- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
Menka gratuluję dzidziusia Dobrze , ze najgorsze już za Tobą . Faktycznie miałaś mix dolegliwości i nie dziwię się , ze przyćmiły radość z ciąży . Oby teraz każdy dzień był lepszy Szczęśliwie dobiłaś do 2 trymestru prawie
Klaudia na pleśniawki , tak jak pisze Agusia83 - aphtin Ja przy Paulince miaalm go zaleconego , bo jej się pleśniawki robiły .
Dave i jak sie czujesz ? Polepszyło się ?
Agusiu83 to powodzenia w realizacji planu Oby Emilcia szybko doczekała sie rodzeństwa Im mniejsza róznica wieku , tym lepiej dla dzieci
Mankowa biedulko Mam nadzieję , ze przejdzie Ci szybko .
Ja czuję się w miare dobrze . Mdłości miewam juz sporadycznie , wymioty też . Nawet głowa już nie boli,więc nie mam co narzekać .
W czwartek mam wizytę u ginekologa , wiec zobaczymy czy wszystko z Maleństwem ok . Nie nakręcam się i staram sie przesadnie o tym nie myślec . W środe jade na badania i jakoś zleci
Dziś jestem mega nie wyspana . Dwójka maluchów dała popis w nocy Ale dziś znajomi zabierają już Adrianka .
Czeka na mnie masa prasowania i nie wiem kiedy się za to zabiorę
A w ogóle Amelka jest cudowna Dba o Małego , zabawki mu zanosi i an swój sposób opiekuje sie nim
Moniaaa jak tam u lekarza ????? Pisz tu szybko , bo myślę o Tobie od wczoraj i sie zastanawiam co i jak
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- klaudia_286
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 979
- Otrzymane podziękowania: 0
Zawiozłam już małą do przedszkola i mam troszkę spokoju.
Cały czas męczą mnie te humory,jeju niedość że ja jestem denerwująca to wszyscy w około mnie drażnią.
Agi przyzwyczajaj się bo nie długo Cię to czeka,ja też się ciesze jeszcze taką ciszą bo potem to uuu,będzie głośno hihih.
Na dworku trochę zimno... ale popołudniu ma podobno być cieplej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Menka witaj. Ja również mam termin na 3.04 to moja druga ciąża którą.znoszę.zupełnie inaczej niż pierwszą. W pierwszej ciąży o tym że.będę mamą dowiedziałam się dopiero w 9 tygodniu. Poza tym że po pracy od razu kładłam się do łóżka, to nic innego mi nie dolegalo. Żadnych nudności, złego.samopoczucia itp. A teraz już od 4 tygodnia męczyły mnie nudności, wymioty, do tego przez dwa tygodnie miałam plamienie i bałam się że.się nie uda. Całymi dniami leżałam w.łóżku. Teraz już z dnia na dzień dolegliwości ustępują, wszystko wraca do normy chociaż.zdarzają się gorsze dni to.nie.jest tak źle jak na początku. Obecnie to tylko każdą wizytę bardZo przeżywam i za każdym razem mam mega stres ale jestem dobrej myśli.
Mój.synek.urodził.się.dwa tygodnie przed.terminem co prawda przez c.c. ale mam nadzieję że z drugim maleństwem na święta już będę.w.domu
Dziś póki co mam ogrom siły i zapału. Przeziębienie mi przeszło więc muszę.zacząć.trochę.ogarniać w domu póki mam chęci. Liczę.że się dziś u nas utrzyma słoneczko i umyję okna
Miłego.dnia.życzę Wam dziewczyny!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- klaudia_286
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 979
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asia26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 02.07.2010 - narodziny mego Serduszka :*
- Posty: 2164
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- klaudia_286
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 979
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Moniu Kochana my tu się zamartwiamy...odezwij się !!!
Klaudia oj bedzie głośno i gwarno od kwietnia
Normalnie aż złość mnie bierze , jak piszesz , ze ludzie odmawiają Ci pomocy ! No co za wredne małpy !!! Dobrze , ze mnie otaczają normalni ludzie , oczywiście nie wszyscy ,ale w większości jak poprosze o coś to chętnie pomagają .
Kasia ja tam mam nadzieję ,ze wszystko u mnie pójdzie dobrze i przez święta Maluszek będzie jeszcze w brzusiu
Przynajmniej pojem sobie jak człowiek , bo potem przy początkach karmienia piersią wiadomo jak jest ...ciągłe wyrzeczenia i dietka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- klaudia_286
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 979
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Dodatkowo problem mam wielki bo na krótko przed tym jak dowiedziałam się że jestem w ciąży otrzymałam dotację i otworzyłam własną działalność gospodarczą. Niestety na razie to nie miałam siły na działanie więc póki co kiepsko idzie. Gdyby tego było mało moja mama bardzo mnie strofuje, wciąż pisze czarne scenariusze, narzeka że nic nie robię i że pieniądze same na konto nie wpłyną a opłaty trzeba robić. Wkurza mnie to najbardziej, bo ja mogę liczyć tylko na wsparcie rodziny z mojej strony a tu coś takiego. Niestety mój mąż już mamy nie ma, jego ojca w ciągu 5 lat naszej znajomości widziałam raz - więc jest mi obcym człowiekiem, a macocha wciąż od nas wszystkiego oczekuje bo wydaje jej się, że jest najważniejsza i że jej się wszystko należy. Także z drugiej strony wsparcia zero.
Ale my jesteśmy silne babki i damy sobie radę. Nie ma co się przejmować takimi rzeczami bo za kilka miesięcy to już nie będziemy o tym pamiętać.
A ja niestety już nie raz się przekonałam, że nie warto się poświęcać za wszelką cenę dla innych (tak miałam w pracy, że dawałam z siebie nie 100 a 200% i jak zaszłam w ciążę i dostałam od lekarza zwolnienie z powodu złych wyników badań to powiedzieli, że jak z L4 skorzystam to po porodzie nie mam do czego wracać i oczywiście po porodzie mnie zwolnili )
Damy radę do kwietnia już niedaleko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asia26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 02.07.2010 - narodziny mego Serduszka :*
- Posty: 2164
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- klaudia_286
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 979
- Otrzymane podziękowania: 0
wybaczcie za moje marudzenie ehhh
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
przepraszam ze trzymam was w niecierpliwosci ale prosto po wizycie poszlam spac
chorubsko dalej mnie trzyma i ciezko mi funkcjonowac a tu do pracy jesczze czeba isc;/;/
na wizycie fajnowo
dzis bylam w lepszym gabinecie nie musialam sie wyginac zeby widziec ekran usg tylko nad lozkiem jest tv i moge sobie lezec i wszystko pieknie widac
widac juz fasolke jesczze nie ma serduszka ale tym sie nie martwie bo z usg wyszlo ze to jest 4 tc i 2 dnien i za 2 tyg kolejna wizyta juz sie nie moge doczewkac:)
a na przeziebienie mozna brac wapno rutinoscorbin a na gardlo tantum verdin (nie wiem jak sie pisze)
moja fasolka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamuska201304
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 20
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie było mnie w weekend na forum a tyle się tu wydarzyło.
Klaudia_286 nie przejmuj się tymi humorami ja też je mam i czasem ciężko mi jest się powstrzymac żeby na dzieci nie krzyknąc ale jakoś daję radę najgorzej ma mój mąż bo najbardziej mu się obrywa.Wczoraj mi powiedział,że cieszy się że to już mi mija bo mnie nie poznawał.Jeśli chodzi o rodzinkę to doskonale Cię rozumiem ja w poprzedniej ciąży z drugim synem musiałam od 20tygodnia leżec bo groził mi poród przedwczesny i wtedy właśnie przekonałam się że tylko na męża mogę liczyc cała rodzina nagle miała inne pilne sprawy.Trzymaj się cieplutko i pamiętaj że zawsze możesz liczyc na wsparcie kwietniowych mamusiek:)
Jeśli coś was niepokoi to najlepiej zadzwonic do lekarza i zapytac,bo denerwujac się napewno nie poprawimy sytuacji.
Ja dziś czuję się lepiej choc nadal kaszel męczy ale przez weekend trochę odleżałam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.