Mamusie MAJ 2013

no i mamy pierwszego ząbka Hmmmm więc może dlatego niunia nie radzi sobie ze spaniem
myślałam,że to tylko biała kreseczka ale po wymacaniu okazało się,że to już mały kiełek

Vika witamy wśród "Kiełków". Gratulacje

Vika gratulacje ząbka.
Ale te nasze dzieciaki się rozszalały.

Nooo proszę chyba jakaś zębowa wróżka nas odwiedziła, że ostatnio ząbki tak się sypią

Moja Zuzka jest ostatnio taka marudna :/ nie wiem, to chyba skok rozwojowy, bo jeszcze kilka dni temu nie mogłam się nadziwić, że taka już grzeczna. Czytałam, że właśnie od 23 tygodnia jest następny skok...chociaż może to zęby, bo zaczęła się ślinić 3 razy bardziej, i tak śmiesznie miele językiem w buzi, jakby czegoś tam szukała albo coś żuła, może zębów szuka

Sevi ale numer
Nie wiem co to może u ciebie znaczyc ale mialam podobnie -rok temu kiedy czekałam na dwie krechy zrobiłam test i wyszedł negatywno/pozytywny Niby jedna krecha ale jak by sie dobrze przyjrzec pod swiatło to taka słabiuuutka druga kreseczka -jednak miałam wtedy wrażenie że tak bardzo czekam na tą drugą kreche że ją sobie wyobrażam No i na drugi dzien dostałam okres-i wszystkie nadzieje poszszszszłłłyyyyy....Byłam załamana,pamietam że sie upiłam z kumpelą No i ten ,,okres,,trwał jakieś 3 dni (zawsze miałam 7 )i to mnie zastanowiło po tym kilka dni w zawieszeniu ,zastanawiania sie i zrobiłam test .....POZYTYWNY !!!!POszłam do Gina i on pow.że tak sie czasem dzieje kiedy organizm ,,oczyszcza,, sie po poprzednim okresie ,albo przez zagnieżdżenie ...tak więc Sevi trzymam kciuki żeby było wszystko ok.

vika gratuluję zębala identycznie jak u nas też myślałam ze to tylko kreseczka i ze dopiero wyjdzie i jak wymacalam to był kielek
alex kuba też od jakiegoś czasu jadł swój język

Kuba bawi się w najlepsze w lozeczku i ani myśli spać np jakas szajba w niego wstąpiła. Macha rękami i nogami, pierdzi buzia, gada, śmieje się. Lepiej niż w dzień.

wiecie co mnie bardzo zaciekawiło by dobrze pogrzebać za tym ząbkiem?.... pisałyście,że dzieci potrafią łapać się za uszy na ząbkowanie a moja ostatnio chciała je sobie wyrwać .... tak to właśnie wyglądalo
ten ząbej jest prawie nie widoczny mała przezroczysta kreseczka ale jak zaczęłam drążyć i macać okazało się,że to ząbek
no i ostatnio znów pakuje zaciśniętą pięść a już dawno tego nie robiła

Tośka dziś zasnęła po 20 Ufffff w końcu może jutro już będzie dobrze ....a co do tej kaszki to jednak lipa...dodałam do mleka i wypiła 40ml i już nie chciała...okazało się,że smoczek się zapycha więc troszkę powiększyłam dziurkę no i popsułam smoczek....przelałam do drugiej też nie piła więc zrobiłam nowe mleczko wypiła 150 a kaszkę dałam na łyżeczce i super zjadła łyżeczkę kaszki wymieszałam z niewielką ilością wody by było dość gęste wyszły takie 3 płaskie Tosiowe łyżeczki i moment zjadła

Ja szukałam dzisiaj ząbków ale nie widać, chociaż tak śmiesznie żuje też wargi i wciąga, mąż chciał zrobić tak jak ona, ale stwierdził, że tylko ona potrafi tak zrobić

No i tak jak myślałam, chyba nam się skok zaczął, bo z tego co piszą teraz jest to związane z lękiem separacyjnym. No a od jakiegoś czasu Zuzka jak tylko straci mnie z widoku to płacze, jak ktoś obcy albo dawno nie widziany bierze ją na ręce to często krzyczy...

Sevilla to teraz masz zagadkę, dobrze, że jutro wizyta to nie będziesz musiała długo czekać.

Dziś się dowiedziałam, że moja kuzynka jest w ciąży, no i termin na....MAJ, to już się nudne robi

ALEX to nie jest głupie może u NAS też o to chodzi właśnie czytałam i u Tosi zaczyna się 22 tydzień a że urodziła się tydzień po terminie to jet minął 23 tydz i to może dlatego jest taka marudna...nie chce sama zasypiać...nie chce leżeć w łóżeczku tylko rączki i zdarza jej się płakać jak ją kładziemy by przebrać pupę czego wcześniej nie robiła....ale najlepsze jest to,że potrafi budzić się z krzykiem co nigdy nie miało miejsca no i tylko jeszcze nie siada ,nie naśladuje machania raczka na pożegnanie i Wyjmuje zabawki ale nie wkłada ich z powrotem do skrzynki

Sevi będie dobrze.

My jesteśmy na etapie wpychana całych łap do buziola iii gadania przy tym później się dławimy

Witam z ranca

Wogole to najlepszego dla solenizantow spoznione ale szczere

u nas pogoda ladna wkoncu wyjde na dwor z malym zeby sie dotlenic bo to siedzenie w domu przyprawia mnie o depresje

ja nadal bez laptopa juz mam nerwy bo musze zawsze gdzies isc zeby luknac chcby na forum....

ale dzis moj malz zjezdza i kupuje sobie laptopa a wkoncu odda mojego....

jutro mam szczepienie zobaczymy ile Fabis wazy...

no moj glodomorek zjada 200ml mleka kaszka a daje mu rano i na wieczor

kupilam mu wczoraj jarzynke z kroliczkem obaczymu czy bedzie mu smakowalo bo jak narazie to nie lubi brokula i ziemniaczkow ze szpinakiem a tak to je wszystko uwielbia banany i soczki owocowe z hippa
teraz spi a ja lece zjesc sniadanie i kawe wypic

hej, nocka bez szalu, ale też nie najgorsza- 3 lub 4 pobudki, nawet już nie rejestruje:).

Za to ulewanie u nas teraz pełną parą. Nie wiem czy to jeszcze ulewanie, czy już wymiotowanie. Próbuję jeszcze kilka dni, jak nie minie to odstawiam ten gluten. Bo przynajmniej raz dziennie Kacperek oddaje przynajmniej pół swojego posiłku:(.
Wasze dzieciaki dobrze znoszą gluten? Nie ma żadnych objawów?

Klaudia dzis mnie zszokowała spała od 21:30 do 7:15 bez zadnej pobudki woow ja juz tak chce

moniiak u nas jak narazie nie zauwazylam zadnych zmian po wprowadzeniu glutenu, ale jeszcze bede obserwowac

u nas zabkow jak narazie nie ma, moze to i dobrze

pogoda znowu zapowiada sie extra wiec trzeba szykowac dryndę i na spacer

Tośka usnęła po 20-stej i po północy zjadła 170 mm cyca nie chciała
od 5godz obudziła się z krzykiem i tak już do 6,30 dałam jej jednego cyca potem drugiego...troszkę pociągła mąż zrobił jej mm ale nie chciała pobawiła się zjadła dopiero o 8godz 180ml zrobiła wielką kupę już nie bobka a papkę to pewnie po deserku wcisłam jej wczoraj prawie cały słoiczek jabłka z marchewką przed 9 godz usnęła w łóżeczku UFFFF ale przewraca się tym naszym dzieciaczką