Mamusie MAJ 2013

sylka gratulacje! my z mężem byliśmy ok 7 lat razem i pamiętam jak dziś jak jechaliśmy na spotkanie ze znajomymi w pierwszy dzień świąt od moich rodziców a w drugi dzień świąt mieliśmy być u jego rodziców. Ględziłam mu że znów wszyscy będą pytać kiedy ślub jak w każde święta zatrzymał nagle samochód, wysiadł z auta, powiedział że coś się zepsuło i na środku zasypanej śniegiem drogi mi się oświadczył także na spotkanie pojechaliśmy zaręczeni. Miał się podobno oświadczyć następnego dnia jesteśmy już 11 lat razem

malutki dziś w nocy obudził się wcześnie na jedzenie bo o 2 ale zasnął i wstał dopiero o 6:30. Zauważyłam że jak robi kupę rano tak koło 5 lub 5:30 to nie może zasnąć bo mu lekko na żołądeczku a jak zrobi przez sen i się nie wybudzi to jest super

Bracia ze swoimi pociechami



Dwie siostrzyczki.

M-brava a czemu się nie zaręczyliście? w sumie jak się jest kilka lat razem to może i wszytko jedno czy się człowiek zaręcza w końcu co to zmienia, ale jednak to już taki wyższy level nie dziewczyna tylko już narzeczona ja byłam strasznie dumna z bycia narzeczoną nawet z miesiąc po ślubie czasem mi się myliło, że mam już męża a nie narzeczonego

A Zuzka dziś wstała o 4:30 i nie myślała o spaniu, tylko płakała :/ posmarowałam jej dziąsła jakimś żelem na ząbkowanie i trochę jej przeszło. A teraz pożera swojego Tolka Banana

No bo jak okazało się że jestem w ciąży od razu przeszlismy do gadania o ślubie i jakoś tak nie przyszło do głowy mojemu lubemu że może bylo by mi miło.

No ale przecież ring na palcu to ni jest najważniejsze a mam drugi ślubny I tak powinnam o tym myśleć

A ja nadal kwitnę jako dziewczyna Ciekawe kiedy mój M. ruszy tyłek po pierścionek ? Już mi kiedyś obiecywał ale coś tam nie wyszło i tak temat został zapomniany

Kubula od wczoraj też więcej ulewa :/ co chwilę mu się leje albo chlusta z buźki no i mamy dziś 10 dzień bez kupy mimo włożonego czopka w sobotę Puszcza takie śmierdzące bąki że szok :/ poczekam jeszcze ze 2 dni i znów wybiorę się do pediatry.

Kubula dostał wczoraj m.in. taki fajny wałek do raczkowania z lidla podobno są tam jeszcze inne fajne zabaweczki dziś się wybiorę zobaczyć
Tak teraz patrzę i dużo fajnych rzeczy np. termometr do ucha/czoła za 50 zł albo stanik do karmienia za 25 www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=ehvXc1
Właśnie zauważyłam że oferta była do wczoraj ale może coś tam się ostało jeszcze

U mnie tez nie bylo super romantycznych zareczyn.
Po tym jak okazalo sie ze jestem w ciazy zaczelismy sie zastanawiec kiedy slub czy przed czy po narodzinach. Zdecydowalismy ze przed. I poprostu kiedys przy moich rodzicach dostalam pierscionek. " TYlko przekazuje bo juz sie zgodzilas" malo romantyczne to bylo.


Co do kolderki to zaczelam od kilku dni uzywac. Po tym jak wyjełam z łóżeczka Julke bardzo zimną. troche sie wystraszylam ze sie przeziebi przez to. ale nic sie nie dzieje.
z pod kolderki sie tak nie rozkopuje jak z kocyka.

alex a jaki zel uzywasz? moja juz tak szaleje z tymi dziaselkami ze tez musze zaczac cos uzywac...

dzisiaj niunia je na obiadek zupke jarzynowa ciekawe jak jej posmakuje:) najbardziej lubi soczki jablkowe a z deserkow to bananka:)

Karina sliczne ksiezniczki

ja narazie przykrywam kocykiem

u nas zareczyny odbyly sie tak: recznik, morze, zachod slonca, serce ulozone z kamieni z naszymi inicjalami i pierscionek achhhh bylo milo ale to juz 5 lat temu (pospieszyl sie z tym hehe )

U nas Kacperek już od dawna śpi pod kołderką, mniej się z niej odkopuje.

tysiak nie wiem czy coś jeszcze Lidlu zastaniesz, bo ja byłam pierwszego dnia tej promocji i już prawie nic nie było. Po termometrach została tylko cena, udało mi się kupić tylko dresiki( i tak już ostatnie).A nie była jakoś późno, tylko około południa.

U nas noc dziś jak zwykle, kilka pobudek. Nawet już nie liczyłam

Darika ja używam narazie Calgel. Mąż kupował i podobno tańszy od Camili i lepszy. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jak małej posmaruje to czasem się uspokaja, więc chyba daje radę.
Swoją drogą ciekawe kiedy ujrzę pierwszy ząbek, bo już od miesiąca z przerwami ma jazdy z tymi dziąsłami

Zuzka też śpi pod kołderką, w sumie to od początku pod nią śpi i jest ok, ale u nas w sypialni w nocy jest chłodniej.

Dziewczyny oto fotka mojego męża jak bym malutki Jak zobaczyłam to zdjęcie to pomyslałam ze to mój synuś... jednak cały tatuś!! NIestety moze po mamie charakter chociaz bedzie miał..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziewczyny a dzieciaczki Wam już zjadają całe porcje zupki chodzi mi o słoiczek czy gotujecie ? Bo Iga to na razie tylko mieli językiem i się denerwuje że chce mleko hehe.

Zamówiłam sukienkę na chrzciny:
shop.mango.com/PL/p0/mango/wyprzedaz/suk...&m=&ts=1377508827174
Chciałam taką czerwoną ale wykupili mi sprzed nosa

Domiś no rzeczywiście, wykapany tatuś U mnie jest to samo, porównywałam i moje zdjęcia i męża z okresu dzieciństwa, Zuzka to cały tatuś ale podobno w ciągu pierwszego roku dziecko bardzo się zmienia i może później być podobne do mamy

Gdzieś słyszałam, że dzieci jak się rodzą są podobne do ojców, żeby nie było wątpliwości kto jest ojcem, tak to sobie natura wymyśliła

ja jeszcze nie daje nic prócz piersi. I nie wiem kiedy można zacząć... muszę podejśc do pediatry i wypytać

Moja też ostatnio zaczęła bardziej ulewać, a nawet zalewać i nie wiem czy to nie przez wprowadzanie nowych produktów, więc na razie robię jej przerwę.

Co do spania to zapatulona w rożku a w nocy dodatkowo nakrywam kolderka bo otwieram drzwi na taras i jest fajnie zimno.

W lidlu mojej na kupiłam że hej, 4 pary sztruksow w różnych kolorach i rozmiarach, dresik fioletowy, 2 paczki body z długim rękawem mi się udało bo byłam ok 9 rano

Dziewczyny mam głupie pytanie.
Czy wasze bobaski puszczają śmierdzące bąki??

Bo moja niunia od kilku dni i mam wrażenie ze chce matke za czadzić. nie wiem czy sie tym martwic. na razie dostaje tylko cyca. a ja nie jadłam nic nowego.