Mamusie MAJ 2013

Ja jak olga zaczekam jeszcze zeżre te kolczyki i będzie dramat

Tatuś usypia małą bo taki mądry był ona już chce spać a ja mówię jeszcze nie jakes mądry to tera noś ;P

Gusia ja uważam że dobrze robisz. Gdyby mały nie przybierał za mało na wadze na pewno zostałabym tylko przy cycku do 6 miesiąca i ewentualnie jabłuszko i soczki łyżeczką

ale niestety przybierał mało i teraz dokarmiam, ale też nie szaleję. Podstawą jest cycek a dodatkowo daję kaszkę i jakiś obiadek (np dziś zrobiłam sama kleik ryżowy z jabłuszkiem).
Na noc mm z 2 łyżeczkami kleiku.

Gusia nie dawałabym bo mały odrzuca mi cycka powoli. Uwielbia jeść łyżeczką i z butli i niestety mam duży problem żeby go nakarmić piersią. Udaje się to zazwyczaj tylko rano i w nocy, a reszta karmień to moje mleko odciągane laktatorem ale z butli.

Ja też poczekam z przekłuciem uszu. Niech Irina sama zdecyduje czy chce mieć kolczyki czy nie.

Byliśmy dzisiaj kupić kurtkę zimową dla Igora. Irina została z moją mamą w domu bo nie chciałam ciągnąć Jej po galeri. Mam taką możliwość to korzystam.

Irina wytrzymała dzisiaj z kąpielą do 19:30. Zjadła i usnęła w sekundę.

a co do kolczyków to jakbym miała dziewczynkę to bym nie przekłuła

ja poprosiłam mamę żeby mi przekłuła jak byłam w przedszkolu świadomie

nie obraź się pauluska ale uważam że takie przekłuwanie dziecku uszek "bo mama kupiła ładne kolczyki i chce żeby dziecko nosiło" to trochę traktowanie go jak lalki.
Ubiorę uczeszę, umaluję, założę biżuterię i pokażę wszystkim jaka córa jest śliczna. Zaraz kojarzy mi się z wyborami małej miss w Stanach.

Ja tam Kuby nie stroję, chodzi cały czas w dresie i mimo że ma burzę włosów to fryzur na żel też mu nie robię mimo że takie sugestie od niektórych mam słyszałam.

Sam zdecyduje czy chce mieć długie włosy czy krótkie czy grzywkę na boczek czy irokeza

Jeszcze zależy ile twoja niunia ma włosów, bo moja siostra przekłuła swojej córci uszy, dziecko wyło straszliwie, i nie miało włosów, i z tymi kolczykami wyglądało kiepsko.

demoniqe a ja lubię stroić Igę i to robię nie widzę w tym nic złego co do kolczyków idąc tokiem rozumowania że jak zechcę to wtedy przekłuje to jak zechcę to ich nie będzie nosiła heh na razie to my mamy decydujemy. Widzę mnóstwo dziewczynek z kolczykami i od dawna myślałam o tym aby przekłuć tylko u mnie robią to od pół roczku a Iga 21 właśnie kończy a że Ty nie stroisz swojego dziecka to nie znaczy że ktoś kto to robi traktuje dziecko jak "lalkę" bo ja tak samo mogę powiedzieć że Ty swoje dziecko traktujesz jak pieska - tresujesz bo wszystko u Was musi być od ... do ... a jak coś nie po Twojej myśli to narzekasz

Demonique zgadzam się z Tobą w 100%. Ja też pyzy nie stroję przedewszystkim wygoda. Od czasu do czasu oczywiscie nie zaszkodzi:P ale na codzień śpochy ew ostatnio koszulka i pampers i skarpety ;P nie wyobbrazam sbie jak miałaby się tłuc w dżinsach czy sukience.

A co do kolczyków to moja bankowo by je zjadła ;P Pozatm to chyba troche trauma dla dziecka ??? Tak im szczepioek żałujemy a tu podwójne ukucie dziecku fundować zeby coś na uchu dyńdło ??


mój malutki smieszek i tuliś mały lubie te weekendy razem bo pod weczór jak wracam to juz mały marud z niej jest.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



ciężkie życie bidoka ;P

i kolejny tydzień w pracy

Jakiś czas temu w tv pokazali jak qrwa mądrzy rodzice zrobili tatuaż chyba 5 letniemu dziecku bo byli tego fanami i se zrobili wszyscy takie same. Ch.j mnie trafiał jak dziecko wyło z bólu a rodzice trzymali i uśmieszki strzelali do kamerki, film trafił na YouTube i stąd cała afera. Nosz qrwa mać, chore widzimisie rodziców. Dlatego jestem PRZECIWNA żeby decydować o NIE SWOIM CIELE !!!!

Aaaa w ogóle co ja dzisiaj widziałam ....


Idą rodzice z dzieciem babka wsiaa do aauta a bajtel mógł mieć max 5 lat z ojcem na motor (ścigacza).Łudzilam się że go przewiezie tylko po parkingu złudne moje nadzieje ..

Co do strojenia, wszelkiego rodzaju sukienki itp są mega niewygodne! Przecież trzeba bardzo uważać żeby to badziewie się nie fałdowało i nie gniotło. Kupiłam jedną i zabroniłam kupowania bo to bez sensu do póki nie chodzi jak już kiedyś pisałam. Teraz dresy itp, a modnisia BĘDZIE z mojej córki później

Igunia w sukienkach też nie chodzi, choć ma kilka Dziecko nie musi być w "śpiochach" aby było mu wygodnie, leginsy do tego bluzeczka/sweterek/body i też jest wygodnie

Paula okej zgadam się z Tobą ale np u Pyzy takie coś się nie sprawdzi bo od razu plery na wierzchu. Pozatym to obcisłe... nawet rajtki tylko jak gdzieś idziemy im mniej gumek tym wygodniej :)A śpiochy są super Potrzebowałam czsu żeby się do nich przekonać. Pozatym jak y mój małż usłyszał o legginsach dla młodej to by mnie udusił bo to sam elastan ...

Kochana to pod bluzke czy sweterek zakladasz body bez rekawkow sluzy jako koszulka i plecki zakryte co do getrów mamy 100 % bawełny, trzeba wiedzieć gdzie szukać dobrych jakościowo ciuszków no i mój mąż w kwestii ubioru Igi pozastawia mi wolną rękę na szczęście

poza tym w leginsach dziecko ma ograniczone ruchy nóżek, na luzie nie podciągnie stópek np do buzi. Skądś się wzięło powiedzenie, dziecku bez pampersa najlepiej, w końcu pozbawione wszelkich ograniczeń. Pampers, na to leginsy nic tylko leżeć i pachnieć

Igula nie ma takich problemów mimo brzuszka nóżki są bardzo często w buzi uwielbia się nimi bawić odkąd je odkryła

Pauluska sama dobrze wiesz w czym jest wygodnie Twojej córci. Ja piszę o swoich doświadczeniach i chyba nie były to byle jakie leginsy bo kupione w kapphalu