- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Suzi, Adaś był raczej "normalnym" niemowlakiem. Wzrostem był wysoko zawsze w siatce centylowej, a wagą najwyżej do 70 dobił w okresie najwyższego utuczenia Dla Jagody niedługo centyli zabraknie
Ale dziś zrobiliśmy glutom, a w szczególności Adasiowi wycieczkę. Przejechaliśmy się najpierw autobusem, a później pociągiem 2 stacje. A powrót do domu spacerkiem. Ależ był zachwycony Po powrocie od razu pobiegł po drewnianą ciuchcię i bawił się nią
Anabelle już termin? O jaaaa Czekamy czekamy Ja też do ostatnich chwil śmigałam
Jutro jestem umówiona z Adasiem na to dokładniejsze badanie stóp, ciekawe co tam wyjdzie. Mam nadzieję, ze nie będziemy musieli zmieniać wkładek. Mają w tym ośrodku jakąś maszynę, która bada stopy w ruchu, bada jak dziecko stawia stopy, obciąża nogę w bucie, bez buta. Fajna sprawa chyba.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
Anabelle wow ale ten czas leci nie mogę się doczekać Leosia więc nie wyobrażam sobie Twojego zniecierpliwienia podziwiam Twoją energie !! Tyle miejsc zwiedzonych w jeden dzień w dniu terminu wow
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
ja miałam chuste pozyczona ale uzyłam jej chyba ze 3 razy, jakos mnie nie "zachwyciła" ale nie wykluczone ze przy drugim Gagatku do niej wroce, a nosidełko mamy babybjorn czy jakos tak
Tysiak ja tez ost zastanawiałam sie kiedy zaczac robic wyprawke, ale poki co jakos weny nie mam, jednak przy kolejnych ciazach inaczej sie do tego podchodzi
Agat my tez planujemy sie przejechac z Jaskiem pociagiem ale czekamy na lepsza pogode, ale pewnie bedzie zachwycony, bo uwielbia pociagi, albo sie wystraszy, jak M chciał go ost do koparki takiej duzej wsadzic to troche spanikował, z daleka to zachwycony
ciekawe co Wam powiedza na tym badaniu stopek
Suzi z apetytemu nas szału nie ma, raz lepiej raz gorzej, czasem zje obiad , czasem nie, ale nie spinam sie bo wiem ze jak jest głodny to przychodzi i mowi, a tym bardziej ze widac ze sie poprawił wagowo, ost najlepiej mu wchodza zielone ogorki, pomarancze, czasem pomidor, wiem ze o tej porze mało to pozywne, ale chce to niech je
a co do buntu i kładzenia na podłodze to u nas tego nie ma, ale za to jak dzis chciałam wyjsc z placu zabaw to jasio zaczał piszczec jakby go ze skory obdzierali, wiec wnerwił mnie jeszcze bardziej, zapakowałam go do wozka i szybko poszlismy, staram sie byc twarda i nie popuszczam
ost najgorsze jest u nas to ze tylko mama i mama, tylko mi mozna zmienic pieluche, do łozeczka mama musi odprowadzic, jak M sie wezmie za zmiane pieluchy, to oczywiscie jest płącz, a jak był ost u tesciowej i zrobił kupe to tez jej nie pozwolił zmienic tylko poszedł pod drzwi i mowił mama, o rety idzie czasem oszalec, no i do tego znowu wrociły akrobacje przy zmianie pieluchy, Mlody traktuja to jak najlepsza zabawe , robi wtedy takie akrobacje ze lepiej nie mowic
a i jeszcze przy ubieraniu jak wychodzimy na spacer tez lubi sobie robic zabawy, czyli musze ubierac go w locie, bo on ma wtedy milion innych spraw do zrobienia, najlepiej wtedy ganiac kota po całym mieszkaniu
o ale sie rozpisałam
Suzi jak Ci sie moj wczorajszy Jasiulek z fb podobał to prosze jeszcze jedno zdjecie, przyniosł mi wczoraj aparat, kazał robic zdjecia, a ja mu mowiłam zeby pozował, ale był szczesliwy, oczywiscie musiałam z nim pozniej zdj ogladac
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
Ok 4 rano udało mi się zdrzemnąć to Kubula postanowił do nas przydreptać i po 6 pobudka bo do labo dziś szłam .. Zombieeeeee
Azja no ja też się nie śpiesze puki co oglądam niektóre rzeczy dużo rzeczy mam tą dostawkę i chustę będę musiała dokupić to z takich grubszych wydadatków a tak to wanienke, pieluchy tetrowe, jakieś drobiazgi no i dla siebie nowe staniki do karmienia Jasinek jest boski :* cudnie pozuje
no i gigantus brzuchus
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Dzisiaj dowiem się co ze szpitalem
Nie wiele napisze z tel ale to chodzenie z tykajaca bomba miedzi nogami mnie wykończy :-D
O nosidlach i chustach mogę dużo napisać ale z komputera
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Tysiak boski brzuś
A z wyprawką w drugiej ciąży też ruszyłam bardzo późno, w sumie większość rzeczy miałam, a jak nie miałam to dokładnie wiedziałam co i ile czego dokupić.
Byliśmy z Adasiem na tym badaniu stóp. Oczywiście była męczarnia, bo bał się fizjoterapeuty, nie chciał stanąć na tym skanerze stóp i ogólnie był mega wystraszony. Czy wasze dzieci też boją się wszelkich badań i lekarzy? Może to taki etap, bo jeszcze jakiś czas temu było ok. No, ale wracając do sedna. Badanie fajne, bo opróćz wspomnianego skanu stopy wkładają dziecku do buta mierniki i na ekranie kompa mają analizę tego jak obciąża nogi i stopy gdy chodzi. Ogólnie nic nowego - mocne płaskostopie plus koślawienie stóp. Wkładki na razie zostają te, które ma, ale za jakieś 3-4 miesiace trzeba je będzie wymienić, bo się zużywają. No i do tego sandał profilaktyczny, o tego typu:
Od razu zamówię od tego producenta buty do chodzenia i będę miała z głowy na razie buty (a z kieszeni trzy stówy :/ )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
bo zaraz maly wstanie a musze obiad zjeść
Skurcze są, szyjki nie ma, ale ujście się trzyma - nie zgładza się, jest twarde. Lekarka jak spróbowała rozszerzyć palcami to myślałam, że zeskocze z fotela.
We wtorek 24 kwietnia (o ile nie urodze wczesniej) mam sie stawić o 8 rano w szpitalu z torbą.
Pytałam jak to bedzie wyglądało.
Przyjecie, piżama, szlafrok, kapcie, badanie usg, badanie ginekologiczne, ktg i najgorsze.... próba oksytocynowa :mellow: jeśli organizm sam wyciszy skurcze po oksytocynie, a tetno bedzie ok to do domu i za 3 dni powtórka.
Jeśli skurcze nie będą same wygasać to na patologie ciąży do dalszego postępowania - wieksze dawki oksytocyny czy przebijanie pecherza płodowego czy masaż szyjki - same przyjemności normalnie!!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Proby oksytocynowe mialam przy corce ale jej dramatycznie tętno spadalo a jak mi cos walneli w zyłę to z kolei dostala tachykardii masakroza. Nie zazdroszczę. No i masaż szyjki, to było coś mega niemiłego, jeszcze taki zwaliśty niedelikatny chlop mi robił... Leosiu!!! Wylłaź! Oszczędż matce klopotów!!
Doooobra, wiem ze mialas na mysli marzec
My dzis na dworze do wypęku, a i tak małego trzeba było czterokończynowo wynosić z placu zabaw, bo za nic w swiecie nie chccial go opuścić. Ja tam chyba jakiś namiot rozbiję, zaoszczędze na dojazdach no ale pogoda piękna więc trudno sie dziwić. Dzieci tez sporo więc nic tylko szaleć czemu Mikuś oddawal sie z lubością ponad 3 godz i gdyby nie fakt ze trzeba bylo jednak wreszcie na drzemkę wrocic to pewnie szalalby aż by padł gdzieś pod zjeżdzalnią i usnął w locie.
Agat - Miki tezby pewnie sie bał tego badania i z pewnościa zrobilby cyrk
Tysiak - brzuszek superoski. Teraz chyba jesteś ( razem z Azją zresztą ) w najprzyjemniejszym okresie ciąży
A jak Kubula w nowym lożku? Nie ucieka juz?
Musisz kupić tetrowki i wanienkę? A po Kubie nie ma? Ja zachowalam...dla potomności więc ja to chyba nic nie musialabym kupować za wyjątkiem mini pampersikow
Kupilam dziś w rossmanie pieluchomajtki ( są w promo - z 34 chyba na 26 zł 20 sztuk ) bo moim zdaniem o wiele latwiej sie w tym wynalazku ćwiczy siusianie na nocnik, tzn zdjęcie ich trwa chwilę, jak normalne majtaski. Więc -będziemy ćwiczyć bo Miki za kazdym niemal razem informuje ze zrobił siusiu no i oczywiście o kupce tez informuje ale wszystko post factum, ale czuje ze robi i wie co robi więc moim zdaniem nadszedł czas na ostatni etap....
Monia - a co u Ciebie? Rodzisz -nie rodzisz? melduj się!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
zostało mi 6 dni na wykurzenie pierona
bede sprzatać, dzisiaj bedzie małżonek, jutro też, to musi z siebie troche energii wykrzesać
codzienne spacery, jutro chyba sie wezme za mycie schodów haha
masakra
Suzi dobrze że Miki wam woła. Antek nic nie woła... Jedynie chodzi i mówi "kupa" jak zrobi ale też nie od razu bo najpierw się chowa
Pamietam, że miałam pisać o nosidłach i chustach, ale to na spokojnie jak Antek zaśnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Ja po pierwszym porodzie z oksy myślałam, że poród ma po prostu tak boleć, a później jak mi siostra opowiadała, że między skurczami sobie odpoczywała, to aż nie wierzyłam. Dopiero po drugim porodzie całkowicie bez oksy, okazało się, że rzeczywiście nawet zakupy w Carrefourze jeszcze można robić aż do 8cm rozwarcia haha
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Tysiak dopiero zobaczyłam twoje zdjęcie, ślicznie wyglądasz
co do nosideł i chusty - chustę sobie odpuściłam, z tego względu, że nie będę całej rodziny uczyła wiązać, a w nosidle to każdy go ponosi. O manduce rozmawiałyśmy na listopadówkach, zastanawiałam się też nad tulą...będę kupowała na pewno używane, jak już będę miała kasę to zobaczę co tam ciekawego zostało na olx. U nas dostawka chyba by się średnio sprawdziła. Jakaś taka mniej praktyczna mi się wydawała. A Tymek lubi być noszony, więc nosidło i w domu mi się przyda.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Sorki, że tak chaotycznie, ale ja na normalnych zasadach to wrócę w czerwcu, jak moj małż wróci z kursu, bo teraz to nie wiem, w co rece włożyć. Pogoda cudna i Leosia sie nie da do domu sprowadzić, a robota się sama nie zrobi +plus praca i korki, weekendy jeszcze gorsze, tzn szybciej lecą, bo małż przyjeżdża i jest gościem, a wiadomo, koło gości trzeba chodzić
Wszystko czytam i kibicuję rodzącym.
HAWK!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Dave, pokaż na żywca tego First Bika, bo na fotach katalogowych trochę to tworzywo nie atrakcyjne, ale parametry ma świetne. Choć ja pewnie kupię drewniaka francuskiego, bo uwielbiam taki klimat:
jest tylko 100g cięższy od First Bike Chciałam Prince Lionheart - też mają drewniane 3 modele: skuter, rowerek i motor, ale przymierzałam Leosia do rowerków w sklepach i musi mieć dość nisko siodełko, a tamte mają dużą tolerancję, ale w zwyż. Myślała, że bedzie ok, bo Leo mierzy 92cm, ale niestety to tak nie działa. Rozważałam jeszcze Wishbone Bike, tylko cena mnie odstraszyła
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.