- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Madziu to widzę, że ten weekend jakiś ogólnie marudny. Mój potworek teraz też śpi z tatusiem w łóżku, ale jak się obudzi to czuję, że będzie koncert.
A gdzie w ogóle śpią wasze maluchy? Zawsze w łóżeczku czy też z wami w łóżku? Adas w nocy śpi w łóżeczku, ewentualnie rano, tak jak teraz, jak po jedzeniu już nie może przysnąć to biorę go do łóżka. A w dzień najczęściej śpi tam, gdzie my siedzimy, czyli w dużym pokoju (choc często też w sypialni w swoim łózeczku).
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Agat, od wczoraj przerabiam dokładnie to samo co opisujesz: brzuszek męczy Leosia i jest strasznie niespokojny, śpi najchętniej na rękach przy cycu. Wieczorem dałam mu kropelki Sab Simplex i noc przespał wzorowo (3 pobudki na cyca i dalej "w kimono"), a teraz znowu marudzi.... Nie wiem, czy to wina tego, że zjadłam coś nie tak, czy po prostu taki urok.
Karmię już na siedząco, więc jak bobo skończy jeść to podnoszę ręką z główką trochę wyżej - nie zawsze mu się odbija. Jak karmiłam na leżąco wcale nie odbijałam, bo dzidziuś zasypiał na boczku. Moje położne też nie nalegają na odbijanie - jak się uda to ok, jak nie też tragedii nie ma.
Leosiowi kikut obcięli już w szpitalu, teraz już tylko ten "guziczek" mu siedzi, ale widać, że szykuje się do odpadnięcia.
Dave, proszę wpisz do tabelki: Leon - ur.23.04.2013, 3340g, 55cm, sn.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Ula - czekamy na wieści od Ciebie, bo Ty też nasza jesteś
Pauluska - ja szczepię tradycyjnie i beż żadnych dodatkowych rota, pneumo itp.
Suzi - Maja, jak samam mówi - lubi braciszka Przychodzi głaszcze, całuje i się przytula. Wyczuwam nutkę zazdrości o mnie, ale jakoś to ogarniamy i nie jest źle. Gorzej będzie jak mąż do pracy wróci, wtedy to się chyba sklonuję
Agat - Mati w nocy śpi z nami, póki co, bo jeszcze nie jestem w takiej formie żeby go wyciągać z łóżeczka. W dzień to różnie, ale najczęściej w łóżeczku, dla bezpieczeństwa, bo nigdy nie wiadomo, co Majce do głowy strzeli. Chociaż teraz śpiocha na łóżku, bo Majos z tatą szaleją na polku.
Dziś wybieramy się na krótki spacer
Madzia, creatura - dane uzupełnione
Lecę jakiś obiad kręcić. Wpadnę później
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Leoś w nocy też śpi z nami, a w dzień to różnie: łóżko, łóżeczko, kanapa, wózek, a czasem na rączkach
Dziś piękna pogoda i jeden krótki spacer już zaliczony, po obiedzie tatuś planuje jeszcze jeden
Ula[/b, jak sytuacja u Ciebie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Nasze dane do tabelki: Mikołaj, 26.04 , sn, 3740g, 55 cm
Miko w nocy ale i w dzień najczęściej śpi w swoim łózeczku, jeszcze nie spał z nami póki co, ale nie dlatego ze mam TAKIE zasady, tylko nie było na razie takiej potrzeby, jak zaistnieją to nie będę miała oporów a sypią głównie na boczku, na plecach nie lubi, zresztą jak czasem uleje to w sumie bezpieczniej jak jest na boczku, w końcu nie patrzę na niego non stop i tak juz się przyzwyczaił, raz jeden boczek raz drugi
Pepuch na ostatniej nitce dzis
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Mati z Mają i tatą na polku. Wreszcie wyszło słonko u nas
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
mamuski szaleja z maluchami:-)
ja juz w lozku odpoczywam z ksiazka:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
My dziś byliśmy dużo na powietrzu, bo najpierw spacer do kościoła i msza, później obiad u teściów i spacer do domu okrężną drogą nad zalewem. Adaś był bardzo grzeczny
Za to teraz szaleje. Do tej pory po kąpieli najładniej jadł i momentalnie zasypiał. A od dwóch dni cyrk - zje, położę go, niby śpi, a za 10 min ryk. No więc znowu cyc (bo szuka), znowu przysypia, no i znowu budzi się po paru minutach. Po 4 podejściu nakarmiłam go u nas w łózku na leżąco i tak zostawilam śpiącego, nie mam już cierpliwości przenosić go po raz kolejny.
A oto moja ślicznota:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pauluska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1293
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
My też dziś zaliczyliśmy spacerek, nawet grzeczny był, za to wieczorem znów karmienie na raty, co chwilę odpychał cyca to ja go ,żeby mu się odbiło i dalej to samo , w końcu padł
więc mam chwilkę, ale lecę zaraz spać, żeby coś wypocząć, ciekawe kiedy mi się teraz obudzi czy da coś pospać
Agat Twój synuś też lubi minki strzelać widzę naprawdę śliczne mamy pociechy wszystkie
Dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
jak minęła nocka? dzieci dały pospać?
ja to chyba w nocy będę musiała uruchomić laktator,bo maly spi a moje cycki grożą eksplozją.
milego dnia:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.