Mamusie MAJ 2013

Kurcze pisze z tel.wiec krotko....objawy mam jak z Mikim ale dzis mialam jakby plamienie...choc z mikim tez krwawilam...
Jutro mam gina
Dzis czuje ze bedzie suuuuperrrr;mam tyle energii i pozytywnych mysli....czuje sie najszczesliwsza pod sloncem..tak o tym marzylam ..

Hej Dziewczynki.
Po pierwsze spoznione zyczenia swiateczne WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
Po drugie GRATULACJE JOASIU
My wczoraj chrzcilismy Majenke.
Wszystko super Mala dostala duzo prezentow w tym SIOSTRZYCZKE UCZNIACZKA tak jej sie podoba ze ciagle sie nia bawi.
Dostala tez pieniazki, chcemy jej kupic fotelik i wozek spacerowy i tu mam pytanko. JAKA SPACEROWKE POLECACIE? Chce zeby byla lekka, rozkladala sie do spania, miala regolowany podnozek, duza bude folie od deszczu i oslonke od wiatru noi zeby jakos wygladala.
O foteliku myslimy zeby kupic firmy RECARO

kreacja wigilijna

z tatą

Super Joasiu, ależ niespodzianka!!! Trójeczka to wyzwanie ale Ty na pewno dasz rade:) ciesze się Twoim szczczęściem...

Byliśmy na spacerku w czwórkę, niby pogadaliśmy ale jak zwykle nic z tego nie wynikło...
Amelia ciągle była obok, mówiła że mamy się nie kłócić choć tego nie robiliśmy ale ona już tak nas odbiera...
Wieczorem spróbuję znów pogadać ale to chyba do niczego dobrego nie zmierza...

Oj Paninka nie ciekawie Twój mąż chyba nieźle uparty zapytaj wprost jak wyobraża sobie Wasze małżeństwo bo jak dziecko Wasze już widzi że jest coś nie tak to kiepska sprawa w sumie łatwo się radzi no ale jak w Święta nie możecie się dogadać to kiedy ?

Klaudia Panienka śliczna i jaka duża

Asia no nie mogę- gratuluję . Super wiadomość . Informuj na bieżąco .

Paninka ciężki temat z tym Twoim mężem, skoro nawet pogadać się z nim nie da...

M-brava jak brzuszek? Ja dopiero dzisiaj doszłam do siebie.

Z Kacperkiem też lepiej... tylko kurczę znów ma lekko zapadnięte ciemiączko... i nie mam pojęcia dlaczego. Biegunki już nie ma, poza tym jak na niego to sporo pije, siusia normalnie, jest wesoły, więc nic niepokojącego się nie dzieje.
I nie wiem czy się martwić.

A jak ciemiączko wygląda u Waszych dzieci- jest idealnie równe z czaszką? Bo mąż mówi, że panikuję, ale wolę panikować niż coś przegapić.

Moniiak moja Klaudia nigdy nie miala ciemiaczka rowno z czaszka, zawsze ma lekko zapadniete, ale ona duuuuzo pije wiec to nie moze byc to

Cisza na całego, pewnie wszystkie w gościach...
A my dziś w domu... ale może i dobrze, mąż się bawi z dziewczynami.
A ja jutro jade do kuzynki i fajnie bo nie mam zamiaru siedzieć w domu...
M stwierdził że na Sylwka siedzimy w domu bo mu się nie podoba pomysł pójścia do mojej siostry... zobaczymy. Na drugi dzień ma 30stke ale ja nic nie planuje:/ on też nie celebruje moich urodzin....

My dzisiaj w domku. Zeszlismy na dół do cioci i mojej siostry na dół na obiad i posiedzielismy trochę tzn od 13 do 17 bo przyszła do nas teściowa więc przyszliśmy do domku. Irina spała dzisiaj rano pół godziny i na dole około godziny i na tym koniec. Wykąpałam Ją o 18:30 i teraz mąż młodą usypia. Niech trenuje bo po nowym roku idę na inwenturę na noc od 24 do rana.

Ogólnie Irina nie marudzila w święta. Prawie cały czas była radosna. A w domu to tak gaworzyła że aż uszy bolały.

Świąteczny ludek


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


generalnie mamy 3 zestawy pudełeczek- piramidek

U nas trzydniówka - gorączki nie ma, za to pokazuje się wysypka. Daarikaa dużo u Was było wysypki? Kiedy zniknęła. Zuzka narazie ma trochę na brzuszku, szyi i pod włosami.

Śliczne te Wasze elegantki. Ja w święta tylko na chwilę ubrałam Zuzkę w sukienkę, jak jej się polepszyło po czopku, zrobiliśmy kilka zdjęć, żeby była pamiątka z jej pierwszych świąt. Strasznie mi przykro, że akurat na święta się rozchorowała ale dobrze, ze nie jest jeszcze świadoma i nie będzie pamietała

Joasia ja nadal jestem w szoku Moi rodzice mają nas troje i ja bardzo dobrze to wspominam, tyle, że ja i moja siostra byłyśmy rok po roku, a brat najmłodszy (4 lata młodszy ode mnie). Rodzeństwo to najlepsze co może być

Paninka nie chce nic mówić, ale Twojemu mężowi raczej nie zależy...Skoro ani nie chce z Tobą rozmawiać ani się kochać, to jak macie dalej budować swój związek :/ bo z samego posiadania dzieci to nie widzę przyszłości dla małżeństwa. Naprawdę szkoda, bo widać, że z Ciebie super babka, do tego macie dwie śliczne córeczki a może jeszcze się dogadacie, trzymam kciuki

Alex super że gorączki już nie ma. A w następnym roku dzieciaczki nasze odbiją sobie. Będą bardziej cieszyć się z rozpakowywania prezentów i z samych prezentów. Moja bawi się rzeczami które dostała ale nie jakoś inaczej niż jak kupimy Jej coś bez okazji.
Fajne są te święta ale i męczące.

Ja odstawilam gluten bo Irinka ma uczulenie na brzuchu i bardzo mi się nie podoba. Jutro zrobię zdjęcie to zobaczycie czy to uczulenie czy alergia. Nie idę jeszcze do lekarza bo chcę zobaczyć czy to gluten. Odstawilam już zupki kupne i soczki jabłkowo-winogronowe ale dalej ma czerwone i suche na brzuchu.

Paninka Sliczna ta twoja córcia i ile ma tych lupow panterkowa opaska, panterkowe buciki superanckie

Alex u nas nie bylo jakos tak meeeega duzo najwiecej na brzuszku, troszke na czole i pod wloskami. To byly takie drobne krostki nie za bardzo czerwone. Krostki zniknely jakos po 3 dniach ale z kazdym dniem byly bledsze.

Karina a moze podczas swiat cos dalas Irince nowego sprobowac?

Co dałyscie probowac podczas swiat swoim maluchom. Klaudia jadla troszke rybki i ciasta z budyniem i galaretka Palaszowala az milo:) ( znikome ilosci ale jak ja cieszyly )

Daarikaa miała już to przed świętami jakiś tydzień przed.

Co do probowania nowych rzeczy to w końcu nic Jej nie dałam.

Czesc dziewczyny.

Szymonek bardzo dziekuje za zyczenia

U nas swieta spokojne caly czas u moich rodzicow, synus bardzo grzeczny. Dostal pianinko szczeniaczka z fp jest nim oczarowany. Super zabawka.

Ja dalam troszke rybki, barszczyku na jezyk a wczoraj szyneczki bo mamy swoja.