Mamusie MAJ 2013

czy wy też płakałyście na pierwszym USG? Ja byłam tak oszołomiona tym bijącym sercem, tak szybko, i w ogóle tym ze ten zarodek naprawdę tam jest i że to nie moja wyobraźnia, że się popłakałam.

Czy następne USG będą łatwiejsze?

Wtedy to 7 tydzień był. 3 tygodnie temu

gosia i ola przypadkiem dalam wam inna ikonke na suwaczku moze tak zostac??

ja nie plakalam na usg ale napewno to duze przezycie zawsze siedze w napieciu az pokaze sie obraz

ja płakałam na pierwszym usg ;p ..

dziewczynki dopadla mnie choroba co brac ?? bola mnie kosci czuje sie oslabiona mam mega katar nie wiem czy mam temperature ale czuje sie okropnie ! mam nadzieje ze to nie zaszkodzi dziecku. nie chce tez brac lekow na wlasna reke bo sie boje !

MoNiaaa - dzięki za suwaczek, jest jak najbardziej ok. Słonik na szczęście

Tymczasem staram się przeczytać wszystkie wasze stare wiadomości. Jestem na 25 stronie ...

Sysia - natychmiast do lekarza. Nie lecz się na własną rękę, tym bardziej nie zostawiaj tego bez opinii lekarza.

ale do lekarza rodzinnego czy gin ?? chyba rodzinnego nie ? ...ale to i tak jak cos to muszę poczekać do jutra bo dziś już za późno

Te pogody są teraz straszne nie wiadomo jak się ubrać jednego dna ciepło drugiego zimno ja też nie dawno chorowałam, ale teraz mam tylko delikatny katar mi pomogły domowe sposoby

rodzinnego, wystarczy rodzinny jeśli tylko wie że w ciąży jesteś.

Ja mam łatwiej, moja mama jest lekarzem rodzinnym więc teraz dzwonie do niej z każdym pytaniem. Nie mam jej na miejscu ale w dzisiejszych czasach to nie problem.

KaRoLiNaaaaa - jakie te domowe sposoby masz? Ostatnio bolało mnie gardło i leczyłam to tylko dawką witaminy C z cytryny.

mleko z miodem, herbata z cytryna i miodem, tylko miód dodaje się do ciepłej herbaty nie gorącej bo traci swoje wartości, sok z malin....

człowiek się zdrzemnie 2 godzinki a tu już 2 strony do nadrobienia...

sysia ja jestem teraz niestety chora i na temperature lekarka kazała mi brać apap, na gardełko tantum verde a na kaszel sinupret ... ale ty masz pewnie inne objawy, dziś doszedł mi katar wiec robie inhalacje sobie i to wsio... dużo herbaty z miodem i cytrynką, łóżeczko i leżymy ...
te wszystkie leki są ziołowe
i tak proponuje Ci iść do lekarza rodzinnego i to migusiem

tweety albo Ola niewiem jak wolisz:P
prześliczny maluszek a co do 1 usg to ja nie płakałam ale byłam w wyrażnym amoku ;p

Mi lekarz nawet nie pozwolił brać ziołowych leków, na zwolnienie wysłał mnie już jak byłam w 5 tygodniu ciąży i niestety do samego końca mam dużo leżeć i odpoczywać

co lekarz to teoria ... wrrr

tysiiiak masz racje-człowiek na chwile odejdzie od kompa a tu dwie strony do nadrobienia Ale dobrze,dobrze-przynajmniej jest co czytac
Kochane ja nie wiem jak wy ale słyszałam że sok z malin jest zakazany w ciazy-nawet cherbatka malinowa bo ponic moze wywolywac skurcze.Moze sie mylse ale naprawde tak gdzies czytałam-a widze ze jedna z nas poleciła sok z malin na chorubsko.Poczytajcie moze wiecej na ten temat ok???Jesli sie myle to przepraszam ale lepiej w naszym stanie sprawdzac takie rzeczy

Dziewczyny a ja nadal męczę sie z mdłościami i wymiotami(zdarzylo sie kilka razy )
Wczoraj moj synek otworzyl tylko lodówkę a ja pobiegłam do łazienki bo mnie aż uniosło
Moze jest cos co u was sie sprawdza/sprawdzalo na mdłosci????Dzis cos czytałam że paluszki słone działały na którąś ciężaróweczke-chyba spróbuje

Co do rozstępów to w pierwszej ciąży smarowałam sie kremikami chyba z firmy ,,PHARMACERIS,,czy jakos tak i w sumie obyło sie bez rozstępów do czasu.....kiedy byłam już przy koncówce ciaży i byłam w szpitalu na KTG i pewna ,,MIŁA,,pielęgniara powiedziała,,JAKI MA PANI ŚLICZNY BRZUSZEK,BEZ ROZSTĘPÓW,,......Możecie mi wierzyc lub nie ale wieczorem po tej wizycie smaruje brzusio a tam koło pępka rozstępy...(Przysięgam że rano ich nie było,bo zawsze sie dokladnie oglądałam przy smarowaniu)Normalnie zauroczył mi ten brzusio czy jak...nie wiem ...ale taki mialam przypadek
W sumie po pierwszej ciąży zostało mi kilka małych kreseczek,pare na pupie,kilka na brzuszku(tych zauroczonych )i może kilka na udach.Ale musze sie bardzo przyjżec żeby je zobaczyc.Myśle ze najwiekszy wplyw maja geny-moja mama ma mało rozstępów ,za to i ona i siostra maja takie popękane naczynka na nogach-i szczerze nie wiem co lepsze.Bo jak nogi sa takie ,,pożyłkowane,,to już ciężko to ukryc kiedy chce sie ubrac jakąś spódniczke Ale nie ważne-pomartwie sie pozniej Ja krem zaczne stosowac od 4 msc.bo tez tak czytałam na opakowaniach

Ps.musze sie pochwalic że moj starszy synek zaczyna oswajac sie z myśla o rodzenstwie Rozczulił mnie ostatnio kiedy na DOBARNOC przyszedł mi buziaka i pocałował brzuszek i powiedzial,,Dobranoc dzidzia,niech ci sie przysnia aniolki,KOCHAM CIENAD ŻYCIE,,-spojrzałam na męża i oboje mieliśmy łzy w oczach.Oczywiscie nie zawsze jest tak kolorowo-bo już dzielenia sie zabawkami nie wchodzi w gre jego zdaniem.Allleeee,obiecał że pomoze nam (jak juz będe miała duzy brzuszek)kupic dla dzidzi reczniczek,kocyk itp.Powiedzial że wybierze kolory (co nie bardzo mnie cieszy bo jego ulubiony kolor toooo....CZARNY )Ale mysle że dojdziemy do porozumienia
Obiecałam mu jeszcze że kupi jako pierwszy prezent i mu go wreczy i już myśli co by wybrac Myślę że będzie dobrze-najwazniejsze żeby skupic sie na dzieciach tak samo bardzo.Wiadomo że każdy potrzebuje oddzielnego czasu do zainteresowania.Tak samo jak trzeba zając sie innym rodzenstwem,tak i o mężu nie wolno zapomniec.....a no i oczywiscie o SOBIE SAMEJ
No to sie rozpisałam-ufffff!!!!!!
Zmykam zjeśc jabłuszko bo cos mnie kręci