- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)

Sylka fajnie, że tak miło spędziliście czas u dziadków

Nocka spokojna, rano troszkę polało ale to dobrze, bo podlało wczoraj posadzone kwiatuszki

T zabrał Roxy ze sobą na wieś i mówił, że nigdy nie widział tak znudzonego psa, hahah
Widać Roxy lubi jak coś się dzieje

Podobno też wszędzie za nim łaziła i nie dawała spokoju, hehe.
A to kilka fotek z wczorajszego "letniego dnia"

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A Paulina dorwała wczoraj drabinę z której dziadek kwiatki wieszał i uczyła się po niej wchodzić. Zabawy było na dłuższą chwilę i teraz śmiga po tej drabinie jak szalona

Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja od rana mam strasznego stresa(sama nie wiem dlaczego)z powodu tej jutrzejszej rozmowy

Wczoraj natomiast myślałam,że się spalę ze wstydu


Michu chciał znowu iść do tego kolegi,a że było już przed 19 to mu nie pozwoliłam,bo miał zaraz iść do domu się myć. A poza tym ten kolega był z babcią na dworze. Ja wróciłam do domu wykąpać Hanię,a mąż miał schować rower i zamknąć garaż. Przychodzi do domu,a Miśka nie ma. Mówi,że przecież widział jak wchodzi do klatki. Mówię do niego żeby zobaczył u Maksa,na co on,że ten jest na dworze. Ale poszedł sprawdzić. Okazało się,że ten rzeczywiście tam poszedł. Powiedział,że tato mu pozwolił przyjść się pobawić po czym wszedł,wyciągnął zabawki i zaczął się bawić. Rety jaka siara


Kluska od dwóch godzin próbuje usnąć... Ja mam za sobą już dwa prania i gdyby nie to,że nie mam gdzie wieszać zrobiłabym jeszcze dwa.
Na dworze już nieco chłodniej,ale nie jest źle

Agusia,ale Paulinka miała zabawę


Miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

No niezły numer Wam Michał wykręcił. Ale pomysłowość dzieci nie zna granic, szczególnie jak czegoś chcą. To jest niestety początek niekończącego się okłamywania rodziców

Pamiętam jak kiedyś powiedziałam rodzicom że śpię u koleżanki a pojechałam pociągiem do chłopaka do akademików w Częstochowie

I takich sytuacji były setki....
Ale faktycznie może, dobrze, że na męża trafiła rozmowa z sąsiadem, faceci zawsze jakoś inaczej reagują

Paulina też usypia od godziny już

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5

Gosiu ale Wam Michał numer wyciął. Postawił i tak na swoim.
My bylismy dziś na rehabilitacji, Kubusiek fajnie ćwiczył i w nagrode mógł zostać i poszaleć sobie san na sali gimnastycznej



Skwar mamy niemiłosierny. Burze od kilku dni juz zapowiadaja i nic ani widu ani słychu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

Ja to bym tych wszystkich synoptyków od 7 boleści to wywaliły na zbity pysk, a przynajmniej po premiach poleciała. Tak zerowej sprawdzalności w pogodzie jak ostatnio to chyba nigdy nie było. Nie umieją przewidzieć pogody nawet na jeden dzień do przodu a co mówić o jakiś długoterminowych

A w Hiszpanii zima i śnieg

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

o rany ale tu pustości

U nas dziś pogoda nieco chłodniejsza, ale było też i słonko momentami. Teraz straszy burzą ale chyba sobie jednak pójdzie.
My dziś dzień na placu zabaw ale w Dąbrowie w parku

miłego wieczorku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0


Poza tym spędziłam trochę czasu na allegro. Hania wyjątkowo mi ja to pozwoliła


Trzymajcie jutro kciuki,może w końcu się uda?!
Dobrej nocy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0

Przepraszam , ze ostatnio czasu nie mam i dziś też tylko na szybko piszę . Od soboty mam tak wypełniony każdy dzień , ze nie mam czasu na kompa i wieczorem padam ze zmęczenia .
Megi ale przykra sprawa z tymi wyrobami


Aguś super ,ze ten inny plac zabaw przypadł Wam do gustu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A po drabinie Amelka też wchodzi . Chwila nieuwagi i jest na samej górze . Cały czas pilnuję,żeby nikt drabiny nie zostawił , bo się boję o tego mojego szoguna .
Zdjęcia super



Sylka świetnie , ze wizyta u pradziadków taka udana


Super ,ze na rehabilitacji tak pięknie sobie Kuba radzi

Gosiu , ale Wam Michałek zafundował atrakcje ! Dobrze ,ze tylko do kolegi poszedł ,a nie gdzies dalej . Mały kombinator . Czyli pierwsza ucieczka za nim .
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
My w sobotę byliśmy u przyjaciół na grillu



Majka w wózku spała ładnie , a potem w chuście .
Na niedzielę tez się umówiliśmy i pojechaliśmy razem do Wisły . Pogoda była bajeczna



Wczoraj z samego rana pojechałam do Mamy i Amkę zostawiłam . Miałam wizytę u ginekologa . Rany jak dziwnie było jak robił mi usg i na monitorze nie widziałam małego serduszka


Potem szybko na zakupy i do domu , bo gości mieliśmy .
Dziś jade znowu do Mamy , do endokrynologa i zostaję na noc u Mamy .
Powiem Wam , ze te nocki mnie wykańczają ostatnio i wieczorami jestem nieprzytomna

Tak się łudziłam , że Maja będzie spokojniejsza , a tymczasem jest chyba gorsza od Amelki .
W ciagu dnia tylko na rączkach chce byc , sama nie poleży

Miłego dnia Kochane

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

Gosia kciuki mocno zaciśnięte

agi a to mieliście bardzo udany weekend a teraz widzę zaczyna się maraton po lekarzach

Powodzenia

No i bardzo mi przykro z powodu tych nocek i całego nie spania Majusi

Mu już po śniadanku a po 11 jedziemy na bilans, pierwszy raz z Pauliną w tramwaju

Jeszcze nigdy nie miałyśmy okazji i może też chęci na komunikację miejską no ale teraz nie biorę wózka bo na przystanki mamy niedaleko więc mam nadzieję że bez problemu damy radę ;)Oby tylko się nie rozpadało do tego czasu bo wtedy będę musiała dzwonić po tatę, a wiadomo że pogoda w tym kraju uwielbia być złośliwa

Miłego i słonecznego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziękuje za kciuki,chociaż na darmo. Zrezygnowałam już na początku,ale o tym napiszę już z domu,bo teraz pisze na siostry tablecie i jem śniadanie. Szkoda i trochę się zdenerwowałam,bo kasę na podróż musiałam wydać

Miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0

napisze w skrocie hehe jak zawsze nam weekend minal super rodzinnie na rowerach zabawach z S i pojezdzilam autkiem

tak pzoa tym dzisk upuje kwas foliowy pora zaczac lukac nie ??




zaraz tez dam kilka fotek

wczoraj mnei tesc wkurzyl bo po 16 siedzialysmy ze szwagierka na ogrodzie . dodam ze od rana robilysmy 2 dywany mega wypralysmy , obiad zgotowany do tego opieka dzieciakami i nasze obowiazki prania im zrobilismy plus nam caly ogrod zamiesicony z trociny .. a tesc wychodzi i mowi ze siedzimy tylko i nic nie robimy


a tak poza tym wczoraj mialam zagladnac co u wac ale przylazla wichura z gradem i prad nam wylaczyli .. smialam z S ze w stanie wojenny maj pradu nie bylo rodzilo sie najwiecej dzieci

Agus trzymam kcukasy za bilans
Gosiu kurde szkoda ze nie wyszlo ...
Agi ja mam takie nocki do teraz nie wiem juz o co chodzi dzis 3 razy wstawalam w koncu spal z nami ... do tej 3 spi ok a potem placz straszny .. nie wiem czy to zabki .. juz ani nic takiego nie oglada , wyciszam go przed snem .. nie wiem co mam jeszcze robic ..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

megi teścia bym chyba kopnęła w tyłek za taki tekst, jak on w ogóle mógł tak do Was powiedzieć że nic nie robicie. Chyba lepiej żeby ta teściowa już wróciła. A kiedy wraca?
My po bilansie




A więc młoda waży 14 kg i ma 88 cm (nie pamiętam jak to było u Was, więc nie mam porównania;)) ale lekarka i pielęgniarki stwierdziły, że jest ogólnie duża. W pokoju zabiegowym, był dramat. Nie chciała dać się zważyć, ani zmierzyć, ani też zmierzyć ciśnienia. Ale już w gabinecie Pani dr był pełen luz. Lekarka stanęła daleko od Pauliny i chciała żeby ta przyszła do niej po naklejki. A ta najpierw powiedziała "mama chodź" a ja że musi iść sama. To się tak rozjechała, że niemal zrobiła szpagat, wyciągnęła rękę najdalej jak mogła ale się nie ruszyła. Wybuchłyśmy z lekarką śmiechem ale potem jak Linka zaczęła zwiedzać gabinet to lekarka popatrzyła jak chodzi. No więc pięknie stawia nóżki, nie ma zeza, w miarę dobrze gada, osłuchowo super, brzuszek w porządku, ALE...żeby nie było tak pięknie to ma lekko nieprawidłowy zgryz i mamy pożegnać się ze smokiem ostatecznie (tylko jak?!).
A co do mowy to powiedziała że jak słuch ma dobry, a ma, bo śmieję że słyszy jak pies, nawet najdrobniejszy szept, to spokojnie mamy dać jej jeszcze pół roku. Ale nie wiem w czym tym czasie się rozgada, wątpię

No i to tyle, a na koniec poprosiłam o skierowanie na badanie moczu bo nie miała nigdy i teraz mam problem jak jej ten mocz pobrać.
Co sądzicie o takiej metodzie:
"Co wreszcie pomogło? Sposób prosty, bezstresowy i genialny, którym podzieliła się ze mną przyjaciółka – trzeba zrobić dziurkę w gumowej części smoczka. Maluch nie będzie mógł go dobrze zassać, nie uzyska przyjemności z jego używania, więc prędzej czy później sam go porzuci. Mąż dla pewności obciął końcówkę smoczka i regularnie skracał go o kilka milimetrów. „Monio wpadł na druty i się zepsuł” – stwierdziła Weronisia. Jeszcze przez jakiś czas brała go od buzi przed spaniem, później trzymała żałosny kikut w rączce, a teraz już zasypia bez tego."
www.rodzinka.net.pl/index.php?option=com...view&id=262&Itemid=1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.