zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Dzień dobry!

Ja tak na szybkiego,bo Hania śpi,a ja chcę trochę poprasować.

Agi,foty super. Jak Maja otworzyła oczka to "Ty",tak jak śpi to ciężko powiedzieć,ale oczęta to ma Twoje Tak myślę. Paula bardzo ładna dziewczyna Ami jak zwykle urocza

Agusia

My tez jutro na szczepienie jedziemy. My to znaczy ja i Michałek. Oj będzie ryk Mówił mi rano,że on dzielny chłopak jest,a zazwyczaj jak tak mówi to znaczy,że się boi i potem jest płacz. Jeszcze dzisiaj z nim porozmawiam,ale raczej jutro nie obędzie się bez płaczu,bo to mały panikarz

Wczoraj wrócił z przedszkola z książką,o taką www.sklepy24.pl/sklep/stabiko_pl/produkt...y-twarda-okladka/480
Tutaj cena wygórowana,bo jak tak patrzyłam to można znaleźć tą książkę już za niecałe 40zł. My daliśmy 20zł. Co jakiś czas mają taki jakby kiermasz. Przywożą im kartony książek za pół ceny i mogą sobie Maluchy wybrać(kupić). Nie wiem czy to nowe książki,ale obejrzałam tą i nie miała nawet rys na okładce. Wychowawczyni mówiła,że Michu od rana sobie upatrzył tą książkę i nie spuszczał jej już z oczu. Przyjechał taki dumny,że sobie książkę kupił. W sumie nic w tej książce nie ma,tylko opisane wszystkie auta jakie się pojawiają w bajkach "Auta" i" Auta 2". Zawsze nam głowę zawracał,bo wypytywał o imiona tych nawet w tle. Teraz ma wszystkie na papierze Powiedziałam Miśkowi,żeby następnym razem pomyślał też o siostrze Na co mąż stwierdził,że pewnie dzisiaj wybierze jej z 10 książek

Dziadek wczoraj skończył grodzić ogród,więc rano poszłyśmy tam z Hanią. Teraz już nie ucieknie Tak myślałam,ale ta w chwilę rozkminiła zamek I jesteśmy w punkcie wyjścia.

Ok,to uciekam U nas dzisiaj pięknie,wiatr co prawda trochę wieje,ale nie tak jak wczoraj. A jak u Was?

Miłego dzionka!

megi fotki super, widzę że Tymek za odśnieżanie się zabrał

Gosia super sobie książeczkę Michałek kupił

U nas młoda też uciekłaby z podwórka dlatego musimy furtkę na klucz zamykać a i tak przychodzi po klucze i grzebie w zamku. Tylko czekać aż trafi na właściwy i otworzy.
A najgorsze jest to że już samodzielnie bez żadnego podestu otwiera wszystkie drzwi w domu, rano wychodzi z pokoju i przychodzi do mnie a raz babcia była w mega szoku jak sobie siedzi na kibelku a Paulina w odwiedziny przyszła i krzyczy BABA

Ale najlepsza była na urodzinach Amelia od kuzyna. Paulinie czasem dajemy kapeczkę keczupu dla dzieci i wtedy też dostały z parówkami. A Amelia że ona nie lubi, no to mój T pyta się a dlaczego nie lubi? A Amelia "bo mama mi mówi, że nie lubię " hahha uśmialiśmy się.

Ja już po badaniach ale chyba źle mi wbiła igłę bo cała ręka mnie boli, i w ogóle krew prawie lecieć nie chciała, zebrała jej tylko niemal na dnie fiolki ale widać do badania wystarczy.
Od dzisiaj też zaczynam jeść magnez bo skurcze łydek mnie obudziły i myślałam że mnie poskręca.

Agusiu to Ty nie jesteś zatrudniona w tym sądzie ? Tak mi się zdawało

Okolice do spacerowanie wcale nie takie piękne Ot taka dróżka , ale też między domami innymi , tyle że nie ruchliwa . Ciągnie się 1 km w jedną stronę , 2 w drugą i jeszcze ze 2 km pośrodku Fakt jest zielono i Fado też może się wybiegać .

Fajnie , ze troszkę sobie zmienicie i powracasz na stare śmieci Wspomnień będzie pewnie cała masa

Hahaha Amelia od Twojego kuzyna widzę , ze ma swoje zdanie jak nic

Dobrze , ze juz po badaniach jesteś A skurczy łydek współczuję . Mi straszliwe dokuczały , nic nie pomagało , Mąż masował ,ale ulga była na sekundę .


Megi super fotki Tymek ma tam raj normalnie

Super , ze prezent dla Męża juz upolowałaś


Gosiu no moje córcie wszystkie mają oczka po mnie Niby brązowy kolor mocniejszy i jak jedno z rodziców takie ma , to dzieci też odziedziczą , ale u Nas sie to nie sprawdza Chociaż ja tak chciałam , zeby miały brązowe oczka

Michałek super ksiazkę sobie wybrał A na szczepienie reaguje tak jak moja Amelka

Ale Hanula sprytna !!! Szybko zamek rozpracowała Oj spokoju to Ty nie będziesz miała .



Ja dzisiaj na zakupach byłam , 2 prania w ogrodzie powiesiłam,spacerowałyśmy sobie,a jak dziewczyny spały to obiadek ogarnęła
Słonko świeci , ale strasznie wieje ...w 2 godz mi grube ręczniki wyschły

Nic idziemy zaraz na kolejny spacer

A i chusta mi przyszła Długa jak chole.ra Nie wiem jak sie w nią zamotam hahaha

Hej nie wpadalam na ZP bo jakoś nie pod drodze mi było. U nas wszystko ok. CAły dzień najczesciej na podwórku spędzamy.
W sobote cały dzień była mw Wawie na spotkaniu z blogowo/formułowymi kolezankami Jak wyjechałam o 6 to wróciłam po 21. KUba rano wstał i ponoć mnie szukał a później wygladał przez okno. To był pierwszy raz gdy został z tata sam na sam na cały dzien. Dobrze sobie poradzili. MAż obiad zrobił, posprzatał Kuba nie płakał tylko wieczorem już siedział z nosem w szybie i wygladał czy wracam. Cały dzien nie spał. Jak wróciłam do domku to dostałam mego przytulasa i buziaczka.

Spotkanie udało się rewelacyjnie

Zdjęci dzieciaczków świetne. Widac, że u każdego pogoda dopisuje.

Agusiak dobrze że teść ma już sie lepiej.

Kuba opanował samodzielne wchodzenie i schodzenie ze schodów bez trzymania poręczy czy ściany. Zasuwa tak na 2 p aż się kurzy Idzie jak dorosły na przemian maszerując nózkami.

Dzis pomagał robić pierogi ze szpinakiem i feta oraz z jagodami.
Za to jutro nie robię obiadu bo mam w planach wziąć rodzinkę na miasto z okazji rocznicy ślubu. Oby tylko maż powiedział że uda mu się wcześniej byc w domu. Bo jak nie to chyba tylko lody wejdą w gre

dobry wieczór

agi u nas też wiało mocno dosyć, ale nic dziwnego że pogoda u nas podobna w końcu jakby nie patrzeć to mamy całkiem blisko

Super, że spacerek zaliczony i jeszcze dałaś radę z obiadkiem


My dziś też cały dzień na dworze chociaż ja po południu byłam nieprzytomna. T zabrał Paulinkę na plac zabaw a ja poszłam spać. Potem graliśmy w piłkę na podwórku, bawiliśmy się z psem i tak aż do kąpieli

Sylka dobrze że u Was wszystko w porządku

Miłego wieczorku

hej laski s wraca dzis o 22 to nie bede czekac Tymcio spiocha ja mam troche sil to pomyslalam ze lukne co u was
Gosiu trzymam kciuki ze Michas bedzie dzielny

Sylwia super ze qywjazd sie udal i chlopaki daly sobie rade

Ja cale dnie albo sprzatam ze szwagierka albo zajmujemy sie dziecmi i ogarniamy wszystko ... dzis
mylysmy okna i tesciowa w piwnicy wcale nie myla a dom stoi juz z 15 lat .... jutro mam maraton bo odbieram chlopakow ze szkoly i mloda z przedszkola z Tymciem pojdziemy i to w roznych godzinach ...

udalo mi sie kupic buty malemu do garniturowych spodnie sa sportowe ale na tym zadupiu nie dostane innych a on musi mierzyc buty ... a ja nie mam czasu pojechac z nim do Stalowej ...heh niech juz bedzie po komuni bo tak nerwowow tu jeszcze nie bylo... a tesciowa cwana w swinoujsciu jesat i pokazywala sie na kamerce stamtad jak sobie spaceruje po plazy i wraca po komunii

dobry

megi dobrze że udało Ci się kupić jakiekolwiek butki do garnituru, a sportowe to chociaż jeszcze wykorzysta

Oj biedne z tą szwagierką jesteście, macie sporo roboty. Ale że teściowa okien w piwnicy tyle lat nie myła, szok No ale niektórzy myślą, ze tam gdzie gości się i tak nie przyjmuje to nie trzeba okien myć

U nas dziś słonko od rana, muszę kupić jakąś zwiewną tunikę albo sukienkę do leginsów tak do chodzenia po domu czy podwórku bo jak dziad ubrana jestem.

T jutro jedzie na działkę kończyć łazienkę i będzie w niedzielę Chcę żeby to skończył ale nie lubię jak wyjeżdża na tak długo

Miłego dnia

hellow Tymcio spiocha jak wstannie idziemy po chlopakow do szkoly ja ogarnelam wszystko upieklysmy z szwagierka sernia , a wieczorem na zimmno dzieciakom zrobimy tyle sera tesciowa zamrozila ...jaak nie je to niech ei kupuje , normalnei pies ogrodnia zamiast maluchom dac...
Agus mam nadzieje , ze zakupy beda udane to jest cos czego nie znosze , kupowac na siebie ubran , czy butow i mam nadzieje ze T szybko zrobi lazienke i szybko wroci

moj S biedny znowu probowal dzis na 5 isc ale znowu poszedl na 7 jak on to mowi .. kiedys mu sie uda haha

megi, hahah, skąd ja to znam z tym wcześniejszym pójściem męża do pracy

Ja zaraz też będę kładła młodą spać, ale wnerwia mnie od rana jak nie wiem. Mam nadzieję że po jej drzemce obie będziemy miały lepsze humorki

Dzień dobry!

U nas też słońce Dzieciaki w krótkich spodenkach biegały po dworze

Hania śpi,Michu ogląda "Madadaskar"

A ja załapałam stresa



Szczepienie ok Michu dzielny chłopak nie płakał,ale strach miał w oczach. Gorzej było z badaniem i przygotowaniem,w ogóle nie chciał współpracować Średnio się mnie słuchał,więc już ma dużego minusa dzisiaj. Niech mi jeszcze podpadnie to wyjdę z siebie

A o 16 jedziemy jeszcze raz do miasta. Tym razem biorę dwójkę Nie chcę ich zostawić babci,co by potem nikt mi nie gadał,że sobie jeżdżę... Chcę iść przedłużyć umowę(z resztą pani mi telefon odłożyła),a potem zumba Spotkamy się z R gdzieś po drodze,bo wolę iść z nim co by mi tam czegoś małymi literkami nie napisali na tej umowie. No i on zabierze dzieci do domu,a ja pójdę w swoją stronę

Rano zostawił auto na warsztacie i normalnie boję się ile pieniędzy tam zostawimy Optymistycznie liczymy na 1500zł

Agusia,gdybyś zobaczyła jak jak chodzę ubrana to by Ci się humor poprawił

Sylka,tak też właśnie się zastanawiałam czy to spotkanie nie było jakoś teraz. Super,że udane I mówisz,Kubuś czekał? Kochane dziecko Moje to się cieszą jak mnie nie ma(mogą niemal wszystko)

Uciekam do swoich spraw Miłego dnia kochane!!!

Gosia nowy telefon super, koniecznie się nam pochwal jak już go odbierzesz
Fajnie, ze na zumbę dziś idziesz.

Michałek dzielny chłopak, pokonał strach i już po bólu



Młodzież śpi a ja odpoczywam psychicznie

A mój głupkowaty pies zgubił gdzieś ten medalik ze szczepienia przeciwko wściekliźnie i teraz wszędzie będę musiała z książeczką chodzić bo nie da się załatwić drugiego.

Agusia,tak,to całkiem inne miejsce. Też mam nadzieję na dzień bez przebojów. Ale jak pisałam,wiem,gdzie to jest mniej więcej,więc nawet piechotą jakbym miała iść to dotrę wszędzie gdzie chcę a i tak przejdę mniej niż ostatnio

Telefon chyba będzie Sony Xperia E. Zamawiałam wcześniej inny,tylko kurcze nie pamiętam dokładnie jaki Chyba HTC Desire C ale nie ma go,a ten jest od ręki. Tzn. w salonie został już tylko jeden,czerwony i jest odłożony dla mnie Mam nadzieję,że pani nikomu go nie sprzeda,bo jednak już się nastawiłam na ten telefon. Tym bardziej,że wczoraj mąż odebrał mi mój stary z naprawy,w którym nic nie mam. Nie chce mi się wszystkiego ustawiać w nim,jeżeli za jakiś czas będę miała nowy.

Może "medalik" jeszcze się znajdzie?!

Gosiu no telefon rewelacja! chociaż ja nie lubię dotykowych ale ogólnie bardzo ładnie się prezentuje
Mam nadzieję ze będzie dziś na Ciebie czekał bo wiem jak to jest jak się już na coś nastawisz

A i we wtorek mamy bilans

Agusia,miałam dawno temu dotykowy,kiedy jeszcze wszyscy mieli zwykłe i nie narzekałam,ale tamte tel były nieco inne. Z takim jak ten nie miałam tak na prawdę styczności,więc nie wiem czy mi przypadnie do gustu. Ale jest inny niż czarny czy srebrny,a mi się marzył jakiś inny kolorek

Kluseczka wstała,więc idziemy na zupę i na dwór

no ja ostatnio właśnie też chciałam jakiś inny kolorek i dlatego mam obecnie biały telefon

Też czekam aż młoda wstanie co nastąpi lada chwila i na dwór zmykamy