mamusie CZERWCOWE

To witam się i ja

Właśnie tez popijam poranną kawusię.

Marta skąd Ty bierzesz tyle energii to ja nie wiem wciąż gdzieś dobrze, ze masz ten pessar założony, bo chyba bez niego byłoby ci ciężko gdybyś musiała wciąż leżeć

Ja dziś prasuję drugą turę ciuszków, a w niedzielę wstawiam pościel do prania i ręczniki małej.

Dziś śnił mi się mój poród niby ogólnie we śnie nie było mi ciężko...poszło wszystko sprawnie i prawie bez bólu ( heh chciałabym tak w realu) ale moje dziecko dostało tylko 4 w skali Apgar ... a wiecie czemu? ... bo już jako noworodek (a był to syn) dawał wszystkim z główki ... ja pierdykam co za sny mam

Witam mamuski troszke dzis szaro i pewnie bedzie padac, ale swieze jest takie swieze powietrze, ze nie narzekam. i tak nigdzie sie chyba dzis nie wybieram. do tesciowej na zareczyna chyba nie pojdziemy, bo moj chlopak sie zbulwersowal i jest przeciwko, a ja jak idealna zona jestem na jego stronie ( chociaz uwazam inaczej )

w koncu przyjechal kurier z pralka !!!!!!!! ciesze sie jakby to byla moja, a nie wlascicielki. tyle mam prania, ze przez tydzien bede prala

haniu ale mnie rozsmieszylas tym snem bojowy chlopak bedzie

milego dnia dziewczyny

Witam Was dziewczyny!

Ale mam dzisiaj lenia, nic mi sie nie chce a tu tyle rzeczy do zrobienia

Wczoraj wyprasowałam wszystkie prześcieradła, pościel, pieluszki.

Właśnie apropo pieluszek tetrowych, flanelowych-kupiłyscie takie dla swoich maluszków, a jak tak to ile?

Witam się i ja z rana

Kawusia wypita, podłogi wymyte teraz wypoczynek..

Hania dobre sny nie ma co, tak się czasem zastanawiam co w tych naszych głowach jest, że takie rzeczy nam się śnią... Ja to czasem mam takie sny, że sama jestem przerażona ;/

Rysa ja mam chyba 20 tetrowych i 5 flanelowych.. i jeszcze jakieś 2 szmatki tzw "na ulewanie".. z tymi tetrowymi chyba przesadziłam, ale słyszałam, że są dobre do mycia szyb więc lepiej jak jest więcej Ja pieluch nie piorę pierdykam!!

Marta= torpeda heh tak mi się skojarzyło jak Cię przeczytałam ;P

Dzien dobry laseczki.

Ja sie dzis w koncu wyspałam,az lepiej sie czuje,oby tak czesciej mi sie zdarzało
Tez zaraz ide zeobic kawke,bo mam taka ochote

Rysa tez mam pieluszki tetrowe,tesciowa mi kupiła to nawet nie wiem ile ich tam jest,wlasnie wrzuciłam do prania,mysle ze z 15 bedzie.

Ja na szczescie juz duzo zrobiłam,dzis tylko talie male porzadki w domku i obiadek zrobic i raczej to wszystko.

U mnie pada od wczoraj i taka pogode zapowiadaja przez kilka dni:angry:

Miłego dnia dziewczyny

Witajcie mamusie

Ikunia wczoraj tak byłam wykończona, że najchętniej zasnęłabym o 18, ale jakoś dotrzymałam do 22:30 i padłam. No i oczywiście 3:30 już miałam po spaniu przeczytałam całą gazetkę, śniadanie zrobiłam mężowi do pracy i wiele innych rzeczy. rano mąż przed pracą zawiózł mnie do mamy i tam pod troskliwa opieką (w domu mi się to nie zdarza) zasnęłam na 3 godziny Ale za to teraz pęka mi głowa...

Teraz muszę się wziąć za pizze na obiad. bo po pracy przyjeżdża tu mój mąż pomalować mamie jedna ścianę a potem wieczorem mamy jeszcze ostatnią szkołę rodzenia "Połóg".

Rano o 6 jak zobaczyłam na termometrze, że jest 17 stopni to się ubrałam na letniaczka a teraz patrzę coś się chmurzy i robi się nieciekawie

Hania sen super na twoim miejscu po porodzie w realu uważałabym czy z główki nie dostanę

Marta faktycznie jesteś aktywna

My mamy teraz wyjazd na kilka dni do rodzinki, ale chyba pojedzie tylko mój mąż. Bardzo chciałabym jechać. Tylko jak sobie pomyślę, że miałabym im chodzić po nocy po domu... i snuć się tam między nimi... to chyba zrezygnuję. Od wczoraj już przezywam, że mąż jedzie - tak nie lubię się z nim rozstawać. Denerwuje mnie od kilku dni jak cholera, ale strasznie go kocham. No i jestem teraz rozdarta

No właśnie nie wiem co mi w tej głowie siedzi, że takie sny mam

Kakaszka - no mam nadzieję, ze to będzie córka (tak mi lekarz na prenatalnych powiedział) i że nie będzie nikomu z główki dawała
Mamie twojego chłopaka będzie pewnie przykro jak nie przyjdziecie. Kobieta też ma prawo do szczęścia, niech sobie jeszcze życie ułoży. No ale to decyzja twojego chłopaka i należy ją uszanować jeśli tak postanowił.

Ja mam 10 pieluch tetrowych (dla porównania moja mama miała 6 a kiedyś tylko się takich używało) ale ja nie będę ich miała jako typowe pieluchy tylko do ulewania, wycierania, łóżeczka żeby pod buźkę podłożyć, do wózka itp. Ja od razu startuję z pamperami jeśli chodzi o kupki i siusiu
Flanelowych nie mam...znaczy mam jedną ale jest tak ładna, że będę ja miała na nóżki do wózka jakby było chłodniej czy coś w tym stylu...zobaczcie jaka fajna

Dziewczyny mam pytanie. wlasnie czytam na necie opinie o spiworkach dla maluszkow ( bo dostalam pare od kuzynki, a nie wiedzialam na jaka cholere one potrzebne), no i doswiadczone mamuski wypowiadaja sie, ze w ogole sie nie korzysta przez pierwsze miesiace z kolderki ( bo dziecko sie odkrywa non stop ) i poduszki ( bo lepiej, zeby lezal na prostym ). czyli wsadzaja albo w rozek dziecko, albo w ten spiworek.
co myslicie na ten temat, bo jestem przed zakupem koldry i poduszki i sie pogubilam ZNOWU.

Kasia wyjazd twojego meza na pare dni to bardzo dobry pomysl. moim zdaniem czasami trzeba troche od siebie odpoczac, bo pozniej, jak czlowiek zaczyna tesknic, to klotnie odchodza na drugi plan jak wyjezdzam sama do rodzicow na tydzien, to fakt umieram z tesknoty, ale pozniej spotkanie jest fantastyczne.

Rysa wszedzie pisze, ze ogolnie pieluszek trzeba z 20, bo to wielofunkcyjna rzecz

jestem pewna, ze moja corcia sie przekrecila, bo non stop czuje ja na dole brzucha. i to nie jest wcale przyjemne, a czsami nawet lekko bolesne. czasami mam wrazenie, ze zaraz wyskoczy ze mnie. tylko ja mysle jak ona jest glowka na dole, to czym ona mi tam kopie? ( moze z banki mnie zaly czas bije jak u Hani synek ).

Kakaszka ja mam podusię i kołderkę...ale faktycznie na początku nie będę tego używać bo tak jak czytałaś dziecko się odkrywa...albo może się zakryć co jest niebezpieczne.
Moja mała (córka...a nie syn kakaszka ) będzie spała na początku w rożku. Także śpiworki i rożki myślę że na początek są niezastąpione. I jeśli ktoś nie ma wprawy w noszeniu dziecka to rożek do tego jest pierwsza klasa

Jeśli nie zamierzacie pieluch tetrowych używać do siuśków i kupek to myślę, ze 10 w zupełności starczy. Nie ma co przesadzać z tym Ja na razie tylko 6 sztuk wyprałam.

haniu cos mi sie pomylilo z plcia. wybacz, mam nadzieje, ze urazilam was
dzieki za podpowiedz, czyli bede wiedziala, ze kolderka nie jest pierwszej potrzeby, takze najpierw zainwestuje w rozek

Ja chyba też kupie tylko10 tetrowych będą takie robocze a znalazłam taki fajny komplecik muślinowych ładnych i nimi będę przykrywać synusia

Co do kołderki to też słyszałam żeby na początku jej nie używać i poduszki też. Będę przykrywała kocykiem na początku O śpiworkach czytałam, że kobiety zbyt nie polecały bo dziecko w nich nie mam możliwości się odkopać jak będzie im gorąco. Kakaszka ale jak już dostałaś to sobie popróbujesz i zobaczysz czy zdaje egzamin poza tym zauważyłam, że od przyjazdu kuzynki jesteś jakaś bardziej pozytywnie nastawiona do życia chyba ci lżej z tymi prezentami co?

A co do męża to ja już tęsknie... Wcześniej częściej wyjeżdżał to zawsze się popłakałam.... a potem już tak po 2 dniach było mi fajnie, tak jak za panny no i wtedy już przyjeżdżał. Chętnie tez bym pojechała bo pewnie już do teściów długo nie pojadę, ale pomimo mojego nocnego łażenia to w dzień tez nie ma być pogody... ech sama nie wiem co robić...

Synuś mnie dziś znów strasznie dźga w bok :)nie wiem czy chce mi powiedzieć żebyśmy jechali do dziadka ???

Może jak zostanę sama to jakoś się zabiorę za te ciuszki... jakoś ich ogarnąć nei mogę. Chyba zrobię taki spis jak Ty Haniu czego ile mam. bo niby wszystko raz poprałam i poukładałam w komodzie ale dalej nie wiem... no i szukałam kaftaników w sklepach na 56 ale znalazłam w jednym tylko i kupiłam 2 szt. chyba jeszcze pojadę tam je dokupić. No i samych śpioszków też na 56 ciężko znaleźć ( w tych tańszych sklepach).Wczoraj kupiłam ostatnia pare w pepco.

kasiu masz racje calkiem innaczej juz sie odbiera ciaze teraz sie to robi takie realne i w sumie bez wiekszych wydatkow ( co mnie chyba najbardziej cieszy )
ja jak na szybkiego przegladalam ciuszki to znalazlam nawet rozmiar 47 albo 48. nie wiedzialam, ze takie cos istnieje, ale bylo widac, ze te ciuszki w ogole nie uzywane ( pewnie na wczesniakow )

Kasia myślę, że jednak śpiwór lub rożek są bardzo dobre na początek. Wiesz takie małe dziecko musi mieć ciepło...a jak w nocy niedajboże zażuci sobie koc lub kołderkę na głowę gdzie Ty nie zauważysz to co? Ja podpatrywałam trójkę dzieci jak się moje ciocie nimi zajmowały i na początku każde spało w rożkach.
Tu w DE są tylko śpiwory dla dzieci - wygląda to tak ze nóżki są pełne, zakryte a góra jest na ramiączkach i zamykane to jest na zamek...chyba o czymś takim mówisz kakaszka co nie? Tu w DE nie znajdziesz czegoś takiego jak rożek...ja kupiłam go w PL. Wydaje mi się, ze i rożek i śpiwór zdadzą egzamin na pewno.

Kasia myślę, że powinnaś jechać do teściów. Na pewno liczą na to że będziesz bo chcą Cię jeszcze przed porodem zobaczyć. A z tym ,że będziesz chodzić po nocy to się nie przejmuj...powinni to zrozumieć, ze kobiety w ciąży miewają gorsze spanie. Przy okazji zmiana otoczenia na pewno dobrze Ci zrobi i się trochę rozerwiesz

OOO to pierwsze się spotykam z taka rozmiarówką jak 47/48. Ja najmniejsze znalazłam 50. Tak kakaszka to na pewno na wcześniaka.

Kakaszka te maciupeńskie właśnie dla wcześniaczków są, można taki rozmiar czasami w Tesco znaleźć ja kupowałam te od 56, a najwięcej mam na 3-6 miesięcy na szczęście

My już po obiadku, zaraz idę sobie nałożyć ogromną porcję lodów, później tylko sprzątnę w łazience - toaleta i kuchnia już za mną

Marta kiedy ty miałaś iść do lekarza zobaczyć, co z Bartusiem i czy się obrócił, we wtorek chyba tak? Będziemy trzymać kciuki

Mnie wczoraj babka w Castoramie też poprosiła bez kolejki, jeszcze do tego rzuciła zabójcze spojrzenie do faceta, który stał przede mną, więc też mi się miło zrobiło Niestety to jednorazowa przygoda, tak to wszyscy wzrok w ścianę i udają, że nie widzą...

Pogoda dzis u nas beznadziejna wiec nawet prania mi się robić nie chce... Zostało mi już do prania tylko kocyki i pieluchy tetrowe, ręczniczki i takie tam

Rysa co do pieluch - ja mam 10 ale dokupię jeszcze 10 bo podobno są bardzo przydatne, flanelowych w ogóle nie planuję kupować

I ja jestem. Wczoraj glowa mnie bolała,chyba od płaczu...do 23 sie meczylam,choć juz o21 oczy mi sie zamykaly.
Dziś czuje sie dobrze,byliśmy w troszeczkę na _zakupach. Teraz tata z Emi spia..ja tez sie do nich dolaczam.

Wszystkie wozeczki są urocze i moim zdaniem każdy kolor pasuje...pamiętajcie,ze kilkanascie lat temu,,to chłopcy chodzili w toza a dziewczynki w blekicie.

Kolderke czy spiworek stosowałam później,najpierw Emi spala w rozku. Tylko to był wrzesien a teraz moze byc b.cieplo,wiec sama nie wiem.

Miałam 10 pieluszek przy Emi,teraz dokupilam 3 kolorowe,ale dlatego,ze faktycznie tetra jest dobra do okien:-)

Nieźle macie.sny.....haha.