BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

11 lata 6 miesiąc temu #666299 przez munnecabrava
Ja karmie moją łobuzice 7 razy na dobę :). Właśnie musze iść odciągnąć pokarm....ostatnio nie lubie tego momentu bo to walka o każdy mililitr ..... a słoneczko po orażeniu się na matkę zasnęło chyba.. oduczam ją nunania na rękach i jest obraza stanu. A moje skarby to taki nerwus jak mamusia :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666303 przez Gabi31
Strasznie sie ciesze lalka ze jestescie juz w domu!!!!Dużo sił i wytrwałości. Ja byłam aż ( tylko w porównaniu do Was) 10 dni w szpitalu z mała więc wiem co to znaczy. Sliczna ta Twoja Jagienka!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666307 przez Gabi31
Moja Polunia też ciagle rączki i rączki, w dzień oczy jak 5 złotych i nie spi. Wczoraj od 17:00 do 23:00 nie chciała zasnac za to jak zasneła to az sie przeraziłam bo obudziła mnie o 4:30 i dopiero domagała sie jedzonka i godzine wisiała na cycku..Pożniej drzemka w łóżeczku z mamusia do 8:45.

Dziewczyny jak liczycie co ile karmicie maleństwa?od godziny rozpoczecia karmienia czy skończenia bo juz z różnymi opiniami sie spotkałam?????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666388 przez Sevilla
Ja od skończenia :) Bo czasami wychodziłoby, że musiałabym wisieć z małym przy cycu 24h, bo on ssie, ssie przestaje rozgląda się do okoła, kontempluje wydając różne dźwięki i znów do cyca :)

Lalka cieszę się, że wkońcu jesteście wszyscy w domu, cali i zdrowi ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666401 przez pauluska
Powinno się liczyć od rozpoczęcią karmienia bynajmniej wszędzie tak piszą ;) U nas ciężko Igunia ma kolki ciągle pruka wybudza ją to ze snu z kupkami problem ehhh moje biedactwo. Wczoraj byliśmy u lekarza dostała leki na 2 tyg może coś pomogą a jak nie to zmiana mleczka. Tak w ogóle Igula skończyła już 5 tyg i całkiem inne dziecko już taka kontaktowa rozgląda się wszystko obserwuje robi minki przesłodkie jak coś ja zadziwi hehe no ale i śpi dużo mniej trzeba się nią zajmować i zabawiać, jak brzuszek ją nie boli to wszystko jest super gorzej jak zaczyna męczyć no ale to trzeba przetrwać ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666409 przez tysiiiak
Wróciłam już od pediatry, niestety poziom bilirubiny sie podniósł. Nie jakoś strasznie ale jednak :( dostałam zalecenie żeby na dobę odstawić małego od piersi :( :dry: i pobrać mocz na posiew, cały czas zastanawiam sie jak to zrobic :unsure: Czekamy teraz na położną może ona będzie miała jakiś pomysł... :unsure:

Ja licze karmienie od kiedy zaczął jeść, tak kazali w szpitalu i ja tylko o takiej metodzie słyszałam. Chociaż jak ma takie momenty że co chwile na cycku wisi to licze od momentu rozpoczęcia ostatniego razu o ile nie trwał 2 min. :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666438 przez Olga60
tysiiiak w aptece powinnas dostać specjalne woreczki dla niemowląt, które sie zakłada i łapie mocz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666521 przez Gabi31
Tysiak woreczki sa do nabycia w aptece, przykleja sie maleństwu i czeka, ale to nie jest takie proste- moja robiła tez poza woreczek, najlepiej jej szlo jak ja trzymałam w pionie;)Powodzenia:)Trzymam kciuki za bilirubinę, oby to nie byłą wina twojego pokarmu...

Eh moja Polunia wisiało na cycku godzinę, po czym znów była marudna i po 5 minutach wypiła z butli 90 ml...kurcze co jest z tym moim mlekiem?Bo juz dostaje szalu, a do laktatora sciagne 20-30 ml....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666530 przez Olga60
Gabi u mnie to samo plus ulanie zaraz po jedzeniu, dlatego przeszłam na sztuczne, a raz dziennie profilaktycznie cyc :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666539 przez Sevilla
Mi mówili, że co 3 godziny karmić... dla mnie to lekka głupota była, bo jak Maks po 1,5h się wybudzał i jeść domagał, to co miałam dziecku cyca nie dać. Poza tym on potrafi jeść z przerwami 1,5h czasami, a potem śpi 2-3h, to aż żal wybudzać. Ja idę za starą metodą, karmienie na żądanie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666543 przez tysiiiak
dzieki dziewczyny :) kupie woreczki i bedziemy probowac :)

kurcze tyle mojego mleczka pojdzie do zlewu :(

lalka witajcie w domku :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #666554 przez Alex_87
Hej :)

Ja co prawda wyłącznie piersią karmię dopiero dwa dni, ale narazie zaobserwowałam, że mała budzi się na jedzenie co 2-3 godz. Raz na dobę ma dłuższą przerwę tak 4-5 godz. Zapisuję każde karmienie, żeby zobaczyć jak to wygląda z tym jej jedzeniem, ale jak zacznie już ładnie i bez problemu jeść z cycka to daruje sobie te zapiski.
Wasze dzieci też przysypiają przy cycu? Bo ja moją ciągle muszę wybudzać.

Tysiak mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Trzymaj się :kiss:

Lalka w końcu się odezwałaś :) życzę Wam dużo dużo zdrówka :kiss:

Gabi podziwiam Cię, że wytrzymałaś tak długo w tym szpitalu, ja byłam tylko dwie doby, a myślałam, że siedzę tam już tydzień. Na początku było ok, bo byłam na sali tylko z jedną dziewczyną, a później już 4 łóżka zajęte i u każdego odwiedziny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666556 przez Gabi31
Olga- ja ja przystawiam a potem daje sztuczne, ale ewidentnie widze ze niedojada, a niby mam mleko w piersiach, bo jak sama nacisne to tryska:((((( Czuje sie z tym okropnie...jak próbuje do latatora to z dwoch piersi , tak jak pisałam 20-30 ml, raz sie udało 40ml to juz był sukces. Polożną mam dziwna nie slucha co sie do niej mówi, przeciez ja widze co sie dzieje z mała i ze nie dojada,bo potrafi zaraz po godzinnej sesji na piersi zjesc 90 ml, a ona mi na to ze my w swieta tez jemy chociaz nam sie nie chce i ze mam nie dokarmia i tylko piers i piers i cały czas komentuje jak to ja pieknie karmie i jak ona ladnie z tego cycka je- ale co z tego jak ciagle glodna. Cos z melkiem nie tak...wariuje juz. Miałam isc Polnie dzis zwazyc do przychodni, ale tak leje ze sie nie wybrałam.
Poza tym połozna tylko raz obejrzła mala, a była juz 5 razy- przychodzi i tylko patrzy jak piersia karmie, no chyba cos nie halo i opowiada mi bajeczki o laktacji:(((((((((ba zaprasząła mnie nawet do grupy wsparcia laktacyjnego...no masakra...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666577 przez Gabi31
Alex 87- spzital szpitalem, to bym jeszcze przebolała, ale nie wiem czy pisałam ginekologie mamay super, gorzej z pediatrami, no dowiedziec sie nie mozna było co z dzieciaczkiem jest, mała miała zołtaczkę i infekcję wewnątrzowodniowa, prawdopodobnie zarazili mnie czyms przy badaniu- pewnie przy porodzie, bakteria dla mnie nie szkodliwa, a dla maleństwa tak a mała miała wenflon w raczce przez tydzień ( dobrze ze nie w głowie jak to czesto robia) i dostawała antybiotyk. Kiedy miałysmy isc do domu po 3 dniach okazło sie ze bilirubina bardzo wysoka ( zoltaczka rowniez przez infekcje) i CRP wysokie, na co wchodzi pediatra burak i mówi: Pani Gabrielo nie jest z Wami dobrze, infekcja...no to pytam jaka co i jak i cyzm to grozi- normalny odruch matki- a on na to:na infekcje mozna umrzec i wyszedł...zostawił mnie z tym wszystkim, z płączem i z myslami. Jak był badac mała po dwoch dniach pytam sie czy jest lepiej: a on lepiej nie mówic....chociaz CRP zmalało znacznie. Gdyby nie znajomy lekarz to bym osiwiała i nie wiedziała co z mała...ja po tych 10 dniach do dzis dochodze do siebie...a powinnam juz zapomniec.Jakby pan szanowny doktor nie mogl powiedziec, z ejest bakteria ale po antybiotykch mała bedzie prawdopodobnie zdrowa. I tak było dzis mała to okaz zdrowia:) Do tego jak sobie przypomne bolace krocze, malutka w inkunatorze gdzie mi płakała bo ja draznily te okularki, nerwy, płacz....wyłysmy tam wszystkie w pokoju...wyzaliłam sie, przepraszam:(((((((((

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #666588 przez Domiś91
Lalka, super że już jesteście w domku!! Teraz tylko sie cieszyć małą księżniczką! :)

Moj ma cycka na żądanie :) Chce co godzine, dwie. Chyba że zaśnie to go nie budzę i je dopiero jak wstanie. W nocy budzi się między 1 a 2, czasem koło 3. I później już co godzine / półtorej się budzi. Siedzi przy cycu czasem 15, czasem 20, czasem 30 a czasem nawet godzine. Wczoraj byliśmy u lekarza, maly przybrał i waży już 4240 :) Czyli 340 przybrał w 19 dni. Nie wiem czy to dobrze? Lekarka nie skomentowała więc chybanie mam się czym martwić??
Biedny ma problemy z kupką, zaparcia :( tak się męczy, a ja wykończona bo nie śpie razem z nim od 3 :( on później zasypia po 8 a ja nie moge zasnąć, bo już jestem rozbudzona :( I tak w kółko :( Herbatki z kopru nie lubi, próbowałam mu dać to się krzywił.
I jakieś krostki mu na buzince wyskoczyły. I sutki dalej ma powiększone. Kikut dalej nie odpadł :( :( :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl