- Posty: 231
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
- motylek85
- Wylogowany
- pierwsze słowa
co do ilości mleczka w ciągu dnia, mój mały tez już nie chce mleka samego pic (cyca odstawił jak miał 4 miesiące)... staram mu się przemycac w czym się da, w kaszy, z biszkoptami, z sucharkami, ostatnio nawet z płatkami kukurydzianymi... ale dziennie musi zjeśc przynajmniej dwa posiłki na mleczku a tak to zupki, paróweczki, kanapeczki, kisielki, owocki, serki itp:)
aha i my już od daaawna przesypiamy nocki:D chyba jak mały przeszedł na butlę całkowicie to tak zaczął pomału przesypiac nocki a teraz jak uśnie około 21 to budzi się dopiero około 7.20 rano:D nieraz przebudzi się na piciu ale to chyba w mamę bo i ja sie budzę jak mi w gardle zaschnie:D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anusia365
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 54
- Otrzymane podziękowania: 0
Hej:)Dziś nocka o dziwo prawie ładnie przespana. Były małe pobudki, ale tylko na piciu i 2 na cyca. Także standard można powiedzieć. Ja już nie pamiętam kiedy przespałam całą noc
Ja się witam z pracy, na razie wzięłam prowadzenie biura ubezpieczeniowego, ale jak na razie nie bardzo mi to idzie. Jestem na prowizji, a klientów ani widu ani słychu. Musze przeczekać, z tym że na razie niania Piotrusia zarobiła więcej niż ja (jutro o tym więcej napiszę). Bo zaraz śmigam do domku.
Ale chciałam tylko napisać do Monix, może i mam głupią radę. Ale ja bym zdobiła tak. W dzień odcięłabym całkowicie od cyca. Niech płacze i się złości. Położyłabym Małą w łóżeczku i obok postawiła butelkę. Może i to brutalne, ale jak będziesz za każdym razem litować się i dawać cyca to nigdy nie odstawicie.
Ja miałam taki problem z samodzielnym zasypianiem w łóżeczku (bo przyzwyczaiłam Piotrusia do spania w foteliku samochodowym). Ale zaczęłam kłaść go do łóżeczka i wychodziłam, popłakał, darł się wręcz. Ale teraz położony do łóżeczka ślicznie zasypia w 5 minut. Pocierpisz trochę, ale wróżę sukces.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Na razie od poniedziałku Zosia przechodzi zapalenie oskrzeli, bierze antybiotyk, po którym ma biegunkę robi 5-6 bardzo wodnistych kupek lekarka powiedziała że to reakcja na antybiotyk i oby tak było bo aż strach pomyśleć o jakimś rotawirusie itp.
Dzisiaj zrobiłam jej nareszcie inhalacje z soli fizjologicznej, poprawa była widoczna od razu. Nosek udrożniony czemu lekarka nie powiedziała mi o tych inhalacjach jakieś 2 tyg wcześniej?! Mała trochę się tego boi ale przy drugiej inhalacji przed spaniem prawie zasnęła udało nam się wypożyczyć inhalator z apteki, bo zakup nowego to dla nas nie mały wydatek tym bardziej że już sporo kasy wydaliśmy przez ostatnie 3 tyg na leki dla Zosi.
Współczuję wam rozterek cucusiowych :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do spania, to ja śpię z Nadią Było mi łatwiej ze względu na karmienie nocne. A teraz ona już nie chce spać sama w łóżeczku, woli z mamcią ale mnie to nie przeszkadza wcale
Zosiu wyzdrowiej wreszcie kochana
Motylek85 witaj w naszych skromnych progach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- renata329
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek85
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 231
- Otrzymane podziękowania: 0
zdrówka maluszki:*
dziękuję za miło powitanie monix:D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- leah
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 2
- Otrzymane podziękowania: 0
Nasza lala też jest ze stycznia, a dokładnie 12 Jesteśmy tu nowe i przyszłyśmy się przywitać
<a href=" suwaczki.maluchy.pl/li-55391.png ">mój suwaczek</a>
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Tyle zaległości z pisaniem mam ,ale czytałam na bieżąco.Teraz mam chwilkę, bo Lenka zasnęła. A ogólnie to mamy kongo w domu przez Lenkowy katar , marudzenie i Gosikowe "dundle" są z nami od wczoraj .Poki co gilki gęste,ale przezroczyste,wychodzimy na spacery, goraczki i kaszlu brak.Dziś zauważyłam,że górne 1 się przebiły już częściowo,więc może i tu przyczyna owego katarzyska .Ostatnio moja kaskaderka nabiła sobie śliwkę o stół , nie, nie o róg bo mamy okrągły,ale postanowiła wejść tam gdzie nie mozna, rączka się obsunęła i bach!! .Już nie wspomnę,że za 5 min. znow tam "lazła" ehhhh .
Lenka spala na początku z nami, później u siebie,znów z nami a teraz od tyg. znów u siebie .Ale z katarkiemkoło mnie.nie mamy większego problemu z zaśnięciem, no chyba,że coś jej dokucza,ale tak, to czy tu czy tu,to chwilkę posiedzę obok (tak do 20 min. max.), pospiewam aaaaa i lula .
Biedne te dzieciaczki, takie wstrętne choróbska , niech nam szybko zdrowieją wszystkie kochane aniołki .
Chrzestni Lenki zaczęli juz nas terroryzować w temacie "co na roczek" ? Jeszcze się nad tym nie zastanawialiśmy,ale dziś przysiedliśmy i mamy parę opcji, jak będziecie chciały to zajrzyjcie do wątku zabawkowego, tam się podlączę,żeby się nie narażać naszemu "wielkiemu bratu" a raczej siostrom moderatorkom . No i napiszcie co myślicie, wszelkie sugestie mile widziane .
Tak skrótowo bardzo...wiem,ale chcę jak najwięcej wątków "obskoczyć" a mam niewiele czasu w obecnej "gilowej sytuacji". Ściskam ciepło dziewczynki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
A no i gratulujemy kolejnych przebitych ząbalków!
Moja Nadusia dzisiaj w nocy spadła mi z łóżka Jakoś twardo musiałam przysnąć, że nie czułam jak się wierci Obudziłam się, patrzę a Nadulki nie ma, a w nocy wiadome ciemno jak w doopie więc ją wołam ( i może niepotrzebnie! ) okazło się, że Nadia śpi na brzeszku łóżka i w momencie jak ją zawołałam to się przebudziła i spadła... Uderzyła się jeszcze chyba główką w kaloryfer. Mówię Wam MASAKRA!!!! Aż mi łży poleciały z nerwów!!! Zaczęła mocno płakać, ale jak ją przytuliłam, to zasnęła spowrotem. Chyba przez godzinę jeszcze nie mogłam zasnąć Naszczęście nic się nie stało, nawet guziołka nie było / nie ma, rano wstała jak zawsze wesoła i uśmiechnięta, za to ja przez cały dzień chodziłam jak struta Tragedia tak źle się z tym czułam...
Dzisiaj była wystawa psów w Poznaniu, wzieliśmy ze sobą Nadię i oczywiscie moja mała psiara chciała lecieć do wszystkich napotkanych piesków Ale swoje psy ma gdzieś No chyba ze czasem jej się przypomni to stłucze biedne po głowie Jutro też jadę na wystawę, ale sama Mamusia mi przypilnuje dziecko
Pozdrawiam Was kochane stycznióweczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Pytałaś czy Zosia dostaje probiotyk do antybiotyku - tak dostaje dicoflor. Biegunki były bardzo silne, robiła nawet po 7 kupek. W piątek zaczęła robić nawet co godzinę poszłam do lekarza i dostaliśmy skierowanie do szpitala bo małej groziło odwodnienie. Na szczęście na izbie przyjęć stwierdzono, że mała jest w dobrej kondycji i nie wymaga leczenia w szpitalu, kamień spadł mi z serca! Okazało się jednak, że przy biegunce Zosia nie może pić mleka, o czym lekarka rejonowa nie raczyła mi powiedzieć (paranoja z tymi lekarzami). Zapisali jej jeszcze smectę i nifuroksazyd. Wczoraj były już tylko 4 kupki, dzisiaj jak na razie jedna i już normalna jak przedtem. Niestety przez tą biegunkę Zosik nabawił się strasznego odparzenia dupci i sisi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosiu mam nadzieję,że Zosieńka szybko wróci do siebie , bidulki - już tak Was wymęczyło to choróbsko .
O lekarzach to ja nie będę się wypowiadała, oczywiście nie pcham wszystkich do 1 szuflady,ale zdarzają się tacy,że tragedia .
Monix też widzę miałaś przeżycie,najważniejsze,że Nadusi nic niejest . Widzisz Monix,bo własny "włochacz" to taki już nie ciekawy-tylko do oklepywania .
U nas nocka w miarę, na noc podałam Lence nurofen, ale rano już kaszki nie chciała i nadal ten wstrętny katar .Czaem pokasłuje,ale ama nie wiem czy to glutki jej spływają czy w promocji mamy kaszel .Jutro chyba profilaktycznie zarejestruję ją do pediatry .
Miłej niedzieli i zdrówka dla wszystkich .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.