Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

I jak tam chorowitki? Lepiej ze zdrówkiem? Mam nadzieję, że tak
Nadia od wczoraj zasuwa przy pchaczu, ale tylko w jednym pokoju ( tam gdzie jest wykładzina ) bo we wszystkich innych pomieszczeniach to albo panele albo płytki i trochę jej ten pchacz za szybko jedzie... Polubiła tez rozsuwanie szafy i włażenie do niej Nauczyła się tez robić pa pa raczką i na pytanie np. ''kochasz mamusię'' kiwa oczywiście przecząco głową hahaha śmiechu jest co nie miara aaa no i cały czas woła tata lub baba, mama coś jej jeszcze nie wychodzi

Mamuśki a opowiedzcie o postępach waszych pociech... tzn czego się już nauczyły a czego się właśnie uczą??? jestem ciekawa bo mi się wydaje, że mój mały to chce "wszystko szybko" i tylko patrzec jak pójdzie na nogi bo już przy meblach chodzi... zęby też mu wyszły jak miał 4 miesiące, zaczął główkę podnosic jak miał niespełna miesiąc, a ciągnął się do siadania jak miał ponad 2 miesiące (nawet pani dr kazała z nim cwiczyc podnoszenie za rączki skoro sam czuje się na siłach) itp. a jak wasze maluszki?

Nowe umiejętności patrz wyżej Teraz Nadia znowu siedzi w szafie Otwiera i zamyka, a mamusia mówi ,,a kuku" i jest świetna zabawa

mnie znów dzisiaj łeb napie... (bip )

kurde, u mnie też tylko baba i tata a mama za nic nie chce powiedziec:P jak mu mówię powiedz "ma-ma" to tylko się śmieje łobuz:P a tak to jeszcze mówi "ide", "dzidzi", "da", no i oczywiście różne inne których nie umiem zrozumiec:D i krzyyyczy, ostatnio nawet więcej krzyczy niż mówi;D a jak z chodzeniem u ciebie? już zaczyna? a może już chodzi?

Chodzi przy tzw. pchaczu i przy meblach oczywiście:) bez pomocy / podparcia jeszcze nie pójdzie, bo się boi. Dopóki ma się czego trzymać to jest ok jak kończy się mebel to siada na doopkę i zasuwa na czworaka. Myślę, że do roczku nauczy się chodzić (przynajmniej mam taką nadzieję ) Moja mama mówi, że ja zaczęłam chodzić jak miałam 9 m-cy. A Wy kiedy zaczęłyście dreptać, wiecie coś na ten temat ?

ja nie miałam jeszcze roczku ale w którym miesiącu zaczęłam chodzic to nie pamiętam hehe;) no a z dzieciaczkami naszymi i chodzeniem to u nas tak samo, czyli chodzenie przy czymś a dalej na czworaka:D

Zdrówko u nas bez zmian niestety.Gilkinadal obecne,ale nic poza tym całe szczęscie.No i maruderka na maxa .Monix mnie też ostatnio głowa yyyyy.....boli .My ostatio zastanawialiśmy się nad pchaczem,nawet wątek na naszym forum założyłam,żeby się czegoś od dziewczyn dowiedzieć .kilka odpisało i wyszło na to,że nie kupiliśmy.Lenka też chodzi przy meblach, dzis bez trzymania ała pare sekund sama, ale to dlatego,że się w tv zagapiła-uwielbia reklamy .Na 4 zauwa jak wyścigówka .Już nie bardzo chce siedzieć,tylko,żeby ją prowadzać.A jesli chodzi o zasób słownictwa,to: tatatatatata,dadadadadadada,babababababa i od nidawna bardzo wyraźnie mamamamamama ,daje buzi i przybija 5 .Ja nie orientuję się kiedy dreptać zaczęłam .

co myślicie o takich pomysłach na roczkowe prezenty?
allegro.pl/rowerek-jezdzik-zyrafa-little...24h-i1892943723.html
allegro.pl/smoby-rowerek-kubus-puchatek-...hit-i1889394150.html
allegro.pl/be-fun-rowerek-rozowy-model-2...osc-i1889905253.html
allegro.pl/smoby-minikiss-jezdzik-rowere...3w1-i1872544039.html

ifka ja się ciągle zastanawiam nad tym konikiem i już sama nie wem, fajne jest to, ze jest wielofunkcyjny czyli kilka gadżetów mniej w domu

mi też sie bardzo podoba,ale mój J jakoś za tą opcją nie bardzo , ta zyrafka tez jest całkiem fajna,ale sama już nie wiem, lekko zgłupiałam

Doberek po dłuższej przerwie

ja na roczkowe prezenty polecam stronkę edukarium.pl tam mozna zaleźć ciekawe propozycje albo moje moje babino hehe szybko ten czas od stycznia zaiwania ..... a pamiętam jak rok temu z brzuszkami paradowalyśmy .

to jest jeszcze fajne:D i 2w1:D
allegro.pl/ShowItem2.php/run?item=1868533067&beta=1

Ifka dopiero zauważyłam, że to jest inny konik niż o którym mówię, mój t ten: allegro.pl/smoby-konik-bujak-jezdzik-row...daz-i1869758294.html

Ja jeszcze nie myślałam co na roczek tak na prawdę W sumie to już trzeba by było pomału mysleć, bo nie dużo czasu zostało

tego konika też oglądałam , óznią sie chyba tylko tym,że ten 2 ma funkcję bujaka.Też mi się podoba .Oj twardy orzech do zgryzienia .

Zarejestrowałam Lenkę do lekarza, niestety dopiero na czw. jest miejsce .Katar nadal bez zmian, dziś z jednej dziurki już lekko żółty .Nadal bez gorączki.Za to dziąsła max, spuchnięte przez te zębiska .

zaraz się okaże, że zostanę z ręką w nocniku, Wy macie jeszcze trochę czasu

Ifka chyba tak, u nas by to się sprawdziło na "przezimowanie", bo sam rowerek na zimę nie będzie man potrzebny