- Posty: 1563
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie MAJ 2013
Mamusie MAJ 2013
- lalka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
hexiaproszę Cię nie czytaj takich rzeczy!!!!po co to nam?????i tak nam w niczym nie pomogą!!!a po co nerwy...stres???????mój gin powiedział,że ból brzucha to jeden z objawów ciązy....i ja się tego trzymam!!!dopóki brzuch nie jest twardy...nie ma krwi....
ja też się boję ...cholernie się boję...ale trzeba myśleć pozytywnie......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lalka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1563
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lidianna
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hexia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Czekając na nasz cud...
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia28,Lalka,Lidianna,Demonique: kochane,dziękuję Wam bardzo,bardzo za Wasze wsparcie i ciepłe słowa!!!! Dziś,odpukać,wszystko jest ok,całą noc też nic,a wstawałam siku chyba z 7 razy z tych nerwów,czy będzie czysto. Któraś tam pisała ,że ma takie coś po badaniu usg dopochwowym-wszystko wskazuje,że u mnie było też od tego,że w piątek tam widocznie coś mi pękło (nieźle mi tam jeździł,żeby Dzidzię obejrzeć dokładnie)i myślę,że wczoraj dopiero ten skrzepik "zszedł w dół".Bo to naprawdę było malutko!!!!Strasznie się wczoraj przejęłam!!!!
Nie jestem taka,że byle co czytam w necie,ale wiecie,jak się nie ma Gina pod ręką to człowiek zaraz do internetu zagląda,co by to mogło być...Jakbym wiedziała,że co druga tam będzie pisać o poronieniu,to bym w życiu nie czytała!!!!
Dałam wczoraj popis:no tak mi nerwy puściły,że się rozryczałam na maxa (pierwszy raz w ciąży)!!!!Mój Mąż na początku mnie wyzywał,że po co się denerwuję jeszcze bardziej i gówna w necie czytam (przyznam mu rację zresztą) na co ja...ryczałam jeszcze bardziej.I na to weszła moja mama no i też tekst "ale Ty się nie denerwuj itd itp" to ją wygoniłam do domu z płaczem mówiąc,że się "nawet kurwa wyryczeć we własnym domu nie mogę"
No nie ma co,scenę odstawiłam niezłą.Mój Mąż potem chciał mnie wieść na pogotowie,ale powiedziałam,że nie chce,że na razie czysto.Ale na pytanie "to czego płaczesz" znów się rozpłakałam!!!!!No normalnie Dziewczyny-Oskara mam jak nic za to
Ale potem już mi przeszło,moja suczka Zuzia mnie uspokoiła,wzięłam ją na ręce a ona przytuliła się do moich piersi i do brzuszka i tak leżała za mną...i mi przeszło
Kochana jest!!!!Ja myślę,że ona czuje,że coś mi tam rośnie w brzuszku
Także wyryczałam się,przeszło mi,nic się dalej nie dzieję i jest ok.
Podbrzusze mnie czasem "ciągnie" ale naprawdę mam to od początku ciąży,teraz już coraz rzadziej, no i mój gin powiedział te,że to nic złego,że to normalny objaw.No widocznie niektóre wymiotują,a ja mam ćmienie w podbrzuszu,zupełnie jak w okresie ale słabiutkie.
W ten sposób,moje drogie,hormony dały się u mnie we znaki i to z mocnym wejściem.Ale chyba było mi to wyryczenie się potrzebne...Szkoda tylko,ze mój mąż chyba nie bardzo jeszcze zdaje sobie sprawę,że to nie ja sama mam takie wejścia,tylko sterują tym hormony...Muszę go jakoś oświecić....
Wybieram się do fryzjera w tym tygodniu,może poczuje się bardziej kobieco...Pogoda za oknem jesienna,więc postanowiłam,że nic w tym tyg nie robię,że w ogóle do końca 12tyg daje sobie urlop w domu,żeby się nie przemęczać i żebym znowu niespodzianki nie miała jakieś
Ah...u mnie w pracy już od początku wszyscy wiedzą,że jestem w ciąży, bo niestety w moim przypadku nawet jakbym chciała pracować,to i tak bym nie mogła więc u mnie wiedzą wszyscy
Pozdrawiam Was
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hexia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Czekając na nasz cud...
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziewczynki już jestem po badaniu, dzidzia ładnie rośnie, ma już 5,5 cm i jest bardzo ruchliwa (pewnie po mamie ) za dwa tygodnie idę na kolejne usg już z mężem - będzie przez brzuszek. Ale sie cieszę że wszystko w porządku:-) Tylko przez te moje nerwy znowu mialam wysokie ciśnienie - 160/100, ehh... w domu zawsze mi wychodzi wszystko dobrze, a u lekarza kiepsko... Ale najważniejsze że dzidzia rośnie ładnie:-)
szefowa już powiadomiona - powiedziała, że sie cieszy, zapytała jak długo planuje jeszcze chodzić do pracy, to powiedziałam jej że tak w styczniu chciałabym iść na zwolnienie, jeszcze mówiła że musi z dyrektorem o jakimś zastępstwie porozmawiać za mnie - czyli wszystko pozytywnie i jeszcze powiedziała, że trochę sie domyślała, bo "kiepsko na buzi wyglądałam ostatnio".. Foto postaram sie dziś jeszcze wrzucić
I jeszcze;co do ciśnienia,ja zawsze mam tak jak Ty-w domu ok a u lekarza zawsze wyższe.To się nazywa syndrom białego fartucha,zresztą nienawidzę,jak czuję w zgięciu łokcia rytm swojego serca i automatycznie czując to-puls mi przyśpiesza i ciśnienie skacze,także głowa do góry kochana!!!!Monitoruj sobie w domu,to starczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lidianna
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
wrolimamy.pl/2012/10/20/konkurs-modna-na-okraglo/
Jeżeli macie jakieś pytania szukajcie mnie na staraczkach, pozdrawiam i zdrówka życzę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia28
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3087
- Otrzymane podziękowania: 32
Lidianna zdjęcie jest super. Dzidziunia widać cudnie
dziewczyny nie oparłam się dziś i kupiłam pierwsze rzeczy maluszkom w biedronce były śliczne ręczniki kąpielowe z kapturkiem i kocyki kupiłam to i to
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lidianna
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lalka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1563
- Otrzymane podziękowania: 3
dla maluszka mam już parę rzeczy...ale to od przyjaciółek...ja się boję!!!!
u mnie w rodzinie są same maluszki...więc wyprawkę mam już uszykowaną(napisałam to!!!),łóżeczko...wózek..więc ja mam spokój póki co!!!!na razie skupiam się na synu..żeby od samego początku wiedział,że jest tak samo dla mnie ważny jak dzidzia w brzuszku!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lidianna
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
w mojej rodzince maluszków nie ma, więc będziemy musieli dużo kupić - ale to pewnie dopiero po nowym roku:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lidianna
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
a na kiedy masz termin?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hexia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Czekając na nasz cud...
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
lidianna,lalka...no cóż laski,ja akurat już kupuję.Wychodzę z założenia,że co ma być i tak będzie, i nie znaczy to,że się nie boję...Boję się bardzo,po wczoraj to w ogóle bym z kanapy nie schodziła,byle tylko się nie nadwyrężać albo co...ALe dziś przyszły zamówione przeze mnie przez internet spodnie ciążowe-dresowe Bardzo milutkie!!!I jutro jadę do fryzjera,bo się już ze znajomą fryzjerką umówiłam
Każda z nas ma inne podejście po spraw wyprawki.jednak chciałam zapytać czy któraś z Was tak jak ja już kompletuje wszystko????
Ps.Kocyk z Biedronki kupiłam w piątek po USG mam ten różowy w misie,bo strasznie mnie urzekł
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
jakas okropna choroba mnie łapie : ((((
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.