Mamy Kwietniowe 2013

Dzień dobry

Lampa grzeje od rana. Widzę że czapek to żaden dzieć nie lubi.

Kurka nie widziałam postów na ostatniej stronie, dopiero jak daje odpowiedź to są posty.

Oooo.... dzieciaki już mnie wzywają....

Witam

Suzi, Miki to zawsze taki usmiechniety ? A wozeczek to widac wygodny ma.
Ja oczywiscie jeszcze nowego wozka nie kupilam, bo P czasu nie ma jechac ze mna do sklepu:( a jak juz ma wolne to jedziemy na dzialke.

Tysiak Twoj synus tez usmiechniety od ucha do ucha piekne zabki ma. I gratuluacje dla Jubilata

Ja tez chcialam od wrzesnia wrocic do pracy a malego do zlobka zapisac, ale P nie zgadza sie na zlobek, moze opiekunka, ale tez kreci nosem. Zobaczymy.

Dziękuję w imieniu Kubulka

Do mnie właśnie jedzie wózeczek parasolka bo nie chce mi się już pchać tej wielkiej landary z zestawu 3w1 zamówiłam taki www.babydesign.eu/mini/wozki-babydesign zobaczymy czy się sprawdzi

Czy tylko ja jeszcze zostałam z wózkiem z zestawu 2w1? Ja tam moją landarę bardzo lubię

Agat - ja też ma ten zestawowy i go lubię. Ale nie ruszam go często bo my to większość na podwórku siedzimy. Mam też parasolkę po Majce (różową))) A Mateo to najbardziej na rowerku lubi jeżdźić.

Tysiak - wózek superowy

Kaikai - ja też nie jestem za żłobkami itp. A jak się dziś czujesz?

No i Agat jak tam samopoczucie ciężaróweczko;))

Dave, dziekuje, dzis dobrze sie czuje

Kloce sie z tym moim P i denerwuje mnie, ale jutro mi minie jak dostane prezent na urodziny;)

Agat my tez w wozku 2w 1 jezdzimy

Dave napisał:
No i Agat jak tam samopoczucie ciężaróweczko;))

A bardzo dobrze, nie narzekam Senna jestem trochę i męczę się szybciej, ale ogólnie bardzo dobrze Oby tak dalej

Adaś nie dotrzymał do obiadu, padł przed chwilą. Mam nadzieję, że pośpi dłużej, bo to pewnie jego jedyna drzemka dziś. Po południu jedziemy do moich rodziców szaleć na podwórku

Eloł

Agat, ja też jeżdżę jeszcze kolubryną i chyba nie kupimy już innego wózka, bo patrząc na to jak Leonka ten wózek w dupkę parzy, to szkoda kasy, lepiej kupić jakiś inny pojazd. Z resztą jestem bardzo zadowolona z Bebecara, a w dżungli miejskiej nie szarżuję, to mi kompaktowego nie trzeba.
Odnośnie pojazdów, to syn ostatnio wymyślił, żeby go wozić..... taczką No to zapitalam po podwórku, a sąsiedzi pewnie mają ubaw

Suzi, nie było mnie, bo nie mogłam się wbić na szanowne forum A fejsbuka nie lubię, bo tam kilka watków, szybko idzie, a czasu brak na nadążanie, wolę, jak wszystko ładnie, po kolei

U nas w mieście jest przedszkole Montessori, przyjmują już od roczku - 1,5, więc jakby trzeba było, to bym chyba tam Leosia zapisała. Tylko piekielnie drogie jest, ale na wypasie. Obcej baby (opiekunki) nie widzę u siebie w domu, a nikogo znajomego nie mam. Mogłabym jedynie teściową poprosić, żeby się do nas przeprowadziła - hehehehe, żart, i to głupi Poki co, głowy sobie tym nie zaprzątam, bo wracam na nowy rok szkolny na 2-3 wieczory w tygodniu i wtedy z Leonkiem będzie mąż.

A teraz mam pytanie, które chcę zadać odkąd forum padło:
Czy ciemieniucha w tym wieku (o nasze dzieci chodzi), może być objawem jakiejś alergii, np: skazy białkowej? Ponad tydzień temu zauważyłam ciemieniuchę u Leosia, nie jakąś okropną, ale dużo, dużo mocniejszą niż tą, którą miał po urodzeniu - wtedy to miał praktycznie suchą skórkę przez dwa dni, a teraz normalne żółte łuski. Zastosowałam jakiś oliwkowy preparat z apteki i po dwóch razach zniknęło, do dziś nie ma. Jednak wtedy mnie jakoś olśniło, że po roczku zaczęliśmy namiętnie jadać placki jaglane z całym jajkiem, wcześniej Leoś zjadał tylko żołtko i śladowo białko, np w nalesniku, ale wiadomo ile tam tego jest. Teraz wychodziło, że jadł 3 całe jaja tygodniowo. Możliwe, że ta ciemieniucha od tego??? Dodam jeszcze, że notorycznie miał lekko czerwone i lekko chropowate (ale nie z widocznymi krostkami) policzki (myślelismy, że od zębów), a teraz jakby lepiej. Na pleckach też miał takie miejsce z krostkami w kolorze skóry i teraz zniknęło. Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy rzeczywiście, dlatego, że od 10 dni nie je już jajka. Zapytam lekarza na wizycie, ale jestem ciekawa, co myślicie. Internet mówi, że na skazę białkową objawy są zdecydowanie mocniejsze, ale może to jakaś łagodniejsza forma?

Tysiak, Twoj Kubuś słodzinka do schrupania. W ogole jak pokazujecie swoje dzieciaczki, to one już takie wyrośnięte, jak przedszkolaki, a mój Leoś jeszcze taki 100% bobasek

Wczoraj kupiłam Leonkowi cieniutki kaszkiecik i mega słodki kapelusz - a'la słomkowy - z uszkami kotka w H&M, on chyba dla dziewczynek był, bo leżał wśród sukienek, ale jest tak czaderski, że nie mogłam się oprzeć Wszystkie czapki, które nosił, przylegają do główki mocno i Leoś je zdejmuje w tym upale ze złością. Dziś rano kaszkiet "nosił się" fajnie

Agat, jak robisz suwaczek to wybierz mniejszy rozmiar lub krótszy kod i Ci sie więcej zmieści

Hello
Pamiętacie mnie i Emisie jeszcze
Superowe chłopaki z Mikusia, Jasia i Kuby Mi też się wydaje, że z mojej Emi to jeszcze bobasek i ten brak włosków ehhh Emisia dziś chodzi w bodziaku z krótkim rękawem, krótkich ogrodniczkach i kapelusiku. Z tymi czapkami to i u nas różnie jest, czasem Emilka nosi bez problemu a nieraz ściąga cały czas. Gorąco dziś.
Na szczęście jutro wracamy do domu już.

Spóźnione buziaki dla Adasia

Hej

Ilona - jasne że pamiętamy, ale jak nam zdjęcie Emisi zapodasz to się nam pamięć jeszcze bardziej odświeży

Kaikai - nie wiem czy to od tego jajka. Wszystko możliwe. Ty to kurde masz wszytko takie poukładane, poplanowane, zapamiętane, schematowe wit itd. U mnie dzieci coś ostatnio się chowają na dziko

Po całych dniach spędzonych na podwórku dzieciaki padają do spanka ładnie. Tak że zdążę poćwiczyć i luz. Mateo natomiast ma jakąś awersję do łóżeczka, jak się w nocy przebudzi to nie ma opcji żeby u mnie nie wylądował. Muszę turystyczne ze strychy ściągnąć, może to mu bardziej do gustu przypadnie.

Mąż przyjechał z pracy po dłuższej nieobecności więc mykam

Suzi ale chodzi o mnie, że założyłam grudniówki i tam nie piszę? czy tak ogólnie o forumowe społeczeństwo? Ja tam się zżyłam z listopadówkami zresztą termin mam na 1 grudnia, więc jedną nogą listopad a majówki na fb więc sama do siebie tam nie będę pisała u Was coś skrobnę w takim razie

Ja Zuzkę szczepię na tą 3w1 ale dopiero po wakacjach.

A dziś byłam na usg, maleństwo mniejsze od Zuzki, ale ona to była olbrzym mam nadzieje, że tym razem będzie mi dane urodzić mniejsze dziecko, a nie takie ponad 4kg ogólnie wszystko ok, wymiary zgodne z wiekiem ciązy płeć jeszcze nieznana

jeśli chodzi o wózek, to my też jeszcze w zestawie 2w1, mamy wyjazdowa parasolkę, ale mała jej nie lubi :/ a teraz i tak głównie na podwórku siedzimy, albo w rowerku jeździ ta ciąża mnie rozleniwia

Chciałam Wam pokazać moją Zuzkę ale nie mogę dodać załącznika

Suzi dziękuję Ci bardzo za komplementy :*
dziewczynki pilnie potrzebuję opini odnośnie tego wózka ....czy któraś może coś powiedzieć ???
www.sklep-tosia.pl/peg-perego-aria-completo_p334

Ilonka, jasne, że pamiętamy, ale za dłuższą nieobecność musisz fotencję Emisi zapodać

Dave, o jajko tom ja pytała, ale wybaczone Ci będzie, gdyż Ty zalatana jesteś na maksa;)

Alex, no jasne, że tu pisz i pokazuj, pokazuj foteczki Zuzi i usg maleństwa WOW, ponad 4 kg!!! CC czy kazali Ci naturalnie rodzić

Vika, ekspertem od Peg-Perego jest Kaikai Na pewno Ci doradzi

Suzi, forum padło i nam się konwersacja posypała, a miałaś napisać jakie eko portale czytujesz. I jak tam Twoja żywieniowa metamorfoza?

Pati, wiedziałam, że Ty z Nysy! Ja do liceum do Prudnika chodziłam, więc bliziutko Jezioro Wasze - wypas.

I jeszcze mialam pytać, jakie sandałki na lato macie dla maluchów? Z pobieżnych oględzin sklepów wnioskuję, że dla dziewczynek jest mnóstwo ślicznych, dla chłopaków trochę lipa.

Creo tak rodziłam naturalnie i jestem z tego dumna ciężko było jak przy każdym porodzie, ale szybko zapomniałam no ale jak leżałam w szpitalu to wszyscy mieli takie kruszynki do 3,5 kg a ja musiałam dźwigać te swoje słodkie 4200g

ejj dziewczyny jak dodać zdjęcia? bo ja jakoś nie ogarniam, wciskam dodaj plik, wybieram zmniejszoną fotę i jak biorę dodaj to nic nie ma w tym okienku załączniki :/

Pospamuję troszkę, bo mi się przypomniały rzeczy, o ktorych chcialam pisać

Kaikai, ja u Ciebie obstawiam siusiaka (jeśli przypuszczenia się potwierdzą ), a u Agat...... jeszcze do końca nie wiem, ale raczej też. To proszę, teraz inne typują.
Alex, jakie objawy miałaś w I trymestrze, to też Ci "powróżę"

Gdzieś wyczytałam pyszny przepis na kaszę jaglaną: do ugotowanej dodać banana, mleko kokosowe (jak dla dziecka, to eko-mleko bez emulgatorów i stabilizatorow) i wiórki kokosowe - no niebo w gębie .

Jak często dajecie dzieciom banana właśnie?

W sobotę jedziemy na Mother&Baby do Wroclawia, był ktoś na zeszłych edycjach? Phajne to, czy raczej zwykłe?

Ta wersja foruma jest już ostateczna, czy wciąż przejściowa?

Ok, 100 pytać do skonczone