BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #655171 przez agi-p
Witam :)

Sylka , ale fajnie że wypad taki udany :) No i spotkanie takie miłe :)
Super , ze Mąż tak wzorowo sobie z Kubą poradził .

Kubuś widzę kolejny krok do samodzielności zrobił . Zapewne ulżyło Ci jak tak sam już po schodach śmiga :)


Aguniu no to teraz wszystko już kumam z tą pracą :P :)

Oj szkoda , ze Mąz znowu jedzie i same zostajecie na weekend , ale coś za coś . Łazieneczkę będziecie mieli superową :)

A tuniczki to obowiązkowo ,chyba to najwygodniejszy ciążowy strój (i nie tylko) :)



Megi czyli roboty macie ogrom w domu . Dobrze , ze masz szwagierkę do pomocy :)

Super , ze buty udało sie kupić . Czekam na zdjęcia małego eleganta :)




Gosiu
ładnie mi optymistycznie za naprawę ... 1500 ??? oj trzymam kciuki , zeby jednak mniej wyszło .

Super , ze Michu taki dzielny na szczepieniu :)

Mam nadzieję , ze z dwójką dałaś rade dzisiaj :) No i , ze telefon był odłożony dla Ciebie .Daj znać jak się spisuje , bo tez bede wymieniała telefon :)

Trzymam kciuki za rozmowę :) Na pewno świetnie sobie poradzisz :)



Od rana miałam zamieszanie małe . Pogoda cudna , więc Amelka cały niemal czas na ogrodzie rządzi . Pomysły ma nieziemskie kombinator mały :P
Mnie koleżanki odwiedziły i pogadałyśmy sobie przy kawce .

A popołudniu pojechałam do pediatry , na szczepienie Majki i na usg bioderek .
Dr powiedział , ze Majusia w niczym wcześniaka już nie przypomina :) Oczywiście poza tymi kontrolnymi wizytami u specjalistów :P Waży pięknie 4400 , aż lekarz powiedział , ze jak jest na samej piersi , to wielki szacun za wagę :) Szczepienie nawet dobrze Maja zniosła , ale mimo że kupiłam te skojarzone , to i tak dzisiaj 3 wkłucia miała :(
Paula tez załapała się na szczepienie , bo jej rocznik ma obowiązkowe :P
I skoro dzień szczepień był , to i Fado miał przeciw wściekliźnie :P

Amelka nadal na ogrodzie się bawi :) Do domku wracać nie chce ...wrzask wtedy i histeria :P
Nie wiem jak ja zaciągnę na kąpiel ... chyba tylko siłą :P

Miłego popołudnia :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #655204 przez sylka
wkurzylam sie pisalam z tel sporo napisalam a Kuba rozlaczyl wifi i wpis poszedl w kosmos :angry: :angry:

Pisze wiec w skrócie.

Agi dzień idzieł miełąś tak jak Gosia ;) Super że szczepiania udane i zaróno PAula i MAja jak i Misiek ładnie je znieśli.
MAja ładnie przybiera i bardzo dobrze :D

Kuba fajnie wyglada jak tak zasuwa srodkiem schodów. Zapitala jak samochodzik.

Gosiu trzymam kciuki za prace :)

Agusiak upolowałaś cos na łowach zakupowych?

Megi macie kocioł z ta komunią.

Coś mi łupneło w odcinku lezwiowym i boli mnie kregosłup. Być może w czasie pogoni za Kubą źle stanęłam jakoś. On z tych szybkich i wiecznie w ruchu dzieci wiec pewnie gdzieś źle stapnęalm i mam. Oststnio 1 kobitka na placu zabaw ze zdziwueniem patrzyła jak on szybko pokonuje przeszkody, drabinki, mostki na łancuchach. Jej 4 latni syn ladwo skonczył a Kuba nakręcił juz 4 kółeczka :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655375 przez Agusiak
dobry wieczór :)

agi to faktycznie mieliście dziś dzień szczepień,hehe ;)
Ale najważniejsze że wszystko dobrze poszło. Bardzo się cieszę że Majeczka tak świetne ma wyniki wszystkich wizyt i pięknie przybiera na wadze :) Masz super mleczko a z niej jest bardzo silna dziewczynka :) Ja w ogóle jakoś nie myślę o niej jako o wcześniaczku bo w sumie faktycznie prawie w niczym ich nie przypomina, i tylko jak przypomni mi się tydzień ciąży w którym się urodziła to sobie o tym przypominam :)

Sylka super z tymi schodami, Paulina też sama chodzi ale trzyma się poręczy jeszcze :)

Gosia i jak tam masz telefon?

Kochana ja się jeszcze na zakupy nie wybieram, po porostu dziś stwierdziłam że muszę kupić te tuniki bo już dziś u nas prawdziwy upał był :silly:
Może w przyszłym tygodniu ;)

Pojechaliśmy dziś da Dąbrowy, T poszedł do taty do szpitala a my na plac zabaw. Matko byłam na tym placu taka szczęśliwa, poczułam się jak w domu i powiem Wam, że nawet się nie spodziewałam, że tak bardzo tęsknie za tym miejsce, tym osiedlem, jego klimatem i nawet za blokami :( :( Aż nie chciało się wracać. Jednak gdzie się człowiek wychował tam mu chyba najlepiej :P :P

Paulinka wieczorem znowu była nieznośna, nawet T się już na nią zdenerwował i dlatego uśmiałam się jak takie dwie panie na placu zabaw mówiły ze zdziwieniem o młodej że taka grzeczna, ha ha ha ha dobre :S

agi mamy ten sam problem, nie da się Pauliny zaciągnąć z dworu na kąpiel :dry: wrzask na całe podwórko.

Lecę przed TV.

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655524 przez agi-p
Dzień dobry :)

Sylka z tym kręgosłupem to nie za ciekawie . Może maści pomogą ?

Ja muszę iść do lekarza i teraz zapewne wyśle mnie na rehabilitację w związku z kręgosłupem . Poprzednio RTG mi robili zaraz na początku ciąży i wyszły pewne nieprawidłowości , ale na żadne ćwiczenia juz mnie skierowac nie mogli i kazali wrócić jak urodzę .


Agusiu masz rację z tym,że tam gdzie się dorasta , to człowiek najlepiej się czuje . Ja uwielbiam jeździć do Mamy,kocham te miejsca,wspomnienia i jest mi tam mega dobrze :) Z młodych tam już niewiele osób zostało , ale starsze osoby są , i zawsze tak życzliwie podchodzą do mnie :)

A z Majeczką mam takie same odczucia . Patrząc na nią chwilami zapominam , ze to wcześniak :) Taka moja siłaczka mała :) Tylko te cholerne wspomnienia czasami wracają i w momencie łzy napływają do oczu . Ale to juz mamy za sobą , teraz jest super :)


Rano wstałam z myślą , ze Amelkę wypuszczę znowu na ogródek i przynajmniej będzie spokoju trochę :P Ona uwielbia tam przebywać i nawet bez zabawek świetnie sobie organizuje czas . Ale od rana pogoda nie za fajna i kropi deszcz :( To się nacieszyłam słoneczkiem , nie ma co :P

Majusię od rana w chuście noszę :) To genialny wynalazek , zwłaszcza przy takich dzieciach jak moje :P Przynajmniej mam wolne ręce , a Majka zadowolona i spokojna .
Wczoraj dla pewności jeszcze zapytałam ortopedę czy nie ma przeciwwskazań do chustonoszenia :)

Miłego poranka :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655616 przez Agusiak
dzień dobry :)

agi ja podziwiam te mamy co potrafią się w te chusty zamotać, ja bym chyba ze zwykłej wygody wybrała jednak jakieś nosidło, hehe :silly:

O rany mam nadzieję że do nas ta pogoda nie przejdzie po sąsiedzku bo od rana grzeje aż miło i po śniadanku na podwórko wyganiam młodą. Też nie potrzebuje żadnych zabawek, domek, piaskownica i zjeżdżalnia stoją nieruszane, jedynie huśtawka ma wzięcie, a tak to najciekawszy jest pies i jego wędrówki, wszędzie za nim chodzi. Ciekawi ją też wszystko co w garażu ale tam może tylko być z tatą lub dziadkiem. Wczoraj robiła aferę bo T naprawiał coś w aucie i ona oczywiście też i nie dało się jej przetłumaczyć, że nie może się wczołgać pod auto jak tata. A poza tym ma ostatnio jakiś taki czas że ciągle jest tylko "mama chodź" nawet jeśli siedzę na dworze i na nią patrzę to chce żeby z nią chodzić i wszystko Ci pokazuje.

Na naszym dawnym osiedlu Aguś, jest mnóstwo moich rówieśników i osób w podobnym wieku. Rodzice się wyprowadzili zostawiając dzieciom mieszkania lub też młodzi kupili w pobliskich blokach i na prawdę dużo można tam spotkać znajomych twarzy :)
Małych dzieci jest masa, wszędzie słychać ich gwar i aż miło, no i są takie śmielsze, podejdą, zagadają. A tu kurcze to takie dzieci snobów, każde chowane na swoim podwórku :dry:

Ja już po śniadanku, Paulinka też więc szykujemy się na dwór :)
Miłego dnia ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655677 przez sylka
U mnie jak u Ciebie Aga rodzice sie powyprowadzali a w mieszkaniach mieszkaniach mieszkaja dzieci. Co rusz spotykam znajome z dziecmi i nie raz maluchy bawia srazem w piaskownicy. Sasiedzi nie raz zagaduja i pytaja o malego. Lubie tu mieszkac pod nosem mam galerie wszelkie sklepy szpital, przychodnie 2 parki rekreacyjne i co blok inny plac zabaw. Kuba ma sie gdzie wybiegac.

Od rana juz z 23 st i wiaterek zaraz pewnie skoczymy na spacerek, moze kupie ziemie i posadze kwiatki na balkonie.

Agi z kregoslupem to powinnam rtg zrobic i na rehabilitacje isc ale to dopiero we wrzesniu bo nie mam jak. Z Kuba nie pojde bo kto go przypilnuje w czasie zabiegu. Ogolnie po porodzie czuje czesciej bol. Teraz pewnie leki jakies dostane i skierowania. Szkoda ze w domu nic sie samo nie chce robic, bo bol sprawia zwykle ruszanie rekami. Dokucza mi odcinek ledzwiowy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #655781 przez Gosia_Krupa
Dzień dobry!

U nas pochmurnie,ale ciepło. Nie pada,czasem słońce się przebija,ale ogółem to tak szaro-buro.

Ale prognozy pogody doprowadzają mnie do szału. Jak w Warszawie jest pięknie to mówią,że będzie pięknie,tak jakby W-wa to cały kraj :angry: A jak u nas było cudnie to rozpaczali na wszystkich stacjach,że pogoda do dupy :angry: Niech to rozdzielają,anie wrzucają wszystko do jednego worka zwanego W-wa :angry:

Telefonik mam,tylko muszę się nauczyć go obsługiwać,bo dzisiaj nawet nie potrafiłam odebrać telefonu :blush: ale jest co raz lepiej :) Tylko nie mam sporej części numerów :(no i żadnej muzyki ani zdjęć :(

Hanula też sama po schodach schodzi i wchodzi. Czasami opiera się o ścianę,ale zazwyczaj to nie ma czasu na regulacje odległości. Wpada po prostu na schody i bieg. Bo Hania nie schodzi ze schodów tylko zbiega :angry: Dlatego staram się ją jeszcze trzymać,bo ona chce być tak szybka i jest tak niecierpliwa,że kilka razy mi dwa schody na raz brała i myślałam,ze łupnie jak długa,na szczęście utrzymała równowagę. No,ale taka duża to ona jeszcze nie jest by brać kilka schodów na raz :blink:

Autko naprawione,także za jakiś czas przegląd,ubezpieczenie i będzie git :) Optymistyczna cena się nie sprawdziła,ale wyszło jeszcze lepiej. Mąż był w niemałym szoku,bo zapłacił 1100zł :) Ale cieszy nas to ogromnie :) Bo w przyszłym miesiącu mamy właśnie ten przegląd i ubezpieczenie,które u nas niestety to liczba trzycyfrowa. Ale chyba już niedługo :)

Wczoraj była jedna z lepszych zumb na jakich dotychczas byłam. Przyjechałam taka naładowana :D Miałyśmy z kuzynką super humory chyba przez całą tą godzinę banan nam nie schodził z twarzy :)

Wypad z moją dwójką :unsure: Pierwszy i ostatni raz. To jest niemal samobójstwo :( Jeszcze gdyby Hania była w wózku to ok,ale dwoje na nogach... nigdy więcej! :angry:

Wsiedliśmy do autobusu i poszłam z Hanią tak bardziej na środek,żeby była wolna cała dwójka,a najlepiej obok jeszcze jedna. Patrzę,a Michu usadowił się na przedzie obok dwóch pań i już się w dyskusje wdaje. Mówię do niego,żeby już tam został tylko ma być grzeczny,na co one odpowiedziały,że go przypilnują. Przez całą drogę słyszałam jak nadaje. Nie słyszałam o czym tam debatuje,tylko słyszałam,że cały czas coś mówi. Dobiegł mnie tylko jeden strzępek: "to takie krokodyle". Myślę,że pewnie znowu rozprawia o kajmanach w Orinoko(i się nie pomyliłam).
Jedna babeczka wysiadała wcześniej i zanim wysiadła mówi do innej:"wieża Eiffla jest w Paryżu,Himalaje to najwyższe góry świata,a kajmany żyją w Orinoko,o! to mi powiedział!". Poszłam z Hanią usiąść na jej miejsce to ta druga mi mówi,że Michałek jej sporo powiedział,że sobie tak tutaj rozmawiają na różne tematy. Powiedział też,że jedzie z mamą i siostrą na lody,bo dostał pieniążka od cioci :) Mój gaduła :lol: A ja siedziałam jak na szpilkach,żeby się za bardzo nie rozbrykał i nie palnął czegoś co by mnie pod ziemię zapadło :silly: Wiadomo jak to dzieci,tym bardziej,że wiem c mi czasami z przedszkola przynosi :(

Co do miejsca,gdzie się wychowywało ja też uwielbiam być w Kostrzynie,tyle,że tam już praktycznie nie ma moich znajomych :( Ci najbliżsi powyprowadzali się za granicę,a kumple ze szkoły w większości do okolicznych miast większych :( Większość zjeżdża na Święta albo na Woodstock,ale wiadomo Święta to czas dla rodziny,więc ciężko się spotkać,z kolei na Woodstocku w takim tłumie tym bardziej :( Ale mimo wszystko i tak lubię tam jeździć :D

Słońce wyszło na dobre,widzę :) Po Hani drzemce spacer :)

A teraz idę prasować,znowu,ale muszę w końcu wyjść na prostą,bo teraz to dopiero się zacznie! Jak już jest ciepło to łobuzy sobie na więcej pozwalają na podwórku i przez to bywa,że 2-3 komplety ubrań idą w dzień :dry:

Miłego dnia! Buziaki :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655791 przez Agusiak
Sylka no właśnie fajne są takie osiedla, nawet nie sądziłam że tak mi będzie tego brakować ;)
Tam tętni życie, na prawdę, a tu każdy na swoim podwórku i tyle.

Może to dobre dla jakiś odludków bo nawet na emeryturze ludzie lubią mieć towarzystwo :P

Gosia no to Michałek zabłysnął wiedzą w autobusie :)
Fajnie, że masz telefon i na pewno szybko opanujesz jego obsługę :)
Ja zawsze przed zmianą tel kopiuję całą książkę na kartę SIM i potem mam poucinane nazwy ale przynajmniej mam wszystkie numery :)
No a muzyka i zdjęcia to wiadomo, musisz wgrać sobie od nowa :)

Super, że zumba tak Was pozytywnie naładowała.

U nas też się chmurzy i słonko sobie gdzieś poszło ale jest ciepło i Paulina lata na krótki rękaw. Cały czas siedzimy na podwórku i muszę psa bronić przed Pauliną, bo nie daje mu spokoju. Jak ją kiedyś chapnie to będzie miała.
Po południu się gdzieś z nią przejdę, tylko pytam się ku...rka gdzie? Co za wiocha :( :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655818 przez megi23
hej koncu troche odpoczynku ... :P Tymcio spi sernik sie mrozi wiedenski tez nam wczoraj wyszedl jest pyszny , ale maluchom na zimno z brzoskwiniami i galaretka zrobie oczywiscie s tez :silly:
od rana sprzatamy dalej ... Tymcio rowerek zaliczyl i niechetnie z ogrodu poszedl spac .. Agi on tak jak Ami chyba by tam nocowal jakby mogl :P on czym kolwiek sie pobawi znajdzie kamien czy patyk i happy wczoraj wynalazl packe na muchy to chodzii l i mowil cap cap i uderzal i sie smial . muchy musialy miec radoche w niego :silly:

wczoraj chcialam wejsc do was , ale s sie dorwal mojego laptopa i gral prawie do 23 ja Hausa ogladnelam i poszlam spac ... i znowu mial na 5 isc hehe a poszedl na 7 ..
od rana wielka robota tesc kielbaski wedzi i szyneczki juz na komunie ... dzis mamy watrobke blee tzn oni ja niet i maluchy tez .. mam traume i jej nie tkne :silly: wiedc wymyslilam rybke i warzywka z parowaru :)

Agi chusta fajna sprawa ja mam kieszonkowa .. ale nie moglam mlodego nosic .. ale jak bedzie dzidziol numer 2 to napewno bede ... bo mi kregoslup padnie :)

Gosia wspolczuje wypadu z 2 ... i ciesze sie ze autko tak malo wynioslo .. my juz mamy po wszystkim ... wystarczy ze w tamtym roku poszlo 5 tys ... to ma jezdzic przez kolejne 10 lat :silly:
Ach tutaj jest p[lac zabaw na rynku no powiedzmy bo domek i zjezdzalnia i 1 hustawka .. ja cos bedek ombinowac w naszym ogrodzie maluchom zrobic tylko niech sie przewinie ta komunia :) kupilabym taki domek ze zjezdzalnia i hustawka ... no cos napewno beda mieli ...

Sylwia wspolczuje z kregoslupem wiem co to znaczy ja po porodzie dlugooo dochodzilam do siebie ... teraz czasami mi dokucza ... poszukaj moze jakis cwiczen na necie .. kiedys mialam dostalam w szpitalu jak cwiczyc ...ale nie wiem gdzie sa...
sorki zep isze chaotycznie ale co sobie przypomne to odpisuje ... dzis posprzatalam wszystko to jutro nie bede miec tyle :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655846 przez Agusiak
megi bo już się pogubiłam, czyja jest ta komunia, u Was w domu ona będzie?

Paulinka drzemie ale ciężko ją było zagonić do domu.
megi młoda zaś jak biega z packą na muchy to woła "sio, sio!!" :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655880 przez sylka
z Kuba zaliczylismy spacerek i wizyte w kwiaciarni. Wybralismy kwiaitki na balkon. Posadzilismy i po pracach ziemnych zjedlismy rosol. Kuba zadowolony oglada teraz kwiaty na balkonie.

Gosiu Michal to niezla gadulka i jaki madry :D

Megi wlasna kielbaska mniam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655892 przez Agusiak
Sylka moi rodzice jutro jadą na giełdę kwiatową i kupią właśnie kwiatki do ogródka i do doniczek na podwórku i będzie dziadek z Paulinką je sadził ;) Mają już cały osprzęt, zostały tylko kwiatki :)

Paulina wstała i znowu marudzi, już mi ręce opadają. Najchętniej to pojechałabym z T na tą działkę i zostawiła młodą z dziadkami, ale wiem że jeszcze wieczorem chciałabym już do niej wracać :blush: :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655971 przez sylka
Kuba jeszcze nie spal. Ma namiot na balkonie i w nim dokazuje.

Paulinka bedze miala radoche z sadzenia jak Kuba. Posialam tez ziola oregano i bazylie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #656222 przez Agusiak
dobry wieczór :)

Dziewczyny padam, mam dość. Cały dzień byłam dziś sama z młodą, która na dodatek miała dzień marudera i myślałam już że zwariuję. T wpadł i zaraz pojechał na działkę, rodzice wpadli i pojechali do dziadków bo pomagają im sprzątać po remoncie no a my zostałyśmy same, skazane na siebie :silly: Poszłyśmy na plac zabaw, a tam najpierw larmo, no bo trzeba zejść z huśtawki żeby inne dzieci się mogły pohuśtać, a potem krzyk bo trzeba było w końcu iść do domu by uciec przed deszczem no i już późno się robiło. Potem jeszcze koszmar kąpieli i nakarmiona bestyjka poszła spać.

Obejrzę Rodzinkę pl. i idę spać

Dobranoc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #656493 przez agi-p
Dzień dobry :)

Agusiu mi tez się wydawało , ze wiązanie chusty to jakaś wyższa filozofia :p A tymczasem zawiązanie jej zajmuje chwilę i skomplikowane wydaje się to tylko za pierwszym razem :)
Majka uwielbia byc w chuście :)

Ależ miałaś męczący dzień . Te Nasze dzieciaki kochane , ale potrafią człowieka wykończyć na maksa . Zwłaszcza jak mają ten dzień marudzenia , złośliwości i krzyku .


Sylka bylebyś do września wytrzymała z tym bólem kręgosłupa . Ja się ciesze , ze Amelkę mogę już zostawiać u mamy , ale bardoz długo wszędzie gdzie szłam , to musiała mi towarzyszyć . Zresztą tak jak Maja teraz . Czy to fryzjer,ginekolog czy urząd jakiś , wszędzie jest ze mną . Innej opcji nie ma .


Gosiu super,że auto naprawione i troszkę taniej niż zakładaliście . Jednak mimo to kwota jest ogromna :( Auto to jednak skarbonka . My mamy 2 auta i czasami mnie krew zalewa jak przychodzi do opłat i napraw :( Ale musza byc 2 niestety .

Super , ze zumba taka udana :) Ja od przyszłego roku też się zapiszę , bez dwóch zdań . Tylko musze poczekać aż Majsuia nie będzie tak zależna tylko ode mnie :P

Michałek to jest gaduła :) Ale fajnie , ze jest taki otwarty :) Nie wstydzi się i wiedze ma sporą :)
A , ze wypad z dwójką jest koszmarem , to też się juz przekonałam :P


Megi takie swojskie produkty ...pycha . I jeszcze mi tu sernikiem ochotę robisz :P Ja sie ostro wziełam za siebie .Nie ma bata ...kg musze zejść . I widze poprawę po tygodniu :)

Chusta super , zwłaszcza jak 2 łobuzy są w domu :)


Sylka to z Kuby jeszcze ogrodnik :) Normalnie Twój Synek w każdej dziedzinie się odnajduje :)


Ja zaraz się zbieram i jadę z moimi 3 dziewczynami na zakupy . Paula wymarzyła sobie conversy , a ja przy okazji zakupy zrobię :)
Po powrocie biorę się za przygotowania jedzonka na grilla i jak Mężuś wróci z pracy , to jedziemy do przyjaciół :)
Niby zapowiadali dziś 25 st , słońce i ogólnie bajeczną pogodę,ale chyba się pomylili :P


Udanej soboty :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl