Mamusie MAJ 2013

kurde ale ten octenisept jest drogi ja kupiłam takie gaziki nasaczone spirytusem chyba mogą być co????

No chyba ze jak sie wkurze to kupie jeszcze ten octenisept

Witam

Byłam dziś u lekarza wszystko w porządku wyniki też ok, teraz mam chodzić co dwa tygodnie i na następnej wizycie 23.04 dostane skierowanie na usg i zrobi mi te badanie gbs. Ja chodzę na nfz i wszystkie badania mam bezpłatne...

Po lekarzu byłam z siostra i jej córeczka na szczepieniach a malutka tak płakała że szok jak sobie pomyślałam że już nie długo z moja córeczką będę chodzić i ona tez będzie tak płakać to i mi sie zachciało płakać

A jutro idę na te warsztaty bezpieczny maluch ciekawe czy będzie warto dla mnie najważniejsza pierwsza pomoc bo tego się najbardziej boje.

Co do octeniseptu to mi położna radziła używać tego i jeszcze mimo wszystko przemywać gazikiem nasączonym

lkasiula a gdzie będziesz na tych warsztatach? bo ja jutro też jadę do szczecina.

Ma któraś problem z pękającymi żyłkami tzw pajączki ja mam coś takiego na nogach

Ja kupię spirytus. Byłam u koleżanki i Ona urodziła rok temu. Jej położna środowiskowa powiedziała że najlepszy jest spirytus i najszybciej się goi.

ewela86 napisał:

właśnie miałam zapytać co do pępuszka kupujecie, bo niby spirytus już odradzają a po octenisepcie czasem się paprze i długo goi... nie wiem czy to prawda - tylko tak słyszałam.

Sprawa indywidualna z cyklu "jak kto stosuje"
Mi w szpitalu mówili, żeby psikać przy każdym przewijaniu i nasączonym patyczkiem z ogranicznikiem raz dziennie po kąpieli przemywać rowek pępuszka (fosę na łączeniu ze skórą).
Jeśli ktoś psika raz dziennie lub boi się kikuta odchylić, żeby spsikać kluczowe miejsce czyli "łączenie" to ... może się odrywać kawałkami.
Choć z drugiej strony położna środowiskowa mówiła, że najpierw wysycha z zewnątrz a później stopniowo dalej więc lubi popękać na brzegach a pod spodem po zgięciu widać żywą tkankę. A co ciekawe ona zaleca spirytus czyli bardziej chodzi o to w jaki sposób niż czym

ewela86 ja tez w Szczecinie

aleksiaa88 mi też pękają żyłki na nogach, ale to już też kiedyś popękały mi od depilatora a co najgorsze na twarzy też mi żyłki pękają pytałam się kosmetyczki wiec powiedziała że niby powinno samo przejść po ciąży ale zobaczymy jakoś po depilatorze mam do tej pory....

dzięki annabelle. chyba kupię i to i to, a octenisept tak jak pisałąś wcześniej zawsze się do czegoś przyda.
u nas na szkole rodzenia nie doszliśmy do tego tematu - zobaczymy jaki ma pogląd na to położna z naszego szpitala.

Tylko mi pękają już ładne parę lat co jakiś czas zauważam nowe pęknięcia ja to chyba mam genetyczne czy coś moja matka tez na udach je ma, nigdy depilatora nie używałam, po prostu robią się i już

sisina napisał:

kurde ale ten octenisept jest drogi ja kupiłam takie gaziki nasaczone spirytusem chyba mogą być co????

No chyba ze jak sie wkurze to kupie jeszcze ten octenisept

Krocze też sobie będziesz spirytusem polewać ?? Chyba że będziesz miałą cesarkę to inna bajka

lkasiula to super, może będzie okazja się spotkać na żywo. będziesz sama czy z ekipą? bo ja zabieram męża i koleżankę.

U mnie położna na szkole rodzenia i na zajęciach na studiach polecały Octenisept, koleżanki też Jedynie moja mama twierdzi że spirol najlepszy:D

Kiniaczek przed chwilką dodałaś tysięczny post - nieźle:)

ewela86 napisał:

właśnie miałam zapytać co do pępuszka kupujecie, bo niby spirytus już odradzają a po octenisepcie czasem się paprze i długo goi... nie wiem czy to prawda - tylko tak słyszałam.

Moim zdaniem to kwestia odpowiedniej pielegnacji i tego jak gruba jest pępowina

ewela86 ja będę z siostra i jej córeczką bo jej mąż akurat pracuje i nie ma mała z kim zostać, a w którym szpitalu będziesz rodzić??