Mamusie MAJ 2013

Daarikaa napisał:

Czesc! nie jestem na biezaco ale bede powoli nadrabiac. Wpadąłm oznajmic ze zostałam mama 07,05,2013 o godz 20:55 Klaudia ma 3420g i 56 cm rodziłam naturalnie, wiecej informacji i zdjecie pozniej. Dzisiaj dopiero wyszlysmy do domku wiec musze ogarnąć sprawę. Na tą chwile wiem jedno : NIE MA wspanialszej rzeczy niz byc MAMĄ!!!! 3majcie sie.

Daarikaa gratulacje.

Daarikaa napisał:

Czesc! nie jestem na biezaco ale bede powoli nadrabiac. Wpadąłm oznajmic ze zostałam mama 07,05,2013 o godz 20:55 Klaudia ma 3420g i 56 cm rodziłam naturalnie, wiecej informacji i zdjecie pozniej. Dzisiaj dopiero wyszlysmy do domku wiec musze ogarnąć sprawę. Na tą chwile wiem jedno : NIE MA wspanialszej rzeczy niz byc MAMĄ!!!! 3majcie sie.

A ja akurat dziś o Tobie myślałam Darikaa tak czułam, że coś się u Ciebie święci
GRATULACJE !!!!

Kurcze dziewczyny, Anabelle od dawna nie wchodzi na forum i nikt nie ma dostępu do tego wątku z datami i imionami naszych dzieciaków, a fajnie by było zapisać gdzieś kto kiedy urodził Bo ja już zgubiłam rachubę ile już jest po, a ile przed

Daarikaa napisał:

Czesc! nie jestem na biezaco ale bede powoli nadrabiac. Wpadąłm oznajmic ze zostałam mama 07,05,2013 o godz 20:55 Klaudia ma 3420g i 56 cm rodziłam naturalnie, wiecej informacji i zdjecie pozniej. Dzisiaj dopiero wyszlysmy do domku wiec musze ogarnąć sprawę. Na tą chwile wiem jedno : NIE MA wspanialszej rzeczy niz byc MAMĄ!!!! 3majcie sie.

Daarikaa cudownie!!! gratulacje i ucałowania dla Klaudynki oraz dla Ciebie

Ja też już właśnie się zaczynam się gubić, które już urodziły... Anabelle przepadła na dobre chyba.

Darika gratuluję, tak przeczuwałam, że Malutka się urodziła, bo coś Cię długo nie było:). Super

Karolka brzuch mnie nie boli, tylko plecy. Ewentualnie promnieniuje w górę kręgosłupa.
Wczoraj mąż mi próbował rozmasować, ale bolało jeszcze bardziej, więc daliśmy spokój.
Wcześniej zdarzały mi się te bóle co jakiś czas, ale teraz non stop.
Ale jeszcze 17 dni, może przeżyję

Daarika gratuluję i ucałowania dla Klaudusi

Ewelinczok Witaj

ja też już powoli nie ogarniam, która jest po, która pred trzeba bedzie pomyslec o nowym watku z tabelka

Tysiak mamy ten sam termin. Ciekawe która z nas rozpakuje się pierwsza ja w najbliższy wtorek mam wizyte i ciekawa jestem jak będzie po, bo z tego co obserwuje to już kilku zdarzyło się tak że 1-2 dni po wizycie i badaniu urodziły

tysiiiak napisał:

ja też już powoli nie ogarniam, która jest po, która pred trzeba bedzie pomyslec o nowym watku z tabelka

Hmm może jak mi się będzie nudzić po obiedzie to cofnę się w czasie i pospisuje co nieco, najwyżej będziemy później uzupełniać wspólnie

Karolka85 ciekawe ciekawe ciekawsze jest to że ja też mam wizytę we wtorek

Alex_87 wspólnie damy rade

tysiiiak napisał:

Karolka85 ciekawe ciekawe ciekawsze jest to że ja też mam wizytę we wtorek

Alex_87 wspólnie damy rade

Heh no to niezłe jaja no to w takim razie życzę nam obu żeby wizyty przebiegły pomyślnie i żeby szybciutko po nich się coś u nas ruszyło

Daarikaa napisał:

Czesc! nie jestem na biezaco ale bede powoli nadrabiac. Wpadąłm oznajmic ze zostałam mama 07,05,2013 o godz 20:55 Klaudia ma 3420g i 56 cm rodziłam naturalnie, wiecej informacji i zdjecie pozniej. Dzisiaj dopiero wyszlysmy do domku wiec musze ogarnąć sprawę. Na tą chwile wiem jedno : NIE MA wspanialszej rzeczy niz byc MAMĄ!!!! 3majcie sie.

Gratulacje! czekamy na relacje

Daarika gratulacje!!!!!czekamy na szczegóły i fotki!

Alex mam to samo co Ty.wszedziec widze kurz i ciagle mam wrazenie ze jeszcze nie jest wszystko gotowe.łozeczko mam poroskładane zeby sie wietrzyło ale nie złozone (czekam na M), no i łózko do sypialni nie kupione.stare juz nie było do uzytku i wymieniamy.ciagle łaże i sprzatam i sama sie na siebie wkurzam ze juz wpadam w paranoje z tym sprzataniem.

Kurde ale Wam fajnie ze tak szybko do domu wychodzicie.u mnie po CC lezy sie 6dni w szpitalu.zwariuje chyba tam.

co do mezów to dziewczyny po porodzie/połogu zmieni sie ich nastawienie do Was.(przynajmniej u mniev tak było po 1porodzie).dalej beda sie tulic i seksiku sie domagac.teraz sie boją.tez w pierwszej ciazy miaąłm takie dylematy jak Wy,teraz wiem ze oni tez to przezywaja.napewno jest wiecej obowiazków ale trzeba tez znalesc czas dla dorosłych:)

dzisiaj mam kiepski dzien.humor do d..py a poza tym wszytsko mnie boli.jestem juz zmeczona tymi dolegliwosciami, tym ze nie mam w cos sie ubrac,ze nawet po sklepach nie moge polazic bo sapie jak nie pwoiem co a poza tym wszytsko boli.synek ciagle chce sie bawic a ja juz nie mam sił.M miał w niedziele przyjechac a bedzie w poniedz w nocy.szlag mnie trafia,za duzo tego wszytskiego na raz.

Madziorek urodził się siłami natury dzisiaj o 1145. Poród mimo znieczulenia bardzo.ciężki. po ostatniej wiadomości poszłam płakać pod prysznic i w ciągu godziny zrobiło się rozwarcie na 5 bol był okropny .......dlatego dostałam.znieczulenie po ktorym odżyłam ból był ale w granicach rozsądku . Tak przechodziLam do rozwarcia 9 kiedy zaczął się horror ... Małą nie chciała zejść znieczulenie które mi dołożyli nie działało., ja się starałam oddychać ale jestem miękka pipa... Małej tetnozaczelo zanikać dali konska dawkę oksy ale małą dalej nic .... Ja wylam z bólu nie umialam oddychac. W końcu okazało się że małą była widocznie owinieta pepowina bo nagle wróciła do normy ... Ale za to nie schodIla i nie umiała się przecisnąć..... I to była masakra bo dodawali oksy ja wylam z bólu nie wiedzieli co robić cisneli na.brzuch.... Mieli mnie na stół brać aż.w.końcu się nie dałam z polozna jak się na wszystkie strony mnie walali a ja juuz nie widziałam różnicy pomiędzy przerwą a bólem .... Aż w końcu się przecisnela dwa parcia i wypadła śliczna moja. Cudowne jest to że momentalnie przestaje boleć ... Ale porozrywalo mnie strasznie ...nie wiedzieli jak szyć .... I teraz trochę boli .... Okladaja mnie lodem itp ale muszę wstać i się ogarnąć ... Narazie nie mam pokarmu wzięli mi małą bo też nie.jestem w stanie się ruszać... Trochę masakra ale ma takie małe lapki oczka jest taka mojaa ma kręcone włoski J. Nie umie się.od.niej oderwać nadrabialan was ale 4 strony Darika cieszę się.i gratulacje jeszcze Olga urodziła prawda?, powiem wam tak nie bójcie.się prosić o znieczulenie pomaga gdyby nie ono nie urodzilabym naturalnie dziecko wychodzi też w.dużo lepszym stanie . Moja malizna w ogóle nie była popuchnieta 10 pkt ja w tym czasie uczyłam się oddechu ... Zupełnie inny szpital wszyscy byli dla mnie super mili jedyny błąd mój że mogłam poprosić o druga lewatywe bo w pewnym momencie wszystko że mnie wylecialo i nad tym nie panowalam a źle się.zrozumialysmy z polozna . Która swoją droga była super nie rozumieli jak mogli mnie tak potraktować w bogucicach ....

munnecabrava gratulacje i szybko wracaj do formy i zdrowia.
Wietrz krocze bo pewnie jutro to będzie dopiero obolałe.

munnecabrava gratuluję.

I cieszę się, że dałaś radę .

Teraz czekamy na zdjęcia Twojej małej księżniczki.

Dochodź szybko do siebie

Zaczynam Wam zazdrościć, że już macie swoje dzidzie, a ja muszę czekać jeszcze 17 dni...
Chociaż 16 maja mam jeszcze wizytę to może lekarz coś wcześniej karze mi się zgłosić do szpitala...