Mamusie MAJ 2013

Darika, bardzo fajne zakupy, posciel śliczna

co do rodzenia przy desce i żelazku, to wolałabym nie fajnie by było w ogóle skorzystać choć trochę z możliwości chodzenia, nie chce od razu po zdjęciu magicznego krążka na porodówkę ale będzie co ma być

dzień dobry kochane:)

ja już na nogach od godziny... ta bezsenność jest strasznie męcząca ale i tak tyle dobrego że dopiero mnie dopadła

lania ka to Ciebie podziwiam i inne dziewczyny które lężą, że dałaś radę tyle czasu mi ciężko w domu wysiedzieć choć mam zwolnienie leżące

joasia10015 ja tam nawet te pół torby nie mam spakowanej...

daarikaa zarówno łóżeczko (też miałam chęć na białe), pościel jak i wózek bardzo mi się podobają

Dzień dobry

Domiś wyglądasz ślicznie

Co do pasa poporodowego to też chciałam kupić ale jak ostatnio byłam na konferencji "Mama pyta" dla kobiet w ciąży to Fizjoterapeuta ,który miał wykład powiedział że takie pasy robią więcej zła niż dobra więc teraz się zastanawiam już wam nie powtórze dokładnie co mówił o następstwach ale straszne rzeczy to były...

Mąż wczoraj złożył łóżeczko z kołyską, póki co się witrzy razem z materacem, dziś bedzie składał przweijak i jak już to wszystko ładnie ogarnę to podeśle foty

Muszę podjechać dziś do Ikei kupić kapcie do szpitala, ochraniacz na materac, małe buteleczki puste do szpitala i jakieś kartony na rzeczy maluszka

Wczoraj wieczorem zeżarłam zupke chińską- ale dziewczyny taką miałam ochotę że nawet wyrzucenie jej przez okno by nie pomogło, zapewno pognałabym z nią na dól... miałam troche wyrzuty potem że syna takiim syfem karmię ale przecież nie mogłam się powstrzymać

Pieluszki mam kupione z Pampersa była promocja w Realu, 78 sztuk za 39.90

A co do torby szpitalnej to spakowana ale muszę się przeepakować do takiej troche wiekszej bo mam wrażenie że mi puści w szwach... mąż ma taką małą walizeczke usztywnianą i tam się przeładuje, bo kosmetyków już napewno nie upcham do mojego jamnika:P

A tak dobrze mi się spało ale mały zaczął wypinać główkę w bok i od razu się obudziłam, bo mój mały głodny już był zapodałam mu śniadanie i cisza nastała

Witam wszystkich!
W domku posprzątane ale szybko poszło bo mąż pomógł. Ja odkurzałam a On zmywał mopem. Teraz jem śniadanie bo już mi słabo było. Marcin pójdzie pewnie trawkę grabić i dosiewać a ja za prasowanie się wezmę. Już ostatnia partia rzeczy. Zostaną mi tylko pieluszki.
Co do pasa to ja po pierwszym dziecku nie nosiłam i brzuch miałam płaski. Ale to pewnie jak z tymi rozstępami jest. Genetyka. Ja od zawsze nogi miałam grube a brzucho płaskie. I ciąża nie zmieniła tego. Ciekawe jak teraz będzie.

Witam

Domiś wyglądasz moim zdaniem zjawiskowo!!! sama chciałabym tak wyglądać. Naprawdę nie masz na co narzekać. a już porównanie do słonia jest totalnie przesadzone rozstępami się tak nie dołuj. Zakupiłaś kremy więc się smaruj ile wlezie- na pewno zbledną i staną się mniej widoczne. a nawet jeśli nie, to Twoja uroda rekompensuje w 100% ten drobny mankament

Darika śliczny ten Twój komplet łóżeczkowy. mam bardzo podobny tyle że w innej kolorystyce. Chyba się już kiedyś chwaliłam, ale zrobię to jeszcze raz- a co?! heheh
allegro.pl/lozeczko-hafty-materac-poscie...and-i3154133166.html
komplet z łóżeczkiem ciemny orzech, pościel Miś i osiołek na kremowej łączce

Lania podziwiam Cię za to 4-miesięczne leżenie, no ale czego matka nie zrobi dla swojego dziecka? w każdym razie życzę Ci abyś jednak nie urodziła od razu po ściągnięciu krążka

Co do pieluszek to ja też mam już zrobiony zapas Pampersów 1 i 2- wszystkie kupiłam w cenie 39,90zł więc się opylało, tym bardziej że w paczkach po 70-78szt. Ale myślę że jak już wykorzystam pampki to spróbuję również DADY. też słyszałam sporo pozytywnych opinii o nich. Co do chusteczek to mam zakupione z polecenia Huggies pure. Dade kupiłam kiedyś dla siebie do szpitala i szczerze powiem jakoś mi nie podchodzą- faktycznie są mocno nasączone, bardzo śliskie i nie wiem jak by się spisywały przy wycieraniu kupki...

Mój Marcin wczoraj skręcał komodę, więc w najbliższych dniach wreszcie sobie wszystko poukładam tak jak ma być jak już będzie gotowe to podziele się fotką póki co zastanawiamy się jeszcze nad małym przemeblowaniem w sypialni.

A mam takie pytanie- czy wyparzacie wcześniej wrzątkiem takie rzeczy jak szczoteczka do włosków, gruszka, smoczki i butelki itp. czy wstrzymujecie się z tym do czasu aż wrócicie z maluszkami do domu i faktycznie zaczniecie używać tych rzeczy?

Co do pasa poporodowego to ja też się zastanawiam nad jego kupnem. słyszałam dużo sprzecznych opinii. niektóre mówią że pas to świetna rzecz bo pomaga szybciej pozbyc się odstającego brzuszka, z drugiej strony położna mówiła że lepiej się wstrzymać ok miesiąca od porodu, żeby macica miała szanse sama swobodnie się obkurczyć. poza tym wydaje mi się że sam pas sprawy nie załatwi i cudów nie zdziała- chyba i tak najważniejsze są ćwiczenia, masaże.

Łojjj się rozpisałam

Witam w słoneczny poranek

Co do pasa poporodowego, ja kupiłam z allegro za 17zł i jest super. Wypróbowała go moja szwagierka i mówi, że rewelacyjny Ja się pytałam kiedy taki pas można zacząć nosić i wytłumaczyła mi, że od momentu kiedy macica całkowicie się schowa, czyli jakieś 2 tyg. można zacząć spokojnie... choć zależy to wyłącznie od kobiety

Ja butelkę wysterylizowalam już. Smoczki do butelki i uspokajające mam zamiar wysterylizować przed porodem. Szczotkę do włosów przeleje wrzątkiem. Gruszki nie mam ale mam fridę. Ją też wyparzę.

dzień dobry!!!!

pas poporodowy nosiłam po pierwszej ciąży już po tygodniu....i brzusio płaski!!!a dodam,że nie robiłam żadnych masażów ani ćwiczeń,bo jestem za leniwa!!!

ja dzisiaj z Jędrzejem składamy łóżeczko...mimo,że sypialnia nie gotowa...mam to gdzieś!!!!będzie stało u syna w pokoju!!!

Ja za to dziś w planach mam prasowanie, prasowanie i jeszcze raz prasowanie, a popołudniu jakiś mały spacerek

właaaaśnie dobrze że przypominiałyście mi o wysterylizowaniu, całkowicie o tym zapomniałam a do torby szpitalnej spakowałam już w razie czego smoczek uspokajajacy - ale zaliczyłabym wtopę!

Zjadłam płateczki, garść leków i cooo?... i dalej leżę hihi Lania łączmy się!

Karolka85 też bardzo mi się podobają takie ciemne łóżeczka tylko nie pasowałyby mi do reszty mebli, ale Twój komplet śliczny Maleństwo będzie spało jak w raju

Domiś wczoraj była u mnie koleżanka w 7 miesiącu. POwiedziała, że miała już wcześniej rozstępy z młodości na udach i smaruje całą ciążę Bio-Oilem i po tych kilku miesiącach mówi że te na udach są dużo mniej widoczne.
Chyba już wcześniej tu pisałyście o tym olejku. Powiedziała tylko żeby w aptece nie kupować bo 2x większe opakowanie na allegro kosztuje tyle co małe w aptece.

Lania a nie możesz prasować na siedząco? Ja też się bałam przez pessar sterczenia przy desce ale mężuś obniżył mi deskę i siedzę na kanapie i prasuję

A ja dziś z rana dałam malutkiemu sok ze świeżo wyciskanych owocków i fika ślicznie

Idę, mąż woła na śniadanko!

Ja również prasuje na siedząco, nie wyobrażam sobie stać, przy tej stercie prasowania

Ja też na siedząco prasuję. Pościel wyprasowała mi mama jak pojechałam po zakupy. Mamusie są niezastąpione.

Dzień dobry w ten słoneczny dzionek

Widze ze u was pranie idzie i prasowanie idzie pełną parą

Ja zaczne od poniedziałku poczekam na męża bo musi mi komode złożyć

do szpitala spakowana jestem takze spoko