mamusie CZERWCOWE

Wisnia sukienka jest boska sama bym ja wlozyla do slubu.
Kakaszka gratuluje mieszkanka.
Marta aranzacja wnetrz super dodam ze fiolet to moj ulubiony kolor.

Ja od rana znowu zla, znalazlam wozek ktory mi sie spodobal na internecie, dzwonie zeby o niego zapytac a Pani mowi ze juz go nie ma. Czuje ze nie bedzie latwo.

no i jestem jak zawsze w głębokiej d..pie. zaraz się normalnie poplączę. nie zdążyłam się pochwalić, że znalazłam mieszkanie, a tu gość dzwoni i mówi, że jego była żona stwierdziła, że będzie tam mieszkać i nic ja nie obchodzi. szmata zasrana, normalnie nie mam slów taka jestem wkurzona. zobaczę ją gdzieś na mieście włosy powyrywam.

Leze z Emi,właśnie zasnela.

Haniu,miałam żurek w butelce,ale gdybym miala góry kkiszone,zrobiłbym po Twojemu

Marta sypialnia swietna,macie taki spory metraz ns nia?
Ja tez uwielbiam fiolet,ale ten kolor gości u mnie w salonie,a w sypialni mamjesien lniana i do tego na ścianie gdzie jest zaglowek łóżka mam czerwoną tapete w łuski węża.

U nas tez piękne słoneczko,ale spacer musimy odpuścić.

Kakaszka co za zolza...przykro mi. Na pewno znajdziesz cos o wiele lepszego.

Oj kakaszka szkoda Ale zawsze jest tak że "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" , więc głowa do góry i znajdziecie na pewno lepsze :)A dla mamy masz już prezent? Co wymyśliłaś? Na pewno będzie dobrze u twojej rodziny, na pewno będą patrzeć na brzuszek ale to z podziwu Wszyscy pewnie stęsknieni na maksa

Marta sypialnia super i te kolory co napisałaś będą rewelacja! Właśnie macie taki duży metraż na sypialnię?

Ja właśnie skończyłam sprzątanie mieszkanka i też chwile sobie poleżałam, malutka tak się rozbrykała, ze pierwszy raz widziałam jak mi mocno brzuch podskakuje...hihi zabawne to było moja mała kruszynka
Wiecie...podczytuję majówki i u lalki malutkiej wykryto jakąś wadę serduszka. Tak mi się smutno zrobiło. Ale mam nadzieję, ze to nic groźnego. Czasem jest tak, że po porodzie się wszystko zabliźnia i nie ma śladu. Trzymam za nią i za malutką kciuki. No i ponoć jakiś lekarz powiedział jej teraz, że ma dużego syna!!! A ona cały czas że to Wandzia. Hmmm może się pomylił
I tak się zastanawiam czy u mnie czasem się nie okaże że między nogami wyrósł jednak fifonek Oby nie bo mam sporo już różowych ciuszków

nsnatala - imię wprowadzone do tabelki Mam nadzieję, że już u Ciebie wszystko okej? A co Ci dolegało wczoraj?

Dzięki za wprowadzenie imienia.
Ja przed ciążą miałam rwę kulszową obustronną
Teraz za dużo pochodzę, poschylam się i ryczę z bólu, bo jest to cholernie paraliżujący ból. Dzisiaj jest już dobrze, nie rewelacyjnie, ale dobrze.

Kakaszka nie zazdroszczę. Też bym udusiła jak bym spotkała.

Chyba tez coś takiego mam. Miałam już to też przed ciążą. Jak dużo pochodzę, coś porobię i się położę to później nie mogę wstać i mam mocny ból w okolicy ogonowej.

Ojejku to jest straszne z tymi wadami ... my będziemy na następnej wizycie umawiać się na kolejne usg bo ono powinno być miedzy 28 a 32 tc. i mam nadzieje ze będzie wszystko ok

A co do mieszkanka to kupiliśmy w okazyjnej cenie takie 76 m także zmieści się

Dziewczyny ślub 22 marca, strasznie szybko się udało, trochę jesteśmy w szoku, ale to tylko ze względu na ciążę Pani Kierownik z USC chciała nas wcisnąć na tą sobotę, ale bez przesady Moi rodzice wracają z urlopu zza granicy w piątek, będą mieli niespodziankę

Wisnia,ciesze sie razem z Wami. To juz niecałe 3tygodnie:-)

Marta piękna ta sypialnia Moje całe mieszkanko chyba jest takiej wielkości jak to jedno pomieszczenie

Wisnia piękna sukienka i nie droga, oby rozmiar był dobry bo ile razy cos zamawiałam z bon prixu to było za duże No i gratuluję szybkiego terminu

Co do wago to miałam się dzisiaj zważyć u mamy i zapomniałam Dwa tyg temu było +8, podejżewam że juz jest +9 albo nawt 10. Rwe kulszową teżmiałam,cała lewa strona mni4 bolała az do stopy. Gin stwierdził ,że jest prawdopodobieństwo że mały uciska jakiś nerw w kręgosłupie. Na szczęście przeszło bo bałam się że to już tak do końca ciąży będzie

Kakaszka nie dobrze z tym mieszkaniem ale głowa do góry na pewno znajdziecie lepsze.

No i u mnie też piękna pogoda, słoneczko i cieplutko, ptaszki śpiewają.Wiosna pełną parą.Szkoda, że od jutra ma być pogorszenie, dszcz i znowu zimno

Hej mamuśki właśnie zaczęłam weekend.. jupiiii !! na szczęście pracuje tylko do środy wię szybciutko mija i tym sposobem mogę cieszyć się długim weekendem nie tylko w majówkę hehe.

Rysa u mnie też będzie gdzieś + 10... jakies 2 tygodnie temu bylo + 8 i niestety bateria w wadze padła, nie mam kiedy wybrać się żeby ją wymienić, ale może to i dobrze ??

Wiśnia rzeczywiście sukienka super prosta ale elegancka moja koleżanka miała taką na swoim ślubie tylko że ecru wyglądała bosko

Jutro mamuśka przychodzi mi okna pomyć uparła się jak osiołek mimo, że mówię jej, iż mój szanowny małżonek może to zrobić -o mało się nie obraziła, że nie chce od niej w ogóle pomocy więc już się zgodziłam. Jadę jutro do fryzjera muszę coś w końcu zrobić z tymi włosami. Po ślubie postanowiłam zmienić z blondu na toffi, po toffi był ciemny toffi a po nim..czerwień hehehe teraz czerwień się sprała i zostało coś bliżej nie określonego, jak maluch wyjdzie to przynajmniej się nie przestraszy

Pogoda w łódzkim piękna Aż postanowiłam z pracy przejść się pieszo... godzinka czasu i na miejscu heh pachwiny mnie bolą ale co tam taki ruch to aż miło dla starych kości ;P

Gochens fajny suwaczek

Ja się ciesze że nie mam wagi w domu bo jeszcze przed ciążą miałam manie ważenia i na szczęście się zepsuła. Potem ważyłam się tylko na siłowni a teraz u mamy i gin.

Dziewczyny co myślicie o takim komplecie? Termometr chyba fajny ale nie wieem co myśleć o podgrzewaczu:

allegro.pl/show_item.php?item=3002659512...ff9b62fb8b71e1e483bb

rysa ściągaj śmiało suwaka Myślę, że komplet spoko w sumie nie mam porównania cenowego bo szczerze mówiąc nie interesowałam się tym jeszcze... Rysa skąd jesteś? daleko masz do Poddębic??

aa już widzę że Bielsko-Biała.. no to kawałek w sumie ...

Witajcie mamuśki :*

Gochens ja jestem z Łodzi

No jak już kolezanka pisala w łódzkiem pięknie
Ja dziś kupiłam juz roże na działkę Dobrze by było żeby pogoda sie utrzymała to bym pojechała zrobic porządki, pewnie krety skopały mi znów cały ogródek:(

Zośka się na szczęście jakoś przekręciła, nawala mnie cały czas kopytkami w dole brzucha ale za to juz nie uciska tak boleśnie na pęcherz.