Mamy Kwietniowe 2013

u nas Agat wykluczenie nabiału też pomogło i wysypka przeszła i kolki a menu rzeczywiście mam ubogie.

Agat - u mnie za oknem skwar okropny, ale ja nie narzekam

Ja niby też miałam ograniczyć nabiał, ale tak tęskniłam za moimi wieczornymi jogurciakmi z musli, że nie odpuściłam. A kropki i tak jakby mniejsze.

Dziś na śniadanko miałam kanapki z pomidorkiem, a i truskawkami już się też normalnie zajadam. A sama nie mogę z nimi przegiąć, bo jak zjem za dużo to mnie wysypuje

A u nutella też w ruchu, czekolada wszystko idzie do brzuszka Mata. Jeszcze tylko jakoś na fasolę i takie mega wzdymki bym sie nie rzuciła.

No dobra, ale ja mam nabiału teraz już w ogóle nie jeść?? Przecież wszystkie zęby (i tak masakrycznie słabe) mi wypadną. No i zaparcia mnie zniszczą bez jogurcików...

Ja pije mleko o obniżonej zawartości laktozy (do kupienia w carrefour i auchan) i narazie tyle. Ale myśle, że jogurcik raz na jakiś czas też można.

Witajcie

Samopoczucie średnie. W nocy ja się obudzilam koło 3 a synek spał aż do 3.45, nakarmilam, nie walczył z cycusiem i do 7 jeszcze spał, nakarmilam, tez bez walki i do 8.15 jeszcze podrzemaliśmy.

Teraz śpi przy cycusiu a chciałabym głowiznę umyć

Ja tez nie jem nabialu i skórka super

No nie lubią coś tego nabialu nasze dzieciaki.....

Pogoda jakaś podejrzana, coś jakby wisiało w powietrzu, ale nie pada i zamglone słonko świeci

Miłego dnia wszystkim

Agat - w przypadku krostek wystarczy ograniczyć. Nie musisz go calkiem eliminować. Jakby np. były zielone i glutowate, śluzowate kupy + inne dolegliwości, no to już trzeba restrykcyjnie się trzymać.

Uciekam do Mateosa bo leży z pupą na wierzchu i mam nadzieję, nie zastać tam niespodzianki

Ufff Dave, dzięki Na razie jeszcze parę dni się powstrzymam, niech mu się ładnie skórka zagoi.

Za oknem dziś jak w bollywoodzkim filmie - czasem słońce czasem deszcz Akurat piękne słonko świeci

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

agat- Adamus boski:-) jaki smieszek i luzak w takim wdzianku:-)

agat, śliczny dorodny chłopczyk
U nas prócz krostek skórka była jak pumeks, na policzkach i na czółku, zaczerwieniona i ewidentniebpodrażniona, poza tym Mikus tarł buzia o co się dało więc pewnie go to swędziało. Odkąd jest szlaban na nabial jest ładnie

Uff nareszcie zasnęła ta moja mała. U nas na dworku upadnie i słonecznie. Powiedzcie mi babeczki ubieracie maluchom w takie upały czapeczki jak spacerujecie z wózkami?

Hejka

Agat, Adaś fajowy i mały gigancik
Dave, dzieciaczki Twoje cudne

Suzi, czyli nie rezygnujesz jeszcze z podawania cyca?

Ja od początku bardzo ograniczałam nabiał-piłam trochę mleka do kawy, ale wtedy Leoś miał drobne krostki i do dziś nie wiem czy to było mleko czy trądzik niemowlęcy
Teraz jem kilka razy w tyg. Danonki , a do kawy (Inki karmelowej)kulka lodów waniliowych. Czasem zjem trochę twarożku i bardzo często szpinak

Ilonah, czapeczki nie ubieram takie upały, tylko body z krótkim rękawem.

W sobotę i w niedzielę Leoś chętnie był na dworze, szczególnie chętnie obserwował świat noszony na rączkach Ale wczoraj już marudził i cały czas się budził z tego upału, więc troszkę posiedzieliśmy w cieniu, a dziś wyjdziemy dopiero po południu. Na termometrze mam 31 stopni

Ja zakładam cieniutką ażurową czapeczkę, by od wiatru i słońca chronić.

Dziewczyny właśnie rozmawiałam z koleżanką, która ma córeczkę 2 tyg starszą od Adasia. Jej Miśka też się rzuca przy cycku i płacze po paru minutach ssania tak jak mój młody. Była dziś u lekarza i stwierdził, że to ma podłoże kolkowe, moze też byc nietolerancja laktozy. Dał jej probiotyk Biogaia i kropelki Delicol, zalecił dawać kilka kropelek przed każdym karmieniem, dużo kłaść na brzuszek.

Agat, my te same specyfiki stosujemy od tygodnia, Delicol już tylko raz dziennie, profilaktycznie. Biogaia pięknie uregulowała kupy, 4x dziennie regularne normalne ilości i kolorek piękny żółciutki

Dziś u pediatry widziałam schemat jak sprawdzić czy to nietolerancja laktozy:

Delicol 8 kropelek do każdego karmienia - stosować 24h - pomogło - nietolerancja, stosować dalej aż do 3-4 miesiąca, potem powoli wycofywać.

Delicol 8 kropelek do każdego karmienia - stosować 24h - nie pomogło - zwiększyć do 12 kropelek - pomogło nietolerancja, stosować dalej aż do 3-4 miesiąca, potem powoli wycofywać.

Delicol 8 kropelek do każdego karmienia - stosować 24h - nie pomogło - zwiększyć do 12 kropelek- nie pomogło - kolki nie są na podłożu laktozowym, zastosować inne krople.

Delicol to enzym laktaza, do trawienia laktozy, wszystkie inne kropelki są na bazie symetykonu.

Dzisiaj byliśmy na szczepieniu. Tak się tym stresowałam, że aż mi się ręce trzęsły i słabo mi było Jak może pamiętacie, to był dla mnie duży dylemat i miotałam się strasznie, które szczepienia wybrać. Byłam nawet na konsultacji u wojewódzkiego doradcy ds. szczepień (matka wariatka ). W końcu zdecydowaliśmy się na te 5w1 i żółtaczka Engerix.
Leoś zapłakał, ale zniósł to dzielnie. Potem ukoił się przy cycuni, a teraz śpi. Pielęgniarka mówiła, żeby podać czopek z paracetamolem czy będzie gorączka czy nie, bo dziecko się lepiej poczuje.

Zważyliśmy i zmierzyliśmy maluszka. Zaczął prawidłowo przybierać, więc lekarz kazał kontynuować karmienie piersią, uffff

Ja nie zakładam żadnej czapeczki. Młody leży w body z krótkim rękawem, dziś mu to bory rozpinam i nawet pampka też Teraz śpi na naszym łóżku na środku, na dworze skwar. Ja mam w cieniu 35 stopni

Fajny ten schemat, ja póki co niczego nie używam.

Jutro śmigam na szczepienie i kurde u nas szczepią między 11 a 13, w największy upał