- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Jestem. Ufff, niezły upalek dzis byl, jutro jedziemy z Mikiem na dzialke do moich rodzicow, bo i nas beda "szaleć"dwie ekipy robotnikow, wiec nic tu po nas trzymajcie kciuki, bo jadę z Mikim SAMA samochodem, on w foteliku..... Ekhm hmmm, no....moze byc ciekawie
Alex, no jak tak ogolnie, ze pozakladane jest tyyyyle watkow i nie pisze sie na nich wcale... , nawet wyście się zawinęły i uciekły....a szkoda, szkoda. Mam nadzieje ze bedziecie do nas wpadac,,bo my jak zielona wyspa-trwamy na posterunku
creMoniu, u nas ciemieniucha byla nieodlącznym "atrybutem" alergii, z chwilą odstawienia wszystkich możliwych alergenow minęla wraz z krostkami, wykwitami i innymi paskudztwami....wiec ja bym stawiala na jakąs nietolerancję pokarmową....
Ladny mi "bobasek"kurcze! 13 kilosow żywej wagi, zasuwa na wlasnych nozkach i bobasek... , oj mamuśka mamuśka, no nie zazdroszcze przyszłej synowej......
Co do metamorfoz zywieniowych to są.......w planach w szarej rzeczywistości jada sie nieregularnie, nieco cgaotycznie i przypadkowo, starając sie wybierac mniejsze zlo.... Ot i tyle .....
Co do bananow to Miki codziennie wsuwa calego z kaszką na śniadanie i mimo ze on alergik, NIC mu nie wyskoczylo ani razu co mię cieszy niezmiernie
Kanapek nie jada, w ogole nic co sie gryzie, no nie chce za chiny gryźć. Jedzenia oczywiście, bo wszystko inne bezustannie gryzie.
vika , no wlasnie od Peg Perego u nas jest Kaikai, ja sie nie znam. Ogladalam ostatnio w sklepie, i ten Pliko 3 jest fajny ale i model Book mi sie spodobał, ale to juz nie parasolka...gdybym nie miala tego co mam tobym rozważyla tego Book'a
Ten ktorego pokazalas jakiś sztywny i plastikowy mi sie wydaje. Nie trafił mi do przekonania tak ze zdjęcia, no i strasznie maluśkie te koleczka ma....
kaikai, myslę, ze Dawid ma bardzo dobrze ustawione menu i rozklad. Super. Ja tez cos musze pozmieniac bo czasem Mikuś ma przerwe 6godzin miedzy sniadaniem a obiadem , jak uśnie na 3 godziny, popije do spania sok przecierowy ale wolalabym zeby to raczej byla zupa, skoro tak dlugo potrafi spać ( oczywiscie z kims..... ) sam maxymalnie godzinę z haczykiem.
monia, śliczny Tosik, i grzecznie skarpetki nosi....ze o czapce nie wspomnę....Miki jak Aborygen...z golą glową i stópkami w tym upale popyla, no musialabym mu czapkę i skarpetki chyba na "kropelke"przymocować, w innym przypadku nie maja szans
Agat, masz swiete prawo czuc sie rozleniwiona upalem a ciekawe jak sobie dajesz rade z sennoscia, bo przeciez trudno szukac zrozumienia u Adasia....kurcze, to chyba nielatwe?
Spadam spac...juz chyba nikt nie pisze?
Gasić? Nie gasić? Sama nie wiem?
Moze jeszcze zostawię...
Dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
PSTRYK!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
-ja dsje Tosiowi notmalne jogurty serki.
Kaikai łap buziaki urodzinowe!!!!
:-D No i ja gasze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Ja Zuzce od wczoraj daje truskawki, nic jej nie jest, a bardzo je lubi, banany jej się przejadły, kiedyś wsuwała całego, a teraz tak z połowę, może spróbuję z brzoskwiniami, ale te moje z podwórka będą dopiero za 3 miesiące...kanapki bardzo lubi, daje głównie jak nie mam pomysłu na inny posiłek, no i czasem się zdarza parówka z pomidorem
Creo ostatnie usg miałam w 32 tyg, wtedy coś mówili, że może być duże, ale może też zwolnić z wagą, więc przy porodzie się nie spodziewałam, dopiero jak urodziłam i ją na wagę położyli to 3 razy się pytałam czy na prawdę tyle waży nawet mnie jakoś nie porozrywało, tylko mnie nacięli
Agat ja kładłam się spać na drzemce Zuzki, ale mi senność szybko minęła, w pierwszej ciąży to przesypiałam odkąd wracałam z pracy a później już o 20 w łóżku chyba teraz Zuzka mnie jakoś mobilizuje, żeby nie spać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Z tą moją sennością nie jest tak źle, nie zasypiam na siedząco, tylko taka znużona jestem przez cały dzień. Kurde gardło mnie nawala od wczoraj. Anginowo mi to na szczęście nie wygląda. Już pochłonęłam kanapkę z czosnkiem, popijam herbatą z syropem z mniszka. Tantum Verde chyba z leków można, z tego co pamiętam. Muszę pokonać cholerstwo!
Adaś jogurtów jakoś nie lubi, lubi słoiczki owocowe z jogurtami, ale nie normalne jogurty. Spróbuję z serkami, zobaczymy czy mu zasmakuje. Chciałabym mieć coś pod ręką, gdy wychodzimy na długi spacer lub pół dnia spędzamy na dworze. W domu zawsze można coś bardziej treściwego dać.
WIdziałyście gazetkę Biedronki? Od wczoraj mega paki pieluch, proszki i płyny Lovela, jakieś chusteczki, patyczki, waciki, bodziaki, sudocrem, płyn do kąpieli.
Wczoraj w Lidlu o 14 mogłam sobie wybierać z różowych ciuszków Na szczęście udało mi się chyba ostatni komplet zielonych spodni wygrzebać A dla siebie legginsy ciążowe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrycja280791
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 2
nasze posilki wygladaja tak :
rano 2 kubeczki serka homogenizowanego
pozniej jakies chrupki lub paluszki
obiadek taki jak ja jem ,
podwieczorek to bulka z serkiem topionym, pasztetem lub szyneczka
kolacja to mleko 150-200 ml
a jesli chodzi o sandałki to fabek ma 3 pary, jedne to takie piankowe z nike, jedne ma z deichmana z pieta zakryta a jedne normalne tez z deichamana z carsow :)bo ja mam bzika na punkcie tych aut
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ilonah
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1072
- Otrzymane podziękowania: 5
Emilka woła więc nie popisze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tosia 19,05,2013 Kinia 31,12,2001
- Posty: 1704
- Otrzymane podziękowania: 7
co do menu mojej małej jadamy
rano mleko 240
kanapeczka z nami
kaszka okolo 12
owoc/jogurt
obiadek
kanapki/owoce/jakiś nasz obiadek itd
19 mleko 240
Dzieciaczki świetne u Was prawie sami kawalerzy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Byłam z młodym w biedrze, bodziaki i inne pierdoły kupiłam, pieluch nie było. Fajne ciążowe tuniki, bluzki, spodnie, ale takie typowo letnie a w lato to ja w swoich ciuchach chodzić będę jeszcze spokojnie.
Adaś chyba się na drzemkę udał, mam nadzieję, że pośpi, bo i ja muszę odpocząć.
Jadł dziś swoje pierwsze truskawki, jak zgram zdjęcia to pokazę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- linda
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 74
- Otrzymane podziękowania: 1
Czytam,czytam ale kliknąć nie ma kiedy
Całe dnie na dworze spędzamy,Toska zachwycona bo tylko oczy otworzy i juz w piżamce idziemy "papa" na taras Ja w te upały ubieram małą w bluzeczki z krótkim i krótkie spodenki i kapelusik.Jakiego kremu z filtrem używacie?ja mam z babydream 50 ale nie bardzo jestem zadowolona,słabo się rozprowadza i niezbyt przyjemnie pachnie.Używała może któraś La roche posay spray dla dzieci?bo tak się przymierzam do niego,ale cena wysoka,więc wolałabym poznać jakieś opinie
Co do jedzonka,to Tosia odrzuciła jedzenie papkowatych zupek i kaszek.Je już właściwie wszystko.Im bardziej urozmaicone tym chętniej zjada.Jogurty naturalne pokochała od momentu jak...spróbowała lodów,teraz jak widzi jogurt to musi zjeść choć troszkę,tylko musi być zimny z lodówki
Piękne zdjęcia dzieciaczków,jakie już duże te nasze szkraby
Creo Tosia też ma chrosteczki na buźce,raz mniej raz wicej ale ma.Dermatolog u której bylismy powiedziała ze raczej na skaze jej to nie wygląda.Zaczynalo sie to podobnie jak u Was zaczerwienionymi polikami.Ostatnio pojawily sie tez chrosteczki na rączkach i kilka na nóżkach..Wizyte mamy na 6.06dopiero.zobaczymy co powie.U takichjuz prawie wszystko jedzacych dzieci ciężko będzie znaleźć alergen myślę...
a jak tam postępy Leoncja w samodzielnym chodzeniu?bo zaczynali w podobnym czasie z Tosia Toska juz super drepta po domku,ale na dworze woli za rączkę,jest bardzo ostrożna.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrycja280791
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
A ja wcinam sobie truskawki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.