- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
Kaikai, wszystkiego najlepszego w Dniu Urodzin Oby te omdlenia były na dzidzię
Suzi, no żesz, biedny Mikuś, trzymajmy kciuki, żeby przechodziło, a nie się rozhulało. Pochwal się, co remontujecie w domku?
Mi udało się zmodyfikować plan żywienia i jemy teraz podobnie jak wszyscy:
Po przebudzeniu cyc.
Śniadanie:kasza jaglana z rodzynkami, jabłkiem, cynamonem i awokado.
Przekąska/II śniadanie: Pół banan i poł kiwi.
Cyc do drzemki.
Ostatnio mamy jedną drzemkę, która trwa nawet 3-4 h, z pobudką na cyca. Jak Leoś nie zaśnie do poludnia, to o 12 zupa bez mięsa, jak zaśnie to potem.
Po przebudzeniu cyc i II danie, albo cyc, zupa i za godz II danie.
Kolacja: Placuszki/kasza/ dziś zrobiłam gęsty koktajl mleczny z kaszy jaglanej z malinami, bananem, wodą i 3 miarkami mm - było tak pyszne, że sama bym to zjadła.
Do spania cyc.
W nocy wciąż cyc 2-4 razy po jednej.
Czasem pomiędzy posilkami jest cycuszka ofkors, ale wierzcie mi, już jest o wiele rzadziej
Zapychaczy nie daję, tylko rodzynki czasem, albo kawalek owoca, coby mi się syn nie roztył.
Do picia głównie woda z kropelkami cytryny, raz na jakiś czas soczek Hippa lub pół Bobofruta, ale zaczęli każdego dosladzać, więc staram się nie dawać.
Monia, Antoś kochany, jak zawsze. Podoba mu się ten konik? Oby @ zapomniała o Tobie.
Wyruszamy jutro na te targi i odwiedzić przyjaciółkę, ktora 3 tyg temu urodziła - trzymajcie kciuki, żeby Leoncjo dał żyć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
buziaczki dla Leosia ))
dzieciaczki wszystkie superowe musimy czesciej wrzucac zdjecia naszych pociech, tak miło popatrzec
ja jeszcze truskawek w tym roku nie jadłam, czekam na wysyp u znajomych, maja plantacje, jak sie dorwe to chyba z pola nie wyjde, tymbardziej ze w tamtym roku nie podjadłam, a truskawki uwielbiam
ja sie dzis z Jaskiem złaziłam ze az mi nogi nie powiem gdzie wchodziły, ale Misio zadowolony ze spacerków
wieczorkiem wpadła do mnie Psiapsiuła, pogadałysmy sobie, a teraz trzeba powoli szykowac sie do łóżeczka zbierac siły na jutro
Creo daj przepis na koktajl mleczny, bo az mi smaka narobiłas, moze i Jaskowi posmakuje
Zdrówka dla Mikusia, moze na ząbki te kupki :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Tu jeszcze fajny przepis jest na smoothie marchewkowo-korzenny , zamierzam zrobić, tylko dodam trochę jaglanki, żeby był sytsze, takie śniadaniowe, czy kolacyjne
zdrowoinatemat.blogspot.com/2014/05/smoo...we-z-korzennymi.html
A, i orzechow nie dam, bo Leoś jeszcze nie jada, zamiast jogurtu mm, bo muszę sprawdzić, czy ta ciemieniucha była od nabiału/jajek.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Ale Wy macie poukładane dni
Dzieciaki od rana cos nie w humorze
Mateo dziś noc bez butli ale nie bez pobudki
lece do tych maruderów.
aaa i lampa od rana daje czadu u nas
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Adaś dziś zakończył noc o 3 Nie płakał, nie marudził, po prostu nie chciał spać. Próbowałam go usypiać na rękach, w łóżku, w łóżeczku, dałam mleko no i ewentualnie zapadał na 5-min drzemki. Po 4 zaczął grasowanie po domu, przyniósł garnek i zaczął "gotować" na łóżku. Mąż wstawał przed 6 na ryby to go zgarnął, no i dopiero jak wyszedł po 6 to młody padł i pospał do 9 prawie. Ehhhhh.
Tatuś na rybach, wraca jutro, ja dziś mam wpaść na urodzinowe ognisko koleżanki, choć chyba właśnie tylko wpadnę na chwilę, bo chora jestem jeszcze. Adaś ma spać u teściów.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
u nas nowy rekord w spaniu, a raczej w wstawaniu Jasiek spał do 9 wow i ja sie wyspałam przy okazji bo poszłam pozno spac
mielismy jechac na działke ale taka patelnia, ze odpuszczamy przedpoludniowe wyjscie, bedziemy dzis "grasowac" na balkonie jest cieplo a nie ma tam bezposredniego słonca
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
No a teraz mam na głowie gospodarstwo, dzieciaki, dziadka i chrześnicę przez tydzień!!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Strasznie dziś gorąco, byłam przed południem z młodym na dworze i słabo mi się robiło, długo nie połaziliśmy. Z płaczem wracał do domu, więc w rewanżu zrobiłam mu na balkonie spa Pluskał się w swoim baseniku pingwinkowym
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pauluska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1293
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Właśnie skończyłam trening. Ufffff....
A jak jest z mową Waszych maluchów, bo Mateo to ani be ani me. Brum brum trochę mu wychodzi, coś na podobieństwo daj i tyle. Reszta po swojemu nie do rozszyfrowania. Maja już składała wyrazy w jego wieku.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
to jest skoczek fp Tosik dostaĺ w spadku po kolezanki synku. Jest suoer!
Antoś miał cudowną noc padł o 21 i wstał o 9 i tylko jedno tankowanie.
byĺam dziś na pazurkach i brwiach az mi sie humor poprawił.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
rano to nawet na dwór nie wychodzilismy tylko bawilismy sie na balkonie, a po południu wyszlismy przed 17 i tez ledwo sie dało wytrzymac, Jasiek taki zmeczony wrocił ze spacerku ze na predce musiałam go kapac, bo chyba by mi na srodku pokoju usnał
cos sie teraz u nas chmurzy to moze w nocy popada, przydało by sie troszke deszczu
mi cos sie chciało dobrego zjesc i zrobiłam sobie sałatke z brokuła ze słonecznikiem, któras z Was podawała, ale jest pycha, lubie ja robic, bo szybko sie robi i taka dobra
sterta prasowania na mnie czeka, ale chyba nie dzis nie w ten upał
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
pauluska, dzieki za wsparcie psychiczne...no ja niby wiem to wszystko, ale moje starsze dzieciaki w tym wieku juz chodzily same więc sie zastanawiam czemu ten sie tak zaparł i nie chce ...? No ale nic, na sile sie nie da...więc czekamy
Z brzuszkiem Mikusia juz nieco lepiej, dzis do południa byly jeszcze brzydkie kupy ale juz od popoludniowej drzemki tylko kleksy, nie dostawał zadnych lekow tylko acidolac mu 2razy podalismy. Sniadanie zwymiotował, ale poźniej drugi raz po godzinie dalismy, mniejszą porcje i zjadł. Obiadek też, mniejszą porcje zupki, takiej z marchewki ziemniaka i ryzu i tez zjadl i zostało. Kolację zjadł i tez bez sensacji wiec jestem dobrej mysli, wypil ze 350 ml herbatki w ciagu dnia. Myślę, ze juz jutro bedzie o wiele lepiej.
Gosci nawet odwolalismy z dziś bo mieli przyjśc na imieninowego grilla, no ale najwyzej przyjda jutro jak Mikusiowi sie juz poprawi
Caly czas nie ma sposobu zeby chodził w skarpetkach no i nic na glowie sie nie utrzyma, ale dzis to raczej siedzielismy z nim w domu,,bo upal był niemożliwy, dopiero po 17 wyszliśmy i do .20. 30 bylismy w ogrodzie.
Dave ja pisalam ze Miki duzo a wlasciwie stale nawija cos po swojemu, ale ma tez bardziej zrozumiale slowa typu"ma" czyli masz, czy "da"czyli daj, no i oczywiście mama, tata, baba, dziadzia, odgłosy zwierząt, nie ma, nie-nie z kręceniem glową, nasladuje kichanie i kaszel jak uslyszy ze ktos kichnął czy zakaslał, nasladuje bimbanie zegara, albo dzwiek esemesa ( mam gwarka w domu ). W zasadzie buzia mu sie nie zamyka, pokrzykuje, piszczy, gada itd. Jesli go w danej chwili nie slychac tzn ze spi albo robi cos zakazanego
Mógłby ten upał juz odpuścic, nie lubie takich ekstremalnych hustawek, albo marzniemy albo sie rozpuszczamy...
Poproszę o wyważone ciepełko, cos typu 23-24 stopnie.
monia, ooo, pazurki, brwi! Jak fajnie! Tez bym poszla.... Za to kupilam sobie dzis nowe lakiery, bo mi corka wymalowala cichcem moje...moze sie jeszcze zmobilizuje zeby ich dzis użyć?
Od tego upalu az mi stopy i dlonie spuchły, nie lubie tego uczucia, zdecydowanie!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.