Mamusie MAJ 2013

Z milszych rzeczy, jakie zrobiłam to pofarbowałam sobie włosy. Na zdjeciu jednak włosy wychodza ciemniejsze niż są w rzeczywistości, ale i tak się pochwalę ..

A my po spacerkowych zakupach. Poszłam z Igorem zobaczyć o której rozpoczęcie roku szkolnego i do Kauflanda po napoje bo mają Pepsi Mirynde i 7Up 2x2l po 4,95 zł. Wzięłam to będzie na chrzciny ale muszę zanieść do garażu. Irinka na spacerku grzeczna. Trochę pospala a później grzecznie patrzyła i usmiechala się do mamusi.

Sevilla super wyglądasz. A włosy super.

A i byłam w Rossmanie zobaczyć te czapeczki ale jakoś nie przypadły mi do gustu. Szukałam tych przytulanek ale w tym moim chyba nie było. No i patrzyłam na gryzaki ale jakies one są dziwne.

Tysiak, Darika i Karina dzieciaczki cudowne
My dzisiaj nocka ok obudził się o 1,30 później 6 Jakoś możemy się wysypiac ja od początku nie widze zeby mój maluszek miał jakiś skok rozwojowy ;P I dzisiaj sam zrobił rano kupkę ale tak zieloną ze masakra ;( Ja przebieram pieluszkę co 3 godziny a w nocy przy każdym karmieniu , za każdym razem smaruję bepanthenem.Dzisiaj mój syn śmiał się przez dobre 5 minut w głos coś pięknego a to tylko przez to że głupie miny robiłam ;P

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzisiaj ja mam wieczór dla siebie przychodzi przyjaciółka z winem to trochę posiedzimy
Sevilla super kolorek laska

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cudne te Wasze dzieciaczki:)
Mój Kacperek dopiero zaczął się interesować pałąkami z maty, jeszcze nie łapie, czasami tylko wali w nie rękami jak mu bardziej przychylę. Póki co numerem jeden nadal są rączki .

Wróciliśmy ze spacerku- dziewczyny jestem wykończona. Królestwo za godzinę snu, ale teraz to już do kąpieli zamierzam zabawiać moje dziecko, żeby nie spało... Może być ciężko

Sevilla fryzurka śliczna. A na przyszłość... cóż widocznie takim ludziom nie opłaca się iść na rękę.

Dzięki dziewczęta, zawsze dobrze usłyszeć miłe słowa

U nas ostatnio numerem jeden jest kręcenie się w kółko, myślę, że to przy próbie przewrócenia się z pleców na brzuszek, ale cóż głowa chyba jeszcze za ciężka hihi. Co do pałączków na macie, lub czegokolwiek w co można walić nóżkami jest zmasakrowane i wiem, że moje dziecko robi to w 100% świadomie, gdyż za każdym razem idealnie trafia

Dziewczyny poradźcie, mała jest po szczepieniu, ostatnio zjadła o 13.30 wypila tylko 60ml i tak śpi do tej pory a jest 16.15, czy mam ją na siłę karmić, czy niech śpi????????

ja juz nie wiem o co chodzi temu mojemu brzdącowi w nocy budziła się 2 razy, karmiłam ją wtedy, odkładałam do łóżeczka i grzecznie chodziła spać, a teraz to albo budzi się co 2 -1,5 godziny albo kręci sie przez sen, marudzi, niby śpi ale bardzo bardzo niespokojnie. W dzień za to śpi ale już wózku nie poleży tylko na rękach ją usypiam gdyby nie mama to chyba bym zwariowała jeść też za bardzo nie chce - już tak kombinuje żeby ją tylko nakarmić (ściągam laktatorem bo myślałam że się na cycka obraziła czy co, daję z butelki...)

sevilla prześlicznie wyglądasz, pasuje Ci ten kolorek

ja w nocy nie zmieniam pieluchy, dopiero nad ranem. w dzień różnie ale średnio tak co 3, 4 godzinki.

demonique mówisz że będzie się budzić jeszcze częściej

Olga niech śpi. Może musi odreagować szczepionkę. Jak będzie glodna to obudzi się.

Dzięki Karina i się obudziła i właśnie jeee

a ja ide do kiana ze szwagrem. rodzice maja kapac i lulac synka. wreszcie wyjście!

A ja pierwszy raz wykapalam Irinę o 18:30 bo była tak marudna i chciało się Jej spać. Mleczko zjadła o 18:00 więc teraz już nie dostała i muszę trzymać na rękach. Zaraz odloze Ją drugi raz i zobaczymy co będzie bo za pierwszym płakała. Mleczko dam Jej chyba o 21:00 lub 22:00 przez sen to może pospi do rana.

Igorek kapie się z tatusiem a potem ja. Jak zwykle na końcu.

a ja chciałam przetrzymać Kacpra od 15 bez spania i chciałam o 19 go wykapać, ale padł mi o 18, nie pomogło zabawianie ani nic. Tak tarł oczka pieluszką i ziewał, że w końcu zasnął przy cycku.
Tak myślę czy go nie obudzić, żeby go wykąpać.

Jutro rano jedziemy do moich rodziców, więc jeszcze muszę nas spakować( a w zasadzie najbardziej małego

Moja niedobrota usnęła i śpi. Ja też już się wykapalam.
Nie wiem czy Wam też dzisiejszy dzień wydawał się długi. Zawsze dni uciekają przez palce. Nie wiadomo kiedy a tu już koniec. A dzisiaj to taki jakiś "długi był".