- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie MAJ 2013
Mamusie MAJ 2013
- tweety
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
od wczoraj mam nastroj na sprzatanie, a raczej w ogole robienie czegos w domu, czegokoylwiek. mam nadzieje ze to juz ten slawny syndrom i ze to znaczy ze bede rodzic niedlugo. i jedno co mnie denerwuje ze mam energii i ochoty tyle ze moglabym caly dom do gory nogami przewrocic, ale jak cos robie to potem nogi puchna, bola i szczypie krocze. do tego nie moge sie schylac ani kucac bo potem nie moge sie podniesc. wiec nie daje rady zrobic tego, co bym chciala.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- demoniqe
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 967
- Otrzymane podziękowania: 2
Raczej nie tak szybko .... Boli jak cholera a tu się nic nie zmieniło rozwarcie na jeden jak byli tak jest .
kochana powodzenia!!
mam nadzieję, że nie będzie już teraz dnia bez porodu na naszym forum )
jeden seksik nie pomaga niestety. Idę dziś po liście malin noo i męża trzeba będzie zmolestować znów
wczoraj jakieś skurcze silniejsze wieczorem były ale standardowo przeszły
odkąd skończyła się akcja po pessarze tylko mama do mnie dzwoni czy nie rodzę, reszta się uspokoiła uff
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Co do szpitala to ogłosiłam mężowi, żeby broń boże teściowej mi nie przywiózł do szpitala jak wypadnie weekend w tygodniu to robotę ma. Co do odwiedzin w domu to też będę odwlekać jej przyjazd, bo jak ona to i teść a on taki głupiutki, że głowa mała działa na mnie jak płachta nie wiele z nim rozmawiam- irytujący człowiek tzw. kawał h..a
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kiniaczek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1431
- Otrzymane podziękowania: 0
Mały słodki i spokojny choć dzisiejsza nioc cięzka byla, caly czas sie spinał i chrząkał... mam nadzieje że to nie poczatwk kolek bo serce sie kraja....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarinaM
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2021
- Otrzymane podziękowania: 1
Mój Igor też brał ale nie pamiętam od kiedy można podawać. Nie miał kolki ale wzdęcia i ciężko Mu było zrobić kupkę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kiniaczek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1431
- Otrzymane podziękowania: 0
Kiniaczek zapytajcie w aptece o Espumisan w kropelkach od kiedy można podawać dziecku.
Mój Igor też brał ale nie pamiętam od kiedy można podawać. Nie miał kolki ale wzdęcia i ciężko Mu było zrobić kupkę.
Mamy espumisan, wczoraj dalismy kilka kropelek,zobaczymy moze na dluższą metevbedzie dzialał. Teraz moje chlopaki odsypiaja cięzką noc a ja ogarniam moja rane po cięciu. Jeszcze wyskoczyl mi hemiroid taki bolący że szkoda gadać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarinaM
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2021
- Otrzymane podziękowania: 1
Ja już boję się tej mojej cesarki i jak to będzie z tą raną.
Dziewczyny boli mnie strasznie jak na okres. Ile przed może tak boleć i czy to już oznacza że zbliża się poród?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Ja tylko na chwilkę-bo trza teściową zabawiac
MoNiaa ale sie cieszę twoim szczesciem-naprawde jak przeczytałam wieści od ciebie to łzy mi sie w oczach pojawiły-superrr wiadomośc !!!! Kochana ty nam sie tu wcinaj częsciej-jesteś naszą ,,majówką,,kochana !!!! Ja baaardzo za toba tęsknie-zawsze fajnie doradzałaś...a teraz będe ciebie podglądac na ,,styczniówkach ,,(?) dobrze liczę
tak joasia styczniowki 2014 sa moje!!!!!!!!
ide wlasnie za chwile na wizyte do gina poprosze zeby mi przepisal jakies leki na podtrzymacie i mam andzieje ze sie uda
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarinaM
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2021
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joasia10015
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1180
- Otrzymane podziękowania: 0
Kiniaczek szczerze współczuję ci tej rany i bólu...nie wiem co to znaczy bo miałam cc choc rana po cesarce też nie była ,,przyjemna,, Ciekawe jak będzie teraz
KOchana pewnie to robisz,albo już robiłaś ale wiesz że ponoc tatntum rosa jest rewelacyjna na te sprawy i z tego co wiem to ,,wietrzenie,,rany -może poleż bez niczego (w sensie bez ,,dołu,,)przy okazji-na pewno mąż popilnuje żeby cie wtedy nikt nie ,,nawiedził,,
Wiem że sie pewnie wymądrzam ale bardzo chciałabym ci jakoś pomóc
Kurcze Mikuś mi sie tak tyłeczkiem wypina że mam wrażenie że bokiem chce wyjśc Mały wygibasek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joasia10015
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1180
- Otrzymane podziękowania: 0
Trzymaj sie tam MOCNO-wiem,wiem że łatwo sie mówi ale trzymam mocno kciuki żeby poszło gładko i bez bólu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- JoannaL
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 358
- Otrzymane podziękowania: 0
m-brava trzymaj się
MoNiaaa powodzenia u gina
Dziewuszki wybywam na weekend do rodziców, w międzyczasie M będzie malował nasz pokój. Jakby coś się u mnie ruszyło to dam znać przez tel. Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
pół nocy nie mogłam zasnąć przez moje przemyślenia wcale nie odbiegające od tych Tweety. Czyli, że czuję się aseksualnie (ale nie chce mi sie nawet teraz nad tym rozwodzić) itp. i pozatym że już chciałabym urodzić ... naprawde musze się ogarnąć i przestać "czekać" tak nerwowo aż coś się zacznie...
Olga60 gratuluję córeczki :* ucałuj Nataszkę
M-brava 3mam kciuki żeby się ruszyło i żebyś szybciutko trzymała Madzię w ramionach
Moniaaa daj znać po wizycie 3mam kciuki
Kiniaczek współczuję rany mam nadzieje ze szybko dojdziesz do siebie super że mąż Cię tak wspiera :*
Alex super wyglądasz podejrzewam że jak urodzisz to chwila moment i nikt nie powie że w ciąży byłaś
Też myślałam o tym naparze z liści malin ale niewiem mam jakieś opory lekkie przed tym
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moniaaak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1396
- Otrzymane podziękowania: 5
Czekamy na zdjęcie:).
M-brava trzymaj się Kochana i informuj na bieżąco:)
tweety ja czuję się podobnie. Mąż niby zapewnia, że dla niego jestem piękna, ale wiadomo- ja sobie w głowie roję inaczej.
Może po prostu pogadaj z nim szczerze? W końcu to najbliższa Ci osoba, na pewno to pomoże...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marynarka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 90
- Otrzymane podziękowania: 0
M-brava dasz radę dziewczyno Wszystkie trzymamy kciuki za postępujące rozwarcie, a jak nie to za szybką reakcje lekarzy i cesarkę. Żebyś się biedna nie musiała męczyć przez 20 godzin, a oni dopiero wtedy stwierdzą brak postępów porodu
joasia M wrócił tydzień temu. Dokańczamy urządzanie mieszkania i już jestem tym zmęczona Najlepsze jest to, że termin mam na 30.05 a mój na statek wraca 28.05 Najwyżej nie będzie Go przy porodzie, będę musiała zatrudnić siostrę. Boję się tylko, że Jej ciążę i dzieci obrzydzę, no ona nie rodziła. Się napatrzy dziewczyna i powie, że nie będzie miała dzieci...
Kiniaczek współczuję bóli Ci lekarze to czasami tak zszywają jakby nie zwracali uwagi na to, że to krocze. Boję się połogu Dobrze, że mąż pomaga. Trzymam kciuki za szybką rekonwalescencje.
MoNiaa mam nadzieję, że się uda tym razem Ja straciłam dwie ciąże, teraz musiałam leżeć (pessar), brać duphaston, kuć się clexane w brzuch. Ale jak mi wczoraj ginek zdejmował pessar to tak się cieszyłam jak głupia że dziecko już donoszone i bezpieczne. Można rodzić bez obaw tylko lekarz kazał jeszcze trzymać trochę żeby mała przybrała na wadze. Chociaż do tych 3 kilo
Lecę sprzątać i przygotowywać łóżeczko do przenoszenia do sypialni... Jeszcze muszę dzisiaj po firanki jechać, zamówić. Wczoraj mąż karnisze powiesił, więc dzisiaj męczące wybieranie a mamy mieszkanie na parterze i przez 2 miesiące wszyscy mnie oglądali dobrze, że chociaż mało osób mieszka....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.