Mamusie MAJ 2013

dzisiaj dzień obry tvn mówi moim głosem o suplementach diety

Dziewczyny które dajeci zupki butelką.
Czemu nie poczekacie ?


Ja czytałam taki artykuł, że dziecko musi być gotowe. I moja pyza najpierw też nie chciała łyżeczką jeść ale tak jak było w artykule dziecko nie jest gotowe 2-4 dni przerwy i kolejna próba. Akurat w przyadku mojej robiliśmy tak 2 albo 3 razya teraz pięknie je no chyba że czegoś nie lubi np kalafior jest fuu.
Każdy robi jak uważa oczywiscie

Natasza też ładnie je łyżeczką, oczywiście nadal trochę jej wylatuje. Nie toleruje dyni, którą od razu zwraca. Więc słoik wylądował w koszu.

Ja samego kalafiora i brokuła nie podaje bo to wstrętne, ale dorzucam łyżeczkę, dwie do innych jarzynek żeby jednak tych warzyw więcej było.

No i uważajcie na te podawanie zupek z butelki. Wiadomo wygoda dla mamy i dziecka bo szybko. Ale dziecko musi poznawać nowe smaki właśnie przez memłanie, a potem gryzienie. Jak tak przyzwyczaicie to jak z tym usypianiem na rękach, na początku fajnie szybko, później płacz i nerwy. Dawajcie choć troszkę, a zawsze będzie to krok do przodu

Też czytałam artykuł że dziecko powinno jeść z łyżeczki a jeżeli nie chce to znaczy że jeszcze nie jest gotowe na inne posiłki. U nas też na początku Igunia nie wiedziała do czego łyżeczka ale po 3 dniach jadła super a teraz jak widzi łyżeczkę nawet z lekarstwem to od razu otwiera buziaka. Podawanie posiłków innych niż mleko przez butle przyzwyczaja dziecko tylko do butli a to ma zły wpływ na mowę w przyszłości wiadomo butla łatwo szybko i poszło ale jak munnecabrava napisała każda mama robi jak uważa a forum jest do wymiany poglądów

Macie rację dziewczyny z tymi zupkami, gdzieś czytałam, żeby dziecko przyzwyczajać do łyżki nawet przez podawanie swojego mleka łyżeczką po troszku. Zuzka miała od początku podawany Espumisan łyżką więc może przez to się trochę oswoiła. To tak samo jak z tym, że od któregoś tam miesiąca nie miksuje się jedzenia, żeby się nauczyło gryźć
A propo usypiania na rękach, moja czesto usypia przy cycu i wtedy nic jej nie obudzi, ciekawe co będzie jak przyjdzie czas pożegnać się z cyckiem

Heh ja muszę jej podawać codziennie probiotyk do picia ale za nic nie pije z butelki, więc albo ją nauczę albo będę dolewać trochę do słoiczka i wtedy zje z jabłkiem, jak uważacie?

Alex możesz tak podać tylko wydziel mniejszą porcję żebyś miała pewność że wszystko zostanie zjedzone, a potem zrób dokładkę już bez lekarstwa.

Co do zupek z butelki to zgadzam sie z dziewczynami. Ja bym sie bała ze póżniej zostane z 5 latkiem jedzacym z butelki.

Moja niunia słoiczek dostała po skończonych 4 mieśiącach. i od razu załapała o co chodzi z łyżeczką. Za to jak cos jej nie smakuje to lepiej sie schowac z pola rażenia bo pluje tym okropnie.

Alex_87 Ja bym chyba dała do słoiczka. Moja z butelki to tylko mleko toleruje. Zastanawiam sie nad kubkiem niekapkiem do innych napojów.

Karina ubrałam właśnie małej pierwszy raz pieluszkę sleep&play i miałaś RACJĘ, w dotyka są super miękkie, ale te boczne przylepce są sztywne i nie fajnie się je zakłada

Hejjj kobietki
Dziekuje za życzonka dla Mikusia I duużżżooo zdrówka dla Kacperka-oby zaczął przesypiac całe nocki -bo to chyba najwieksze życzenie mamusi
Kurde laski -ja wiem że sie powtarzam ale jestem w konkretnym szoku -TO ROK OD CZASU KIEDY DOWIEDZIAŁAM SIE O CIĄZY Normalnie nie moge uwierzyc

Mam nadzieje że sie na mnie nie obrażą mamy które daja jedzonko przez butle ,ale ja tez bym na to uważała Moze skoro nie chca jesc z łyżeczki to jeszcze nie czas na rozszerzanie diety ? To chyba nie chodzi o to żeby dziecku ,,wepchną ,,jedzonko tylko żeby poznawac smak,poznawac inna konsystencję jedzonka niż płynne mleko...no sama nie wiem ,ale ja bym uważała ,albo poczekała
m-brava mam to samo zdanie na temat suplementów ,jednak tak całkiem sie ich nie wyrzekam -mój Miłek -niejadek, pije od jakiegos czasu witaminki (żelazo)bo zawsze miał z tym problem i od tego czasu zaczał miec wiekszy apetyt .Wiadomo że wolołabym żeby jadł wszystkie warzywka,owoce i by nic mu nie brakowało ale tak nie jest Na milion sposobów próbowałam go przyzwyczaic do szpinaku,papryki,wątróbki itp.ale nie zje tego za CHINY No i kiedy po zrobieniu badan wyszło że jest na granicy anemii to nie bylo wyjscia jak żelazo z witaminami .

sylkaax Współczuje badań bo nie są przyjemne ale na szczęście to nic grożnego:) a Adrianek przesłodki

u mnie nocka jak u OLGI tylko,że moja całą noc wyjmowała smoczek a póżniej nie potrawiła go włożyć tak jak by tego chciała i ryk.... po 5 już ją nakarmiłam bo szkoda mi jej było leżała i leżąła...w jednej rączce pieluszka którą tarła bużkę w drugiej rączce smok i tak 1,5 godz a spać nie chciała nakarmiłam i niby usneła ale co 15 min ryk bo smok wypadł albo karuzela się wyłączyła nosz masakra jakaś .....

Też jestem tego zdania,że przez butle to mleko picie i ewentualnie kaszka.... moja do butli się nie nauczyła więc wolałam uczyć łyżeczką ale to i tak nie było takie prędkie choć szybciej poszło niż picie z kubeczka.....tu się namordowałam co dzień po trzy pieluchy mokre bo bawiła się niem a całe picie wypluwała...no ale w końcu się nauczyła...wolałam tak niż łyżeczką albo po 4 msc uczyć do butli BO PIĆ PRZECIEŻ MUSI SKORO PODAJE JEJ JUŻ INNE JEDZENIE... A KUBECZEK TO JA TRZYMAM TAK JAK BYM PODAWAŁA JEJ BUTLE JAK NA RAZIE MUSZĘ MOCNO TRZYMAĆ ALE IDZIE DO PRZODU

Wszystkiego NAJLEPSZEGO DLA MIKIEGO I KACPERKA zdrówka kochani

NAJLEPSZEGO DLA MIKUSIA I KACPERKA NIECH ROSNA ZDROWO;)

Karina Olga60 jeśli porównujecie pomarańczowe pampki z zielonymi to oczywiście wygrywają zielone ale porównując je cenowo lub z innymi pampersami typu DADA ,BABYDREAM,HUGGIES są naprawdę super

No i tak z powodu CZTERO-MIESIĘCZNICY zdjęcie Mikusia z wczorajszej uczty ,i zabawy na macie