- Posty: 1723
- Otrzymane podziękowania: 141
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie MAJ 2013
Mamusie MAJ 2013
- Gosia 2712
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Co do sledzi to chyba mozna jesc:) ja to ciagle mam ochote na cos kwasnego hehe;p zawsze kupuje sobie jakies zelki kwasne:D Slodkie teraz dla mnie moze nie istniec hehe;p
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lalka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1563
- Otrzymane podziękowania: 3
a gdzie Gosiu pracujesz jak można wiedzieć???ja w sklepie i stałam przez 8 czasami nawet więcej godzin...dużo dźwigania...przenoszenia..itd
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
cociaz chcialam pracowac ale nie zawsze byl ktos kto moglby mi pomoc w tym dzwiganiu i bylam strasznie wyczerpana... po za tym kierownik sam dal mi do zrozumienia ze najwazniejsze jest teraz nasze zdrowie (moje i dzidzi) i on by sie lepiej czul jak pojde na zwolnienie bo nie daj bog cos by sie stalo to mialby wyrzuty sumienia...
tak wiec sobie siedze w domku... chociaz czasem juz niewiem co ze soba zrobic to wiem ze pozniej juz nie odpoczne ;p
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Na wizycie dzisiaj widziałam maluszka... w sumie to już nie takiego maluszka A połówkowe usg zapisali mi na 7 grudnia - więc prawie na mikołaja dowiem się kto tam mi w brzuchu siedzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Lekarka nie mierzyła maluszka jakoś wnikliwie, chciała sprawdzić czynność serca i czy wszystko jest dobrze. Pokazała mi dzidzię - zresztą śpiącą a potem przeszła do kolejnych badań.. Troche mi zeszło u tego lekarza bo jeszcze mi sprawdzała długość szyjki, ciśnienie, wagę, wypełniała wyniki, potem się umawiałam na połówkowe na 7 grudnia i jeszcze badania z krwi mi zleciła - chyba z 6 badań... Aż mąż dzwonił, czy nic mi się nie stało bo mnie nie ma i nie ma
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hexia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Czekając na nasz cud...
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Byłam dziś u gina,dostałam kolejne L-4 ale tylko do końca miesiąca...bo mam zapalenie pochwy
Okazało się,że te moje żółte grudki to nie są ok,ok są przezroczyste lub białe a żółte i zielone to objaw zapalenia.Badał mnie dziś na koziołku,zeby zobaczyć co tam mam no i za ciekawie nie wyglądało.Przy okazji zrobił"szybkie " usg,ale dziś nic nie widziałam bo miał tylko jeden ekranik (jak to w przychodni NFZ) ale powiedział,ze dzidzia ok,że fika jak szalona więc mnie nieco uspokoił.Badał mi też nerki przy okazji ale chyba wszystko oki,bo nic nie mówił,że coś nie tak...
Powiedział,ze mam się nie martwić bo takie zapalenie to ma co druga ciężarna,że "klimat" wewnątrz bardziej wilgotny i grzyby tylko czekają kiedy "tam wpaść".Dostałam tabletki dopochwowe i jakąś mieszankę ziołową dla ciężarnych do "przepłukiwania pochwy"...
Niby wiem,że dzidzia fika i jest "disco disco " ale nieco się tą infekcją zmartwiłam...Nigdy nie miałam czegoś takiego....A tu proszę....I nawet nie trzeba się zarazić czy nie wiem-nie dbać-po prostu jakoś samo wlazło...MAm nadzieję,że do końca miesiąca się tego pozbędę i nie zaszkodzi to Dzidzi...
Pozdrawiam koleżaneczki-ciężaróweczki,które mają remont w domku jak ja Jak miło wiedzieć,że nie tylko ja mam Sajgon
A kącik do Bobasa powoli urządzamy...Mam wizję i napewno ją zrealizuje w tym temacie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
to bedziesz miala piekny prezent na mikolaja
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lalka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1563
- Otrzymane podziękowania: 3
ja przed ciążą miewałam zapalenia pochwy....teraz niby jeszcze nie miałam...ale mąż się śmieje ,że starłam sobie już całą florę bakteryjną!!!nie ruszam się do kibelka bez nawilżających chusteczek dla dzieci!!!!może to nie jest najlepszy sposób..ale mi pomaga!!!przez pierwsze 3miesiące miałam spokój
i wiem,że można stosować(w razie lekkiego szczypania,swędzenia :tam:)LACTOVAGINAL!!!!nawet w pierwszym trymestrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia 2712
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1723
- Otrzymane podziękowania: 141
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- demoniqe
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 967
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeśli chodzi o zapalenie, to miałam jakaś infekcje na samym początku, 7 tydzień. Wtedy wzięłam globulki dopochwowe, podobno nieszkodliwe i jest ok. Także nie martwcie się tylko leczcie się jak trzeba.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
My z mężem mamy na razie betonową podłogę z ogrzewaniem, kominek, sufity nam teraz szlifują... Mamy też tynk na ścianach, okna oczywiście i grzejnik łazienkowy Nie mamy nawet drzwi wejściowych na swoje poddasze ;D (u teściów).
Mieszkamy więc z mężem w pokoiku 3x3 metra, wszystko w siatkach, walizkach, jak szlifują lub wiercą to aż na dole się sypie ;D Na zime chcemy wstawić sobie prowizoryczne drzwi sosnowe żeby nam nie ciągło zimna klatką schodową z piwnicy. Mąż będzie przez zimę robił wylewki samopoziujące i płytki układał Za tydzień lub dwa przywożą nam też łóżko brzozowe z szafkami nocnymi, tylko nie wiem gdzie to postawimy, bo rama łóżka ma 224x224 cm ;D
Masakra. Jeden wielki syf, kurz, brud, pył itd!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hexia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Czekając na nasz cud...
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Mnie lekarka ostrzegała, że wilgotne środowisko pochwy jest uwielbiane przez bakterie, dlatego zaleca się wkładki higieniczne, żeby je co jakiś czas zmieniać. Hexia, a dzidziuś już silny więc takie infekcje mu nie straszne Weźmiesz lekarstwo i będzie dobrze
My z mężem mamy na razie betonową podłogę z ogrzewaniem, kominek, sufity nam teraz szlifują... Mamy też tynk na ścianach, okna oczywiście i grzejnik łazienkowy Nie mamy nawet drzwi wejściowych na swoje poddasze ;D (u teściów).
Mieszkamy więc z mężem w pokoiku 3x3 metra, wszystko w siatkach, walizkach, jak szlifują lub wiercą to aż na dole się sypie ;D Na zime chcemy wstawić sobie prowizoryczne drzwi sosnowe żeby nam nie ciągło zimna klatką schodową z piwnicy. Mąż będzie przez zimę robił wylewki samopoziujące i płytki układał Za tydzień lub dwa przywożą nam też łóżko brzozowe z szafkami nocnymi, tylko nie wiem gdzie to postawimy, bo rama łóżka ma 224x224 cm ;D
Masakra. Jeden wielki syf, kurz, brud, pył itd!!!
No więc ja mam zapisane NYSTATYNA VP (wyczytałam,że antybiotyk grzybobójczy )oraz jakąś mieszankę ziołową do wlewów dopochwowych (nie wiem jaka nazwa,dopiero jadę za 2 godz odebrać do apteki...Mówił,że ta płukanka to bardzo dobra pierwsza pomoc jak zaczyna się coś dziać-jakieś wydzieliny nie takie,to zaparzyć i jak ostygnie przepłukiwać się od środka gruszką...Trochę ektremalne ale mówił,że bardzo skuteczne...
My w mieszkanku mamy "rozrytą" łazienkę:najpierw skuty tynk do cegły,przemeblowanie ustawienia,nowe podłączenia wody i kanalizy,teraz mąż położył płyty k-g i obniża aktualnie sufit.Docelowo:płytki i nowy look ale póki co myć się chodzimy do moich rodziców(mieszkają drzwi w drzwi na klatce w bloku) bo u nas tylko kibelek czynny
A po łazience:płytki w kuchni na podłodze i między szafkami,tapeta kuchenna na jednej ścianie,ogólna zmiana koloru i nowa lampa. No i na końcu duży pokój do odświeżenia koloru na ścianie...I wszystko to mój kochany Pracuś sam robi,bez niczyjej pomocy...I po pracy!!!Kochany jest!!!Nie musi mnie w brzusio całować-to z jakim zapałem pracuje dobitnie oddaje jego zaangażowanie w "lepszą przyszłość" z Dzidzią Bez Niego nie wyobrażam sobie życia!!!!Do tego gotuje,sprząta,pierze,robi zakupy,potrafi zbudować altanę,garaż i auto naprawić a także jest specem komputerowym i grał w zespole Wybaczcie,że zachwalam...ale musiałam Go trochę zawstydzić(czasem podpytuje o czym tak piszę)-niech wie,że jestem z Niego dumna!!!!Bo wspaniały jest <3 <3 <3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
To bardzo ważne!
Ja muszę zmienić lekarza prowadzącego niestety. W czwartek mam więc kolejną wizytę, ale pierwszą u nowego lekarza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.