- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Azja napisał: Dziewczyny jak u Was z "buntem dwulatka"? U nas był spokój a od jakiegoś czasu masakra wszystko na nie i wymuszanie krzykiem krzykiem płaczem żadne argumenty nie trafiają trafiają do niego
u nas napadowo tj raz ok, mozna pogadac, a raz jakis diabel wcielony
Madgalena współczuje tej koncówki byłam wciekla ze przenosilam ;p
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Kaikai gratuluje odwagi i motywacji w działaniu nigdy nie szyłaś na maszynie a założyłaś firmę, super u nas w cku są kursy krawieckie, moja siostra robiła fryzjerskie i czasem mi podetnie koncówki a ja za 3 tyg zaczynam kurs rachunkowości
Magda z zaskoczenia Cię weźmie pamiętacie jakie u mnie bum nagle było przy drugiej ciąży to już z godziny na godzinę może się zacząć.
No i zrobiło się jesiennie...hmmm tak właściwie to mi nic a nic nie przeszkadzał te upały i powoli zaczynam główkować co by tu Tymonowi kupić na urodziny....PIERWSZE URODZINY szalony ten czas, że tak pędzi mam wrażenie że niedawno robiłam prezenty gwiazdkowe a tu jeszcze trochę i znowu się zacznie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Mam nadzieję,że nie przenoszę,już by mogła się wykluć tego 11,a jeszcze lepiej 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Magda no to trzymamy kciuki żeby poród był jak najmniej bolesny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Kurde spacerówka nam się psuje, oparcie się samo kładzie. Mąż cośtam próbował podkleić, ale to pewnie tymczasowe rozwiązanie. Muszę się rozejrzeć za czymś.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Ja już od dawna mam działalność, teraz zawieszona, bo macierzynski na wychowawczym, ale moja działalność to zupełnie coś innego. z wykształcenia jestem ekonomista,studiowalam prawo, ale nie skończyłam, bo już Ewelinka była i ciężko mi było. Nigdy nie pracowałam w moim zawodzie, nie lubię tego. Pracowałam w telewizji, montaż i postprodukcja.
Ja jestem duszą artystyczną :)lubię tworzyć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
co za okropny dzień...jesień na całego, chociaż podobno od piątku znowu ciepło i dobrze, bo w sobotę mamy wesele.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Wracam akurat na akcję porodową Madzi:) - ale czad ;]
Mam prawie 30 stron do nadrobienia, wiec wybaczcie, że sie nie odniosę do wszystkich wątków głównych.
U nas bunt 2-latka chyba wygasł, choć gwałtowne reakcje też się zdarzają, ale wiem, jak sobie z nimi poradzić. Zaobserwowałam też, że gorsze dni to nie były zaostrzenia buntu, a raczej mniejsze pokłady cierpliwości u mnie, Czyli to tak działa, że im mniej cierpliwa jestem, im szybciej się deneruję, tym bardziej dokazuje Leoś, a jak reaguję spokojem, dużo przytulam, całusuję, tłumaczę, noszę, im wiecej poświęcam czasu tym mniej buntownika w moim synu;]
Kaikai, a co szyjesz? Dla dorosłych czy dzieci?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
My dziś byliśmy w poradni patologii noworodka gdzie nas zarejestrowali przy wypisie ze szpitala ze względu na ten konflikt krwi i żółtaczkę. Ogólnie jest wszystko oki Kacperek pięknie przybiera na wadze (ponad 3 tygodnie i 1100 gram na plusie waży już 4700 klopsik ) i ładnie sie rozwija. Zrobili mu morfologie i bilirunę z krwi. Bidulek się tak napłakal bo nie mogła mu żyłki chyba znaleźć w jednej rączce i krewka nie leciała Emotikon frown dopiero inna piguła sie wbiła w drugą rączkę... Dostalam juz na necie wyniki i dzwoniłam do lekarki bo tak się umówiłyśmy i żółtaczką już sie nie stresować i reszta wyników w normie ale hemoglobina mu jednak spadła od wyjścia ze szpitala chodź lekarka mówiła że jakiś tam inny wynik świadczy o tym że organizm sobie swietnie z tym radzi i szybko odbudowuje kwinki. Mamy się zgłosić jeszcze 23 września i jak wtedy morfologia bedzie w normie to dadzą nam spokój
Creo nieciekawe wakacje współczuję przeżyć My też ostatnio uspaliśmy naszą 14 letnią suczkę z tego samego powodu tak się męczyła biedaczka
Magda 3mam kciuki oby sie rozkręciło będę czekać i potwierdzam drugi poród idzie sprawniej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Ja nadal nadaję znad morza, choć pogoda juz zdecydowanie nie letnia, no ale w domu rozgardiasz po cyklinowaniu i smrodek po lakierowaniu więc i tak wrocic sie nie da, poza tym sami z Mikim na pokladzie zostaliśmy..Ktoś musi pracować,,aby nie pracować mógł ktoś....
Co do buntu dwulatka to ja sie chyba nie wypowiem, bo u nas tak naprawdę to jest permanentny bunt od zawsze, ale to cecha hnb, więc juz jakby przywyklam, choć jest to męczące. Od zawsze pamiętam złość i placze przy niechcianych przez Mikiego czynnościach, zawsze protest przy przerwaniu mu jakiejś lubianej czynności, od zawsze bunt na ubieranie, rozbieranie, a dochodzą nowe, niektore stare przechodzą silą rzeczy ( np bunt na zakladanie pieluchy....) no i tak....a siły skąd brać ja sie pytam??
Potwierdzam receptę Kaikai ( odwracać uwagę ) i spostrzeżenie CreMoni ( im mniej ja cierpliwa tym bardziej niesforny syn ) ....
Dziś bylismy na bazarku, bo szał robienia przetworow mi jeszcze nie chce minąć ( starszak stwierdził, ze juz moglabym spokojnie wynająć stragan na targu i handlować przetworami, bo ilości ich dawno przekroczyly detal ) a ja dalej przetwarzam, wekuję, pasteryzuję..... No i jak kupowalam coś na jednym straganie, Miki buszował juz przy następnym i kolejnym, a ja co chwila rzucalam się ratować jakąś kolejną stertę misternie poukladanych pomidorow, papryk czy winogron, to się wkurzał i kopał w gorkę kapusty poukladanej wprost na ziemi i to nie pykał sobie lekko nożką tylko walił niczym Ronaldo, tak że prawie dziurę w kapuście zrobil....potem chcial rzucac ziemniakami, podrzucać cukinie, machnąć kobiałką z borowkami....O DŻIZAS!!!!! Masakroza!!! żalowalam ze sie tam znalazlam no i ze nie wzielam wozka, chociaz to jest rozwiązanie juz malo radykalne bo sie nauczyla zgaga wylazić z szelek, normalnie jak jakiś Houdini czy inny Copperfield...jakiś pan uprzejmie stwierdzil, ze " żywy chłopak jest" .....nooooo, żywy za czterech kurcze!
Potem mnie cos jeszcze podkusiło zeby wejśc do BlackRed White bo potrzebowalam kawiarki cisnieniowej, bo malż zabral ze sobą....kawiarki nie kupilam ale wykazalam sie refleksem snajpera i przenikliwością najlepszego agenta CIA, przewidując kolejne ruchy mojego syna, ktory wpadł w euforię i uniesienie w dziale ..............ze szklem i porcelaną......OmG!!!!! Ze udalo nam sie stamtąd wyjść bez dlugiego rachunku do zaplacenia, to CUD!
Co do buntów Jasia i Kubusia to oprocz standardowej przypadlości wiekowej myślę ze komponent rodzeństwa nowoprzybylego tez nie jest bez znaczenia. Moja corka choc z radością przyjela braciszka i nie przejawiala wobec niego zadnych wrogich uczuć, wyzywala sie na nas i na dziadkach...na nas histeriami o wszystko i nic, a dziadkow ( ukochanych i ulubionych) nie dopuszczala na krok do Jaśka. Robila Reytana w drzwiach i nie bylo zmiłuj.
Madzia -trzymamy kciuki. Ja akurat nie potwierdzę teorii, ze drugi porod latwiejszy ( zawszę cos muszę zamącić ) . Ale u. Ciebie na pewno będzie duzo lepiej, w koncu rodzisz dziewczynkę, a z nimi zawsze latwiej!
Tysiaku -śliczny ten Twój Kacpi, kurcze, juz miesiąc.....no tak, bo to wakacje , dlatego tak zlecialo oby juz bylo wszystko dobrze ze zdrowkiem
Alex - juz ROK??? nieeeeeee, ufffff, przeciez Tymon grudniowy, czemu straszysz???
Zuzka Ci sie buntuje?? No nie moze być? Ta ukladna spokojna Zuzanka? Nie wierze !
Ja nie cierpię papierologii, dla mnie to najgorsze co moze byc w moim zawodzie, nauczanie ok, ale ta cala biurokracja, te rubryczki, dzienniczki, bilanse i podsumowania ......oooooooo- nienawidzę!
CreMoniu -a już myslalam.....ba, bylam pewna!!! , no wiesz! Jak moglas mi to zrobić?!
Ale fakt -wakacje do d........ Mam nadzieję ze zarowno Tata jak i Dziadek juz wychodzą na prostą?
Agat - widzialam na fb Twoje zdjęcie z meczu - co za figura!! Jaka fryzura!!! Normalnie Miss!! Gratuluję
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Ja nie robię nadal zadnych przetworów, ale pewnie cytrynówkę będziemy tworzyć niedługo Wystarczy mi, że zupę młodemu co 2 dni gotuję, Jagodzie jakieś warzywka paruję, deserki, no i obiad na ogółu (choć Adaś drugim daniem gardzi od jakiegoś czasu :/ ).
Jak tam Madzia????
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Ja tez w tym roku przetworów nie robie. Musi najpierw M uporządkować piwnice bi taki tam burdel ze wejść się nie da a przetwory z tamtego roku jeszcze są :/
Ciekawe jak Magda?
My z Wojtula sobie spaceruemy zaraz idziemy po Jasia do przedszkola. ?
Pogoda u nas dziwna nie wiadomo jak się ubrać :/ tydzień temu upał ponad 30 stopni a dziś ledwo 15 i wieje :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.