Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

Hej:) Ja chodzę do gin na fundusz...I wizyty już mam co tydzień...Teraz idę w pt, będę miała jeszcze USG:) A za tydzień mam wizytę u okulisty...
W koncu jestem po przeprowadzce i wczoraj dostałam ciuszki dla małej od bratowej, więc dopiero dziś wzięlam się do prania...A tego jest tak dużo, mam nadzieje, że do świat sie wyrobie z tym wszystkim...
Ja również jak gosia_ann nie moge sobie miejsca w domu znalezc...Ostatnio chodze jakas zdenerwowana, cos mnie niepokoi...nie wiem co sie dzieje...Noce też są jakieś niespokojne, ciagle sie budze...
Ciężko mi uwierzyć, że Marcelka jest już praktycznie gotowa, żeby przyjść na świat...ale czekam z niecierpliwością...
Dziewczyny męczą Was jakieś dolegliwości, bo mnie o dziwo nie- jedynie zgaga, ale to u mnie normalka od kilku miesiacy...

Bombelku, póki co, wiadomo mi, że można ewentualnie starać się o jakąś zapomogę z MOPSu (nie wiem, czy stałą, czy jednorazową, ale na pewno coś oprócz becikowego), ale nic Ci szczegółowo na ten temat nie jestem w stanie powiedzieć. Poza tym w każdym mieście MOPS rządzi się własnymi prawami, więc najlepiej abyś sama u siebie się zorientowała. Na pewno będą tam wymagać jakiegoś poświadczenia z Urzędu Pracy, że jesteś bezrobotna i takie tam. Idź, póki jesteś na siłach i podowiaduj się, bo po pordzie bieganie z pojedynczymi papierkami może być uciążliwe. Mi pani z Urzędu Pracy wypisała "na zapas" zaświadczenia, które mogą być mi potrzebne. Więc nie muszę już dodatkowo się fatygować .

Sunflowerku, nie wiem, czy powinnaś liczyć na to, że później będziesz mogła wstawać. Wydaje mi się, że w ciąży lepiej dmuchać na zimne i przygotować się także na przedwczesne przyjście maluchów na świat. Ja, co prawda, też jeszcze nie mam wszystkiego, łóżeczko na wpół skręcone, ciuszki stoją w workach, bo nie mam na nie szafki, brakuje kilku drobiazgów, jak pieluchy, czy waciki... ale... nie mam remontu, więc tak naprawdę wszystko mam w każdej chwili pod ręką, a lista zakupów dla dzidziusia leży w widocznym miejscu, więc mój luby ostatecznie nawet i sam będzie w stanie przespacerować się z nią do sklepu .

Miskiewicz, mi również niewiele dolega, poza bezsennością i bólem pleców. Ale te plecy, jak zauważyłam, to raczej tylko wtedy, gdy więcej w domu robię, jakieś porządki, pranie firan, czy inne takie ze schylaniem się. No i czasem jeszcze mnie pobolewa siniak, którego mi synuś nabił dziesięć dni temu, ale to już sporadycznie.

Kasiekk chyba nam się nie rozpakuje przed świętami? Kaśku! Wracaj natychmiat cała, zdrowa i w dwupaku . A jeśli rozpakowana, to przynajmniej oboje z Karolkiem zdrowi wracajcie.

ja do porodu zabieram zwykłą bluzeczkę nie rozpinaną.... później taka rozpinana się przyda. też wczoraj byłam u lekarza i będę chodziła juz co 2 tyg, niestety zbiera mi się piasek w nerkach, cokolwiek to oznacza nie mam pojęcia ale Wy na pewno wiecie a maleństwo ułożone jest główką i to by było na tyle ... aha jeszcze tylko dodam, że w moim przypadku nie biorę sobie indywidualnej położnej, stwierdziłam, że nadmiar wydatków który nas czeka... może nadwerężyć domowy budżet, a szczerze mówiąc, wolę kupić coś lepszej jakości malenstwu.....
Pan doktor powiedział że trzymamy się pierwszego terminu, a kiedy powinnam się spakować ??
Pozdrawiam

makaja powinnaś już być spakowana. Wszystkie poradniki radzą zrobić to przynajmniej 6 tygodni przed terminem! Chociaż ja też się ociągałam, ale przyszedł taki moment, że poczułam, że nie ma co zwlekać. Zrób sobie listę i spakuj się w najbliższym czasie

Z zapomogami z MOPSu warto się zorientować. Ja tak zrobię, tym bardziej, że na zasiłek rodzinny się nie załapię bo mój dochód nieco przekracza 504 zł na osobę

Miskiewicz też mam bardzo dużo ciuszków, nie wiem gdzie to pomieszczę, ani kiedy mała to założy hehe Cżęść z nich może okazać się za mała, ale nigdy nie wiadomo jak duża Zosia będzie przy porodzie.

Jutro zaczynam umeblowywać pokój dla małej. Jestem podekscytowana ale również zdenerwowana, czy zdążymy na czas itp. Ogarnęła mnie nerwówka i też jestem niespokojna, a o zmianach nastroju nie wspomnę. Już tak niewiele zostało do przyjścia na świat Zosi. Nie wiem kiedy ten czas przeleciał. Ale napięcie i podekscytowanie rośnie z każdym tygodniem.

Makaja dla mnie osobista położna to również zbyt duży wydatek. I tak jak powiedziała Aslani już powinnaś być spakowana. Wiadomo łatwiej powiedzieć niż zrobić, bo pakowanie torby do szpitala również jest jeszcze przede mną. Muszę to zrobić w przyszłym tygodniu!!!

Dziewczyny czy wniosek o becikowe składa się w urzędzie miasta? Kiedy się go składa i kiedy otrzymuje się pieniądze?

Gosia_ann znalazłam taki arykuł na temat becikowego, przejrzyj sobie www.becikowe.com/

Co do prywatnej połoznej, to ja sobie taka sprawię, a to tylko z tego względu, ze prawie całą wyprawkę dostałam w prezencie od rodzinki, więc nasze odłozone pieniązki, bedą przeznaczone własnie na to

Torby jeszcze nie spakowałam, znowu mam lenia

Gosia_ann W Poznaniu jednorazowe zapomogi z tytułu urodzenia dziecka tzw. becikowe wypłaca Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie - Dział ds. Realizacji Świadczeń Rodzinnych. MOPR przygotował specjalne formularze wniosków, które ułatwią ubieganie się o przyznanie zapomogi.

Jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia dziecka przysługuje, jeżeli rodzina złoży o nią wniosek w urzędzie gminy w terminie 3 miesięcy od urodzenia dziecka.

Wnioski dostępne są w Punktach Obsługi Klienta przy ul. Mielżyńskiego 23 oraz ul. Matejki 50, a także w Urzędzie Stanu Cywilnego przy ul Libelta, aby można było je pobrać już przy odbieraniu aktu urodzenia. Publikowane są też na stronach internetowych MOPR.

aslani napisał:

Jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia dziecka przysługuje, jeżeli rodzina złoży o nią wniosek w urzędzie gminy w terminie 3 miesięcy od urodzenia dziecka.

Dziewczyny dziękuje za informacje.
Aslani z tego co wyczytałam na stronie o becikowym termin złożenia wniosku został wydłużony z 3 do 12 miesięcy. W przyszłym tygodniu jadę jeszcze do ZUSu porozmawiać.

www.mpips.gov.pl/index.php?gid=809 - to jeśli chodzi o becikowe

Szczerze polecam stronę ministerstwa pracy i polityki społecznej www.mpips.gov.pl można tam znaleźć wszystkie niezbędne informacje dotyczące przyznawania pomocy przez OPS.
W razie pytań piszcie:) chętnie pomogę w miarę możliwości- sama pracuję w OPS:)

hej jestem tu nowa ja mam termin na 2 stycznia ,chodze prywatnie do ginekologa ktory rowniez jest ordynatorem w szpitalu,wczoraj miałam wizyte i mam juz rozwarcie na 1 cm ,teraz mam do niego chodzic do szpitala co tydzien na KTG i na badanie czy rozwarcie powieksza sie,słyszałam ze z takim rozwarciem mozna chodzic miesiąc.Ostatnio przebudzam sie kilka razy w nocy i mysle ze juz nie długo bedzie nas troje,ze wszystko sie zmieni,juz nie moge doczekac sie,pozdrawiam wszystkie mamuśki

Witaj Renata329 podaj proszę imię waszego maleństwa, to dopiszemy cię do naszej magicznej styczniowej listy mamusiek hehe

Anusia365 - Piotruś 01.01.2011r.
aslani - Jaś 02.01.2011r.
renata329 - 02.01.2011r.
Miskiewicz88 - Marcelinka 05.01.2011r.
netka24 - (chyba) Miłoszek 05.01.2011r.
justi07 - Kacperek 05.01.2011r.
Aginia - Emma 05.01.2011r.
rodzynka – 05.01.2011r.
agania123- Natalka 06.01.2011r.
dagack- Marcelina 06.01.2011 r.
gosia_ann - Zosia 08.01.2011 r.
Kasiekk - Karolek 11.01.2011r.
Petronella - Kubuś 11.01.2011r.
Monix - Nadia 11.01.2011r.
Ivy - (chyba) Andrzejek 14.01.2011r
monisia1984 - Tomus 24.01.2011r
zlotoweczkavip - Wiktoria 27.01.2011r
Karolinka – 28.01.2011r.
posejdonka - Michalinka 28.01.2011r.
sunflower - Tytus 29.01.2011r.
eldcia- Bartuś 31.01.2011r.

Czesc dziewczyny...

Jestesmy jeszcze w dwupaku 30.11 trafilam do szpitala z silnymi skurczami. Okazało sie ze mało brakowało. Mam szyjke na 1,5 cm i 2 cm rozwarcia. Zmienili mi leki na najsilniejsze i dopiero dzis puscili po 10 dniach ...

Nikt juz nie wierzy ze z młodym wytrzymamy do terminu... nawet do swiat moze byc problem tym bardziej ze leki mam brac tylko tydzien... a potem niech sie dzieje

Mam lezec plackiem chociaz młody mi juz tak cisnie na krocze i pecherz ze sie zwijam z bolu ;/ - to normalne przed porodem

Młody mnie dzis wystraszył bo miałam robione USG i przez tydzień przytył tylko 150g ;/ no ale lekarz powiedział że to mieści sie w normie... poza tym on i tak jest duży, czyli waży teraz ok 2900 (+-300g). Nie wiem jak to będzie...

Dziewczyny radzę się spakować... teraz już wszystko jest możliwe jestem najlepszym przykładem... widziałam jak dziewczyny się denerwowały jak mężowie czy partnerzy na raty przywozili im rzeczy... i zawsze miejcie przy sobie wszelkie badania - zwłaszcza najaktualniejsze

Dawidek 02.01.2011

Witaj renata329
Wszystkie zastanawiamy się kiedy urodzimy. Moja rodzinka też się zastanawia, czy do świąt się rozpakuję Za tydzień mam podjechać na KTG kontrolne.
W sklepie z bielizną miałam interesującą rozmowę z położną (!!!), która przekonywała mnie, żebym dbała o siebie, bo lepiej, żeby dziecko urodziło się już w nowym roku. :)Ciąża prowokuje rozmowy w różnych miejscach, różne osoby, co bywa często bardzo interesujące
Czy któraś z Was dostała już od swego gina zaświadczenie lekarskie o opiece w czasie ciąży, które jest potrzebne do becikowego? Myślę sobie, że lepiej to załatwić teraz, niż potem wysyłać partnerów?

Polecam ciekawy artykuł z Wysokich Obcasów i listy czytelniczek (to tak na przyszłość)
www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96...eszkalo_dziecko.html