mamusie CZERWCOWE

Prześliczny wózek
natali napisał:

Hej brzuchatki
U mnie dzis od rana deszczowo ale na cale szczescie wozek juz w domu, troszke tez popichcilam dzis bigosik, jeden placek gotowy. A ja wkoncu usiadlam i czas na odpoczynek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jaka to cisza nananana nic się nie dzieje .....

Właśnie wróciłam od lekarza. Dostalam skierowanie na usg, dopiero na 20 kwietnia sie zapisalam :/
A wogole to nic nie przytyłam jak byk na wadze 54.7 i ani kawałka więcej. Nie wiem czy Zoska nie rośnie czy ja chudne
No i humor wisielczy, znow problemy z ubezpieczeniem mam, juz mam dosyc tego wszystkiego.

A tu Zośka

Ikunia - super się prezentujecie

Witajcie.
Ja bylam dzis na zakupach i u kolezanki poplotkowac troche...
Okropna dzis pogoda-pada deszcz caly dzien,mnie oczywiscie znow plecy bola

Dziewczyny nie macie od razu na wizycie calego badania,usg jest osobno??
Bo ja tutaj we FR mam USG-poogladam sobie synka a pozniej sprawdza mi szyjke no i kolejna moja wizyta ma trwac pol godziny i kosztowac 160 euro,ciekawe co z tyle kasy bedzie mi lekarz robil .

Ikunia fajnie wygladasz,malutki ten Twoj brzusio
Z Zosia wszystko dobrze??Nie wiesz ile urosla??

Haniu mam nadzieje ze z Toba juz lepiej,trzymam kciuki

Jak tam u Was przygotowania do swiat??U mnie to opornie idzie,wogole to sie jakos bardzo do nich nie szykuje

Milego wieczorku

Ikunia wygladasz cudnie,Ty nie przytylas ale dzidzia na pewno. Po prostu zjada twoje pokłady tluszczyku:-) a takiej wagi zazdroszczę.

Pisała Hania. Jutro wychodzi,dr zapisze jej leki i ma nakaz lezenia na lewym boku bo największy zastój byl w praeej nerce. Na szczescie pozostalosci sie opuscily i zesxly. Pozdrowie ja od was.

ikunia zazdroszcze sylwetki moja kolezanka, ma podobna posture i do konca 8 miesiaca miala malusinski brzusio i waga jej prawie sie nie ruszala, ale w ostatnim miesiacu wywalilo na maxa tak ze wszystko przed toba

Violcia u prywaciarza tak wlasnie odrazu i robia, ze badania, krzeslo i usg, a na nfz widocznie wszedzie maja sprzed tak od reki, ldatego trzeba sie zapisywac oddzielnie.

wszedzie pisze, ze najlepiej lezec na lewym bogu ( ja ogolnie zawsze spalam na lewym boku, bo po lewej ode mniej mam mojego faceta w nocy ), ale juz teraz nie moge, bo cora mnie tak kopie, ze musze sie przewracac. tak podejrzewam, ze ma pod moimi lewymi rzebrami nozki, a ja je przegniatam jak leze na lewym boku.

ja musze sie wam spowiedziec zjadlam pol kilo sernika z czekolada. byl taki pyszny, ze nie poczestowalam nikogo. a teraz mnie troche sumienie gryzie. tyle slodkiego to ja za cale zycie nie zjadlam, co przez ciaze.

dobrze, ze u Hani juz lepiej. jednak obrzeki to wazna sparawa, a moja byla gin nawet ani razu nie zapytala czy u mnie nogi puchna.

To dobrze że Hania wychodzi. Szpitale to nienajlepsze miejsce dla nas teraz, tymbardziej tyle wirusów znowu.

Agusia mam nadzieję że mała mnie pożera od środka. Tylko z tym tłuszczykiem...hmmm...u mnie nie zawiele go jest więc nie wiem czy się najada

Violcia no właśnie nie wiem jak z Zosią, niby się wierci więc się nie chcę denerwować. A o reszcie dowiem się na usg, czy urosła itp.
U mnie jest tak że usg wykonuje osobny lekarz w innym terminie, bo w gabinecie gin nie ma usg, chyba ze względu na to, żeby doktor mógł przyjąć większą ilość pacjentek.

Co do świąt to już mam wszystko gotowe jutro tylko zostały wypieki ciast, szykowanie święconki i sprzątanie.

Hej,
długo sie nie odzywałam, ponieważ zajęłam się robieniem kurczaczków i jakoś zleciało, a poza tym potwornie sie czuję.

Dzisiaj byłyśmy na USG. Mała waży 1315 g i ułożona jest już główkowo. Jutro mamy wizytę u lekarza.

Haniu trzymaj się

Dziewczyny nie chorować.

Popzdrawiam

Ikunia tylko pozazdroscic wagi, naprwde slicznie wygladasz.
Teraz to juz nie wolno lekcewazyc zadnych niepokojacych objawow. Na cale szczescie ze z Hania juz lepiej.
My wlasnie wrocilismy z wesolego miasteczka ktore odwiedzilo nasze miasteczko, oczywiscie skonczylo sie histeria synka ktory nie chcial wracac do domu.
A tak w miedzy czasie pichce co nieco na swieta. Dziewczyny co do mieska to kobiety w ciazy i dzieci sa zwolnione z postu, choc ja poszcze juz dlugo bo miesko mi nie podchodzi

Dzień dobry cieczroweczki

W katowicach biało i dalej sypie

Witam i ja.
Jak o 6 zobaczyłam tyle snieguto sie zalamalam. Do tego ciahle sypie i to coraz wieksze płatki.
Emi przez pol nocy miala 38-39, porządnie zasnela po 1 w nocy.

Ikunia1910ja patrzę na twój brzuch to tak jakbym siebie widziała mnie też chyba mały zjada od środka ale tłuszczyku troszku mam
Mam się wziąć za pieczenie tylko ciężko się zmusić nie mam weny

dzien dobry mamuski czytalam, ze niektore z was zasypalo sniegiem, a u mnie szarowka. przez najblizsze 4 dni u mnie ma padac. fakt faktem, ze nie snieg, ale nie wiem co jest gorsze.

ja dzis mam jakiegos mega lenia, juz poltorej godziny zmuszam sie pojsc wykapac, ale jakos opornie mi to idzie. tymbardziej wszyscy domownicy jeszcze spia, moze i ja powinnam jeszcze troche sie kimnac

wczoraj znowu przujechal facet mojej tesciowki z mega zakupami z Czech. ja dostalam slodycze, owoce, a moj facet skrzynke piwa czeskiego my chyba najbardziej korzystamy z jej nowego zwiazku

ostatnie dni strasznie duzo pije wody i caly czas mi sie chce. nie wiecie czy to normalne? a potem biegam po 5 razy w nocy siku

zycze milego dnia i wspomnien o sloneczku