BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

11 lata 7 miesiąc temu #650858 przez JoannaL
Ja o ile nie muszę to się do teściowej nie odzywam mimo że mieszkamy na jednym piętrze. Zbytnio nie wtrąca się w opiekę nad dzieckiem. Ona w ogóle jest straszny dzikus, nie potrafi ani odrobiny czułości dziecku okazać. Mojego synka pierwszy raz na ręce wzięła jak skończył 3 miesiące.
Jedyne co mnie irytuje to jak się wymądrza że Marcyś to lubi a tego nie. Ostatnio mały dostał trochę słodyczy od moich rodziców i zaraz słyszę tekst "ale on tego nie lubi..." noż ku*wa mać skąd ona może wiedzieć co moje dziecko lubi a czego nie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #650861 przez Kiniaczek
Co! do porodu to ja nawet nie zdazylam na usg ,nie mówiąc o kucaniu czy innych wygibasach bo jak mnie już wieźli na porodówke to sie darłam że mam już parte. Takze jak mnie polozyli na lozko to za godzine Hugo wyskoczył.
Szkoda tylko że połóg taki ciężki....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #650863 przez Kiniaczek
U nas też kupa za kupą :laugh: tyle że mały troche się gniecie :huh: jelitka mu sie formują i troche go mękolą :( serce się kraja jak tak na niego patrze ale kurczaki nie bardzo mamy na to wpływ....podajemy kropelki probiotyki i cicho liczymy że bedzie mu lepiej....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #650865 przez Sevilla
Co do męczących kupek, na całe szczęście nasze dzieciaczki nie będą ich wcale a wcale pamiętać, a my tylko będziemy wspominać je z pobłażliwością, jak nasze córki lub synowe będą w takiej samej sytuacji :woohoo: :woohoo: ach te zrządzenia losu :blink:

Kurcze patrzę tak na swój suwaczek, a tam nie dawno było ponad 20 dni, a tu już tylko 13 ... ten czas pędzi i nie potrafi się opamiętać ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #650873 przez Domiś91
Witajcie moje drogie :* Oto Tymoteusz :) Wczoraj już byliśmy w domku :) Chciałam się tylko przywitać i teraz będe nadrabiać posty ;)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #650874 przez tysiiiak
Sevilla niedawno miałyśmy studniówki :P a tu dni zostały :D
najbardziej boje się, że jak maleństwa będą na świecie to czas będzie pędził... :(

Kiniaczek rozumiem, że nie zdążyłaś pomyśleć o użyciu gazu rozweselającego :unsure: ciekawa jestem jego działania ...
a i masz troszke nieaktualny suwaczek :P:P

Domiś91 Tymuś słodziaczek :) jak się dogadujecie ?:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #650875 przez KarinaM
Domiś Tymek śliczny.
A jak z karmieniem?

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #650882 przez Sevilla
No to mamy kolejnego kawalera, śpi tak spokojnie :) Jeszcze raz gratulacje :)

Tysiak masz rację, nie dawno było 100 - dniówki :) Tobie zostało 6dni, mi 13dni :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #650888 przez Alex_87
Cześć dziewczyny :)

Domiś Tymek śliczny :) no i już w domu jesteście, więc zawsze lepiej niż w tym szpitalu :)

Karina a już myślałam, że napiszesz, że jedziesz na porodówkę ;)

Joasia, Sysia tragedia z tymi Waszymi teściowymi :/ to ja na swoją nie mam co narzekać, w sumie to traktuje ją prawie jak drugą mamę. Ostatnio trochę narzekałam, bo zaraz rodzę a teście nawet nie dzwonią się spytać co u mnie, ale dziś zwołałam ich myślami bo zadzwonili :) może i lepiej, że mają taki dystans do naszych spraw. ale wiem, że jak poprosimy o pomoc to zawsze ją dostaniemy.

U mnie noc spokojna, ale nad ranem się obudziłam i mała nie ruszała się dwie godziny, co na nią jest bardzo długo, zjadłam banana poruszałam brzuchem i nic. Już miałam męża budzić, żeby jechać na KTG, ale zaczęła fikać i już jest ok :) widocznie mocno spała :)
A teraz po obiedzie mnie głowa boli i jakoś mi niedobrze, w sumie niedobrze to mi jest od wczoraj i jeszcze te bóle miesiączkowe :/ chyba już wszystkie narzekamy na te same dolegliwości :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #650890 przez kinia90
Gratuluję ślicznych dzieciaczków:) ja mam na dzisiaj termin a tu nic... w nocy trochę mnie skurczę pomęczyły ale się uspokoiły. Domiś jak opieka na wyspiańskiego? Pamiętasz jaki lekarz odbierał Twój poród:)
A co do teściowych to współczuję Wam dziewczyny i wiem o czy mowa... niestety. Moja przez całą ciąże nawet nie zapytała jak się czuję, czy mi pomóc... aż do tego stopnia, że jak byliśmy u nich a mąż w pracy to sama musiałam z 4 piętra tachać wózek dla Córki jak szłyśmy na spacer. Ale olewam ją bo nie ma się co przejmować choć nawet jej imię mnie drażni.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #650891 przez kinia90
nie wiem co się dzieję z tymi moimi suwaczkami, nie chcą się pokazywać :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #650892 przez KarinaM
Alex uspokoiło sie u mnie. Brzuch jak twardnieje to boli ale zdarza się to rzadko. Dzisiaj może z 5 razy.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #650903 przez Domiś91
kinia90 poród odbierała mi lekarka, kurcze nie pamiętam dokładnie nazwiska :(

Od 6stej do 8 siedziałam na korytarzu (ktg ok.7) i czekałam na lekarza, skurcze miałam co 7-8 minut! O 8 był obchód i szedł mój lekarz prowadzący i ochrzanił babki położne, że ja jeszcze nie przyjęta! Że ja rodzę przecież! Moja mama poleciała na izbe przyjęć, lekarz zgarnął mnie na badanie, a mąż siedział na korytarzu i obgryzał paznokcie hehe :) Rozwarcie 4/5 cm, kazał się przebrać i iśc do sali przedporodowej. Tam położna zrobiła "wywiad" i zostawiła mnie bo poleciała do innej rodzącej. Wróciła i zrobiła mi badanie, okazało się że już 7/8 cm rozwarcia (po godzinie od poprzedniego badania), wody mi odeszły, to szybko lewatywka i na łożko. Skurcze były intensywne ale nie chciały być cześciej niż 5 minut. No to pod prysznic, położna zawołała męża no i kazała siąść na krzesełku i on mi polewał krocze letnią wodą, a ja się darłam bo coraz bardziej i coraz częściej bolało. Oczywiście oddychanie itp. Po jakimś czasie przyszła położna (nawet nie pamiętam ile to trwało!) i wzieła nas na sale porodową, rozwarcie 9cm i STOI. Skurcze co minute, dwie a rozwarcie się nie powiększało. No to kroplówa z oksy i POSZŁO! Mąż caly czas przy mnie, bez niego bym nie dała rady napewno!! Jak już było widać głowke to połozna zapytała czy chcę dotknąć, ja do niej : Zwariowała pani? Chce zeby juz wyszedł!!!" a moj Arek pierwszy ze on chce! Głowka wyszła cała, a ten mówi Czy może zerknąć? One mu mówią że Lepiej nie! A ja na niego z mordą NIE PATRZ TAM!! Dopiero później mi się przyznał że spojżał :) Było ciężko, ale jak już dali małego na mnie to cały ból zniknął! Nacinały mnie troszeczke, a jeden szew mam na szyjce, bo mi pekła jak grubasek się cisnął :)

Z karmieniem mam taki problem, że bolą mnie strasznie sutki. Mam całe brodawki popękane :( Poprostu nie da sie wytrzymac.. Jak zaczyna ssac to ja płacze z bólu.. W trakcie ssania to samo. Ale nie przejmuję się tym, dokarmiam butlą i jest ok.
Kupki masakryczne robi nasz bąbel!
Pierwsza noc w domku spookojna,mały zjadł o 21, później obudził się o 2.30 na jedzonko i o 6.30 znowu :) Ale bałam się go trzymać w lóżeczkku, bo caly czas wstawałam na niego popatrzec i cały czas do Arka "- Słyszysz go? Ja go nie słysze.", "- Sprawdź go " Aż się Arek wkurzył i wziął go między nas i tak sobie spaliśmy :)
Dzisiaj pierwsza kąpiel, przychodzi babcia pomóc :D

PS. mój mąż jest tak zakochany w Tymku, że aż mi sie pucha cieszy jak to widzę :) Wszystko chce robić koło niego :D

Ale się rozpisałam :) Ale chciałam wam opisać jak to u mnie wyglądało :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #650907 przez kinia90
Dzielna byłaś Domiś :) ja mam nadzieję, że uda mi się tak jak za pierwszym razem trafić na mojego lekarza :) poród z mężem to najlepsze co może być, ja bez obecności mojego nie dałabym rady:) mam nadzieję, że uda mi się urodzić do przyszłego poniedziałku bo jak nie to mam się zaraz na 8 rano stawić na wywołanie a boję się tego bardzo :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #650912 przez joasia10015
Domiś dzielna babka z Ciebie :)
W sumie poszło dośc gładko-jeśli tak to można powiedziec :)
No i WIEEELKI plus dla twojego męża - nie raz na niego narzekałaś (jak każda żona na męża ;) )ale widzisz przy porodzie ,i teraz przy Tymusia staje na wysokości zadania -i to jest właśnie prawdziwy facet :)

Wracając do teściowej to chcę o niej zapomniec i o całej sytuacji ale nie umiem...Małpa jedna ...a wiecie co jest jeszcze najgorsze ? że ona tak mi psyche ryje tym swoim zachowaniem że ja naprawde sie zastanawiam czy to wszystko nie moja wina????? Ojjj potrafi człowiekowi zamieszac we łbie :angry: Boże chciałabym pogadac z kimś ,,obcym,,kto by wysłuchał tych wszystkich opowieści i mi powiedział CZY JA ROBIĘ COŚ NIE TAK??? CZY POWINNAM JĄ ZA COŚ PRZEPROSIC ? ajjjj już sama nie wiem -wykańcza mnie psychicznie....
Dobra koniec tego -naprawde KONIEC tematu tej baby !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Właśnie zaczynają sie ,,POŁOŻNE,,na tvn style -polecam !!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl