Mamusie MAJ 2013

Witam mamusie
Posczytuje Was regularnie ale z pisaniem juz gorzej bo zanim Was nadrobie to mała juz kweka
Co do karmienia to kurcze zaczynam miec dola bo wydaje mi sie ze zaczynam miec za mało pokarmu, cycki jakieś miękkie i wydaje mi sie ze nie nadążają z produkcja mleka, cholera by to wzięła, nie myślałam ze tak bedzie, dopiero miesiąc i co juz koniec ??????
Przy pierwszym dziecku karmiłam rok czasu i nawet nie pomyślałam ze moze być młodemu za mało mleka , wiem wiem ze to było 10 lat temu i każda ciąża a potem opieka nad dzieciatkiem jest inna no ale kurcze (( załamana jakaś jestem ;(
Juz od tyg myśle czy nie spróbować mm ale wiem ze jak juz dam butle to bedzie dupa z cyckiem więc walczę, zaczęłam troszkę wiecej i częściej jeść bo jakos apetytu nie miałam ale nic to nie daje, niby mała śpi ale czasami denerwuje sie przy cycku i myśle ze jej mało , no i druga sprawa ze jak dla mnie to za mało przybiera na wadze, chociaż położna nic nie mówiła
Julka urodziła sie z waga 4.094,
Po 6 dniach waga 3.840
Po 11 dniach waga 3.995
Po 18 dniach waga 4.110
Po 24 dniach waga 4.275 hmmm nie za mało , moze taka jej uroda ale od wagi spadkowej przybrała w ok 3,5 tyg 435g , niektóre dzieci tyle przybierają w ciagu 2 tyg

KarinaM napisał:

Anek co do przybierania na wadze. Ładnie przybierala w tych pierwszych tygodniach i była spokojna. Cyc wtedy co 2/3 h. A w tym tygodniu mało przybrała a na cycku wisiała prawie cały czas. Co godzinę a nieraz nawet co pół.

Karina a moze masz teraz kryzys laktacyjny.no nieiwem.napewno Ci cięzko ale jak wprowadzisz mm na stałe to nie bedziesz karmic piersią.
nie jestem jakąs fanatyczka karmienia piersią ale jak ktos ma mozliwosc i dzidzius przybiera , ładnie spi to czemu nie powalczyc o to. spróbuj moze nakarmic małą i odciągac jeszcze(nawet jak nic nie leci, to ciagniej zeby pobudzic),nieiwem samoa co mogłabys jeszcze zrobic. moze dziewczyny cos doradzą jeszcze.jak malutka bedzie płakac i jz faktycznie nie bedziesz miała pokarmu to jasne ze daj butelke ale próbuj jeszcze cysia.

ja wczoraj i dzisiaj tez mam mało pokarmu ale to dlatego ze Lena mało je i etz sie denerwuje czy przybiera.widac ze brzusio ją boli i sie męczy wiec nawet jesc jej sie nie chce.sama mam kryzys bo nieiwem co moge jeszcze zrobic zeby sie nie męczyła:(

Gusia moja córeczka tez sie denerwuje przy karmieniu ale to jest wina brzuszka.chwyta brodawka napina sie i za chwilke puszcza i tak wkółko.tez nieiwem co mam robic.
co do wagi to hmm.chyba troszke mało, ale jak jest pogodna, ładnie spi to moze faktycznie jej taka uroda.skoro polozna nic nie mowiła to pewnie wszytsko oki.
najgorsze jest wytrzymac pierwsze miesiace na cycku, tyle jest watpliowsci, kolki.tez neiiwem czy dam rade.

I nas dopadła wczoraj jakaś kolka Kubi troche zjadł cysia i zaczal sie okropnie prężyc i płakać i tak już potem przez godzine płacz taki że mi się serce krajało nic nie pomagało noszenie, bujanie, leżenie, cyc, zmiana pieluchy, masaże, zginanie nóżek no nic wkońcu M. zrobił mu sztuczne zjadł 20 ml i się uspokoił to go wykąpałam, masażyk i zjadł jeszcze trochę cyca normalnie i znów zaczęło się prężenie i wkurzanie przy cycu to znów dałam butle, zjadł 40 ml i zasnął w nocy już ślicznie jadł cysia i nic go nie męczyło jak się obudził na karmienie po 1 to wstał po 7 na cysiu

Rozglądam się za matą edukacyjna

Rano o tej 7:30 zjadła z dwóch cyców i po pół godzinki chciała jeszcze. Zrobiłam butlę ale wypiła tylko 10ml i nie chciała. Po pól godziny dałam jeszcze cyca bo szukała i possysał ze 2 minuty i usnęła. Śpi teraz już od godziny.

Karina to z tego co piszesz to Twoje dzieciatko malutko pije z butli, więc jest szansa ze cycus wystarczy, moze laktacja sie zwiększy i bedzie wiecej mleczka
Tysiak a jak Twój Kubus przybieral przez pierwszy miesiąc, bo u mojej małej tez utrzymuje sie jeszcze zoltaczka więc moze to i przez nią tak mało przybiera ???? W zeszły czwartek robiłam badania i czekam na wyniki, zobaczymy co dalej

Gusia zobaczymy jak będzie w dzień bo od 3 dni to właśnie w dzień było najgorzej. Chciała cały czas cyca. Może przetrwam i będę karmić. Poczekamy i zobaczymy.

Gusia w miesiąc to niewiem bo nie ważyliśmy go wtedy ale jak miał 3 tygodnie to przybrał 600gr a wczoraj (5 tygodni i 4 dni) 1300gr wiec pewnie w miesiąc przybrał ok kilograma wiec to chyba nie to

kupiłam matę: allegro.pl/show_item.php?item=3344118681

Ja patrzyłam na taką:
allegro.pl/okazja-mata-gimnastyczna-3w1-...lat-i3332604427.html

I taka mi się podobała:
allegro.pl/kolorowa-edukacyjna-mata-160x...934-i3333965406.html

Kurcze juz sama nie wiem, Julka oprócz tego ze kilka razy denerwowala sie przy cycku tzn. niby chciała złapać ale jakos nie lapala i nerwowo kręciła główka,jakieś dziwnie miękkie cycki , no i ta waga według mnie troche mała to nie przejawia żadnych oznak ze jest glodna a mimo to jakos sie tym martwię
Najsmieszniejsze ze 10 lat temu przy pierwszym dziecku polowe mniej wiedziałam jak teraz a niczym specjalnie sie nie martwilam, jakos wszystko sie układało a teraz jestem starsza z większym doświadczeniem a bardziej panikuje, sprawdza sie jednak powiedzenie " im mnie wiesz, dłużej żyjesz " )))

Karina trzymam kciuki za Ciebie, ja tez będę walczyć o to zeby cyckiem karmić bo jest to wygodniejsze no i ta więź z malenstwem niesamowita a jeśli nie da rady to trudno, najważniejsze zeby dzieciaczki najedzone były.

Gusia u mnie różnica 7 lat ale też czuję się tak jak Ty zagubiona.
Wtedy nie karmiłam bo Igor spadał z wagi więc nie było mowy o cycku.
Irina przybiera mało w tydzień bo tylko te 130g ale na plus.

Najbardziej wkurzył mnie wczoraj mąż. On do mnie że powinnam karmić piersią bo to lepsze dla dziecka. Co On może wiedzieć jak Go nie ma w domu od 8:00 do 17:00 a nieraz 18:00. Nie wie jak Irina krzyczy bo głodna i cały czas do cyca.
Wczoraj przyszła teściowa i powiedziała żebym się nie przejmowała. Będę karmić to dobrze a jak nie to nie jest koniec świata. Moja mama też uważa że najważniejsze dziecko a nie to co mówią inni.

Mi też ta mata-tunel się podoba ale pierwsza spodobała mi mi się ta co kupiłam więc tą wybrałam bo bym inaczej biła się z myślami przez miesiąc i wkońcu nic bym nie kupiła

Co do karmienia to jasne jak widzisz że malutka głodna to ją dokarmiaj może jeszcze Ci przybędzie mleczka i nie będziesz musiała dokarmiać a jak będzie tak że niestety Ci zaniknie pokarm to też nie tragedia ważne żeby dzieciątko było najedzone a mamusia się nie stresowała

Karina wiem ze łatwo sie mówi ale nie przejmuj sie takim gadaniem, ja tez chciałabym jak najdłużej karmić piersią ale jesli nie da rady to trudno, nie pochlastam sie , chociaż troche połamane jestem jakos w głowie mi krąży ze co ze mnie za matka, ze nie potrafię dziecka wykarmic, co robię nie tak ???? 10 lat temu dałam radę czemu teraz nie i wiesz co , nie wiem czemu ale jedno wiem ze takie czarne myśli które nic nie ułatwiają a tylko pogarszają sa przez tych wszystkich wymadrzajacych sie ludzi. Moj mąż kiedy załamana wczoraj powiedziałam mu ze chyba mam za mało pokarmu przytulil mnie i powiedział ze swiat sie nie zawali i będziemy najwyżej karmić butelka )))

Kurcze dziewczyny jak tak teraz Was czytam o tym karmieniu to się sama zastanawiam, bo moja mała od 3 dni w dzień chce co 2 godziny cyca (wcześniej co 3-4 godz.) i przesypiała mi ładnie przynajmniej 2 godziny, a teraz co uśnie to się zaraz budzi, ale jednak w nocy śpi ładnie, po 6 godzin, pokarmu też mam sporo, więc może potrzebuje bliskości?

Karina nie przejmuj się gadaniem innych, ja przez pierwsze dni życia Zuzki też dokarmiałam, już myślałam że nie będę wogóle karmić cyckiem i każdy mi mówił, żeby dała na luz, przecież to nie tragedia, ważne żeby dziecko było najedzone. A po co masz się męczyć, stresować siebie i Irinę? To wyjdzie wam na gorsze, a łatwo mówić komuś kto nie jest w Twojej sytuacji. Każdy taki mądry jak nie o niego chodzi.

O 11:00 zjadła z dwóch cycochów. Najpierw z jednego, odbiłam Ją, przebrałam pieluchę i dałam drugiego bo jeszcze szukała. Odbiłam Ją już na śpiąco. Zobaczymy ile będzie spała.

Martwi mnie jeszcze to że jak zjadła z jednego cycocha to dużo ulała mleka przez buzię i nosek. Z drugiego już nie ulała.