Mamy Kwietniowe 2013

Dziewczyny, ja niczym nie dopajam. Rzeczywiście, woda z glukozą to nie jest najlepszy wybór, po co ten cukier

Z tym odkładaniem do lóźeczka u mnie jest tak samo, na rączkachnwydaje sie ze śpi jak kamień, a jak poczuje pod pupą łóżeczko to oczy jak spodki i kwęka

Matkoooo od 2h to samo - płacze, je cycka, zasypia, próbuje go odłożyć, po 5 min się budzi i od nowa :/ Książkowe objawy skoku rozwojowego.

Dziewczyny jak w takie upały chcecie podawać coś do picia po za mleczkiem to polecam samą wodę, albo herbatkę koperkową lub rumiankową. Ani jedna ani druga nie zaszkodzi.
Ja osobiście preferuję koperkową bo przynajmniej nie mamy problemów kupkowych
Pozdrawiam Stycznióweczka 2013

Kasica, a jakiejś konkretnej firmy ta herbatka?

Dzięki Kasica
Koperkowa podobno nie każdemu dziecku służy. Czytałam, że u niektórych moze nasilić problemy z brzuszkiem.

No to 5 minut dla mnie, a raczej dla Was

Ale mam zaległości Nie lubię

Co do chrztu to u nas jeszcze wszystko daleko w tyle. Ale ubrankowy rekonesans nie zaszkodzi. A imprezę robicie w domu czy w lokalu Ja to chyba jednak w domku, kameralnie zrobię.

Agat - ja tam nie dopajam. Dzieci tylko na piersi nie trzeba dopajać. A jaku już bardzo ktoś chce to sama woda lub herbatka koperkowa. Po co ta glukoza Bez sensu jak dla mnie.

Creatura - i jak tam Wasze nocki Dalej pomieszane z dniem
Co do laktatora, ja mam Avent Natural ręczny i jestem zadowolona. Nie namacham się dużo a wg. potrzeb dostosowuję siłę ciągnięcia itp. Mam też nowy jakiś elektryczny SisiBabyCare, ale zapodział mi się gdzieś taki uszczelniający krążek i nawet nie mam jak go wypróbować. Ach ta przeprowadzka... tyle drobiazgów gdzieś przepadło

Agat - dziwna sprawa z tą Twoją temperaturą Ale dobrze, że dziś jest już ok. Tylko uważaj na wiatr, żeby Cię nie przewiało.

NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA ADASIA
Czekamy na fotki

Suzi - teraz jakoś daleko mam do zegarków i nie wiem ile Mati ssie i za bardzo co ile.
Ale tak ok. 5-10 minut intensywnie a potem to już się raczej Młody obija. Possie i odpoczynek.
Podczas karmienia z drugiej leci i to ciurkiem na początku, alr to normalne. I co jakiś czas się mi piersi napinają i też wtedy z nich leci. Ja się śmieję i mówię że wieże ciśnień mam
Mati jest wielbicielem cycusiów, też lubi sobie powisieć. Teraz ma to utrudnione, ale dziś rano już dostał z piersi, bo jednak laktator tak fajnie nie wyciągnie. A brodawki się lekko zregenerowały i było spoko. A wieczorem po butli to do cycusia też go dałam, bo tylko tak zasnął.

Ja mam herbatkę z Hippa, ale Mati jej jeszcze nie pił. Nie było akcji z brzuszkiem, a czasem ja ją sobie popijam.

Ula - ja chyba w środę zaliczę pediatrę. Wizytę Mata i bilans dwulatka Majosa. Ciekawa jestem co nam powie.
Dobrze, że oczko ma się już lepiej.

Dobra, trochę nadrobiłam

Mały usnął trzeba na spacerek się wybrać i do ogródeczka
nie ma to jak świeże powietzre

A mój wyczul temat - dał mi odpisać forumowym ciotkom i się obudził.
Teraz sobie pije z cycusia. Też potrzebuje bliskości a nie tylko butli, brodawki się hartują.

Kurka, ostatnio jak była teściowa to mi go urzekła Robił cyrki w nocy i się odparzył
Już kombinuję na różne sposoby, ale to cholerstwo nie chce zniknąć. Co polecacie????

Mój pospał całe 15 min... Teraz powtórka z cyca

A mój przysypia przy cycusiu

Dave to nasze Dzidzie z ssaniem mają podobnie... Powodzenia w środę u pediatry...

Dziewczyny witam w klubie z marudzeniem....ja wszystko robię na raty bo Amelka domaga się towarzystwa..dobrze, że Elizia już ogarnięta i po śniadaniu...u nas jest 10.00 teraz muszę dokończyć wieszać pranie bo powiesilam tylko połowę i Amelka w krzyk...teraz zadowolona tuli się do mnie

To ja mojego sru do bujaka, nogą bujam i obiad robię.

U nas nocka przespana tylko z 3 karmieniami. Ale wczoraj w dzień Leoś molestował cyckę i poza rączkami spał tylko 2 razy po 2h - w tym raz na spacerze, a drugi raz to chyba Boga wyprosiłam, bo chciałam się do kościoła wyrwać Od 9 rano do teraz wisiał na cycuszku i w końcu padł. Także standardzik i też podejrzewam ten skok rozwojowy.

Leoś też na początku ssie intensywnie- tak ok 10 min, a potem zabawa - trochę possie, trochę przyśnie, ale jak próbuje wyciągnąć cyckę to oko jak 5zł Jak ma okresy maruderka to zjada z 2 cycek, tak ok 30min jedna i zmiana. A jak wisi 3h, to tych zmian sporo jest. Oczywiście w ciągu tych 3h przysypia, ale przy każdej próbie odłożenia otwiera oczy.

Więc podjęłam decyzję - zamawiam dziś laktator. I czy Wy karmicie potem dzieci z tych butelek, które były w zestawie ze smoczkami anatomicznymi, czy z kieliszków do dokarmiania niemowląt? Jeśli z butelek, to nie ma potem problemów ze ssaniem?

Tez niczym nie dopajam, ale widzę słuszność podawania wody w miejscach, gdzie nie ma jak wyciągnąć cycki - my na razie takich unikamy.

Chrzciny (tzn. przyjęcie) robimy w restauracji, dlatego, że najbliższa rodzina, czyli ta, z którą utrzymujemy stały kontakt liczy sobie 26 osób. I nie widzę siebie robiącą imprezę w domu na tyle osób.

My w środę też mamy pediatrę. Miał być w tamtym tygodniu, ale kolejka długa - typowe

Creatura - ja kupiłam butelkę Avent 125ml wraz ze smoczkiem i tak się karmimy. Nie ma problemu potem z przyssaniem się do cycusia więc luzik.

Już po obiadku

Mąż ma dziś dzień dziecka.
Przyszedł telewizor, lampka i wkrętarka. Aaaalllleee ma przy tym roboty. Oczywiście przy TV najwięcej