Mamusie MAJ 2013

słuchaj Gochnes proste jak dwa razy dwa jeśli nie chcesz się denerwować to sie nie udzielasz i wtedy nikt nie odpowiada na twoje ataki w sposób tobie niesmaczny.....
nikt po Was nie jechal to wy byłyście agresywne względem nas ....każdy wyrażal swoje zdanie odnośnie kakaszki....trzeba było to przeczekac i już a nie co chwile jakąś atakować bo wam się nie podoba sposób w jaki wyraża swoje emocje... same sobie jesteście winne i koniec.....w ogole jaka zadyme z tego zrobiłyście chyba adrenalinki wam zabraklo odkąd Wiśni się pozbyłyście
powtarzam nie chcesz być atakowany nie atakuj proste.....
Gusia nie udaje żuczka tylko odsłania prawdziwe oblicze osoby która na forum pisze jedno a na priv drugie....ja nie mam nic do ukrycia dlatego prywatnych wiadomości nie wysyłam w tej sprawie i życze tego samego.....
POZA TYM już cytowalam Twoj tekst ....
ten oto....
A jeśli nadal chcecie żyć tym co się stało to proszę Was róbcie to u siebie. my mamy swoje życie i chcemy iść dalej bez obelg i zbędnego gadania o tym co zostało zrobione. Mnie Wasze zdanie na nasz temat nie interesuje
więc skup się na tym co piszesz i się zdecyduj
DOBRANOC !!!!!!!!!!!!!!

Jak mam coś do kogoś to nie wyciągam tego publicznie tylko pisze do tej osoby prywatnie!! nikogo nie udaje bo nie czuje takiej potrzeby. Jeśli jestem kulturalna to jestem a jeśli ktoś mnie wkurzy to przestaje, proste!!! Nie będę wywlekac brudów publicznie

Jeśli Wam wolno wyrażać swoje opinie to chyba nam również prawda? czy może się mylę? jeśli nam się coś nie podoba to tez to napiszemy w końcu mamy do tego prawo.

DOBRANOC !!!!!!!!

HEHEEHEEEEEEEEEEEE ROZBAWIŁAŚ MNIE W KOŃCU....
SZKODA SŁÓW...CZYTAJ DZIEWCZYNO I JESZCZE RAZ CZYTAJ.....PRZECIEŻ TU WYRAŻNIE PISZE BYŚCIE SOBIE PISAŁY PISZ PISZ ........ ALE NA FORUM POKAŻ PAZURKI A NIE NA PRIV....
ZACHOWAJ SIĘ FAIR W STOSUNKU DO WSZYSTKICH ....sprawa toczy się na forum a ty pokazujesz swoje oblicze na priv........ i przestan już się usprawiedliwiać........zaczełyście a nie umiecie skończyć ......ja pikole

Dziewczyny prosze mo tu Gochens nie obrazac i uszanowac jej stan bede ja bronic rekami i nogami bo nie pozwole jej obrazac
Poczulysmy sie urazone tym ze jedna z was nazwala nas pindami przeprpsila i gochens tez sie przeprosiny naleza,dakcie juz spokoj bo nawet nie mozemy normalnie pisac bo zaraz namvzarzucacie ze gadamy o ppgpdzoe w takiej sytuacji przutocze tylko jedno zdanie CZASU Nie cofniesz ludzi nie zmienisz .....

Prosze wiec o spokoj i kazda z nas ma juz dosc takiej atmosfery

Zegnajcie

Ja się nie usprawiedliwiamhaha bo nie mam przed kim! ! jak masz coś do kogoś to rozmawiasz o tym przy wszystkich????? to ciekawe naprawdę! Wydawało mi się ze takie rzeczy załatwia się na osobności!! jakie fair do wszystkich jak mam coś do jednej osoby?!

Czytaj ze zrozumieniem ja swoją pisownię doskonale rozumiem

przestańcie się bronić jedna przez druga bo to jest strasznie męczące ....GOCHNES nie jest male dziecko atakuje to i jest atakowana .....ja nie mam zamiaru nikogo przepraszać jeśli komuś żle niech nie czyta i tyle........żałosne ...........ja też jestem w ciąży i nie mam zamiaru się tym bronić tak jak Gochces....Jezuuuuuuu co za solidarność ......śmiech na sali

Ciężarne chyba hormony ponoszą

Dajcie już spokój kto co i dlaczego dobranoc :*

Dobrze ze mogłyśmy Ci poprawić humor!! nie potrzebuje przeprosin

Żegnamy

heheee no tak tak bo u Was to tylko privami załatwia się takie sprawy bo na privie można pokazać,że jednak nie jest się kulturalną osóbką zajrzyj sobie do waszego wątku...wydaje mi się,że kolejny priv poleciał WoW

Sophie a dlaczego mam jeszcze raz przeprosić Gochens bo nie rozumiem ?
Przeprosilam raz za to ze uogolnilam i wiecej przepraszać nie bede, wydaje mi sie ze za takie obelgi ktore dostalam w wiadomosci prywatnej od Gochens to Ona powinna mnie przeprosić, choć tego nie oczekuje .

A Tobie Gochens radzę troche wyluzowac, chociażby ze względu na Twoj stan.
Chociaz z tego co widzę Tobie podoba sie taka zagorzala dyskusja, bo cały czas mielesz tym ozorem .

Odbiegajac od tematu ...
Tysiak dziękujemy , Julka i Oluś rownież przesyłają buziaczki dla Kubulinka

Odbiegajac od tematu ...
Tysiak dziękujemy , Julka i Oluś rownież przesyłają buziaczki dla Kubulinka

Ja jeszcze w pracy
Stresa miałam bo Julka cały czas na cycuchu była i potrafiła sie 3-4 razy w nocy budzić zeby troche pociumkac
Ale mąż 3 dni przed moim powrotem do pracy zarządził ze spróbujmy z butla, ze względu na to ze ja wychodzę o 19 do pracy i bal sie ze bedzie problem przy usypianiu, chociaz ja chciałam ja karmic przed wyjściem , no i co .... Julka tak jak nie trawila butelki wogole, potrafiła przez cały dzien wypić 20 ml wcisniete jej na sile, od tatusia wzięła smok do buzi i zaczela pić mleczko z butelki
Cycus był jeszcze przez 4 dni w nocy na spocha jak przychodzilam z pracy ale od tygodnia juz nie chce, jak jej wciskam to sie budzi i płacze
Z jednej strony powinnam sie cieszyć bo przeszła z cycka na butelkę wręcz idealnie ale mi jakos smutno ze juz nie poczuje jak sie przytula, ciągnie cycusia a druga raczka głaszcze po drugiej piersi
Olka karmiłam rok, Pyske prawie 10 miesięcy , wiem ze powinnam sie cieszyć ze obyło sie bez histerii ale jakos mi nie swojo

Jestem tez pod wielkim wrażeniem tego jak spokojnie przyjęła to ze nie ma mnie wieczorami w domu
Pierwszego dnia myslalam ze telefony nie beda sie urywac a tu cisza, ja pierwsza zadzwoniłam do meza z pytaniem czy wszyscy żyją
A on ze oczywiście , Julka mnie chwile szukala, potem wolala ma-ma-ma , pobawila sie a teraz wykapana , nakarmiona smacznie spi, nosz kurna ja sie grzebalam z młoda do 21 bo to jeszcze pogilgotac a to poprzytulkac a moj mąż to taki poukladany, wszystko ma swój czas i swoje miejsce

Bardzie przeżywa Olek ze codziennie wieczorem mnie nie ma, a On by chciał pogadać , no tak synek mamusi a córeczka tatusia, u nas sie to w 100% sprawdza

Uciekam jeszcze troche popracować i jazda do domku, only 1h autobusikiem

Obiecuje juz częściej zaglądać , teraz w pracy mam wiecej czasu niż w domu o dziwo

Hejka laseczki

Kurde podczytuje was ale nie mam czasu napisac taki zapierd.....

Matko co sie dzieje na tych czerwcowkach az ciary przechodza masakra

Ale nie bede sie wypowiadac bo to temat zamkniety szkoda nerwow..
Choc ja ich ostatnio mam dostatek

Kiniaczek witaj Huguś cudowny

U mnie z remontem na pol metku ale najgorsze urzadzaanie mieszkania ja poprostu nie mam wizji zadnych tyle tego ze szok...
Fabis tez robi postepy w mowieniu co za szneki robi i miny czasem nie moge ze śmiechu a raczkowac mu sie nie chce piorun mały
Dzis mialam sen ze Fabian wstał i zrobił dwa kroki zobaczymy moze sie spełni
Miłego weekendu

ale miałam wczoraj stresu.... Młoda była 2h u dziadków bo jestem zła i niedobra i ocywiście ogrniczam jej kontakty z dziadkami, wiec powiedziałam ok niech bedzie niech do nich wpadnie.
No i jej nie upilnowali, przyjeechała z rozwaloną wargą bo jak się wspinała po stole ujechała....n i płakała cały wieczór juz chciałam na pogotowie jechać ...się wkurzyłm. Ale dzisiaj jest chyba lepiej, ale solidnie musiała walnąć. Lece do pracy.


Aaaa dostałam awans