zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Gosiu wybierasz się??

Ja jestem na woodstock co rok ale w zeszlym roku bralismy akurat slub no a teraz Paulinka za mala jeszcze. W tym roku jest tydz.pozniej niz zawsze a my wlasnie dzis mamy rocznice

To wszystkiego dobrego Agusiak

bombel779 napisał:

Dziękuję i wzajemnie
Jak już Marcelinka przyjdzie na świat to koniecznie pochwal się nią na forum!!!
A tym czasem życzę powodzenia! Niech wszystko pójdzie gładką ręką i dzieciątko urodzi się zdrowe!!!

Witam ponownie:)
Mój Skarbek jest już na świecie!
Dziś mija dokładnie 2 miesiąc i 12 dzień (urodziłam 19 maja - 8 dni po terminie;) a malutka jest najcudowniejsza oczywiście:D.
W dniu narodzin miała 3380 kg i 55 cm. Jak tylko nauczę się wstawiać zdjątka pochwale się fotką.
Poród przebiegł bez zakłóceń choć teraz już wiem, że bóle menstruacyjne to pikuś.
W pierwszym momencie mówiłam sobie "nigdy więcej"(!) ...teraz: wszystko się zatarło i stwierdzam, iż był to najpiękniejszy jedyny pozytywny ból jaki może kobieta doświadczyć
Na razie karmię piersią i mam nadzieję wytrwać do roczku...może i dłużej.
Marcelina teraz budzi się co 2-3 godziny, robi sobie przerwę na zabawę bądź po karmieniu zasypia ponownie. Nie chciałabym zapeszać, ale kolki są nam obce i ogólnie śmiem stwierdzić, że mam grzeczną córcię Cudownie być mamą!

Z czasem bywa różnie, bo oczywiście zawsze jest coś do zrobienia, ale postaram się wpadać na forum by radzić się Was w kwestiach nurtujących i śledzić Wasze wpisy.

Wszystkim życzę zdrówka dla pociech!
Pozdrawiam

nosek serdeczne gratulacje!!!!!! Ciekawa jestem jak wygląda Twoja kruszynka więc czekam na fotkę

...ja też podczas porodu mówiłam sobie "nigdy więcej!" a teraz rozmawiamy z mężem o drugim dziecku

Ja przez jakieś pół roku powtarzałam "nigdy więcej". Teraz mam dwójkę i marzy mi się trzecie

bombel,ja pochodzę z Kostrzyna. Obecnie mieszkam pod Stargardem u męża rodziców,ale nadal mój dom jest w K-nie Mąż ma akurat urlop,więc jedziemy. Poza tym on chce iść na Prodigy,więc musowo. W zeszłym roku byliśmy i mu się nie podobało,ale teraz się uparł,że musi być. Dzieciaczki zostawimy babci,a my się udamy na nockę na pole.

Gosiu ale fajnie ja w najbliższym czasie niestety nigdzie się nie wybiorę bo mały w nocy co 2-2,5 godz je więc nie da rady, ale może kiedyś

Ja też w czasie porodu mówiłam, ze nigdy więcej a teraz nawet myślę o trójeczce jak to wszystko sie zmienia i zaciera w pamięci

Nosek masz rację to jest jedyny taki ból...

Bombelku dziękuję za życzenia i Tobie także tak bez okazji życzę wszystkiego dobrego

u nas w okolicy jest za to festiwal im. Ryśka Riedla. Świtna impreza, może uda nam się wyskoczyć tam na chwilkę z okazji rocznicy na koncercik, strasznie mi tych wypadów brakuje, ale przynajmniej udało mi się w zeszłym roku być na Jarocinie ale to już nie taki klimat jak na Woodstock.

No tak tak już w życiu jest że najpierw się baluje później się statkuje i wychowuje a później jak już się odchowa można znowu balować

matko obejrzałam sobie przed chwilą na you tube filmik z przebiegu cesarki coś okropnego, masakra normalnie, ble...

Nam na szkole rodzenia położna pokazywała taki filmik żeby zniechęcić te kobity które na własne życzenie chciały dać się pociąć

filmik z pewnością spełnił swoje zadanie
Kurcze właśnie nie wiem jak to jest z tą kolejną ciążą po cesarce. Jedni mówią, że można urodzić naturalnie a inni, że tylko cc. Bo jak tylko cc to ja już raczej podziękuję. Mogłam tego nie oglądać. Ach tam moja ciekawość wstrętna

Naczytałam się też jakoś przypadkiem ostatnio o zjawisku śmierci łóżeczkowej i oczywiście zaczęłam fisiować. Co sądzicie o monitorach oddechu, może któraś z Was posiada takowy?

Agusiak a Ty miałaś cesarkę??
Mój ginek mi kiedyś mówił że to nie prawda z tą cesarką i kobiety mogą normalnie urodzić.

Co do monitoru oddechu to ja nie mam i jakoś tak chyba nie odczuwałam nigdy takiej potrzeby posiadania go,mimo że moje dziecko śpi w osobnym-swoim pokoju.
Gdybyś chciała dowiedzieć się czegoś więcej to na forum był już kiedyś ten temat poruszany,możesz sobie poczytać co mamy pisały.

oo tutaj-> www.zapytajpolozna.pl/forum/po-porodzie-...roniczna-niania.html

Bombelku, tak mialam niestety cesarke. Najbardziej wkurzaja mnie teksty ludzi, ktorzy mowia "a przynajmniej nie nameczylas sie przy porodzie" ghrrrrr. Gamonie! Dziekuje za linka do rozmowy o monitorach oddechu :-*