W srodę będę już wiedzieć co i jak, ale mam mętlik w głowie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- K1C1A
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 1
Kasiuszka narobilas mi smaka na wedzone miesko mniam.........niech Cie wszyscy rozpieszcaja to twoj wyjatkowy okres wiec korzystaj No to niezla akcja z ta farba mam nadzieje ze ci szybko wszystko przejdzie, masakra.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosiaczek1331
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Marti biedny Piotrus zdrowka dla niego
Kasiuszka oj tez bym tak chciala do mamusi korzystaj z tej rozpusty
Ejka olej gadanie tesciowej pojeczy one chyba tak maja
Ja jutro znow caly dzien w aucie najpierw wizyta u endo pozniej gin zobacze malutka i co tam u niej pozniej zakupy swiateczne bo mam talony z pracy a wieczorem szkola rodzenia a od wczoraj w nocyboli mnie z lewej strony pod zebrami nie dalo rady w zadnej pozycji boli nawet jak oddycham a juz o kichaniu nie wspomne masakra
Weekend minal na nudzie w sobote ubieramy choinke moze w koncu poczuje ze to swieta juz prawie umowilam sie juz na kontrole do okulisty po tym laserze dopiero na 14.01 musze dotrwac
A tez mam glupie sny snilo mi sie ostatnio ze wogole nie umialam sobie poradzic z moja niunka nic mi nie wychodzilo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ivet89
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 1
No tak Marti.....witam w klubie .... Aleks w nocy duszacy kaszel i w dzien katarek. Dalam go do przedszkola, ale po przedszkolu postanowilam pojsc z nim do kontroli bo dopiero co skonczyl leczenie. Zero goraczki tylko kaszel zas sie pojawil. Lekarka jak zobaczyla gardlo to mowi ze takiej anginy opornej nie widziala. Mowi, ze nie mozliwe zeby po antybiotyku tak brzydko sie angina rozwinela. No i kolejny inny dala a pozniej koniecznie mu zrobie wymaz prywatnie z gardla.. Zdrowka dla Piotrusia i napisz co i jak. . . Oby szybko przeszlo.
Kolejny tydzien Aleks nie pojdzie do przedszkola. I zas nie poleze. Jedynie jakby moj wzial opieke, ale jesli ja jestem na l4 chodzacym to czy on moze brac opieke? Mysle, ze tak... hmmm
Dzis brzuch co chwile mi twardnieje, a zgaga okropnie dokucza.
Kicia ja przezylam bostonke w 8 tygodniu ciazy. Aleks dostal i ja sie zarazilam. Podobno choroba dziecieca ale niestety poddatne sa rowniez kobiety w ciazy. Jakis czas temu bylo o tym nawet w dzien dobry tvn . Kazano mi unikac przytulanek itd z synkiem ale sie nie dalo- wiadomo ze kontakt jesy zawsze. Straszono ze moze dojsc do poronienia w tak wczesnej ciazy. Mialam goraczke 40 stopni cala noc. A rano bezgoraczkowo wysypka na dloniach i podeszwach stop. Bolesne te krosty, bo swedzialo a jak sie podrapalam to bolalo i chodzic nie umialam na tych stopach. Trwalo do dwoch - tygodni ale pozniej bez objawow zadnych tylko skora sie luszczy w tych miejscach dlugo. Na szczescie mi przeszlo i nic zlego nam sie nie stalo. W pozniejszej ciazy podobno nie ma zagrozenia dla plodu. Moj maly przeszedl tez ospe pozniej i balam sie polpasca ale na szczescie bylo ok. Nie martw sie na zapas. Zycze duzo zdrowka dla synusia i wierze ze jestes odporna juz na tym etapie ciazy.
Mam nadzieje ze nie wzbudzam niepokoju bo naprawde nie bylo zle
Koncze , bo maly marudzi ;(
A tyle chcialam jeszcze dopisac i tylko tyle zdazam na ta chwile.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marlena_
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 81
- Otrzymane podziękowania: 1
MagdaK z nereczką wszystko będzie okey, bez zbędnych nerwów
Ejka84 teściowe zawsze mają coś do powiedzenia niestety tego się zmienić nie da , ale Ty rób tak jak uważasz, co do piwa to tez wolę normanle, ale już byłam w takiej "desperacji" że i tym Radlerem się zadowoliłam
J.J. pochwalę się ale jutro, bo nawet nie zdążyłam nic rozpakować bo jak mój Hrabia siedzi w domu to oczywiście zaraz gdzies mnie na miasto wyciąga
mila2015 trzymamy razem z Brzdącem kciuki za wyniki
Marti biedny Piotruś ale jest nadzieja że już limit chorób wyczerpał
Kasiuszka korzystaj z rozpieszczania
hmmm chyba o niczym napisać nie zapomniałam ale skleroza w tym wieku to nic dziwnego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
Marlena_ skleroza w ciąży jest jeszcze większa. coś o tym wiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.