BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

11 lata 7 miesiąc temu #656566 przez sylka
Agi udanych zakupow.

Agusiak oj nameczylas sie oby dzis bylo lepiej.

U nas cieplo slonko swieci :) dzis w miescie mamy impreze na bulwarach nad rzeka. Uroczyste otwarcie, bedzie pokaz plywajacych statkow, muzyczka i atrakcje dla dzieci

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #656671 przez megi23
hej laski ehh dzien marudera agi to i Tymcio ma dzis mnie wkurzyl yle co oko zamknelam a on kwekal i to wiecie co zrobilam bo mi 2 razy wstal w przeciagu pol godziny przesunelam sie max do niego .. i glaskalam go reke dalam d lzoezka dobrze za mam dlugie lapy :P :silly: i zaspal ... ale jemu chyba chodzilo ze koldra nei przykryty .. bo wpadlam na pomysl ze jak u nas spi to ma ciasno bo miedzy nami :silly: i wzielam go opatulilam koldra jak male dziecko i spal juz do 6 .... maly terrorysta .. s mowi wez go na lozko , ja mowie nie bo sie nauczy.. i ja wygralam 1:0 dla mnie :D
Agi i dupa z kielbasy wyszla skisla .. nie wiem podobno swinka zauroczona byla nic z niej sie nie nadawalo do jedzenia a kosztowala 600 zl :ohmy: 1 raz tak sie stalo kielbasa tesciowi zaczela pekac to wieczorem sprobowal jeszcze raz . no jakas masakra.. ale dzis juz zamowili u goscia gotowe wyroby ... do kitu .. szkoda bylo biedna swinke zabijac.. :(
apropo sernika juz pol nie ma hehehe wyszedl .. :) ehh kg Agi moje stoja ... jak na zlosc..

ja juz padam jest parno cos sie chmurzy ... ledwo zyje rano poszlam na targ z malym i to jakas masakra w sklepach kolejki kilometrowe , on sie juz denerwowal troche , ale mowilam do niego i jakos wytrzymal ..obecnie spiocha ja ogarnelam lazienke . pokoj , nacyznie umylam jeszcze ganek i dol tesciowi posprzatac ... ale to jak szwagier pomaluje ganek ..

apropo conversy ja do dzis mam swoje a maja jakies hmmm 13 lat tylko ja mam do koszykowki ale buty nie do zdarcia na tamte czasy to polowa pensji mamy poszla ale sie oplacalo dala 300 zl :)tak sobie jeszcze marze ze kiedys pogram w nich w kosza ;)
milej soboty ..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #656720 przez Agusiak
dzień dobry :)

Agi udanych zakupów no i żeby dziewczynki zbytnio Cię nie wymęczyły ;) i udanego spotkania z przyjaciółmi :)

Sylka ale super impreza się szykuje, udanej zabawy :) aż zazdroszczę takiego wyjścia. U nas dziś jest tylko noc muzeów ale wiadomo że nie pójdę bo potem tej nocy nigdy nie odeśpię :dry:

Megi o rany ale szkoda tej kiełbasy, no pech jakiś straszliwy, nie dość że świnka poszła, kasa też to teściu też się przy tym wędzeniu narobił. Ale dobrze, że udało się zamówić już gotowe.

U mnie dzień nie zapowiada się dziś lepiej :dry: Rodziców już nie ma od rana, bo najpierw pojechali po te kwiatki a teraz na większe zakupy bo wczoraj nie zdążyli no a jutro Zielone Świątki i wszystko zamknięte.
Potem znowu jadą sprzątać do dziadków, został im jeszcze jeden pokój, a Paulina znowu pokazuje humorki. Teraz zamknęłam ją u niej w pokoju z nakazem pójścia spać :S

Pogoda też dupowata, najpierw upał a potem zaczął wiać strasznie nieprzyjemny wiatr i tylko ubierałam Paulinkę w kolejne warstwy.

Miłego dnia dziewczynki i trzymajcie za mnie kciuki, hahaha :silly: :P :blink: :kiss:

Aha zapomniałam napisać, że wczoraj w gazecie ukazał się artykuł o premierze tej bajki co młoda była z dziadkami a także cały wywiad z moim tatą, który to przyszedł z wnusią na bajkę :lol: Są wymienieni z imienia i nazwiska i napisali słowo w słowo wszystko to co tata im powiedział, hehe :laugh: ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #656746 przez Gosia_Krupa
Dzień dobry!

Testowałam rano wi-fi w telefonie :) napisałam prawie całego posta i coś niechcący musnęłam i mi wyszło :angry: darowałam już sobie. Potem wielkie sprzątanie,bo od od kilku weekendów w końcu jesteśmy w domu.

U nas jest strasznie gorąco i duszno,tak jakby na deszcz,ale już nikt się nie łudzi,bo chmury u nas się pojawiają,ale nic z nich nie pada albo pada z dala od nas :( Wczoraj zapowiadali na noc burze,więc czekaliśmy z niecierpliwością i nadzieją,że w końcu ogród będzie podlany(bo niestety wody nie mamy już na ogrodach i trzeba nosić),ale wyszło jak zwykle. Ani jednej kropli :( Teraz już tylko słońce się przebija zza chmur...

Na dworze jeszcze nie byłyśmy,byli tylko chłopaki,ale Michałek wrócił po 1,5 godz. stwierdzając,że zaraz będzie Michałkowy naleśnik,bo tak gorąco :blink:

Agi,udanych zakupów!

Agusia,Hania miewa często takie marudliwe dni,a ja potem czuję się jakby mnie czołg przejechał tak jestem umęczona :(

Co do chusty to ja też myślałam,że zamotać się to wyższa szkoła jazdy,że to strasznie skomplikowane. Okazało się,że nic bardziej mylnego. Wiązanie jest bardzo proste i szybkie :) A przy tym zdrowe i wygodne zarówno dla mamy jak Maluszka! Ja szczerze polecam. Zrezygnowałam z chusty dopiero jak miałam wiązać Hanię na plecach. Była za bardzo ruchliwa,żeby ją tak "przerzucić" na plecy. Sprzedałam więc z żalem naszą "jesienną" chustę :(

Megi,ale numer z tym świniakiem :ohmy: Nam na szczęście nigdy się to nie zdarzyło i nie zdarzy,bo teściowie na świniaka odkładają długo,a gdyby mieli to wyrzucić to nie mieliby nic,bo na następną świnię czy gotowe wyroby nie byłoby pieniędzy(niestety,żadne z nich nie pracuje).

Miłego dzionka!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #656920 przez sylka
No i wróciliśmy z n=bulwarów :) KUba sie wybawił na placu zabaw, wyskakał na pompowanej zjeżdzalni. Dobrze że wziełam wózek na wszelki wypadek bo zasnął mi w wózku gdy już miałam wracac do domu. W 2 strony pojechalismy autobusem który udostepniło miasto i kursował co jakis czas doworzac mieszkańcóew na miejsce i z powrotem :) KUba oczywiście zadowolony jechał nim. Wczesniej zjadł cały obiad (gołąbka) bo powiedziałm że jak nie zje to nie pojedziemy :P
Młody zobaczył statki i żagłowki zadowolony patrzył na wode :)

Mąż teraz pojechał zrobić jakieś zakupy na jutro a ja odpoczywam bo mi nogi wchodza w d...

Pogoda to istna patelnia dobrze że choc spory ciepły wiatr wieje to tyci to balansuje. U nas wczoraj zapowiadali też burzę. Zebrałam kwiaty na parapet z barierki by mi deszcz i wiatr nie połamał i co ani milimitra deszczu nie ujrzałam :P

Megi akcja ze świnią i wyrobami niezła. Pierwszy raz słyszę o takim czymś. Moze to od temp. teraz upały to i miesko "się zagotowało"

Gosiu a jak tel sie sprawuje, zadowolona jesteś?

Agusiak u nas tez noc muzeów jest dzis i też można wszędzie specjalnym autobusem za free podjechać :)
Ja przyzwyczajina jestem do samotnego okiełznania Kubuska. MAz późno jest w domu. nie martw sie niedługo rodzice i maz wrócą i będą mogli Ciebie wyręczyc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #656998 przez Gosia_Krupa
Sylka,widziałam na fb właśnie,że Kubuś miał niezły dzień :) Wcale się nie dziwię,że usnął Ci w wózku. Tyle wrażeń...

Telefon sprawuje się całkiem dobrze :) Jeszcze go nie rozkminiłam w całości,ale na to chyba potrzeba trochę czasu. To co mi potrzebne wiem! Druga z poniższych fotek jest robiona telefonem. Aparat ma niezadobry(<-jak się pisze ten wyraz?),ale aż takich złych zdjęć nie robi :)

U nas też jest noc muzeów,ale ja męża na pewno nie wyciągnę :dry: chociaż z miłą chęcią bym zwiedziła Stargardzkie Muzeum :)
Mam tylko nadzieję,że mu się nie odwidzi The Tall Ships Races(to już prawie za 2 miesiące). Choćbym miała zejść z wyczerpania zabiorę dzieciaki,nawet sama :silly:

Agusia,dla pocieszenia,moja Hania miała dzisiaj taki dzień:
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

a wczoraj jeszcze wyglądała tak
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


U nas w końcu popadało :D Lunęło nieźle i przez jakiś czas padało ostro. Przeszła nawet mała burza. Roślinki na ogrodzie podlane. Teraz to już całkiem zielono się zrobi :side:

A w tej ulewie zawitali do nas moi rodzice :) Wracali od rodzinki spod Kołobrzegu i zajechali.

Misiek zaliczył swoją pierwszą samotną,domową wizytę u kolegi(już mu wpisałam do albumu) :) I za nic nie chciał wracać. Mąż po niego poszedł i mówi:"Michałku,choć bo nawet obiadu nie jadłeś",na co Michu odpowiedział:"coś mi tutaj dadzą" :lol: Później zaprosił kolegę do nas,ale ten się wstydził,więc Michu się rozbuczał i ostatecznie wrócił do domu cały we łzach.

Miłego wieczorku i spokojnej nocki :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #657015 przez sylka
No to Michu juz zalicza wizyty u kolegów, jak nic czekac teraz na pierwsze domowki :lol:

Maz wybyl z kolega do kina na Iron Men 3 a ja mam wieczor z Kubula :) Pisal ze juz sa w kinie i pytal co porabiamy. A my objadamy sie bulkami z czekolada :D i ptasim mleczkiem- czyli samo zdrowie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #657099 przez Agusiak
hej dziewczynki :)

Gosia fajnie, że jesteś zadowolona z telefonu, nowe zawsze cieszy :)

Przykro mi że Hanulka też nie w sosie ale i tak zdjęcia są piękne a Hania śliczna nawet jak płacze :blink:

Michałek coraz bardziej dorosły, tylko patrzeć jak dziewczynę do domu przyprowadzi :)
Ale i tak najbardziej rozbawiło mnie hasło "coś mi tu dadzą" hahah rewelacja :lol: :lol:

Sylka ale mieliście świetny dzień, po zdjęciach widać że Kubuś wyśmienicie się bawił i okolica niezwykle malownicza :)

Sylka dopiero jak już wysłałam posta i go przeczytałam to przeszło mi przez głowę że pewnie pomyślicie że jakaś łamaga ze mnie i nie umiem z własnym dzieckiem na całe dnie zostać, a Wy przecież w większości całkowicie same się maluchami zajmujecie :dry: No ale ja niestety jestem troszkę ułomna w niektórych kwestiach i po dłuższym czasie już nie wiem czym mam ją zająć :( chyba nie potrafię się bawić :( masakra.

My dziś wybrałyśmy się plac zabaw, ale inny, taki na osiedlu i było rewelacyjnie :)
Jest o wiele bliżej, są normalnie piaskownica, karuzela, ale też takiego nowszego typu. Paulinka bawiła się wyśmienicie i ja także :) Dzieciaki też bardzo tam fajne, kręciły się z młodą na karuzeli i pytały się jej czy chce już w drugą stronę się kręcić i ogólnie takie troskliwe. Będziemy na pewno tam zaglądać :) Wróciłyśmy przed deszczem, chociaż zastał nas przed samym domem ;)
Paulinka zarobiła dziś też nowe autka: poloneza, syrenkę, fiata 125p i warszawę. Nie ma to jak dobre polskie samochody ;)

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #657133 przez sylka
Agusiak bron Boze nie chodzilo mi ze ulomna jestes piszac ze Cie wyrecza. Chodzilo mi ze Ty odpoczniesz a ktos inny przejmie paleczke. A juz napewno nie pomyslalam ze nie umiesz sie Paula zajac no cos Ty :D Kazdy ma prawo zle sie poczuc caly dzien sam na sam z maruderem. Fajnie ze dzis dzien udany. I macie nowy punkt na spacerowej mapie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #657137 przez Agusiak
Sylka :kiss: :kiss:
wiem Kochana że Ty tak nie pomyślałaś ale w sumie ja sama tak pomyślałam i to mnie troszkę otrzeźwiło, muszę się wziąć w garść a nie stękać :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #657299 przez sylka
Witajcie w tę ciepłą i słoneczną niedzielę :) Jakie plany macie? My po obiedzie odwiedzimy dziadków męża :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #657371 przez Gosia_Krupa
Dzień dobry!

U nas niedziela ciepła,ale pochmurna.

Planów brak,siedzimy w domu :dry:

Agusia,przyznam Ci się nieśmiało(bo mi wstyd),ale ja też nie potrafię się bawić z własną córcią :( z resztą z Michałkiem też nie umiałam :( Dlatego niecierpliwie czekam aż przekroczy 3 rok życia i będę mogła wprowadzić jakieś twórcze zabawy. Mam tylko nadzieję,że Hanuśka będzie chciała w nich uczestniczyć. Michu lubi coś tworzyć i zawsze coś tam wymyślimy :) ale ja niestety nie umiem się wygłupiać z moimi łobuzami :( Na szczęście to mogą porobić z tatą :) Czyli zrównoważone jest to :) Mi najlepiej wychodzi z Hanią na dworze. I chociaż się denerwuję,że nie słucha i że ucieka,że ciągle w ruchu,że nie mam siły itp. to jakoś na dworze zawsze jestem w stanie coś zorganizować :)

Agusia,z takich autusiek Michu byłby zadowolony jak nie wiem co. Ma co prawda te autka(poza Warszawą) w liczbie powyżej jednego,ale nie ma to jak nowe :blink:

Miłej niedzieli życzę! Pa!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #657512 przez Gosia_Krupa
Ledwo napisałam,że pochmurnie,słońce wyszło i zrobiła się patelnia. Wiatru brak,więc pogoda nie dla wszystkich. Ale w sumie i tk większość dnia spędziliśmy na dworze :)

My z Hańcią wróciłyśmy,bo się dziecko "zpudliło" :silly: tak się spociło. No i poza tym niedługo kąpiel. Michałek natomiast jeszcze jeździ na rowerze :) Ja nie wiem jak go sprowadzimy do domu :unsure:

Chcieliśmy się wbić do kuzynki po południu,ale ta wybyła na urodziny chrześniaka,więc zostaliśmy w "domu".

No nic,uciekam! Miłego wieczorku i jutrzejszego poranka!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #657604 przez Agusiak
dobry wieczór :)

Sylka udanych odwiedzin :)

Gosiu, mnie też najlepiej z młodą na dworze, bo wtedy ciągle jest czymś zajęta i nie mam wyrzutów sumienia że jakoś nie organizuję jej czasu a jedynie sadzam przed tv :dry:

U nas od rana praży, że musiałam młodą wysmarować kremem z filtrem 50 a i tak się opaliła. Latała cała na krótko a najchętniej biegałaby bez niczego.

Najpierw pojechała z dziadkami do kościoła, potem byliśmy na targu staroci połączonym dzisiaj z jakimś jarmarkiem, zliczyła 30 min drzemkę w wózku i już potem nie spała.
Oczywiście było wiele atrakcji dla maluchów takich by zedrzeć kasę z rodziców :blink: Paulinka poszła na taką dmuchaną zjeżdżalnię i jakby trampolinę i jak już musieliśmy iść to udawała że nie słyszy jak wołamy, cwaniara :P

Paulinka potem sadziła z dziadkiem te kwiatki ale największą frajdę sprawiało jej podlewanie ;)

Mężuś dopiero wrócił więc idę do niego.
Buziaki i miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #657611 przez sylka
my wrocilismy od pradziadkow. Kuba zadowolony szalal z pradziadkiem na podworku. Wymeczylo go w pozytuwnym tego slowa znaczeniu. Wszyscy szczesliwi :D Przyznam ze pradziadek to swietnia nania :lol: My moglismy nie istniec spokojnie moglam rozmawiac z babcia meza :D Popilam naleweczki z dziadkiem ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl