BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #537324 przez lalka
Dzień dobry!!!!

Tweety narzekaj..narzekaj!!!my od tego tutaj jesteśmy,bo kto inny jak nie ciężarne rozumieją ciężarne!!!!

moja dzidzia zrobiła mamusi wczoraj istną dyskotekę...chyba wie,że jest karnawał(kuźwa,ale bym poszalała gdzieś)kopie już tak mocno,że brzuch już nie faluje tylko w tych miejscach się podnosi!!!!!ale śmiesznie wczoraj kopała.......od prawej strony na samym dole aż do lewej strony na wysokości pępka po skosie i to wszystko od razu..fajnie mój brzuch wyglądał!!!!wrażenie miałam,że calusieńka się ruszała..tzn kopała wszystkim czym można kopać, szturchać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537328 przez lalka
tweety...jak najbardziej możesz!!!!mi sam proponował(już od 8 tygodnia),ale ja wtedy odmawiałam...a jak się zdecydowałam to sama poprosiłam o L4!!!!normalna rzecz!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537330 przez tweety
lalka napisał:

tweety...jak najbardziej możesz!!!!mi sam proponował(już od 8 tygodnia),ale ja wtedy odmawiałam...a jak się zdecydowałam to sama poprosiłam o L4!!!!normalna rzecz!!!


dzieki, moze sie przekonam bo teraz to raczej mi wstyd.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537344 przez ewela86
tweety ja mam wizytę 11 lutego :) i też zamierzam już pogadać o zwolnieniu :) przy każdej wizycie pytał czy wypisywać a ja odmawiałam więc chyba nie będzie problemu. Większość pracujących jest już na zwplnieniu więc nie mamy się co martwić że za wcześnie, wręcz mam wrażenie że wszyscy dziwnie patrzą że jeszcze nie siedzę w domu (włącznie z lekarzem - zawsze jak odmawiam jakoś dziwnie na mnie patrzył)

lalka to chociaż w brzuszku miałaś dyskotekę:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537347 przez Urszula
Witam!

Dziewczyny praca w ciąży to nic złego przecież ciąża to nie choroba :) Maja Siostra pracowała do siodmego miesiąca aż w końcu lekarz wypisał Jej L4 :)
Oczywiście kiedy ciąża jest zagrożona lub warunki pracy są nieludzkie to zrozumiałe, że nie można pracować w innych przypadkach nie widzę problemu :)


Dziś czeka mnie miły dzionek jesteśmy umówione z przyjaciółką w kawiarni :) :) :) znowu sobie miło poplotkujemy :)

Miłego dnia!!!



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537354 przez ewela86
Urszula - jestem dokładnie takiego samego zdania:) ale wiesz jacy są ludzie... i człowiek zaczyna wątpić, że to jest normalne:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537368 przez Sevilla
To jak już wszyscy narzekamy na pracę, to ja też się dołączę. Prowadzę własną działalność, co ludzie myślą tego nie wiem, bo nie pytam i nie słyszę. Moje pracownice każą uważać i coraz częściej odczuwam moje ograniczenia (prowadzę sklep spożywczy) - tego nie można dźwigać, schylić się coraz trudniej, jak coś spadnie, rąk w górze za długo też nie można mieć, na drabinę lepiej nie wchodzić itd. I w tym wszystkim wkurza mnie mój narzeczony, który sądzi, że w ramach oszczędności powinnam pracować, jak najdłużej. Tym sposobem od 9-15 stoję w sklepie, po 15 siadam do biura, bo tego nikt za mnie nie zrobi ... JESTEM WYKOŃCZONA!!! Na dokładkę Maks robi sobie z mojej macicy worek treningowy i jego kopniaki są coraz mocniejsze ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537381 przez demoniqe
ewela nie stresuj się, mnie od 3 miesiąca pytają dlaczego jeszcze nie jestem na zwolnieniu bo to przecież standard.

A ja bardzo lubię swoją pracę, przeprowadzam restrukturyzacje spółek, jestem dyrektorem finansowym.
Pracuję krócej czyli nie siedzę nadgodzin a w domku leżę wieczorami.

Wczoraj szefowi powiedziałam, że mój organizm za szybko przygotowuje się do porodu i że muszę się zabezpieczyć w szpitalu pessarem.

Błagał mnie tylko żebym ludzi nauczyła co mają robić pod moja nieobecność. Też odważny człowiek bo zatrudnił mnie w 5 miesiącu ciąży.

I jak tu iść na zwolnienie jak człowiek tak ci zaufał że mu tego nie zrobisz.

Jak będzie konieczność to oczywiście rzucę wszystko i będę leżeć placuszkiem :) dla małego wszystko!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537386 przez Urszula
ewela86 wiesz obecne pokolenie jest takiego zdania bo pokolenie naszych mam pracowało w ciązy i nikt się temu nie dziwił z tym, że wiadomo praca z rozsądkiem.

Sevilla wiadomo własna działalność wymaga większego wysiłku niż praca na etacie...czasem kobiety muszą być twarde bo ja piszesz nikt za Ciebie pracy nie odwali :dry: Sama też nie lubię użalać się nad sobą....mam Córeczkę, która ma 19 miesięcy i jest kulką energii w domku musi być zawsze posprzątane, ugotowane, wyprane i ładnie poprasowane do tego dochodzi praca....co prawda tylko 24 godziny tygodniowo ale w połączeniu z pracą w domu na nudę nie mogę narzekać i tym bardziej się użalać :dry:
Cieszmy się Kochana z tego, że mamy zdrowie i siłę by to ogarnąć :) Życzę wytrwałości :)



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537387 przez Urszula
Dodam jeszcze, że nie chcę by mnie ktoś źle zrozumiał....mam na myśli koleżanki, które przebywają na L4 moje odczucia tyczą się raczej do osób, które "piętnują" pracujące mamy w ciąży...

Buźka....muszę uciekać!!!



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537388 przez Kiniaczek
Tweety moja koleżanka pracuje w biurze i wiem że pracodawca zaproponował jej pracę w wymiarze 6 godzin dziennie za taką samą płacę, nie wiem tylko czy to jest dobroć szefa czy są takie przepisy, ale kazda dziewczyna która była w ciąży miala 6 godzinny wyiar pracy.

Ponizej link odnośnie pracy przy komputerze mamusi z brzuszkiem:)

www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzyn...a-w-ciazy_35702.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537392 przez tweety
ewela86 napisał:

przy każdej wizycie pytał czy wypisywać a ja odmawiałam więc chyba nie będzie problemu.


mnie jeszcze sie ani razu nie spytal;

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537400 przez Kiniaczek
Ja jestem na L4 od 2 tygodni i całkiem mi z tym dobrze:) Nie pietnuje ani tych kobiet które są na L4 od pierwszych dni ciązy ani tych które pracują do samego końca :) Nic mi do tego B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537405 przez tweety
Kiniaczek napisał:

Tweety moja koleżanka pracuje w biurze i wiem że pracodawca zaproponował jej pracę w wymiarze 6 godzin dziennie za taką samą płacę, nie wiem tylko czy to jest dobroć szefa czy są takie przepisy, ale kazda dziewczyna która była w ciąży miala 6 godzinny wyiar pracy.

Ponizej link odnośnie pracy przy komputerze mamusi z brzuszkiem:)

www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzyn...a-w-ciazy_35702.html


Dzieki, czytalam to nie raz tyle ze nikt u mnie za bardzo sie tym nie przejmuje. nie mam jednak zle, moge 2 razy w tygodniu pracowac z domu wiec to jest ulatwienie. a jak bylam chora to w ogole siedzialam caly tydzien pracujac z domu. tyle ze glupie 2 godziny robia im roznice, a jak siedze 8 godzin w biurze to szczerze mowiec i tak odchodze od kompa czesciej i na dluzej, dla zasady i zdrowia dzidziusia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #537412 przez Sevilla
Urszula masz rację w 100%, ale fakt co fakt ostatnio mi coraz bardziej brakuje siły na to wszystko.... a w tym wszystkim denerwuje mnie mój narzeczony, szlag mnie trafia, że on patrzy na mnie w sposób: RADZI SOBIE TO ZNACZY, ŻE JEST DOBRZE.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl