- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
Moja Nadulka to chyba będzie kiedyś królową dyskotek, jak tylko słyszy muzykę, to tak wywija dooopką, ze ho ho! Śmiesznie to wygląda hehehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
6.00 mleczko i kaszka ryżowa
10.00 mleczko i kaszka ryżowa
14 obiad
18 podwieczorek
21 mleczko i kaszka ze zbożami
a teraz królewna nie chce tego o 6,wstaje o 8 a co 4 godz. nie zmieszczę się w rozsądnych odstępach z 5 posilkami w 13 godz.
to wymyśliłam,że jutro spróbujemy tak:
8.00 mleczko z kaszką
11.30 mleczko z kaszką lub kaszka łyżeczką
14.30-15.00 obiadek
17.30-18.30 podwieczorek
21.00 mleczko z kaszką zbożową na noc
zobaczę jak moja gwiazdunia zareaguje na zmiany .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie radzimy sobie natomiast z katarem. Mówią że leczony trwa tydzień a nieleczony 7 dni, u nas to już jest jakieś przegięcie bo ponad 3 tygodnie się męczymy :/ Zakraplam jej w ciągu dnia disne marem a na noc nasivinem soft do tego kremuję jej nosek maścią majerankową. Mimo tego fridą ściągam jej stosunkowo mało dundli a nie mogę ciągnąć już mocniej bo jej mózg nosem wyciągnę i tak wystarczająco płacze przy tym zabiegu do tego dwa rodzaje syropów na kaszel jeden 2x drugi 3x. Jeszcze trochę wyjdzie na to, że lekarstwa podaję jej częściej niż jedzonko
A jeśli chodzi o jedzenie to zaopatrzyliśmy się w krzesełko do karmienia, bo karmienie w leżaczku doprowadzało nas do białej gorączki, tym bardziej że Zosia już sama wychodzi z bujaczka :/
O stałych porach posiłków trudno mi mówić. Nadal mam z tym problem. Karmienie wypada różnie, w zależności od tego czy idzie do żłobka czy nie.
W żłobku wygląda to tak:
8.00 I śniadanie - mleko (jeszcze ani razu go nie zjadła)
9.30 II śniadanie - deserek
11.00 obiadek
później nie wiem bo ok 12/13 ją odbieram
A w weekend karmię ją mniej więcej tak:
2/4 mleko z kaszką sinlac (8 miarek mleka 4 miarki kaszki)
6/8 mleko (7 miarek)
9/11 deserek (ze słoiczka/ starte jabłko z biszkoptem/ banan)
13/16 obiadek (gotowy lub własny)
19/21 mleko z kaszką sinlac (8 miarek mleka 4 miarki kaszki)
Godziny są mega różne, a ja nie umiem wprowadzić jej stałych godzin posiłków jakaś tępa jestem chyba.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Lena też na bujaku już cuda wydziwia .A jak muzę slyszy to robi hoooopki, hoooopki .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do obiadków to ja cały czas jadę na gotowcach Raz czy dwa próbowałam Nadii ugotować sama, ale nie chciała jesć (zresztą wcale się nie dziwię, bo wyszło ohydne ). Jak skończy roczek, to wtedy bedzie jadła razem z nami normalne obiady. Deserki też kupne, bo nie chce mi się robić, taki ze mnie leniuch śmierdzący
My od dłuższego czasu mamy stałe pory karmienia i rzeczywiście jest to spore ułatwienie, bo łatwiej jest wtedy zorganizować sobie czas. Jedyne moje zmartwienie na chwilę obecną, to to że Nadia trochę mało je wg. mnie. Sama nie wiem, może jej tyle wystarcza, a ja się nie potrzebie stresuje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Z dorosłych obiadków to dostaje tylko ziemniaczka, raz jej dałam plasterek parówki też zjadła, ale lekarka powiedziała że na parówki przyjdzie czas jak mała skończy roczek. Tak naprawdę nie wiadomo co oni do tych parówek pchają
Ciesze się że Zosia ma już dwa ząbki na razie nie udało mi się ich dobrze uchwycić w kadrze, ale będę próbować ;)Tutaj troszeńkę je widać hehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aslani
- Wylogowany
- budujemy zdania
Dawno nie pisałam, ale czytam regularnie. Serce rośnie jak się patrzy na nasze dzieciaczki.
Jasiu jest dużym chłopcem, waży już 12,5kg, ciuszki kupuję 86/92. Póki co pełza jak dziki, raczkuje po trochu, raczej opornie. Od trzech dni ćwiczy wstawanie przy kanapie.
Mamy już 7 ząbków (4 jedynki i trzy dwójki), a chyba idą kolejne. Przeżywamy ciężkie chwile, bo ciągle marudzi, popłakuje,wszystko bierze do buzi. Dzisiaj mnie tak ugryzł, aż poszło słownictwo niecenzuralne (hihi). Oj bolało, bolało, a ślad jest!
Z karmieniem to się trochę zmieniło, tzn. pije mniej mleka. Z 210ml zszedł do ok 150ml dwa razy na dobę. Do tego wieczorem wypija kaszkę, na śniadanko je owsiankę, albo jakąś inną kaszkę, no i oczywiście obiadek i deserek. Kupuję gotowe, planuję do skończenia przez niego roczku. Cóż wygodna jestem, ale niestety to drogie rozwiązanie...
Macie już dla dzieciaczków zimowe kurtki i spodnie? Zastanawiam się, czy kupić kombinezon, czy raczej oddzielnie? Skłaniam się ku tej drugiej opcji.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Jasio to duży chłopiec Zosia ma jakieś 78/80 cm. Może Jasiek ominie raczkowanie i przejdzie od razu do chodzenia hehe Ząbków ma już też niezły pakiet Współczuję ugryzienia ... Zosia mnie jak na razie boleśnie szczypie, szczególnie jak przeholuję czas obcinania paznokietków, bardzo wtedy boli :/ Z tym mlekiem to chyba normalne że wypija mniej, starsze dzieci wolą konkrety podobno Jśli chodzi o ciuchy na zimę to mam obie wersje, choć wydaje mi się że przy tak dużych maluszkach wygodniejsza będzie kurtka i spodenki (my mamy ogrodniczki zimowe i kurtkę w komplecie).
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja na zimę mam dla Nadii 2 kurteczki zimowe puchowe, ale planuję dokupić jeszcze kombinezon i jakieś czapy, szaliki, rękawiczki cieplejsze.
Biedna moja, własnie przed chwilą obudziła się z wielkim płaczem, coś brzydkiego jej się przysniło... ale na szczescie znów poszła spać Ciekawe co to był za sen?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.