Mamusie MAJ 2013

nie nadrobie was niestety ale sledzilam na facebooku i widze ze oprocz mnie mamy 2 nowe mamusie. a pewnie od 25 jeszcze wiele sie zmienilo.

My z Kacprem juz w domu od wczoraj . wszystko u nas ok, maly duzo spi a ja ucze sie karimic piersia. nie jest latwo ale jakos nam idzie.

porod nie jest czyms co chce pamietac i opisywac wiec narazie to przemilcze. to bylo tez bardzo traumatyczne dla mojego meza i dlugo potem jeszcze plakal. ale najwazniejsze ze wszystko ok.

pozdrowienia dla wszystkich

Karina 3mam kciuki żeby obyło sie bez leków :*

Sevilla my siusiaka nie ruszamy conajmniej do roku i taka ''polityka'' też panuje w szpitalu, przychodni i u mojej położnej
Nam też powiedzieli że miesiąc na pesel się czeka ale słyszałam też że po 2 tygodniach nawet jest będziemy pytać

Kubi po tym mm śpi już 4 godzinę drugi raz z rzędu

tysiiiak mój Kuba też! spał od 10 do 14, pojadł godzinkę obie piersi (zmiana pieluchy między jedną a drugą) i teraz śpi od 16 już do 19. W nocy też potrafi po kąpieli przespać nawet 5 godzin.

Ja też karmię na żądanie raczej na razie. W nocy śpi tak najpierw od 20 do 1, potem już tylko 2,5 godziny tak do 4-5 a potem co godzina, półtorej się budzi. No i zawsze jest głodny.
W nocy staram się do niego nie mówić, karmię i odkładam do łóżeczka, mały z nami nie śpi. Śpi w swoim pokoju.

Nie byłam jeszcze u pediatry więc nie mam pojęcia czy robię wszystko dobrze czy źle. Zamierzam się wybrać do końca tygodnia.

A to pierwsze zdjęcie Kubusia po urodzeniu z ręką taty

A mój mąż dzisiaj był w Urzędzie, a Pesel będzie za tydzień już.

KarinaM nie martw się, może się okaże, że to nic aż tak poważnego jak brzmi.

Dziewczyny macie jakieś sposób na hemoroidy, bo ja już nie wytrzymuje, niby nie boli, ale cały czas wyłazi, tak mnie to wkurza, mam jakąś maść ale nie pomaga :/

Echhh kiedy w końcu będzie ładniejsza pogoda :/ dołuje mnie to zimno...

Dziewczyny cieszcie sie i odpoczywajcie poki mozecie Igunia tez spala prawie caly czas przez pierwszy miesiac a odkad zrobila sie kontaktowa bardziej to chce poznawac swiat Wasze Maluszki narazie odpoczywaja po porodach

Gabi31 napisał:

Moja Polunia też ciagle rączki i rączki, w dzień oczy jak 5 złotych i nie spi. Wczoraj od 17:00 do 23:00 nie chciała zasnac za to jak zasneła to az sie przeraziłam bo obudziła mnie o 4:30 i dopiero domagała sie jedzonka i godzine wisiała na cycku..Pożniej drzemka w łóżeczku z mamusia do 8:45.

Dziewczyny jak liczycie co ile karmicie maleństwa?od godziny rozpoczecia karmienia czy skończenia bo juz z różnymi opiniami sie spotkałam?????

Wg szpitala dziecko powinno jesc co 2-3h od ROZPOCZECIA ostatniego karmienia

numer pesel - my bylismy u pediatry bez numeru pesel jeszcze

alex - hemoroidy mam chyba gdzies w srodku bo ich tak bardzo nie wyczuwam ale wypróżnianie to straszny ból. ginekolog powiedzial, ze jak zobacze krew to mam kupic posterisan i tak tez zrobilam. każą dawac 2 razy dziennie, ja smaruje raz, zobaczymy ...

ojj tak! mnie hemoroidy bardziej bolą niż szwy na kroczu.

mam czopki ruskorex i posterisan przepisany - działa, ale jak się wypróżnię to nawracają

jutro idę do przychodni zapisać małego i zapisać na sprawdzenie bioderek. O tych bioderkach mówili mi w szpitalu i napisali w zaleceniach przy wypisie.

Karina a gdzie mieszkasz????ja mogłabym dać tobie namiar na świetnego fachowca..mercedes wśród kardiologów dziecięcych...ale to w Poznaniu jest!!!!
jak coś będziesz potrzebowała to wal śmiało...mogę dać Tobie nawet nr tel do mnie!!!!
z tych lepszych wiadomości to napiszę,że dzieciom z wadą należą się szczepienia na pneumokoki gratis...one są refundowane,ale musisz mieć info od kardiologa!!!

Ja problemu z hemoroidami nie mam, ale od kilku dni doskwiera mi biegunka

Czy ktoś wie, co z Joasią???

witamy z rana

Eureka siuśki pobrane

Joasia kilka dni temu poszla do szpitala na cesarke pisala ze odezwie sie dopiero jak bedzie w domku

Karina, trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok!!

Tez mam hemoroidy. Ale mi lekarz powiedzial ze mam poczekac do konca pologu, ze moga sie samoistnie wchlonac. A jak nie to bedziemy dzialac. :/

Dzisiaj znowu polozna przychodzi :/
A mojemu malemu strasznie buzke obsypalo - jakas wysypka i na karku tez zauwazylam. A nic nowego nie zjadlam.. Czytalam ze moze to bc tez przez moje hormony, tak jak te sutki nabrzmiale. zobaczymy co powie pigula

Karina 3majcie się! Wszystko bedzie dobrze! Buziaki dla Was!

Moja głodna liza teraz śpi, czekamy na tatę i mykamy na spacer bo troszke pogoda sie poprawila:)

Domis moze to byc od hormonow, albo potowki.

też miałam hemoroida po porodzie ale po tygodniu wchłonął mi się i teraz jest gucio:)

była lekarka u nas w domu i tez bedziemy wybierac sie na badanie bioderek bo mielismy w wypisie ze szpitala zeby zglosic sie miedzy 4 a 6 tygodniem:)

Wczoraj była polozna i malunia w tydzien przybrała 300gram:)

mój mały prykaczu ciagle bączy nieraz az ja wybudzaja te bąki

karina trzymam bardzo mocno kciuki zaz Was!!!!!!!!

u mnie właśnie była położna. Diana ma jeszcze żółtaczkę i pobierała krew z piętki (nie mogłam na to patrzeć ) ale była bardzo dzielna. o 17 mam dzwonić bo będą już wyniki na bilirubinę. jeśli będzie za wysoka to czeka nas szpital i naświetlanie mam jednak nadzieję że nie bedzie takiej potrzeby...

wcześniej pisałyście o karmieniu - ja też karmię na żądanie...

Ehh Karina wszystko będzie dobrze !


moja łobuzica mnie dzisiaj tak przestraszyła .... płakała nam rano i doszliśmy do wniosku e spróbujemy jej dać sztuczne jedzenie bo może moim pokarmem się nie najada bo jestem na antybiotykach wiec może coś tam ze mną nie tak. Bo nie zasypiała po jedzeniu i ciągle płakała. Zjadła Bebilon i zsnęła słysze że coś sie wierci to stwierdziłam że ściągnę jej mój pokarm. Wchodze do pokoju a moje dziecko taaaaakie zażygane zwróciła chyba z pół butelki ..... buzia cała ręka łóżeczko .... i zwracala dalej .... jak już ją doczyściłam to dałam jej mojego mleka zjadła troszkę i zasnęła teraz co chwile do niej wchodze zobaczyć toche niespokojnie śpi ....

Ehh czy to bebilon ? Czy po prostu jednorazowa kcja za szybk ZJadła albo coś ...

Wyspka Tymka albo z kremu, albo tradzik niemowlecy albo potowki. Mam obserwowac i wysuszyc.
Co do nabrzmialych cycuszkow, wycisla z jednego mleko biedny plakal pewnie go boalo... kazala po kapieli mu wyciskac. Ale ja czytalam zeby bron boze tego nie robic, bo to zadziala tak jak u nas. Pobudzi laktacje i coraz wiecej bedzie mu sie zbierac.. coz narazie tego nie ruszam, tylko oklady dalej bede robic. Zobaczymy

M-brava moj ostatnio jak zwymiotowal to mu noskiem polecialo, a ja az sie poplakalam tak sie wystrzaszylam... Ale tylko raz sie tak zdazylo i polozna mi powiedziala ze to normalne.. Wiec juz sie nie martwie, ale wtedy to myslalam ze zemdleje