Mamy Kwietniowe 2013

Suzi OGROMNE GRATULACJE:-)
Agat,Pati co za przystojniaki:-)
U nas dzien jak u Dave,krotkie drzemki i prawie ciagle placz,dobrze że moja mama dziś przyjechala bo sama nie dalabym rady psychicznie:-p
Najgorsze że nie wiem co mu jest:-( bo poplacze i się uspokoi na jakis czas i niedlugo znow to samo.
Kolki na pewno nie ma,
Dziewczyny macie jakies fajne przepisy na jedzonko? Bo już nie wiem co jesc, żeby było wszystko oki;-/

Suzi gratuluje spacerku
Pati synek sliczny

Moj maz byl dzis z Jaskiem pierwszy raz sam na spacerku, niestety wracal na sygnale ale po 1,5 godz wiec i tak niezle, maz sie wystraszyl po mlody podobno az sie od placzu zanosil, nie wiem pewnie tesknil za cycusiem, bo po przyjsciu do domu i dorwaniu cycusia byl spokoj

Teraz Jasiek juz slodko spi, mam nadzieje ze nocka bedzie spokojna

Dopisuje sie do Magdy prosby odnosnie jedzonka choc ja sie staram cos nowego wprowadzac ale oczywiscie nie chce przeginac zeby pozniej mlody sie meczyl z brzuszkiem i mnie przy okazji

A to Jasiek dzis skonczyl miesiac
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Azja - buziaki dla Jaśka

Padły moje dwa szkraby. Ufff....A ja mam ochotę paść razem z nimi. Usypianie chyba bardziej męczące niż cały dzień. I jeszcze taka popaprana pogoda. Wrrr...

Dziś prze zto jego wiszenie na cycu, byłam myślami bliska podania MM

U nas też Mati śpi ze mną, a dziś to chyba i Maję ugoszczę w łóżku. Jak mi się pobudzą w nocy to się pochlastam.

Idę sobie chyba kuchennych rewolucji kawałek zobaczyć. Chociaż mam zaległości jak mila. Ale co tam, po pierwszym "samotnym" dniu coś mi się należy w końcu

Oby nam dzieciaki dały pospać.

p.s. ale fajnie moje dzieciaki zasnęły, bo trzymali się za ręce

Sama wykąpałam małego nakarmiłam i jak na razie grzecznie śpi szok
wieczór z mężusiem
tylko idzie burza a ja się boję

Azja, Jasiulek przesłodki, pucuś

Patrycja, przystojniaczek, podobny do Ciebie

Dave, to trza było uwiecznić ten uścisk bratersko- siostrzany i nam tez pokazac

Madzia no zuch z Ciebie! To mężyk miał wychodne czy co? Ja taki dzień męcząco-płaczący miałam wczoraj, dziś o niebo lepiej więc i Ty jutro odetchniesz

Azja, Patrycja - słodkie szkrabki

My dziś dzień spędziliśmy u moich rodziców, Adaś dużo poprzebywał na świeżym powietrzu, był grzeczny aż do 17, potem jak wpadł w ryk to 2,5 h płakał, dopiero po kąpieli się uciszył i ładnie zasnął.

Co do jedzonka to ja powoli zaczynam jeść wszystko. Mięsa smażę bez panierki na patelni grillowej, stosuję mało przypraw no i wzdymających potraw nie jem. To chyba tyle

Idę spać

Suzi - no miałam pstryknąć, ale jakoś mi potem umknęło

Ja też jem wszystko oprócz smażonych i wzdymających.

Twraz spali przytuleni:-)
Nie wiem czy mi fote wstawi,jak coś to jutro wrzuce.

Ps. Chusta kupiona.

Tomek nadal śpi aż nie mogę uwierzyć w końcu jakiś film obejżę sobie z mężem

Madziu-supr,powoli nasi mezowie nas odzyskuja:-)

A nam sie srednio śpi. Jutro musze przeniesc Maje do jej pokoju.

Witam!
Nocka blee...
Mati czesto sie budzil i juz od 4.25 mam pobudke.
Cycuchy wciaz mi sie puste wydaja. Nie wiem cz to jakis kryzys?!?!
Czy mi sie cos wydaje,bo ssak ciagle do nich podlaczony!?!?

witam u nas nocka w porzadku ale troche krótka Jasiek obudzil sie 5.15 ale wąłsnie usnal mi na rekach wiec ide odlozyc go do łóżeczka i sama sie jeszcze zdrzmne

O bozeboze bozenko dlaczego to moje dziecko uważa, że 6 rano to odpowiednia pora na powitanie dnia? :/

Dave ja też jakiś czas temu miałam sflaczałe cycki cały czas i wszyscy mówili, że to mi się laktacja unormowala. Choć teraz znowu potrafię mieć kamienie.

Pogoda pochmurna od rana, idziemy dziś na bioderka. Ja jeszcze muszę się gdzieś do dentysty spróbować dostać bo mi sie chyba plomba naruszyła i nerw man na wierzchu :/ Mam nadzieję, że syn po mnie zębów nie odziedziczy...

Agat - no ja miałam dziś pobudke o 4.25

Teraz Mati drzemie, a Maja z Wiktorią (kuzynką 6lat) kolorują. Mam dziś domowe przedszkole.

Lecę cos na obiad przygotować

Dzień dobry

U nas bardzo " wporzo" nocka
Mikuś zasnął na noc o 21.30, spał do 1.30, cycuś i spał do 5.30, następnie cycuś i dosypianie z rodzicami do 8.30 czuję się niemal "wybyczona" ( sorry Agat

Dave, ja tez tę chustę biorę , ale odcień Tęcza, fiolet albo granat, ale fajna jest i jakąś normalną cenę ma, poza tym polska od początku do końca, a nie jakiś chiński badziew mam nadzieję, ze Mikuś zaakceptuje

Pogoda jakaś niewyrażna u nas, pochmurno, ale nie pada póki co, może zażyjemy spacerku ?

Dave, no z tymi cyckami juz tak jest, raz się wydają pełne raz puste, ale póki dzieciak śpi parę godzin w nocy to dla mnie znak, ze coś tam jednak zjadł, a jak było przy Majce? Były kryzysy?