Mamusie MAJ 2013

Sevilla oj tam, oj tam nic się nie stało

Mam jeszcze kilka pytań odnośnie gotowania. Zagotuję warzywka zblenduje je i dodaje łyżkę oliwy i blenduje z tą oliwą tylko czy jeszcze gotuje ? Do gotowania macie jakieś małe garnuszki czy coś innego ?

pauluska ja gotuje w garnku normalnym, a wielkość uzależniona jest od ilości jaką gotuje ... oliwę, olej lniany, rzepakowy czy też masełko najlepiej dodać na sam koniec i blendować Jednak myślę, że tyle ile mam, tyle pomysłów na gotowanie i dodawanie warzywek i innych dodatków w jednym chyba napewno się nie różnimy gotujemy jałowo dla malychów hihihhi

Kubulek najlepszego od cioci i rówieśnika Maksa

Wszystkiego Najlepszego dla wspaniałych chłopaków Maksia i Adrianka

Dziękujemy za życzonka
Nocka całkiem spoko tylko od 4 Kuba spał z nami bo każde odłożenie do łóżeczka kończyło się pobudką i chęcią zabawy Ale całkiem wyspana i nie zbolała się obudziłam a raczej obudziło mnie ciągniecie za włosy


Sevi uśmiałam się - wybacz to pewnie przez ten szpital Jak rana? goi się ładnie?

Pauluska po dodaniu tłuszczyku nie gotujesz już Co do garnuszków to też czekam na propozycje

Karinka Rzeczywiście ciężki tydzień przed Tobą Dużo siły !

tysiiiak jeszcze chyba narkoza działa mi na mózg albo żyje perspektywą spotkania się po latach ze starymi znajomymi, bo wkońcu jest kto zostać z Maksem

A jeszcze odnośnie przechowywania mrozicie czy w lodówce trzymacie ? Ile można przetrzymywać w lodówce ? W czym przechowujecie tzn w jakich pojemniczkach ? Muszę się w coś zaopatrzyć Ja chyba zdecyduje się gotować tak na 3 dni więc mam nadzieję że będę mogła w lodówce przetrzymywać. I wszystko robicie ze świeżych warzyw czy macie jakieś mrożonki ? Np chodzi mi o dynie chyba można zamrozić bo z takiej wielkiej to by wyszło zup a wyszło

Najlepsze zyczonka dla chlopakow polroczniakow!

U nas nocka jakas masakra wstawalam chyba z 20 razy... teraz musze uspic tego galganka

Witam!!!

Wszystkiego naj naj naj dla wszystkiech dzisiejszych półroczniaków!!!

u nas nocka bardzo fajna. co prawda wieczorem był problem z zaśnięciem ale jak już usnęła to był spokój do 7ej rano

Karina życzę dużo siły na nadchodzący tydzień!

Pauluska ja dodaję olej do zblendowanych jarzynek. Dodaję go w zasadzie przed samym podaniem, jak mam już gotową porcję w miseczce. gdzieś wyczytałam że 1 łyżeczka tłuszczu na 100ml obiadku. a co do garnuszków to ja mam 2 takie malutkie rondeleczki które przeznaczyłam tylko na obiadki Julci.

Fajnie że coraz więcej mam postanawia samodzielnie gotować dla maluszków

Życzę Wam udanej niedzieli. My idziemy dziś na obiad do moich rodziców. A mój M. od kilku dni tak mnie wkurza że mam ochotę go zabić!!! niby dorosły facet ale zachowuje się jak dzieciak...

Mój wczoraj opijał zakończoną budowę kolegi i pierwszy raz się cieszę, że mnie nie było w domu i jestem u mamy ... super zero strzesu ... szkoda tylko, że Maks nie dał pospać i wstał przed 6 z katarkiem ...

U nas na 99 % to kukurydza uczuliła a jeszcze kilka dni wcześniej podałam deserek i tam też skrobia kukurydziana była :/ Wczoraj Iga tylko na mleku i minimalnie przygasło ale i tak źle to wygląda. Zaraz kończy 7 msc a przez te alergie tak naprawdę mało co mamy wprowadzone stresuje się tym ehh. Proszę napiszcie jeszcze jak przechowujecie obiadki to już chyba będę wszystko wiedziała A jak podajecie jabłka czy inne owoce to gotujecie czy takie surowe ?

pauluska ja najczęściej obieram jabłko ścieram na tarce bądź blenduje i podgrzewam w garnuszku razem z kaszką do temp. zadowalającej podniebienie mojego dziecka

Chłopcy wszystkiego co najlepsze z okazji półrocznicy

U nas dzisiaj marudzenie w nocy, było karmienie o 4 rano, już nie pamiętam kiedy ją ostatni raz karmiłam w nocy, teraz też nie może zasnąć na pierwszą drzemkę, wkurzyłam się i kazałam mężowi ją uśpić, przecież nie będę wiecznie ja tego robiła, niech się wysili trochę. Chyba nie poszło mu tak ciężko bo nie słyszę marudzenia Zuzki

Oczywiście mąż ma dziś niedziele wolną (już dawno nie miał) a pogoda do d...a zaplanowałam że w końcu pójdziemy na rodzinny spacer, wiecie, że może z kilka razy byliśmy razem na spacerze, no szok

Moniak chyba pójdę na łatwiznę i zamówię te co ty, bo rzeczywiście śpiworek wygląda porządnie, chociaż zastanawiam się czy całe drewniane nie będą lepsze

Edit: No i jednak nie śpi :/

Sevi współczuje katarku, chyba nie ma nic gorszego u takich maluchów:(.

Pauluśka ja dodaję tłuszcz tak jak Karolka- do porcji do podania. Mieszam dokładnie i podgrzewam.
Mam w kuchni takie dwa małe garnki i w nich gotuję, ale widziałam fajny rondelek w Carrefour za 10 zł chyba i tak myslę, że go kupię. Ale nic pilnego:)
Ja gotuję na 2-3 dni( zależy jak mi sie zrobi- jeszcze nie doszłam do wprawy ile tego będzie po zblendowaniu ).
Trzymam normalnie w lodówce w pojemnikach na pokarm, takich: allegro.pl/pojemnik-na-pokarm-szt-2-tomm...pee-i3656239503.html i takich allegro.pl/avent-pojemnik-via-180-na-pok...0ml-i3709552090.html
ale gdybym ich nie miała to zwykłe słoiczki też byłyby ok.
Ja na razie robię ze świeżych warzyw, ale długo one pewnie nie przetrzymają, więc zamierzam je poporcjować i pomrozić, a potem gotowe porcje wyciągać do gotowania.

Alex też się zastanawiałam nad drewnianymi, ale te mi się bardziej podobały.

Pauluśka ja też byłam na 90 % pewna, że to kukurydza. Ale ostatnio jej nie dawałam. Chyba, że ja coś zjadłam mimowolnie z tym, teraz nie wiadomo gdzie co jest. Dziś te plamy trochę przyblakły, ale i tak na buzi ma czerwone i lekko suche placki. Ale prawa rączka wygląda okropnie. Już nie mogę się doczekać wizyty u lekarza.
Wydaje się być naprawdę ok, tak dokładnie wytłumaczył mi drogę do niego( bo to 40 km), że mam nadzieję, iż równie dokładnie będzie tłumaczył wszystko inne.
Ciekawe, czy nie będzie kazał mi odstawić piersi.

Muszę Wam się pochwalić, że Kacper zaczął się przekręcać na brzuch, ale już nie czasami tylko non stop.Czasami to wygląda tak, jakby sam nad tym nie panował. Np. już śpi, przekręci się na bok, a za chwilę jest na brzuchu i budzi się z płaczem.
Najgorzej jak mu zmieniam pieluchę, a ten siup i na brzuchu.

Ja też mam pojemniki Aventu i jeszcze jedne niepamiętam firmy u nas obiadki na 2 dni, Blanka zjada prawie pełen taki pojemnik. Dziś ugotuje ryż z marchewka i indykiem. Owoce też surowe przeważnie miksuje w blenderze, ale ich i deserków nie podgrzewam.

Blanka z wielkim trudem zasnęła około 10 ... nie mam pojęcia co się dzieje. Pewnie taka rozregulowana jak teraz jest z teściowa


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.