Mamusie MAJ 2013

demoniqe dokładnie się obserwuj, ja co prawda po ostatniej wizycie też miałam skurcze i całe krocze wraz z podbrzuszem bolało, ale u mnie się uspokoiło :/ Choć ty nie masz już czopa i rozwarcie większe

dziendoberek

No to widze noc skurczy ... ja nie spałam do 4 bo od ok 22 meczyly mnie skurcze idące od odcinka lędźwiowego tak co 10-8-5-15 min. Nie nasilały się i nie były mega bolesne ale były. Niedawno się obudziłam już tylko z mega twardym brzuchem. Już myślałam że coś się zacznie a tu dupa tylko się nie wyspałam.

Powodzenia na komuniach

Idę zjeść jakieś śniadanko

Nie ma co, nasze maluszki, bawią się naszym kosztem ćwicząc naszą cierpliwość i wytrzymałość

No ja dziewczyny tez zaczełam rodzic praktycznie po wizycie

nie przejmujcie sie tesciowymi bo najwidoczniej nie sa tego warte!

u nas dzisiaj noc "kupkowa" chyba 5 kupek odbieralam hehe dzisiaj udalo mi sie juz sciagnac 60 ml pokarmu wiec jest MOC! juz mam coraz wiecej pokarmu wiec mam nadzieje ze niedlugo bede karmic juz tylko cycem

teraz czekamy na pogode i pod koniec tygodnia mykamy na spacerek

aleksandra malutka śliczniutka i ma takie urocze czarne włoski może się nie wytrą i już takie zostaną

Ja dzisiaj w nocy miałam bardzo mocne skurcze... Zawsze budzę się na siku ze 3 razy w nocy i zawsze boli mnie brzuch nim pójde do łazienki. Dzisiaj po każdym powrocie takie skurcze mnie łapały, że stwierdziłam, że się wypisuję i nie rodzę Kurcze, porodowe na pewno będą 100 razy silniejsze, a ja już przy takim wymiękłam...

Dziewczyny powodzenia na komuniach. Dacie radę przetrwać, a po wyjściu gości szybko do łóżka i odpoczywać

Demoniqe mam przeczucie, że będziesz następną majową mamusią Masz już dosyć spore rozwarcie, więc może reszta cm poleci szybko i mocno się nie namęczysz Życzę szybkiej akcji z całego serca
Mnie gin nastraszył, że zdejmie mi pessar i zacznę rodzić, a tu nic... Tylko skurcze mam silniejsze niż z pessarem, ale teraz też nie leżę tylko sprzątam chałupę i łażę po sklepach. Ciekawe czy nie będę jedną z tych co muszą mieć wywoływany poród

Witam
u mnie noc okropna co chwile wstawałam siku wrr;/...

Darika aż miło mi się ciebie czyta .zazdroszczę

Śliczne są majowe dzieciaczki ...

Joasia nie martw się ja też mam nie fajną teściową jest chytra,wścipska i w ogóle... np. idziemy na grila to ona bierze 2 kielbaski dla siebie i meza 2 buleczki i tyle i jeszcze liczy na mnie zebym ja reszte wziela ;/ taki chytrus... to bedzie jej pierwsza wnuczka to nic nie kupila ;/ moi rodzice wozek a ona nic i nawet jej wstyd nie jest ! ale wielką babcie rżnie ! np jak bylo rok temu nasze wesele to moi rodzice placili za moich gosci i za alko no ogólem wszystko a ona dala 2000zł i jeszcze pozapraszal pol rodziny i ja musialam z oszczednosci placic za nich a potem sie pytala czy sie nam zwrucilo... i jeszcze pyta przed weselem jedne dzien czy moja mama mi kwiatki kupuje ja mowie ze tak bo nie chce podchodzic z pustymi rękami a ona o Boże to jeszcze bede musiala na kwiatki wydac ;/ ... a tylko sie upomina zeby jej dawac i mowi ja mam urdziny !! ja mam to .. glupia ;/...nie cierpie jej !!! w ogóle w czerwcu bierzemy kredyt na mieszkanie no i ze ja bede na macierzynskim to bank nie bierze mnie pod uwage wiec potrzebujemy zyranta (kredyt jest pod hipoteke) i zyrant ma nam podpisac zeby podniesc zarobki i maz pyta sie swojego taty bo ona na emeryturze a matka wielce oburzona ze ona nie podpisze bo potem nie bd placic my jej mowimy ze zlamanego grosza nie daje ale ona sie boi i juz ! ale w koncu ja przegadalismy taka jest małpa ! wiecznie kasy nie ma za co rusz to cos nowego.my chrzciny chcemy robic skromne rodzice chcrzesni(to rodzenstwo)dziadkowie i nawet nie zapraszamy tych co maja jakis chlopakow czy cos bez osob towarzyszacych bo kasy na to nie ma wiec ona na pewno bedzie sie plula zeby jej corka przyszla z chlopakiem to jej odrazu powiem jak chce niech przyjdzie ale ona za niego zaplaci:).

Co do opuchlizny pytałam położnej jak sie ma spuchniete nogi i dłonie to kontrola ciśnienia tylko ale jak puchnie twarz itp to w tedy trzeba sie zglosic na IP.

Jeju ja siedze jak na szpilkach jestem po terminie i sie martwie bo nic sie nie dzieje ;(... ide jutro na IP spytac czy mi zrobia KTG ciekawe czy mnie nie wygonią...

Miłego dnia :*

Witam z rana moje gwiazdy
demonigue myślę że rozpakujesz sie następna
Karolkaco do teściowej to masz świętą racje-trzeba trochę tą babę przytemperowac...Chyba czas najwyższy uświadomic jej że jej kochany synuś ma ,,swoją,,rodzinę i nie powinna sie wpieprzac w nasze sprawy.Doradzic,pomóc zawsze może -nie mam nic przeciwko ale skonczyło sie układanie nam życia
Dobra koncze o tej babie pisac -tak naprawde dziś mam już lepszy humor (choc nie ma rewelacji)i mam zamiar myślec o sobie o Mikołajku
Swoją drogą dziekuje kochane za wsparcie-zawsze to fajnie usłyszec pare słów wsparcia

Kurcze laski pogoda u mnie nie teges-ja nie wiem czy w tym roku wszystkie pory roku sie wymieszały czy jak ????
Biorę sie za jakieś sprzątanko bo przez zakłądanie nowych drzwi wejsciowych w całym domku kurzu i syfu jak na budownie

Ps.ciekawe jak lalka i Jagusiamam nadzieję że wszystko ok.
Kurcze jak tu smutno bez rozpakowanych majówek -ale nie maco sie dziwic Jak sie wszystkie dzieci wyklują to już mało która będzie tu zaglądac
Trzymajcie sie rybeńki

Widzę, że w każdej rodzinie musi się trafić jakaś zakała u mnie to nie teściowa,a szwagierka normalnie materialista taka jebana, że szkoda gadać przecież wszystko jej się powinno należeć w końcu ma 2 dzieci, tylko kto jej zrobił hmmm dała dupy to trzeba było brać ślub, a teraz wszyscy litujcie się i dawajcie na jej dzieci przecież taka biedna i poszkodowana, a mój mąż chrzestny ale dostał zjebkę i przestał dawać prezenty w końcu będzie miał swoje dzidzie niech o swoim myśli hehehe zzzzzzzzzz

Ja też właśnie myślałam o lalce jak się miewają z Jagusią. Lalka przesyłamy gorące buziaki i pozdrowienia:*

Ha,ha ,ha Sysiato też sie masz z teściową A mojej właśnie o chrzciny poszło Bo wybraliśmy chrzestnego nie tego co ona miała w głowie To aż śmieszne że o takie coś potrafi sie obrazic na cały świat...Ku*wa brak jej roboty -pół życia nie pracowała i pierdołami sie przejmowała...Zamiast sie modlic żeby Mikuś był zdrowy,to on sie jeszcze nie urodził a ona robi afere -TO JEST CHORE!!! wiecznie coś-przed ślubem zrobiła też cyrk bo kase wydajemy na ,,duży,,ślub (nie całe 70 osób)a najśmieszniejsze że ani grosza nie dała-ale rządziła sie jak by to był jej ślub.
Ostatnio znowu afera przez to że imię jej sie dla wnuka nie podoba-stwierdziła ,,JAK MOŻNA TAK DZIECKO SKRZYWDZIC,,albo pow.że jak ją ktoś zapyta jak ma wnuk na imię to ona odpowie że nie pamięta NIC TYLKO PODEJSC I ZABIC kto mądry może powiedziec takie coś??? Przecież ewidentnie sie wpierdala i tyle.....Macie rację-ona mi nie jest potrzebna do niczego-sama wymyśla ...JA nic nie zawiniłam
Dobra koniec o tej babie bo znowu sie nakręce

Zmykam zrobic naleśniczki mojemu synkowi ...no i sobie też

Joasia masz rację!!! olej wredote głupią i przestań o niej myśleć. Nerwy są Ci teraz najmniej potrzebne. Jak jej się coś nie podoba to niech wcale nie przyjeżdża, a nie że będzie strugać wspaniałą babcie, która wie najlepiej co dla wnuka najlepsze!!! jak mnie wkurzają takie babsztyle!!! kurcze sama się wnerwiłam na tą Twoją teściową i z chęcią bym jej nagadała. ona już urodziła i wychowała swoje własne dzieci, miała szanse decydować o wszystkim. teraz niech spada na drzewo. jest babcią, może pomóc, ewentualnie dyskretnie coś doradzić ale nie wpierdalać się tak na chama i jeszcze Ciebie na koncówce ciąży denerwować.

Sysia trzymam kciuki żeby skurcze rozpoczęły się lada moment!!!

Ciekawe czy Demoniqe jest już na porodówce

Ja bardzo bym chciała aby po mojej wtorkowej wizycie też się coś porządnie rozkręciło

A póki co zmykamy z M. na obiadek do rodziców.
Miłego dzionka. buziaki

Joasia no juz ta twoja tesciowa z tym imieniem dla Twojego synusia to przegiela totalnie, chyba bym ja udusila wczoraj mnie moja troche wkurzyła bo mąż zaprosił ja do kapieli malutkiej i taaaak ja szarpala jak worek ziemniakow myslalam ze wyjde z siebie i stane obok, dobrze ze maz zareagował bo bym sie wsciekla... wrrrr jak ona mogla tak szarpac moje Słoneczko!?!

jutro mamy wizyte położnej, pierwszy raz po porodzie, troche sie stresuje czy wszystko dobzre:)

aaa i jeszcze jedno mialam wam dodac w zwiazku z porodem, jesli tylko mozecie to chodzcie, kucajcie, klekajcie... poprostu badzcie w ruchu (nie jest to w czasei skurczu bardzo łatwe) bardzo przyspieszycie porod w ten sposob. Jak lezałam to rozwwarcie postepowalo powoli, jak tylko ruszylam sie to rach ciach i pelna 10

forum znowu ozyje jak tylko wszystkie majówki sie rozpakuja i bediemy zadawac sobie nurtujace nas pytania dotyczacce dzieciaczków

widzę że nie tylko ja miałam nieprzespaną noc nie ma to jak grupa wsparcia

u mnie już lepiej. Ale jest szansa że przy takich skurczach do wtorku zrobi się te 4 cm i wywołają

dziś zamierzam iść na dłuugi spacer, szczypać sutki przez godzinę i seks z mężem na dobranoc

musi pomóc! siostra ma dziś dyżur nocny na porodówce

haha Joasia za przeproszeniem ale ta twoja teściowa jest pojebana !! nie pamięta jak wnuk ma na imię no chyba pojadę do Ciebie i ją wytargam za kudły ;/ ... ale chyba mamy podobne teściowe mojej też się nie podobało imę Lenka stwierdziła że Ruskie hehe a ja mówie ale mi się podoba i bedzie jak ja chce to moje dziecko i zamkła jape ale powiem Ci najlepszy tekst ona do mnie daj jej na imię Dominika bardzo ładne imię ( był od mojego M tak ma na imię byli długo ze sobą) zresztą ona cały czas coś tam bąknie o niej głupia cipa hehe...weź olej sowją bo one nie są do niczego potrzebne szkoda że nie mogą służyc jako worek treningowy ...

Darika ja swojej to nawet nie pozwole na kompiel pf ! niech spada ;] ...a twoja niech traktuje delikatnie takie malństwo...

Karolka smacznego obiadku i dziekuje za wsparcie kochana :*** !! ja za Ciebie też trzymam kciuki :* będzie dobrze - no bo musi być co nie ?! .

JoannaL też Ci pośle zaproszenie na FB bo chce dołączyć go grupy ...

Buziale w tą okropną pogodę wrr..

Haha co do imion, to ja czasem mam wrażenie, że moja babcia nie pamięta jak ja mam na imię, ale wybaczam jej bo ma 4 wnuczki i mnie widzi najrzadziej hahaha Ostatnio rozmawiam z moją babcią i mówię, jak będzie miał na imię jej prawnuczek, a ona mówi: OJEJ, BIEDNE DZIECKO, TAKIE DŁUGIE IMIĘ ... myślałam, że się posikam ze śmiechu i mówię: BABCIU NIE MARTW SIĘ, PRZECIEŻ TO NIE TY BĘDZIESZ NA KLASÓWKACH SIĘ PODPISYWAĆ, TYLKO ON